Piłkarze rezerw Skry rozegrali w środowy wieczór mecz 15. kolejki klasy okręgowej. Tym razem zmierzyli się z Orłem Kiedrzyn. Było to ostatnie spotkanie rundy jesiennej. Skrzacy triumfowali 2:0. Orzeł w ostatnim czasie notował progres wyników. Piłkarze z Kiedrzyna po trzech zwycięstwach z rzędu liczyli na podtrzymanie dobrej passy. Nie inaczej jednak do sprawy podchodzili nasi zawodnicy, którzy od ponad miesiąca nie zaznali goryczy porażki. Zwiastowało to ciekawy pojedynek i rzeczywiście z takim mieliśmy do czynienia. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy bramek. Co prawda już w 7. minucie bliski szczęścia był Adam Matyja, jednak po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek. Później takiej okazji już nie było. Nasi zawodnicy szukali swoich szans do otwarcia wyniku lecz brakowało konkretów. Goście starali się kąsać naszą formację defensywną, ale nawet jeśli dochodzili do sytuacji strzeleckiej na wysokości zadania stawał Leon Rosiak. W drugą połowę nieźle weszli goście, zagrażając bramce naszej ekipy. Skrzacy odpowiedzieli w 50. minucie uderzeniem Jakuba Niedzielskiego, jednak dobrze ustawiony bramkarz uratował Orła przed utratą bramki. Chwilę później ciężar gry przeniósł się na połowę Skry, ale po uderzeniu Mariusza Kurasińskiego piłkę na rzut rożny sparował dobrze dysponowany Rosiak. Wynik otworzył w 54. minucie Marcel Szydzisz, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie. Bramka podziałała uskrzydlająco na nasz zespół, a prym w ofensywie wiódł nasz kapitan, Kuba Niedzielski, kilkukrotnie próbujący zaskoczyć Pawła Wróbla, jednak ostatecznie nie mógł znaleźć drogi do bramki. Wreszcie w 65. minucie Adrian Cheliński popędził prawą stroną, minął bramkarza wychodzącego przed linię pola karnego i niemal z samej linii końcowej dośrodkował w kierunku Matyi, który pomimo obecności defensora Orła wpakował piłkę do siatki. W tym momencie na boisku zrobiło się nerwowo i jeden z piłkarzy Orła został ukarany czerwoną kartką. Wbrew pozorom nie podłamało to naszych rywali, którzy w 70. minucie przeprowadzili bardzo groźną akcję. Świetną prostopadłą piłkę otrzymał Michał Nowak, uderzył w pełnym pędzie, ale jego strzał obronił Rosiak, który świetnie zachował się również przy dobitce Mariusza Kurasińskiego, próbującego zmieścić futbolówkę przy krótkim słupku. Piłkarze Skry II szukali jeszcze okazji do podwyższenia wyniku, jednak ostatecznie na tablicy wyników do zmian nie doszło. Zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Tomasza Szymczaka wywindować się w górne rejony tabeli, gdzie spędzą zbliżającą się zimę. Skra II Częstochowa – Orzeł Kiedrzyn 2:0 (0:0) 1:0 Marcel Szydzisz (54’), 2:0 Adam Matyja (65’) Skra II Częstochowa: Rosiak – Despet, Cheliński (86’ Ostaszewski), Kielan (46’ Kożuch), Niedzielski, Serwaciński, Żurawski (86’ Korzeniewski), Golański (46’ Garczarek), Waluda, Wachowicz (53’ Szydzisz), Matyja (71’ Szałaj) Orzeł Kiedrzyn: Wróbel (46’ Paliwoda) – Jabłko, Ryś, Toborek, Klamut, Ślemp (55’ Waryś), Kurasiński (82’ Gola), Malczewski (46’ Nowak), Kożuch (46’ Ziomek), Kurek (82’ Młynek), Kostro (82’ Staroń)
Autor: Bartłomiej Jejda
Siódemka na koncie i wracamy na fotel lidera
