Zmianie uległ termin meczu z Olimpią Grudziądz. Spotkanie odbędzie się w piątek, 16 maja, o godzinie 19:23. Szybciej niż pierwotnie planowaliśmy, zmierzymy się w wyjazdowym pojedynku z Olimpią Grudziądz. Mecz, który początkowo miał odbyć się w sobotę (17 maja) rozegrany zostanie dzień wcześniej (piątek – 16 maja). Pierwszy gwizdek usłyszymy o godzinie 19:23. Terminarz najbliższych meczów: 31. kolejka (16.05.2025, godz. 19:23) Olimpia Grudziądz – Skra Częstochowa 32. kolejka (23.05.2025, godz. 19:00) Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 33. kolejka (termin nieznany) Resovia Rzeszow – Skra Częstochowa 34. kolejka (07.06.2025, godz. 17:30) Skra Częstochowa – Zagłębie II Lubin
Kategoria: I Zespół
Mecz z Zagłębiem w obiektywie
Zapraszamy na obejrzenie zdjęć z wczorajszego meczu naszej drużyny z Zagłębiem Sosnowiec, który zakończył się podziałem punktów (1:1). Autorem galerii, jest Natanael Brewczyński.
Pomeczowa konferencja prasowa
Po zakończeniu wczorajszego spotkania o swoich wrażeniach opowiedzieli trenerzy Bartłomiej Bobla i Karol Pikoń. Zapraszamy na zapis pomeczowej konferencji prasowej.
Podział punktów
Skra Częstochowa podzieliła się punktami z Zagłębiem Sosnowiec w meczu 30. kolejki Betclic 2. ligi. Bramkę dla naszej drużyny zdobył w 10. minucie spotkania uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego Jakub Niedbała, natomiast oczko zagwarantował gościom Bartosz Chęciński w doliczonym czasie gry. Zanim usłyszeliśmy pierwszy gwizdek w meczu pomiędzy Skrą a Zagłębiem Sosnowiec nasi piłkarze symbolicznie wsparli Kacpra Kaczorowskiego, który kilka dni wcześniej doznał poważnego urazu prawego kolana i czeka go kilkumiesięczna przerwa. Na rozgrzewkę i przedmeczową prezentację Skrzacy wyszli w okolicznościowych koszulkach. Wierzymy, że nasz wahadłowy szybko wróci na boisko, czego życzy Mu cała nasza Skrzacka społęczność! Jednak show must go on i punktualnie o godzinie 18:00 rozpoczęliśmy starcie z zespołem, który w ostatnim czasie przeżywa kryzys i w czterech spotkaniach zdobył zaledwie punkt, co mocno skomplikowało jego plany, jeśli chodzi o walkę o strefę barażową i ewentualny awans do Betclic 1. ligi. Nieco lepiej spotkanie zaczęli goście i już w 8. minucie Bartosz Warszakowski został zmuszony do interwencji, najpierw broniąc płaskie uderzenie Bartosza Snopczyńskiego, a następnie dobitkę Bartosza Zawojskiego. Obejmujemy prowadzenie Minutę później faulowany w okolicach osiemnastego metra był Jakub Okusami. Przy piłce ustawili się Wiktor Szywacz oraz Jakub Niedbała. Uderzył drugi z nich i zrobił to na tyle dobrze, że futbolówka zatrzepotała w siatce! Strzelona bramka uskrzydliła naszych zawodników i przejęliśmy inicjatywę. W 13. minucie przy krótkim słupku próbował zmieścić piłkę nasz kapitan, Piotr Nocoń. Krótko później z piłką na jedenastym metrze minął się Szywacz, a uderzenie Pawła Kołodziejczyka przefrunęło tuż nad poprzeczką. Goście nie mieli za dużo do powiedzenia. Nękaliśmy ich albo serią rzutów rożnych albo choćby uderzeniami z nieco dalszej odległości, jak to z 22. minuty, gdy uderzał Bruno Wacławek. Piłkarze Zagłębia z trudem przedostawali się w okolice naszej szesnastki, a nawet jeśli im się to udawało do niczego konkretnego nie dochodziło. Kontrolowaliśmy pojedynek, chociaż w 41. minucie po błędzie z naszej strony w doskonałej sytuacji znalazł się Snopczyński, ale Warszakowski odważnie wyszedł skracając