Dzisiaj piłkarki oraz piłkarze z roczników 2011-2013 wyjechali na Podhale, gdzie wezmą udział w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów piłkarskich – Podhale Cup. Zespoły rywalizować będą w Rabce-Zdroju oraz Nowym Targu. Czeka nas weekend pełen sportowych emocji! Mnóstwo grania czeka w ten weekend naszych najmłodszych zawodników. Piłkarze oraz piłkarki, wraz z trenerami, wyjechali właśnie do Nowego Targu oraz Rabki-Zdroju, gdzie przebywać będą aż do niedzieli. W tym czasie nie tylko powalczą o puchar Podhala, ale również spędzą przyjemnie czas. Oprócz sportowej rywalizacji czeka ich mnóstwo atrakcji, takich jak relaks na termach Szaflary czy spotkania integracyjne. Turniej Podhale Cup ma międzynarodową obsadę, a każdą drużynę czekają niemal cztery godziny gry! Rzućmy okiem, jak wygląda obsada tegorocznej, wiosennej edycji tej prestiżowej rywalizacji: Rocznik 2013 (Rabka-Zdrój) AM Cracovia Kraków I, AM Cracovia Kraków II, APG Gliwice, Champions Jastrzębie Zdrój, Inter Bratysława, MKS Żory, Orlęta Rudawa, RAKI Gostyń, Skra Częstochowa, Ślęza Wrocław Rocznik 2012 (Nowy Targ) Grupa A: AM Cracovia Kraków II, Inter Bratysława, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski I, MKS Żory, Skra I Częstochowa, Wiatr Ludźmierz, Wierzbowianka Wierzbno Grupa B: AM Cracovia Kraków I, Biali Biały Dunajec, Juventus Academy Warszawa, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski II, Piast Gliwice, Skra II Częstochowa, Wisła Józefów Rocznik 2011 (Nowy Targ) Grupa A: APN Knurów, FK Terlićko, Podhale Nowy Targ, Raki Gostyń, RAP Radomsko, Skra Ladies Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec Grupa B: APG Gliwice, Juventus Academy Warszawa, Masterkids Skawa, MOSiR Dukla, Rodło Opole, Skra Częstochowa, Wiatr Ludźmierz Grupa C: KS Zakopane, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski, MKS Sucha Beskidzka, Młoda Orawa, Płomień Połomia, Talent Warszawa, Victoria Częstochowa Trzymamy kciuki za naszych młodych sportowców i życzymy… udanego weekendu!
Kategoria: Akademia
Trampkarze grają ze starszymi rywalami i wspierają kontuzjowanego kolegę
Świetne warunki do rozwoju otrzymują nasi trampkarze. Nie tylko rywalizują w lidze C1, ale mają również okazję grać ze starszymi przeciwnikami w lidze juniorów młodszych. Niestety ich dobre humory popsuła w ostatnim czasie kontuzja kolegi, którego mocno wspierają w walce o powrót na boisko. Udany start rundy wiosennej mają za sobą trampkarze Skry kategorii C1. Po inauguracyjnym zwycięstwie, w drugiej kolejce podzielili się punktami z drużyną GKS-u Tychy. Spotkanie było bardzo zacięte i obfitowało w efektowne akcje. Niestety zakończyło się w bardzo przykry sposób. Oddajmy głos trenerowi Pawłowi Rycharskiemu: – Pierwsza połowa to delikatna przewaga gości, dlatego GKS do szatni schodził z przewagą jednej bramki. Druga połowa to nasza dominacja i po dwóch trafieniach Krystiana Kwaśnika, wyszliśmy na prowadzenie 2:1. W końcówce zabrakło nam koncentracji i straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Myślę, że mieliśmy więcej klarownych sytuacji niż przeciwnik, ale szanujemy ten remis. Ważniejsza informacja niż sam mecz dotarła do nas w poniedziałek. Nasz najlepszy strzelec Krzysztof Ciesielski doznał poważnego urazu (zerwane ACL) po bardzo ostrym, niesportowym wejściu zawodnika GKS-u. Zerwanie więzadeł ACL to jedna z najgroźniejszych kontuzji dla piłkarzy. Znając jednak charakter naszego młodego zawodnika możemy być pewni, że po powrocie do pełnej sprawności wróci na boisko jeszcze silniejszy. Nie może być inaczej, skoro ma ogromne wsparcie wśród swoich kolegów oraz sztabu szkoleniowego. – Wszyscy trzymamy kciuki za Krzysia. Jest bardzo ważną postacią