Juniorzy młodsi B2 wygrali z GKS-em Jastrzębie 7:0. Efektowne zwycięstwo pozwoliło wrócić im na fotel lidera I ligi wojewódzkiej. Juniorzy młodsi B2 Skry byli faworytami wtorkowego starcia z GKS-em Jastrzębie i z roli tej wywiązali się znakomicie. Wynik otworzyli już w 2. minucie spotkania, a nim minęło dziesięć minut prowadzili 2:0. Do przerwy zaaplikowali rywalom jeszcze dwie bramki. Mimo wszystko Mariusz Czok i Łukasz Łykowski, znając potencjał swoich podopiecznych, zwracają jednak uwagę na pewne aspekty gry. – Pierwsza część spotkania nie wyglądała tak jak zakładaliśmy. Nie zrealizowaliśmy założonych działań w ataku, było dużo momentów, w których dokonywaliśmy złych wyborów. W obronie natomiast wyglądaliśmy bardzo dobrze, nie pozwalając tym samym na kreowanie sytuacji zespołowi z Jastrzębia. W drugiej części gry Skrzacy poprawili grę w ataku i dzięki cierpliwości w budowaniu stworzyli sporo sytuacji. Niestety nie wszystkie udało się wykorzystać. – W całym spotkaniu mieliśmy nad nim kontrolę. Zdecydowanie to my dominowaliśmy, czego zresztą chcemy. Naszym celem jest kreowanie sytuacji pod bramką rywala i w tym aspekcie też jesteśmy zadowoleni z przebiegu meczu – zakończyli nasi szkoleniowcy. Dzięki zwycięstwu nasza drużyna wróciła na fotel lidera I ligi wojewódzkiej. Skra Częstochowa – GKS Jastrzębie 7:0 (4:0) 1:0 Cieślak (2’), 2:0 Bajor (8’), 3:0 Cieślak (22’, asysta: Szega), 4:0 Syrek (41’), 5:0 Syrek (53’), 6:0 Cieślak (60’, asysta: Klekot), 7:0 Karczewski (75’) Skra Częstochowa B2: Gołąbek (45’ Rajczykowski) – Tarnowski (45’ Przybyła), Bajor, Turek, Syrek (75’ Karczewski), Przetak, Cieślak, Gembała, Kostrzewa, Dutka (65’ Klekot), Szega (65’ Kołodziejczyk)
Rezerwy zapraszają na ostatni mecz rundy jesiennej
Dzisiaj rezerwy Skry Częstochowa rozegrają ostatni mecz w rundzie jesiennej. Rywalem naszej drużyny będzie Orzeł Kiedrzyn. Początek meczu o godzinie 19:00. Nim się obejrzeliśmy runda jesienna klasy okręgowej dobiegła końca. Przed piłkarzami rezerw Skry jeszcze jeden pojedynek. Na zakończenie pierwszej części sezonu zmierzą się na własnym boisku z Orłem Kiedrzyn. Rywal naszej drużyny, to zespół nieobliczalny. Orzeł, chociaż nie należy do ligowych potentatów, kilka tygodni temu potrafił wygrać z Jednością Boronów, zajmującą obecnie fotel wicelidera tabeli. W ostatnim czasie piłkarze z Kiedrzyna radzą sobie bardzo dobrze. Zanotowali trzy zwycięstwa z rzędu, pokonując kolejno Lot Konopiska, Amatora Golce i Spartę Szczekociny. Z pewnością zatem będą chcieli „przezimować” ze świadomością czterech zwycięstw z rzędu. Jesteśmy jednak pewni, że podopieczni Tomasza Szymczaka podejdą do tego meczu z podobnym zamierzeniem. Tym bardziej, że kilka dni temu, pomimo bardzo dobrej gry, z Kochcic wrócili z zaledwie jednym oczkiem, co na pewno ich nie zadowala. Patrząc jednak w perspektywie kilku ostatnich meczów młodzi Skrzacy posmakowali porażki miesiąc temu. To najlepszy dowód na to, że znajdują się w wysokiej dyspozycji. O tym w jakich chmurach zakończą piłkarską jesień rezerwy Skry przekonamy się już dzisiaj (8 listopada) o godzinie 19:00 na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej. Wstęp wolny. W imieniu naszej młodej drużyny serdecznie zapraszamy.