kąt i próbujący minąć do napastnik Zagłębia stracił tempo. Chwilę później byliśmy przekonani, że defensorzy z Sosnowca niezgodnie z przepisami przerwali nasz atak faulując Wacławka, jednak arbiter z przekonaniem wskazał na aut, nie dostrzegając przewinienia. Goście podnoszą głowy Tuż przed przerwą do głosu doszli goście. Najpierw w 45. minucie po rzucie wolnym w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Warszakowski, a w doliczonym czasie gry po kornerze ponownie nasz golkiper musiał interweniować wypiąstkowując ją przed linię pola karnego. Ostatecznie na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem i świadomością, że przez większość pierwszej odsłony spotkania dyktowaliśmy warunki gry. Po zmianie stron podopieczni Bartłomieja Bobli chcieli pójść za ciosem. Najpierw ponownie w ruch poszły pięści naszego golkipera, który musiał wybić długie dośrodkowanie, a następnie zostaliśmy zepchnięci do obrony. Gra się zaostrzyła i sporo pracy miały sztaby medyczne obu drużyn. W końcu arbiter zaczął sięgać do kieszonki po żółte kartoniki. W międzyczasie udało nam się opanować sytuację, rozgrywając piłkę krótkimi podaniami, z czym nie mogli poradzić sobie rywale. Mądrze się bronimy Trzeba oddać przeciwnikom, że po zmianie stron nadali rywalizacji szybkie, mocne tempo. Mieli co prawda trudności, by zagrozić naszej bramce, a gdy już im się udało (jak w 56. minucie), to nie tylko w pojedynku sam na sam Kamila Bilińskiego zatrzymał Warszakowski, ale dodatkowo napastnik i kapitan Zagłębia był na spalonym. Przyjezdni z biegiem czasu nie tracili na intensywności i ambitnie szukali okazji do zdobycia bramki. Skrzacy skupili się na defensywie i szukaniu w swoich szans w atakach szybkich. W tak toczonym pojedynku lepiej odnajdywali się nasi zawodnicy, dla których upływający czas był sprzymierzeńcem. W 77. minucie nasz bramkarz obronił strzał Artema Sukhostkyy’ego. Chwilę później byliśmy po drugiej stronie boiska. Najpierw prawą stroną popędził Piotr Owczarek, a tuż po nim na przeciwległym skrzydle w pole karne wpadł Kamil Sobczak. Z obu akcji niestety niewiele wyszło, a tuż po nich pojawił się sygnał ostrzegawczy w postaci kontrataku sosnowiczan. 17-letni bramkarz Skry musiał wyjść wysoko, na szczęście miał asekurację w postaci Roberta Majewskiego i mogliśmy odetchnąć z ulgą. Remis w doliczonym czasie gry Napór gości trwał, brakowało im jednak konkretów. Do ostatniego gwizdka próbowali przedostać się w bezpośrednie okolice naszej bramki i wydawało się, że uda nam się dowieźć trzy oczka, niestety po rzucie rożnym w doliczonym czasie gry do piłki najwyżej wyskoczył Bartosz Chęciński i zdobył bramkę wyrównującą. W końcowych minutach gra przenosiła się z jednej strony na drugą, ale wynik nie uległ już zmianie. Skra i Zagłębie podzieliły się punktami. 30. kolejka Betclic 2. ligi Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (1:0) 1:0 Jakub Niedbała (10’), 1:1 Bartosz Chęciński (90+2’) Skra: Warszakowski – Leśniak-Paduch, Majewski, Okusami (81’ Rogala) – Wróbel (68’ Ławrynowicz), Kołodziejczyk, Sobczak, Wacławek (68’ Owczarek), Niedbała, Nocoń (K) – Szywacz (57’ Wireński) Zagłębie: Siuta – Bykov, Janiszewski (84’ Chęciński), Kurtovic – Marciniec, Wasiluk (64’ Pawlusiński), Boruń, Sukhotskyy, Zawojski (76’ Uchnast) – Snopczyński (64’ Mularczyk), Biliński (K) (84’ Niewulis)
Komunikat odnośnie urazu Kacpra Kaczorowskiego