naszej drużyny i czekamy na jego szybki powrót! Krzysztof, cała rodzina 2007, jest z Tobą! – mówi trener Rycharski. W oczekiwaniu na powrót na boisko swojego kolegi, podopieczni Pawła Rycharskiego oraz Dawida Rzeplińskiego nie mogą narzekać na brak gry. Oprócz tego, że rywalizują w I lidze wojewódzkiej trampkarzy, zbierają doświadczenie w III lidze wojewódzkiej B1, a więc wśród starszych przeciwników. Skąd taki pomysł? – Chłopcy zostali zgłoszeni do ligi z rocznikami 2005 dlatego, iż chcemy dać im jak najlepsze środowisko do rozwoju. Te pół roku jest bardzo ważne dla chłopców. Dzięki rywalizacji w dwóch ligach, każdy z nich dostaje szansę na grę, co dla nas w tym momencie jest najważniejsze. Chociaż nasi zawodnicy są młodsi od swoich rywali już widać, że w kolejnych starciach nie stoją na straconej pozycji. Udowodniła to już pierwsza kolejka, w której przeciwnikiem piłkarzy Skry była Akademia Sportowa z Lublińca. Po zaciętym meczu, pełnym zwrotów akcji, obie drużyny musiały zadowolić się remisem. – Nasz zespół trzykrotnie wychodził na prowadzenie – 1:0, 3:1 i 4:3. Niestety nie udało się dowieźć zwycięstwa. Chociaż nasi chłopcy w lidze B1 występują młodszym rocznikiem, na pewno w niej zamieszają – zapewnia na zakończenie naszej rozmowy trener Rycharski. Skra Częstochowa – KP GKS Tychy 2:2 (19.03, 2. kolejka, I liga wojewódzka C1)Skra: Warszakowski, K. Kwaśnik (Meron), Rzońca, D. Leśniak, Skwarczyński (S. Leśniak), Błachowicz, Figzał, H. Kwaśnik, Mądry (Wolski), Wasilewski, Ciesielski( Kozłowski) Skra Częstochowa – Akademia Sportowa Lubliniec 4:4 (20.03, III liga wojewódzka B1, grupa 2)
Sparingowe szlify naszych drużyn
Część drużyn naszej Akademii rozpoczęła rozgrywki ligowe, część wciąż czeka na inauguracyjne kolejki. Nie oznacza to jednak, że zespoły dopiero mające przed sobą starcia o stawkę próżnują. W ostatnich dniach sporo działo się w meczach o punkty z udziałem piłkarzy naszej Akademii. Dobre spotkanie rozegrali w Kłomnicach piłkarze z rocznika 2013. Ponieważ grupa ta jest niezwykle liczna, nie cała kadra mogła wybiec na boisko. W związku z tym szkoleniowcy naszej drużyny zadbali o to, by wszyscy w miniony weekend mieli możliwość sprawdzenia swojej formy na tle rywali i zorganizowali sparing z zespołem Lotu Konopiska. – Od początku meczu byliśmy stroną dominującą – mówi o meczu trener Karol Idźkowski. – Duża ilość strzelonych bramek wynikała przede wszystkim z dobrej organizacji gry w obronie. W ataku zauważalne było nasze ofensywne nastawienie, co przełożyło się na wynik końcowy meczu. Natomiast dużym plusem była gra drużynowa, w szczególności w pierwszej połowie meczu. Pomimo wysokiego wyniku w naszej grze pojawiło się kilka deficytów, nad którymi będziemy pracowali na najbliższych treningach. Wciąż rozwija się również sekcja żeńska naszej Akademii. W sobotę w Kłomnicach odbył się turniej szkoleniowy z udziałem Pogoni Kłomnice, MKS-u Myszków, MLKS-u Woźniki oraz Skry, a jakby tego było mało w ostatnich dniach nasze orliczki rozegrały spotkanie towarzyskie z Płomieniem Czarny Las. Jak to spotkanie wyglądało oczami trenerki naszych młodych piłkarek, Iwony Dannheisig? – To był bardzo dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. MVP została bramkarka – Małgorzata Szumny, która świetnie strzegła bramki oraz kapitalnie radziła sobie w ataku, wprowadzając piłkę do gry. Cała drużyna zasłużyła na pochwały za realizację założeń zarówno w grze 1v1, jak i działaniach zespołowych. Brawo! – powiedziała nasza trenerka dla profilu Skry Ladies. Skrzatki wystąpiły w składzie: Małgorzata Szumny – Oliwia Fijałkowska, Antonina Grewenda, Natalia Kowalik, Julia Kubik, Natalia Lipińska, Lena Moskal, zaw. testowana, Maja Ptak.
