Magazyn Betclic 2. ligi

Zachęcamy do obejrzenia Magazynu Betclic 2. ligi, poświęconego 28. kolejce rywalizacji. Sporo czasu antenowego zajęło nasze spotkanie z Wieczystą Kraków, które wygraliśmy 1:0 po bramce Jakuba Niedbały. Magazyn Betclic 2. ligi znajdziecie tutaj: https://sport.tvp.pl/86039766/magazyn-betclic-2-ligi-podsumowanie-meczow-28-kolejki-27042025

Skrót spotkania z Wieczystą

Kto nie miał możliwości, by obejrzeć piątkowy mecz Betclic 2 Liga z KS Wieczysta Kraków może nadrobić zaległości. A kto oglądał, z pewnością chętnie obejrzy skrót spotkania przygotowany przez TVP Sport. Link do spotkania znajduje się tutaj: https://sport.tvp.pl/86370271/skra-czestochowa-wieczysta-krakow-betclic-2-liga-28-kolejka-skrot

Sensacja-rewelacja. Wygrywamy z Wieczystą Kraków!

W meczu 28. Kolejki Betclic 2. ligi Skra Częstochowa pokonała Wieczystą Kraków 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w pierwszej połowie meczu Jakub Niedbała.  Na rozpoczęcie 28. kolejki Betclic 2. ligi naprzeciw siebie stanęły zespoły z dwóch przeciwległych biegunów. Wieczysta przed startem weekendowej serii gier plasowała się na drugim miejscu, natomiast Skra okupowała przedostatnie miejsce w tabeli. Jakby tego było mało podopieczni Dariusza Rolaka przystępowali do tego pojedynku osłabieni absencją pauzujących za kartki Piotra Noconia i Pawła Kołodziejczyka.  Goście bez wątpienia byli faworytem rozgrywanego w piątkowy wieczór spotkania. Świadomi strat punktowych z ostatnich spotkań od pierwszych minut przejęli inicjatywę spychając nasz zespół do defensywy. Krakowianie nie byli jednak w stanie wykreować sobie klarownej sytuacji strzeleckiej, a nasi zawodnicy także dochodzili do głosu, szczególnie po stałych fragmentach gry, co sprawiało, że na pewno nie mogliśmy powiedzieć o jednostronnym otwarciu spotkania.  Groźniej po raz pierwszy pod bramką strzeżoną przez Miłosza Garstkiewicza zrobiło się w 12. minucie spotkania, kiedy obrońcom uciekł Lisandro Semedo. W wyścigu do piłki szybszy był jednak nasz golkiper, zażegnując niebezpieczeństwo.  Goście jak sparaliżowani  W 14. minucie meczu wrzutka z lewej strony od Bruna Wacławka trafiła pod nogi noszącego opaskę kapitana Jakuba Niedbały, który zdecydował się na uderzenie. Futbolówka po rykoszecie wpadła do bramki obok zaskoczonego Antoniego Mikułki i nasi piłkarze – ku chyba jeszcze większemu zaskoczeniu kibiców zgromadzonych przed telewizorami – wyszli na prowadzenie.  Ta sytuacja chyba zaskoczyła gości, którzy zupełnie oddali nam inicjatywę. Najpierw dogodną sytuację zmarnował Bruno Garcia, chwilę później Nikodem Leśniak-Paduch zamykał głową rozegranie rzutu rożnego i niewiele brakło, a zmieściłby piłkę przy krótkim słupku.  W międzyczasie w polu karnym leżał wzięty w kleszcze przez rywali Jakub Niedbała, a mieliśmy jeszcze okazję z najbliższej odległości, jednak Mikułko tym razem nie dał się zaskoczyć.  Apetyt na wyrównanie  Wieczysta zaczęła dochodzić do siebie i dawała sygnały, że ma apetyt na to, by doprowadzić do wyrównania. Najpierw główkował Rafael Lopes (obok słupka), a kilkadziesiąt sekund później na strzał między nogami obrońców zdecydował się Jakub Pesek, jednak czujność zachował Garstkiewicz.  Kiedy zegar zbliżał się do 30 minuty spotkania w szesnastce padł jeden z piłkarzy Wieczystej. Ławka gości domagała się jedenastki, ale arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na korner. Po nim gorąco zrobiło się pod bramką Garstkiewicza, który musiał interweniować po uderzeniu Michała Koja.  W 35. minucie świetną okazję zmarnował Lopes, jednak nawet gdyby zdołał umieścić futbolówkę w siatce bramka nie zostałaby uznana z powodu pozycji spalonej.  Wieczysta wrzuciła drugi bieg i kilka chwil po tej akcji po rzucie rożnym znów do interwencji zmuszony był nasz bramkarz. Na szczęście wyszedł z opałów bez szwanku. I chociaż piłkarze z Grodu Kraka szukali okazji do strzelenia gola wyrównującego Skrzacy nie popełnili błędu i do szatni schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem.  Intensywnie po zmianie stron  Po powrocie z szatni mecz nic nie stracił ze swojej intensywności. Podopieczni Rafała Jędrszczyka robili wszystko, by doprowadzić do wyrównania, jednak nie byli w stanie sforsować naszej defensywy. W 52. minucie meczu Joao Guilherme tak ofiarnie blokował strzał przeciwnika, że aż wymagał pomocy medycznej.  Piłkarze Wieczystej bez wątpienia posiadali inicjatywę, jednak nie potrafili przekuć posiadania piłki na bramki. Paradoksalnie to nasi zawodnicy, a konkretnie Bruno Garcia, umieścili piłkę w siatce w 69. minucie spotkania, jednak arbiter gola nie uznał.  Mądrze się bronimy  Większość naszej uwagi skupiona była na tercji defensywnej – co przynosiło zamierzony efekt, jednak od czasu do czasu próbowaliśmy kontrataków. Chociaż goście prowadzili grę i dyktowali warunki nie byli w stanie wykreować większego niebezpieczeństwa pod naszą bramką. Próbowali zatem strzałów z dystansu i najgroźniejszy oddał Konrad Kasolik w 81. minucie gry, kiedy to po jego próbie piłka odbiła się od jednego z naszych obrońców i opuściła pole gry.  Chwilę później z bliskiej odległości miał szansę wepchnąć piłkę do siatki Vukojevic, ale został uprzedzony przez zabezpieczającego obrońcę Skry.  Szczęście uśmiechnęło się do nas w 90. minucie gry, gdy po uderzeniu Chumy piłka odbiła się od słupka, a następnie w doliczonym czasie gry, gdy po rzucie rożnym piłka odbiła się od poprzeczki.  Bez szczęścia jednak w futbolu trudno o punkty. W bieżącym sezonie rzadko los się do nas uśmiechał, w ten piątkowy wieczór oddał nam z nawiązką. Chociaż nikt na nas nie stawiał i dla naszpikowanej gwiazdami Wieczystej mecz ten miał być formalnością trzy punkty zostały na Lorecie.  28. kolejka Betclic 2. ligi  Skra Częstochowa – Wieczysta Kraków 1:0 (1:0)  1:0 Jakub Niedbała (14’)  Skra: Garstkiewicz (90’+1 Warszakowski) – Leśniak-Paduch, Estigarribia, Majewski (90’+1 Okusami) – Guilherme, Wróbel (64’ Wireński), Kaczorowski, Wacławek (64’ Owczarek), Niedbała, Szywacz (82’ Kaczmar) – Garcia  Wieczysta: Mikułko – Kasolik, Koj, Brlek (60’ Vukojevic), Trąbka (71’ Łysiak), Góralski, Pesek, Lopes (46’ Chuma), Sandoval, Kiedrowicz (60’ Brzęk), Semedo (60’ Torres) 