Podczas meczu z Chojniczanką Chojnice w wyniku faulu przeciwnika groźnej kontuzji doznał nasz wahadłowy, Kacper Kaczorowski. Niestety czeka go kilkumiesięczny rozbrat z futbolem. Kacper Kaczorowski podczas meczu w Chojnicach został sfaulowany przez rywala. Pierwotnie podejrzewano złamanie nogi, o czym wspomniał podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Karol Pikoń, jednak wizyta w szpitalu w Chojnicach wykluczyła złamanie. Wstępne rozpoznanie mówiło o uszkodzeniu więzadeł. Zwlekaliśmy długo z przekazaniem tej informacji, licząc na to, że seria badań, którym poddany był w mijającym tygodniu nasz wahadłowy, wykluczy diagnozy postawione podczas mającej miejsce bezpośrednio po meczu wizyty w szpitalu. Niestety badania, które przeprowadził nasz zawodnik w ostatnich dniach potwierdziły, iż doznał zwichnięcia, skręcenia i naderwania stawów oraz więzadeł w prawym kolanie. Kacper, trzymamy kciuki za Twój jak najszybszy powrót na boisko. Cała społeczność naszego Klubu jest z Tobą! Kaczor, gramy dla Ciebie!
Jutro gramy z Zagłębiem. Będzie transmisja!
Już jutro nasi piłkarze w meczu 30. kolejki Betclic 2. ligi zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Początek spotkania o godzinie 18:00. Transmisję z pojedynku przeprowadzi aplikacja TVP Sport oraz serwis sport.tvp.pl. Zagłębie Sosnowiec pogrążone jest w kryzysie. Zespół, który miał walczyć o awans do Betclic 1. ligi nie wygrał od miesiąca, w czterech ostatnich spotkaniach powiększając swój dorobek o zaledwie jedno oczko. Ambitna postawa w starciu w Grodzisku Mazowieckim czy szybkie objęcie prowadzenia w meczu ze Świtem Szczecin zdały się na nic i sosnowiczanie wypadli za pierwszą szóstkę, gwarantującą grę w barażach o awans klasę wyżej. Nienajlepsze wyniki sprawiły, że zarząd klubu podjął decyzję o zwolnieniu trenera Marka Saganowskiego. Jego miejsce zajął dotychczasowy asystent Bartłomiej Bobla, którego zadaniem będzie powrót do strefy barażowej. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem Zagłębie ma trudny terminarz, jeśli chodzi o końcówkę sezonu. W ostatnich trzech spotkaniach zmierzy się z Wieczystą Kraków, Chojniczanką Chojnice i Polonią Bytom. Poprzedzą je pojedynki z Wisłą Puławy i właśnie Skrą Częstochowa. Nietrudno zgadnąć, że pomimo kryzysu zawodnicy z Sosnowca są faworytami czekającego nas w piątek pojedynku. Skrzacy w Chojnicach (żeby nie sięgać pamięcią za daleko) udowodnili już jednak, że potrafią postawić się wyżej notowanym rywalom. Gdyby nie splot nieszczęśliwych okoliczności, mających miejsce w okolicach 70 minuty, jesteśmy przekonani, że z dalekiego wyjazdu wrócilibyśmy bogatsi o jedno oczko. Liczy się jednak to, co w siatce, a fakt, iż gospodarze zdołali strzelić gola, przełożył się na zainkasowanie przez nich trzech punktów. Mogliśmy zatem wrócić do domu jedynie z podniesioną głową, co na pewno nikogo z podopiecznych Karola Pikonia nie satysfakcjonuje. Co usatysfakcjonuje ich w piątkowy wieczór? Trzy punkty. Patrząc na zaangażowanie i energię podczas treningów, jesteśmy przekonani, że jesteśmy w stanie postawić się rywalowi. W imieniu zawodników niczego nie możemy obiecać poza jednym – Skrzacy zrobią, co w ich mocy, żeby końcówka sezonu została dobrze zapamiętana przez kibiców. A propos kibiców, z pewnością ucieszy ich informacja, że bezpośrednią transmisję ze spotkania śledzić będzie można za pośrednictwem aplikacji TVP Sport oraz witryny sport.tvp.pl. Początek transmisji tuż przed godziną 18:00. 30. kolejka Betclic 2. ligi Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec Piątek (9 maja 2025), godz. 18:00 Transmisja: aplikacja TVP Sport oraz sport.tvp.pl