Podsumowanie okresu przygotowawczego piłkarzy z rocznika 2012
Powoli okres przygotowawczy do sezonu kończą piłkarze U-10 naszej Akademii. Nadeszła więc pora na małe podsumowanie ostatnich kilku tygodni w ich wykonaniu. Grupa orlików w ostatnim czasie rozegrała mnóstwo gier kontrolnych, zarówno na obiektach zadaszonych, jak i na boiskach otwartych. Patrząc na wyniki trzeba przyznać, że nasi młodzi zawodnicy w wielu meczach imponowali strzelecką formą. Na potwierdzenie tych słów wystarczy wspomnieć dwadzieścia bramek, jakie swoim rówieśnikom ze stolicy zaaplikowali zawodnicy z grupy A naszych orlików, czy trzynaście, zdobytych w zaciętym pojedynku z Banikiem Ostrava. Orlik 2012, grupa A: Skra Częstochowa – Odra Opole 12:10 Skra Częstochowa – Górnik Zabrze 0:7 Banik Ostrava – Skra Częstochowa 12:13 Skra Częstochowa – DAP Kielce 5:0 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 11:5 Skra Częstochowa – SEMP Warszawa 20:6 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 7:20 GKS Katowice – Skra Częstochowa 8:5 Podbeskidzie Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 8:7 ROW Rybnik – Skra Częstochowa 9:3 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 3:12 Skra Częstochowa – Orlęta Kielce 9:1 Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 9:15 Orlik 2012, grupa B: Skra Częstochowa – Lot Konopiska 9:9 Skra Częstochowa – Odra Opole 2:8 Skra Częstochowa – SMS Radzionków 4:3 Skra Częstochowa – SEMP Warszawa 7:2 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 0:8 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 0:6 Skra Częstochowa – Stradom Częstochowa 10:1 Skra Częstochowa – Orlik Blachownia 1:3 Skra Częstochowa – Orlęta Kielce 5:1 Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 7:5 Warto pamiętać, że w młodzieżowej rywalizacji nie wynik jest najważniejszy. Priorytetem jest realizacja przedmeczowych założeń, zbieranie doświadczenia oraz rozwój indywidualny młodych zawodników, co potwierdza Krystian Kotarski, szkoleniowiec naszego zespołu: – Od początku stycznia rozegraliśmy dużo wartościowych gier kontrolnych. Nie patrzymy w nich na wynik, ponieważ najważniejsza jest dla nas gra zespołu i to jak chłopcy wyglądają na boisku. Z treningu na trening i z meczu na mecz widać progres w naszych szeregach, a to jest najważniejsze. Przed młodymi zawodnikami ostatnie treningowe szlify, po których na początku kwietnia rozpoczną ligową rywalizację. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze mecze o stawkę!
Triumf młodzików w derbach Częstochowy! Mecze ligowe Akademii
Kolejny udany weekend za piłkarzami naszej Akademii. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście zwycięstwo młodzików Skry z rocznika 2009 z ich rówieśnikami z Rakowa, ale nie tylko oni dopisali do swojego ligowego dorobku trzy punkty. Centralna Liga Juniorek U-15 (20.03.2022) Czarni Sosnowiec – Skra Częstochowa 5:0 (1:0) Akademia Skra: Błaszczyk – Kucza, Przelożyńska, M. Sirek, Jaworska (73′ Maliszewska) – Idzik, N. Młynek, Dubiel, O. Sirek (34′ Sikora) – Franiel, Krok Tradycyjnie i zgodnie z zasadami savoir-vivre’u, raport z meczów ligowych adeptów naszej Akademii rozpoczynamy od dziewcząt rywalizujących w Centralnej Lidze Juniorek. Po udanym debiucie i zgarnięciu trzech punktów w potyczce ze Ślęzą Wrocław, w drugiej kolejce poprzeczka zawieszona została o wiele wyżej. Rywalem Skrzatek była bowiem drużyna Czarnych Sosnowiec. Klub ten, zarówno w wydaniu seniorskim, jak i młodzieżowym, od lat należy do ścisłej krajowej czołówki. Trzeba jednak przyznać, że nasze piłkarki nie przestraszyły się renomowanego rywala i początek spotkania nie zwiastował tego, co wydarzy się później. – Ciężko coś powiedzieć sensownego po tym meczu – pomijając wszelkie inne tematy, które nie mogą być usprawiedliwieniem, bardzo boli ta porażka – przyznaje trener Patryk Mrugacz. – Jej rozmiary, a w szczególności sposób, w jaki traciliśmy bramki, jest nie do przyjęcia. Cztery stałe fragmenty gry i cztery stracone gole po błędach w defensywie – to jest niedopuszczalne na tym poziomie. Pewne rzeczy i nawyki same nie przyjdą do nas, trzeba to ćwiczyć do bólu na treningach. Jeśli dziewczyny nie zakodują tych spraw na zajęciach, to odbije się to na jakości wykonywania tego w meczu. Myślę, że lepszej lekcji i uświadomienia pewnych spraw dziś nasz zespół nie mógł otrzymać. To była nauczka, z której jak najszybciej musimy wyciągnąć wnioski. II liga wojewódzka junior młodszy B1, gr. północ (19.03.2022) GKS