Rywal faworytem, ale…

Już jutro o godzinie 18:00 na Lorecie nasz zespół podejmie naszpikowaną gwiazdami ekipę Wieczystej Kraków. Transmisję ze spotkania śledzić będzie można za pośrednictwem serwisu online sport.tvp.pl oraz aplikacji TVP Sport. Sponsorem meczu z Wieczystą Kraków, jest Jurapol. Rodzinna firma specjalizująca się w produkcji nawozów wapniowych najwyższej jakości. www.jurapol.pl Wieczysta Kraków, to drużyna, której żadnemu kibicowi (nie tylko Betclic 2. ligi) przedstawiać nie trzeba. Kadra, w której nie brakuje reprezentantów kraju i piłkarzy z imponującą przeszłością, musi budzić uznanie. Problem w tym, że w ostatnim czasie maszyna nieco się zacięła. W pięciu ostatnich meczach krakowianie wygrali tylko dwukrotnie, nie bez problemów pokonując outsiderów z Jastrzębia (1:0) i Elbląga (3:2). Strata punktów sprawiła, że bezpośredni awans zaczął wymykać się z rąk i w klubie doszło do zmian. Podziękowano trenerowi Sławomirowi Peszce, którego zastąpił jego dotychczasowy asystent Rafał Jędrszczyk. Wiele mówiło się o potencjalnych kandydatach, mających zastąpić Peszkę. Padały nazwiska Jana Urbana czy nawet Macieja Skorży, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że Jędrszczyk dokończy sezon w roli pierwszego trenera. Niemal na pewno poprowadzi Wieczystą w starciu ze Skrą. Starciu, w którym mimo wszystko faworyt jest jeden, a zestawiając choćby wartość kadry możemy mówić o pojedynku Dawida z Goliatem. Czy uda się powielić biblijną historię i pokonać faworyta? Z pewnością będzie o to bardzo ciężko w sporcie jednak nie takie rzeczy się zdarzały. Jeśli Skrzacy podejdą do meczu z zespołem spod Wawelu jak do starcia z Polonią Bytom sprzed dwóch tygodni możemy pokusić się o niespodziankę. Odwaga, charakter i zaangażowanie, to cechy, które mogą sprawić problemy faworytowi. Sztab szkoleniowy z pewnością nakreślił plan na to spotkanie. My też mamy subtelną wskazówkę: Zagrajcie swoje i cieszcie się chwilą. Być może wyjdzie z tego coś dobrego. 28. kolejka Betclic 2. ligi Piątek (25 kwietnia), godz. 18:00 Skra Częstochowa – Wieczysta Kraków Transmisja: sport.tvp.pl