Rozpoczynamy pucharową przygodę
Rozpoczynamy walkę o Orlen Puchar Polski Kobiet. Pierwszym rywalem naszych zawodniczek będzie zespół Akademii Sportu Stomil Olsztyn. Mecz odbędzie się w środę o godzinie 13:00. Puchar Polski, to rywalizacja, której temperatura, jest zupełnie inna niż ligowa rywalizacja, przypominająca maraton. Tutaj nie ma miejsca na błędy, bowiem każdy może oznaczać koniec pucharowej przygody. To tutaj także małe kluby mają okazję zmierzyć się z większymi i… sprawić niespodziankę. Jeśli już mowa o niespodziankach, to mamy nadzieję, że do takiej w najbliższą środę (8 listopada) nie dojdzie. Ladies wybierają się bowiem w daleką podróż do Olsztyna, gdzie zmierzą się z Akademią Sportu Stomilu Olsztyn, rywalizującą na co dzień w grupie północnej Centralnej Ligi Juniorek U18. Młode zawodniczki ze stolicy Warmii z pewnością nie są zbyt zadowolone ze swojej dyspozycji. Póki co zanotowały jedno zwycięstwo. Kilka tygodni temu na ich rozkładzie znalazła się Warta Poznań. Wówczas olsztynianki wygrały 4:0. W ostatniej kolejce stoczyły zacięty bój z rówieśniczkami z Bydgoszczy i chociaż to Stomil otworzył wynik, a potem zdobył bramkę kontaktową, trzy punkty zostały w kujawsko-pomorskim. Mocno liczymy na to, że Ladies nie będą miały większych trudności z pokonaniem młodej drużyny z Olsztyna. Mecz odbędzie się w środę, 8 listopada o godzinie 13:00 na olsztyńskich Dajtkach.
Sparing z Juventusem
Młodzi piłkarze naszej Akademii z rocznika 2016 w minioną sobotę wybrali się do Piekar Śląskich na sparingową potyczkę z tamtejszym Juventusem. Ze względu na halę, w której przyszło im grac zebrali cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. W sobotę (4 listopada) piłkarze rocznika 2016 naszej Akademii wybrali się do Piekar Śląskich na sparing z tamtejszym Juventusem. Starcie z kolegami miało duże znaczenie nie tylko w kontekście sprawdzenia swojej dyspozycji na tle interesującego rywala, ale przede wszystkim w zebraniu cennego doświadczenia. – Sparing rozgrywany był na wymiarowo dużej hali – opowiada trener Maciej Suszczyk. – Podłoże, na którym graliśmy, było dla chłopców nowością i muszą szybko się do tego przyzwyczaić. A jak wyglądał pojedynek pod kątem stricte piłkarskim? – Jeśli chodzi o samą grę wyglądało to dobrze. Zawodnicy byli zaangażowani, walczyli o każdą piłkę, nie odstawiali nogi – chwali swoich podopiecznych trener Suszczyk, dodając: – Trochę zawodziła finalizacją, nad którą będziemy mocniej pracować. Mimo wszystko drużynie należą się brawa za ten mecz. Jesień w pełni, więc nasze grupy młodzieżowe pomału zaczynają myśleć o opuszczeniu otwartych boisk. – Od przyszłego tygodnia zaczynamy okres zimowy podczas którego treningi odbywać się będą głównie na hali – zapowiada trener Maciej Suszczyk.