Gieksa Katowice – Skra Częstochowa 6:0 (2:0) Akademia Skra: Rosiak – Bulski, Kielan, Żurawski, Garczarek, Ślemp, Kolebacz, Żakowski, Lichosik, Merta, Matyja oraz Kniaziński, Sobala, Serwaciński, Antczak, Major, Woszczyk Dotkliwa porażka w Katowicach na pewno jest dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Nasi juniorzy młodsi z kategorii B1 mieli okazję, by otworzyć wynik spotkania, jednak po faulu gospodarzy sędzia nie zdecydował się wskazać na jedenasty metr. Wspomniał o tym trener Michał Jelonek, który wyjaśnił przyczyny porażki naszych młodych piłkarzy: – W Katowicach spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ale na pewno nie tak wysokiego wyniku. Zespół gospodarzy wykorzystał swoją bardzo dobrą dyspozycję, co przy naszej słabszej grze przełożyło się na to, że nie dopisaliśmy sobie punktów do tabeli po drugim meczu. Przy stanie 0:0 sędzia nie podyktował rzutu karnego dla naszego zespołu. Mógł to być punkt zwrotny tego meczu, niemniej jednak z dalszych poczynań boiskowych nie jesteśmy zadowoleni i musimy uznać wyższość rywala. B2 Junior młodszy (20.03.2022) Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 2:0 (1:0) Akademia Skra: Frukacz (80’ Hobot) – Brodziak (46’ Marchewka), Hajda, Dylewski – Kożuch, Szałaj, Szydzisz, Teperski (60’ Kabacik), Ostaszewski (80’ Sas) – Waluda, Kasprzycki (76’ Tałajczyk) Mają czego żałować nasi juniorzy młodsi B2. Rundę rewanżową rozpoczęli bowiem od przegranej z Rekordem Bielsko-Biała. Choć porażka nieco zwiększyła stratę naszej drużyny do ścisłej czołówki tabeli, niczego jeszcze oczywiście nie przesądza. Nie można przy tym pominąć faktu, że zespół z Bielska-Białej to absolutny „top”, jeśli chodzi o tę kategorie wiekową i w ciągu ostatnich dwunastu spotkań tylko raz nie dopisał do swojego dorobku punktów. Tym razem Rekordowi pomogło szczęście. Gospodarze obie bramki strzelili po dość kontrowersyjnych rzutach karnych. O szczegółach opowiedział nam Karol Pikoń, trener juniorów młodszych B2: – Od początku spotkania optyczną przewagę posiadała drużyna gospodarzy, która dokładnie i starannie próbowała budować swoje akcje. Gra na krótkim oraz wąskim boisku sprawiała, że decyzje trzeba było podejmować zdecydowanie szybciej, co w wielu sytuacjach obnażało nasze umiejętności techniczne. Pierwszy do interwencji został zmuszony jednak bramkarz gospodarzy, gdy dogodniej sytuacji na objęcie prowadzenia nie wykorzystał Marcel Szydzisz. W 25. minucie kontrowersyjną jedenastkę za zagranie ręką wykorzystał napastnik gospodarzy i z tym wynikiem zeszliśmy na przerwę. Druga połowa rozpoczęła się w najgorszy możliwy sposób, gdyż w 50. minucie po niedokładnym podaniu nasz obrońca pociągnął przeciwnika za koszulkę i po raz kolejny po rzucie karnym trafili gracze Rekordu. W tym spotkaniu mieliśmy dogodne sytuacje na złapanie kontaktu, jednak po strzale kapitana Kacpra Kożucha z rzutu wolnego w poprzeczkę oraz nieczystym uderzeniu w środek bramki Ostaszewskiego mecz zakończył się naszą porażką. Trzeba jednak przyznać, że przeciwnik był dziś przede wszystkim lepszy piłkarsko i to pozwoliło im zasłużenie osiągnąć korzystny rezultat. II liga wojewódzka trampkarzy C2 (19.03.2022) Akademia Sportowa Lubliniec – Skra Częstochowa 3:6 (0:4) Bramki dla Skry: 0:1 Cieślak (7’ asysta Przetak), 0:2 Tkaczyk (10’, asysta Cieślak), 0:3 Cieślak (30’, asysta Lis), 0:4 Gembała (33’, asysta Tkaczyk), 2:5 Cieślak (73’), 3:6 Cieślak (78’, asysta Kasiński) Akademia Skra: Tajchman (41’ Rajczykowski) – Breguła, Turek, Szałaj, Czerkieski (41’ Szuter, 65’ Czerkieski) – Lis, Kasiński, Przetak (41’ Łojszczyk, 64’ Bajor) – Gembała (74’ Klepczyński), Tkaczyk (41’ Tyczyński), Cieślak Powoli kończymy złe wiadomości, związane z występami naszych drużyn młodzieżowych. Kolejny raz bowiem trzy punkty zainkasowali nasi trampkarze. Tym razem, na wyjeździe, pewnie uporali się z drużyną z Lublińca. Sześć zdobytych bramek, jest dobrym prognostykiem przed zbliżającym się meczem o pierwsze miejsce w tabeli z drużyną Akademii 2012 Jaworzno. – Pierwsza połowa pod pełną kontrolą naszej drużyny. W drugiej, przy prowadzeniu 4:0, wdało się rozluźnienie, co spowodowało, że straciliśmy trzy bramki, lecz wynik końcowy w pełni nas zadowala – komentuje trener naszym trampkarzy, Robert Siuda. I liga wojewódzka młodzików D1 (19.03.2022) Skra Częstochowa – Raków Częstochowa 5:1 (2:1) Bramki dla Skry: 1:0 Węgier (5’, asysta Siuda), 2:0 Miarka (12’, asysta Węgier), 3:1 Miarka (32’, asysta Tatarczyk), 