Piotr Szypuła sędzią jutrzejszego meczu
W 30. kolejce Betclic 2. ligi nasz zespół podejmie na Lorecie Zagłębie Sosnowiec. Poznaliśmy obsadę sędziowską tego pojedynku. Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej sędzią piątkowego meczu będzie pan Piotr Szypuła. Na liniach pomagać mu będą panowie Marcin Jakowenko i Sebastian Szczotka, natomiast funkcję sędziego technicznego obejmie pan Maciej Węgrzyk. W bieżącym sezonie Szypuła miał już okazję gościć w Częstochowie. 26 listopada 2024 roku wcielił się w rolę arbitra głównego meczu Skry z KKS-em Kalisz. Mecz zakończył się remisem 1:1, natomiast sędzia 5-krotnie sięgał do kieszonki po żółty kartonik, przy czym w jednym przypadku temu samemu zawodnikowi pokazał dwa “żółtka”, co poskutkowało czerwoną kartką. We wspomnianym spotkaniu rozjemca podyktował też jeden rzut karny.
Fakty o rywalu – Zagłębie Sosnowiec
Już w piątek rozegramy 30. kolejkę Betclic 2. ligi. Rywalem naszej drużyny będzie Zagłębie Sosnowiec. Fakty o Zagłębiu:
Znamy niemal pełen terminarz do końca sezonu
Przed naszą drużyną ostatnie pięć meczów sezonu 2024/2025. Trzy z nich rozegramy na własnym obiekcie, natomiast czekają nas jeszcze wyjazdy do Grudziądza i Rzeszowa. Terminarz rozgrywek do końca sezonu jest już praktycznie znany. Jedyny znam zapytania widnieje przy meczu w Rzeszowie. To już praktycznie ostatnia prosta sezonu 2024/2025. Do końca rozgrywek pozostało pięć pojedynków, w których nasi piłkarze bez wątpienia będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Już w najbliższy piątek zmierzymy się z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz ten odbędzie się na Lorecie o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję ze spotkania przeprowadzi strona sport.tvp.pl, będąca kanałem online stacji TVP Sport. Nieco ponad tydzień później udamy się do Grudziądza, natomiast 23 maja podejmiemy u siebie Rekord Bielsko-Biała. Sezon zakończymy 7 czerwca starciem z rezerwami Zagłębia Lubin. Poprzedzający mecz z Zagłębiem weekend spędzimy w Rzeszowie. Jest to jedyny pojedynek, przy którym w kontekście terminu możemy postawić znak zapytania. Niemal pewne jest, że spotkanie 33. kolejki nie odbędzie się w niedzielę (1 czerwca) ze względu na zajętość stadionu przez żużlowców Stali. W Rzeszowie bowiem ze Stadionu Miejskiego korzystają trzy drużyny – piłkarskie Stal i Resovia oraz żużlowa. Terminarz ostatnich kolejek Betclic 2. ligi: 30. kolejka (09.05.2025, godz. 18:00) Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec (transmisja sport.tvp.pl) 31. kolejka (17.05.2025, godz. 17:00) Olimpia Grudziądz – Skra Częstochowa 32. kolejka (23.05.2025, godz. 19:00) Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 33. kolejka (termin będzie ustalony) Resovia Rzeszów – Skra Częstochowa 34. kolejka (07.06.2025, godz. 17:30) Skra Częstochowa – Zagłębie II Lubin
Magazyn Betclic 2. ligi
Tradycyjnie w niedzielny wieczór wyemitowany został na antenie TVP Sport Magazyn Betclic 2. ligi. Jeśli chcecie sprawdzić, jak przebiegała 29. kolejka rozgrywek wystarczy kliknąć w zamieszczony poniżej link. https://sport.tvp.pl/86166390/magazyn-betclic-2-ligi-podsumowanie-meczow-29-kolejki-transmisja-na-zywo-online-live-stream-4052025