Jurapol sponsorem meczu z Wieczystą Kraków

Z dumą informujemy, że Jurapol został sponsorem jutrzejszego meczu Betclic 2. ligi Skra Częstochowa – Wieczysta Kraków.  Jurapol, to rodzinna firma z wieloletnim doświadczeniem, specjalizująca się w produkcji nawozów wapniowych najwyższej jakości.  Warto zajrzeć na ich stronę: www.jurapol.pl. 

Poznaliśmy arbitrów piątkowego meczu

W piątek (25 kwietnia) o godzinie 18:00 nasz zespół podejmie na Lorecie Wieczystą Kraków. Poznaliśmy arbitrów tego pojedynku.  Sędzią głównym meczu będzie pan Mariusz Myszka ze Stalowej Woli. Na liniach pomagać mu będą panowie Paweł Bałut i Paweł Jałowiec, natomiast funkcję sędziego technicznego objął pan Rafał Szydełko.  Dla Myszki będzie to już czwarty mecz Skry w bieżącym sezonie, w którym jest głównym rozjemcą. Wcześniej miało to miejsce 28 września (w Krakowie z Wieczystą przegraliśmy 1:4), 29 listopada (na Lorecie przegraliśmy z rezerwami ŁKS-u Łódź 0:1) oraz 2 marca (przegraliśmy na wyjeździe z Hutnikiem 1:3).  W tych trzech wspomnianych meczach łącznie 14-krotnie sięgał do kieszonki po żółty kartonik i dwukrotnie wskazał na jedenasty metr.

Miłosz Garstkiewicz w jedenastce kolejki

Prestiżowy tygodnik “Piłka Nożna” opublikował tradycyjne zestawienie “jedenastki”, tym razem 27. kolejki Betclic 2. ligi. Wyróżniony przez dziennikarzy został nasz golkiper, Miłosz Garstkiewicz.  “Garstek” wrócił do wyjściowej jedenastki pierwszej drużyny dokładnie pół roku od momentu feralnego zdarzenia z Sosnowca, kiedy to w wyniku urazu głowy musiał opuścić boisko. Po raz pierwszy od czasu przymusowej przerwy stanął między słupkami 12 kwietnia podczas wyjazdowego starcia z Polonią Bytom.  Pięć dni później otrzymał kolejną szansę. Tym razem bronił dostępu do naszej bramki w Puławach, gdzie mierzyliśmy się z tamtejszą Wisłą. Niewiele brakło, a zachowałby czyste konto. Piłkę z siatki wyciągnął raz, po wyegzekwowaniu jedenastki przez Bartosza Wiktoruka.  Postawa 21-letniego bramkarza została zauważona przez tygodnik “Piłka Nożna”, który umieścił go w jedenastce 27. Kolejki Betclic 2. ligi.  – Pomimo porażki swojej drużyny zasługuje na wyróżnienie. W meczu z Wisłą dał się pokonać tylko z rzutu karnego. Mało brakowało, a i strzał z jedenastu metrów by obronił… – czytamy w uzasadnieniu.  Jedenastka 27. kolejki Betclic 2. ligi  Garstkiewicz (Skra) – Kagrulewicz (Wisła), Biernat (Podbeskidzie), Rozwandowicz (ŁKS II), Jach (Zagłębie II) – Ciupa (Olimpia G.), Wilak (Hutnik), Olejnik (Chojniczanka), Cichoń (Olimpia G.) – Ciućka (Rekord), Świderski (Rekord)