4:1 Cienkusz (45’), 5:1 Radomski (57’, asysta Miarka) Akademia Skra: Famuła – Tatarczyk, Radwański, Pilarski – Młynarczyk, Miarka, Siuda – Węgier, Radło oraz Dec, Urbański, Dziewiątkowski, Radomski, Cienkusz Nadeszła pora na clou naszego raportu z minionego weekendu. Chłopcy z rocznika 2009 w derbach Częstochowy rozgromili swoich rówieśników z Rakowa 5:1. To kolejny udany występ podopiecznych Mariusza Czoka, którzy – przypomnijmy – w zeszłym tygodniu odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo z Akademią BVB Łukasza Piszczka. Jak mecz z Rakowem wyglądał w oczach wspomnianego trenera naszych młodzików, Mariusza Czoka? – Początek spotkania ułożył się dlaCzytaj więcej
Turniej ośrodków szkoleniowych Skry
W Kłomnicach odbył się pierwszy turniej ośrodków szkolenia kobiet Skry Częstochowa. W rywalizacji wzięły udział cztery zespoły, które pokazały się z naprawdę dobrej strony. Najważniejsza była jednak dobra zabawa, a tej nie brakowało. W sobotę w Kłomnicach odbył się turniej, w którym udział wzięły ośrodki szkolenia Skry Częstochowa. Nie da się ukryć, że Skra to klub, w którym coraz większą wagę przykłada się do funkcjonowania sekcji żeńskiej, zarówno w wydaniu seniorskim, jak i młodzieżowym. Pierwsza drużyna udanie debiutuje na zapleczu ekstraligi kobiet, zespół U-15 ma za sobą pierwsze spotkania w Centralnej Lidze Juniorek, a codziennie na obiekcie przy ulicy Loretańskiej trenują dziesiątki dziewczynek w kilku kategoriach wiekowych. Mając na uwadze rozwój piłki nożnej kobiecej w regionie, pod koniec minionego roku, Skra otworzyła trzy ośrodki szkoleniowe – w Kłomnicach, Myszkowie oraz Woźnikach. Właśnie na obiektach pierwszego z nich odbył się w sobotę turniej z udziałem wszystkich czterech współpracujących klubów. Rywalizacja toczona była w kategoriach U8 oraz U11. – Jestem zachwycona takimi turniejami jak ten dzisiejszy – nie ukrywa Agnieszka Kosmala, trenująca drużynę Pogoni Kłomnice. – Dziewczynki na pewno dużo z nich wynoszą, ponieważ Skra prezentuje wysoki poziom, a pozostali automatycznie muszą do niego równać. Dzięki wzajemnej współpracy dziewczęta wzajemnie się zapoznają, buduje się między nimi atmosfera, a ponadto dla części z nich w przyszłości te furtki do Skry będą się otwierały. – Idea takich turniejów, jest bardzo fajna, bo przede wszystkim dzieciaki muszą grać, cieszyć się piłką i to, jak mi się wydaje, jest spełnione. Za nami naprawdę dużo grania i najważniejsze, że każdy z uśmiechem schodził z boiska – dodaje Tomasz Dusza, trener MKS-u Myszków. A jak poziom turnieju ocenia główny sprawca zamieszania, Patryk Mrugacz, będący w Skrze koordynatorem piłki kobiecej? – Przede wszystkim cieszę się, że turniej odbył się w pełnym składzie i do uczestnictwa przystąpiły wszystkie Ośrodki. Młodsza grupa obfitowała w dużą ilość bramek i funu, natomiast w grupie starszej dało się znaleźć zawodniczki, których indywidualny potencjał, jest naprawdę wysoki. W cele tego projektu wpisane jest to, by co miesiąc spotykać się na imprezach, organizowanych przez inny Ośrodek i tym samym promować piłkę nożną kobiet. Dotychczas mocno utrudniały to choroby i pandemia, dlatego cieszę się, że tym razem udało się to zrobić w pełnym składzie i mam nadzieję, że będziemy kontynuować tego typu działania. Dziewczynki uczestniczące w sobotniej rywalizacji pokazały niezwykłą ambicję oraz zaangażowanie. Tak jak powiedział Patryk Mrugacz, kilka zawodniczek prezentowało naprawdę wysoki poziom wyszkolenia zarówno technicznego jak i taktycznego, pokazując wyśmienity przegląd pola gry, a także podejmując dobre decyzje w sytuacjach boiskowych. Warto przy tym zauważyć, że większość uczestniczących w turnieju drużyn dopiero raczkuje, jeśli chodzi o młodzieżową piłkę kobiecą. Część ośrodków musi borykać się z podobnymi problemami, chociaż wszyscy zgodnie podkreślają, że piłka nożna kobiet cieszy się coraz większą popularnością. – Zainteresowanie jest coraz większe, ponieważ dziewczyny coraz bardziej chcą grać w piłkę. Staramy się jeździć po szkołach i promować piłkę nożną wśród dziewcząt. Efekty są widoczne. Początkowo miałam w grupie pięć dziewcząt, teraz jest ich piętnaście. Wydaje mi się, że to się jeszcze bardziej rozwinie – mówi Agnieszka Kosmala. – Jesteśmy w trakcie naboru, zobaczymy jaki będzie jego efekt, ponieważ wcześniej nie było to jeszcze promowane u nas w powiecie – przyznaje trenerka klubu z Woźnik, Aleksandra Klabis. – Młodsza grupa dziewczynek jest z Woźnik, natomiast starsze pochodzą głównie z okolic. Na chwilę obecną zgłosiliśmy dwie drużyny dziewczęce do grania ligowego z chłopakami, jedna w lidze orlików, druga natomiast zagra z żakami. Cały czas gramy w turniejach, sparingach. Ta nasza starsza grupa brała udział w wielu turniejach. Wszystko chcemy na razie opierać na grze z chłopakami – bo to jest solidna porcja nauki, oraz przeprowadzić wspomniany nabór uzupełniający. Podobnie dzieje się w Myszkowie, gdzie funkcjonuje coraz lepiej radzący sobie w rozgrywkach ligowych klub seniorski. Piłkarki MKS-u zajmują fotel lidera tabeli śląskiej grupy IV ligi, nic więc dziwnego, że w Myszkowie coraz więcej dziewcząt interesuje się kobiecym futbolem. – Mamy dość liczną seniorską drużynę, te grupy dziewcząt teraz zostały odbudowane i tak naprawdę w żeńskich grupach trenujemy niecałe dwa miesiące. Planujemy w najbliższym czasie przeprowadzić następny nabór, żeby te starsze dziewczęta nie musiały trenować z młodszymi, tylko zaczęły być szkolone typowo pod kątem piłkarskim, a młodsze nadal mogły uczyć się w formie zabawowej. Liczymy na to, że drugą grupę, minimum piętnastoosobową, uda nam się stworzyć i stopniowo, stopniowo będziemy się rozwijali. Póki co planujemy zgłosić młodszą drużynę do grania razem z chłopcami w regionie, a naszym priorytetem, jak już wspominałem, jest przeprowadzenie naboru, by te starsze dziewczynki mogły osobno trenować i w efekcie zostać zgłoszonym do osobnych rozgrywek – snuje plany na najbliższą przyszłość szkoleniowiec MKS-u. Warto zauważyć, że współpraca pomiędzy Skrą, a pozostałymi ośrodkami, nastawiona jest na osiąganie długofalowych celów. Najważniejszym z nich, jest zwiększenie ilości trenujących dziewcząt oraz stworzenie im odpowiedniego środowiska do rozwoju ich pasji. – Dzięki większej ilości trenujących dziewcząt, przeprowadzaniu wspólnych treningów czy uczestniczenia w rozgrywkach, wykształcimy większą ilość piłkarek, które w przyszłości będą mogły zasilać zarówno seniorskie kluby współpracujące jak i Skrę – zauważa Patryk Mrugacz. Wydaje się, że współpraca wszystkich czterech klubów zmierza w dobrym kierunku. Potwierdza to Agnieszka Kosmala, pełna zapału młoda trenerka z Kłomnic, która w przeszłości reprezentowała barwy Skry: – Współpraca układa się bardzo dobrze. Nie mogę narzekać. Bardzo duże jest wsparcie Patryka Mrugacza, zawsze mogę liczyć na pomoc jego lub innego z trenerów, z której chętnie korzystam, ponieważ sama dużo się uczę. Trenerką jestem od niedawna i cały czas zbieram swoje doświadczenie. Na co więc mogą liczyć Ośrodki szkoleniowe naszego klubu? To pytanie zadaliśmy wspomnianemu już kilkukrotnie Patrykowi Mrugaczowi. – Przede wszystkim na pomoc merytoryczną w postaci podnoszenia wiedzy trenerów poprzez wgląd do programu szkolenia, wizyty monitorujące przez nasz klub czy też udział w organizowanych przez klub szkoleniach czy stażach – tłumaczy trener Mrugacz. – Drugi aspekt: marketingowy, zakłada pomoc przy rozwoju medialnym działań Ośrodka – mowa tu na przykład o działaniach naborowych czy zajęciach pokazowych. Trzeci filar współpracy, jest mocno indywidualny i opiera się o kontynuację współpracy po zakończeniu szkolenia w Ośrodku poprzez Szkołę Mistrzostwa Sportowego Nobilito i wychowanie przyszłych reprezentantek naszychCzytaj więcej
Piłkarze U-9 zmieniają plany
Nieco zmieniły się plany na najbliższe dni piłkarzy z rocznika 2013. Podopieczni Macieja Suszczyka rozgrywki ligowe zainaugurują już w piątek. Żaki naszej Akademii w ostatnim czasie sporo czasu spędzają na boisku, rywalizując ze swoimi rówieśnikami w licznych meczach kontrolnych. W najbliższy piątek (18.03) po raz pierwszy w tym roku zagrają o punkty. Na inaugurację czeka ich wyjazd do Kłomnic. Dzień później druga grupa żaków rozegra mecz towarzyski z Lotem Konopiska i nie jest to koniec pozaligowych gier naszych młodych piłkarzy. – Ostatni weekend marca pozostaje bez zmian – mówi trener Suszczyk. – W piątek, 25 marca, jedziemy na Podhale, gdzie weźmiemy udział w turnieju Podhale Cup, który potrwa do niedzieli. Podhale Cup, to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów dla najmłodszych piłkarzy. W imprezie oprócz czołowych młodzieżowych drużyn w kraju udział biorą również drużyny zagraniczne i nie inaczej będzie w tym roku. Już teraz swój udział potwierdziła ekipa Interu Bratysława. Oprócz niej naszym piłkarzom przyjdzie mierzyć się między innymi z Akademią Mistrzów Cracovia czy APG Gliwice. Mecze rocznika 2013 rozgrywane będą w Rabce-Zdroju.
Powołania dla naszych piłkarzy U-13
Piłkarze naszej Akademii powołani zostali do reprezentacji U-13 Śląskiego Związku Piłki Nożnej. W zbliżającym się meczu towarzyskim udział weźmie pięciu naszych zawodników. Piotr Famuła, Maksymilian Tatarczyk, Maksymilian Miarka, Igor Siuda oraz Hubert Musiał otrzymali od Śląskiego Związku Piłki Nożnej powołania na konsultację w formie meczu sparingowego. Spotkanie odbędzie się w środę 23 marca w Chorzowie na legendarnym Stadionie Śląskim. To kolejne wyróżnienie dla naszych chłopców. Warto zauważyć, że przedstawiciele Skry stanowią blisko 1/4 wszystkich powołanych zawodników! Naszym piłkarzom gratulujemy powołania i życzymy dalszych sukcesów!
Nie tylko o punkty. Sparingi Akademii
Dziewczęta U-15, juniorzy, trampkarze oraz młodzicy w miniony weekend rozpoczęli grę o ligowe punkty. Nie oznacza to, że pozostałe drużyny naszej Akademii próżnowały. Juniorzy młodsi rywalizowali w dwudniowym turnieju, natomiast piłkarze U-9 sprawdzili swoją formę w Bielsku-Białej. Tradycyjny raport z weekendowych sparingów naszej Akademii rozpoczynamy od rocznika 2013. Podopieczni duetu Maciej Suszczyk – Karol Idźkowski w sobotę wzięli udział w meczu kontrolnym w Bielsku-Białej. Rywalem Skrzaków był miejscowy Rekord. O przebiegu rywalizacji opowiedział nam trener Suszczyk: – Jeśli chodzi o dzisiejszy sparing, to o ile z gry w ataku mogę być zadowolony, ponieważ dobrze rozwiązywaliśmy sytuacje podbramkowe, a także podejmowaliśmy dobre wybory przy grze w przewadze, o tyle dzisiejsza gra w obronie była słaba. Brakowało nam doskoku do przeciwnika, chęci odbioru piłki. Popełnialiśmy również błędy indywidualne. Pracowity weekend mają za sobą juniorzy młodsi. Podopieczni Karola Pikonia wzięli udział w dwudniowym turnieju K&T Sports Event Cup, w miejscowości Stróże, koło Nowego Sącza. Trzeba przyznać, że nasi piłkarze tydzień przed wznowieniem rozgrywek ligowych, zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony. Po rozegraniu sześciu 45-minutowych spotkań, uplasowali się na piątej lokacie, wygrywając aż cztery z sześciu meczów. Szczególnie udana była dla nich niedziela, kiedy to nie zaznali goryczy porażki. – Nasza gra w weekend długimi fragmentami mogła się podobać – przyznaje trener Karol Pikoń. – W każdym z rozegranych spotkań posiadaliśmy przewagę nad przeciwnikiem, jednak liczba bramek w odniesieniu do stworzonych sytuacji strzeleckich powinna być wyższa. Żałujemy jedynie drugiego spotkania w grupie, gdy kontrolując przebieg meczu straciliśmy bramkę, która uniemożliwiła nam walkę o najwyższe miejsca. Już za tydzień wznawiamy jednak rozgrywki ligowe i jestem przekonany, że ten wyjazd zaowocuje dobrą dyspozycją drużyny od początku rundy. K&T Sports Event Cup Sobota (12.03.2022): Akademia Skra – Delta Słupno 4:0 Akademia Skra – Podhale Nowy Targ 1:2 Akademia Skra – Sandecja Nowy Sącz 0:0 Niedziela (13.03.2022): Akademia Skra – Dunajec Nowy Targ 2:1 Akademia Skra – Radomiak Radom 3:1 Akademia Skra – Delta Słupno 1:0 W turnieju udział wzięli: Kacper Hobot, Kamil Frukacz, Szymon Dylewski, Maciej Brodziak, Karol Hajda, Nikodem Janeczek, Dawid Marchewka, Karol Sas, Jakub Kabacik, Kacper Kożuch, Marcel Szydzisz, Mikołaj Teperski, Artur Ostaszewski, Miłosz Szałaj, Konrad Waluda, Mikołaj Kasprzycki.
Akademia Skry ze Złotą Gwiazdką PZPN
W poniedziałek w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej wręczone zostały Certyfikaty PZPN dla najlepszych szkółek piłkarskich w kraju. Skra Częstochowa przynajmniej do końca 2023 roku może pochwalić się najwyższą, Złotą Gwiazdką w programie Certyfikacji PZPN, co jest najlepszym dowodem na to, że praca z młodzieżą zmierza w naszym klubie w bardzo dobrym kierunku. Gdyby ktoś siadł na trybunach stadionu przy ulicy Loretańskiej i od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora obserwował, co dzieje się na płycie boiska, szybko nabrałby pewności, że obiekt Skry przez cały czas tętni życiem. Liczne grupy młodzieżowe wręcz mijają się w drzwiach szatni, a gwar trenujących dzieci oraz młodzieży, unosi się nad obiektem. Nic dziwnego, bowiem w naszej Akademii trenuje kilkuset młodych piłkarzy oraz piłkarek! Nikogo nie trzeba przekonywać, że praca z najmłodszymi, jest jednym z priorytetów funkcjonowania naszego klubu, a najlepszym dowodem na wysoki poziom szkolenia, jest najwyższy Certyfikat Polskiego Związku Piłki Nożnej. – Certyfikacja obowiązuje od rocznika 2009 do rocznika 2015, a w tych ramach wiekowych posiadamy trzynaście zespołów, w tym dwa kobiece. Na co dzień jednak mamy do czynienia z treningami dwudziestu czterech drużyn – mówi dyrektor Akademii Skry Częstochowa, Tomasz Musiał. Program Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich wprowadzony został pod koniec 2019 roku. Wówczas Komisja Weryfikacyjna z prawie 1200 zgłoszeń wybrała 694 podmioty, którym przyznała wedle trzystopniowej klasyfikacji złotą, srebrną, bądź brązową gwiazdkę. Skra, jako jeden z nielicznych klubów, od samego początku projektu może pochwalić się najwyższym odznaczeniem i tak będzie przynajmniej do końca 2023 roku. Jakie są wymogi PZPN dotyczące takiego wyróżnienia, jeśli chodzi o kwestie organizacyjne bądź też dotyczące kadry trenerskiej? – Długo można byłoby o tym mówić, ponieważ sam regulamin certyfikacyjny liczy ponad sto stron. Mówiąc w dużym skrócie drużyny nie mogą liczyć więcej niż dwudziestu czterech adeptów, jeden trener przypada na dwunastu zawodników, pierwszy trener musi mieć co najmniej licencję UEFA B – wylicza Tomasz Musiał. – Wiadomo, że musimy spełniać szereg wymogów dotyczących boisk, odpowiedniej ilości jednostek treningowych czy sprzętu. Wymagania są naprawdę ogromne, nawet związane z kwestią lekarza klubowego, a nawet fizjoterapeuty. My jesteśmy w certyfikacji od programu pilotażowego, więc przeszliśmy ten najtrudniejszy etap weryfikacji, gdzie z prawie siedmiuset szkółek w tym momencie zostało niecałe trzysta. Na Śląsku początkowo było dwadzieścia szkółek ze złotą gwiazdką, teraz jest ich sześć, co najlepiej świadczy o wymaganiach PZPN-u. Bardzo ważne jest, by trenerzy pracujący z dziećmi i młodzieżą cały czas się rozwijali. Jednym z nowych warunków otrzymania najwyższego odznaczenia PZPN dla szkółki było stworzenie przez trenerów programu autorskiego. Jak poradzili sobie z nim nasi szkoleniowcy? – Muszę powiedzieć, że trenerzy stanęli na wysokości zadania i zrealizowali ciekawy program, który został zatwierdzony przez PZPN odpowiednią ilością punktów – przyznaje dyrektor Akademii. – Warto zauważyć, że pracujemy na tym programie, a jednocześnie już go udoskonalamy, żeby wprowadzić jeszcze korzystniejsze rzeczy dla naszych adeptów. Cały czas trzeba utrzymywać wysoki poziom, ponieważ naszym celem jest wykształcenie jak najlepszego piłkarza i dostarczenie go do futbolu dorosłego. Myślę, że ilość zespołów, jakość zespołów, poziom lig, w których bierzemy udział, świadczą o tym, że to szkolenie jest na naprawdę dobrym poziomie. Zawodnicy i zawodniczki powoływani są do AMO, do kadr regionu śląskiego. Trzeba mieć na uwadze, że jesteśmy jedną z sześciu drużyn na Śląsku ze Złotym Certyfikatem, a ostatnio dowiedziałem się, że co tydzień na Śląsku do rozgrywek przystępuje ponad dwa tysiące drużyn! Praca z młodzieżą, to jeden z najtrudniejszych elementów trenerskiego rzemiosła. Wykształcenie dobrego piłkarza to składowa wielu czynników. W Skrze szkolenie jest bardzo kompleksowe, a praca z młodym człowiekiem stara się wykraczać poza granice samych jednostek treningowych. Jednym z najlepszych przykładów wprowadzanych przez naszą Akademię innowacji, jest projekt Skra Elite Group. – Pracuję tutaj ponad dwadzieścia lat i widziałem kilka osób, które miały niesamowity talent, po czym ta droga przejścia z piłki juniorskiej do seniorskiej zweryfikowała ich bardzo szybko. Bez wielu czynników, które złożą się na całość, nie odniesiemy sukcesu, choćbyśmy nie wiem jak tego chcieli. Najważniejszy jest chyba charakter młodego człowieka, zdolność do ciężkiej pracy i poświęceń. Nie ukrywajmy jednak, że to przejście z juniorów do seniorów, jest bardzo trudne. Dlatego też między innymi powstał program Skra Elite Group, w którym uczestniczą trenerzy pierwszej drużyny, gdzie nacisk kładzie się na pracę indywidualną, a nawet sferę mentalną. Mamy nadzieję, że SEG pozwoli łatwiej przejść naszym adeptom do dorosłej piłki – kończy Tomasz Musiał. Nie ma wątpliwości, że droga, którą podążają adepci Akademii Skry pod kierunkiem swoich trenerów, jest słuszna. Najlepszym tego dowodem, jest zaangażowanie szkoleniowców oraz działaczy, które przekłada się na Złotą Gwiazdkę Certyfikacji Polskiego Związku Piłki Nożnej. Możemy być chyba spokojni, że spośród adeptów na co dzień trenujących w Akademii Skry, rosną talenty, z których już niedługo będziemy dumni.