Spadkowicz z Ekstraligi przerwał passę Ladies
Piłkarki Skry w niedzielę podejmowały HydroTruck Sportową Czwórkę Radom. Niestety starcie ze spadkowiczem z Orlen Ekstraligi zakończyło się nieco pechową porażką. Z pewnością jednak Ladies zasłużyły na słowa uznania za ambicję i walkę do samego końca. Ponad miesiąc trwała passa meczów bez porażki Skry Ladies w rozgrywkach Orlen 1 Ligi. Niestety w niedzielę (5 listopada) przerwała ją porażka ze spadkowiczem z Orlen Ekstraligi – HydroTruck Sportową Czwórką Radom. Mecz, szczególnie w pierwszej połowie nie obfitował w zbyt wiele sytuacji bramkowych, a obie strony starały się utrzymywać przy piłce i konsekwentnie szukać swoich okazji. I kto wie jak potoczyłby się ten pojedynek, gdyby nie pechowa bramka samobójcza, dzięki której goszczące na Lorecie radomianki wyszły na prowadzenie w końcowych fazach pierwszej połowy. Po przerwie Ladies robiły wszystko, by odwrócić losy spotkania, jednak sportowe szczęście uśmiechnęło się do naszych rywalek, które kwadrans przed końcowym gwizdkiem podwyższyły prowadzenie. Chociaż Ladies znalazły się w bardzo trudnej sytuacji nie złożyły broni. Ambicja wynagrodzona została jednak tylko bramką kontaktową, która padła dość późno, przez co odrobienie strat i wywalczenie choćby jednego oczka, nabrało charakteru misji niemożliwej. I niestety końcowy gwizdek, który usłyszeliśmy kilkadziesiąt sekund wcześniej odarł nas z resztek złudzeń i nadziei. – Gratulacje dla sztabu drużyny z Radomia. Bardzo dobra organizacja gry w defensywie, zamykanie przestrzeni i duża liczba odbiorów piłki na swojej połowie, połączona z dobrą fazą przejściową wystarczyły dziś, aby zgarnąć trzy punkty. Na pewno kieruje nami duże rozgoryczenie. Byliśmy dziś zespołem słabszym i zasłużenie przegraliśmy mecz. Nie interesują mnie żadne tłumaczenia ze strony drużyny i z mojej strony też takich nie będzie. Po prostu schrzaniliśmy sprawę – powiedział w ostrych słowach po meczu szkoleniowiec Ladies, Patryk Mrugacz. Trudno jednak dziwić się sportowej złości, jaka zapanowała w naszej ekipie. Nie ma bowiem co kryć, że porażka ze spadkowiczem z Orlen Ekstraligi nieco pokrzyżowała plany naszych zawodniczek na dalszą część sezonu. Warto jednak podkreślić, że przegrana nie eliminuje Skry z walki o najwyższe cele. Do gry możemy wrócić już w najbliższą niedzielę, kiedy do Częstochowy przyjedzie wicelider – Polonia Środa Wielkopolska. Ladies wielokrotnie udowodniły, że rywalki nawet z najwyższej półki nie są im straszne. Zwycięstwo i trzy punkty z pewnością narobią sporo zamieszania w ligowej tabeli, a to tylko może podziałać na naszą korzyść. Wszak do zdobycia w sezonie pozostało jeszcze ponad 30 punktów. Skra Ladies Częstochowa – Hydro Truck Sportowa Czwórka Radom 1:2 (0:1) 0:1 Stefania Wodarz (38’ – sam.), 0:2 Wiktoria Orłowska (75’), 1:2 Federica Dall’Ara (90+1’) Skra Ladies Częstochowa: Szulc – Lulkowska, Baszewska, Ozieriańska, Wodarz (46’ Zielińska), Liczko (60’ Dall’Ara), Chudzik, Dubiel, N. Młynek (46’ Frontczak), Kuźdub (72’ Szmatuła), Matusiak Hydro Truck Sportowa Czwórka Radom: Ptaszek – Rosińska (65’ Soboń), Tracz, Komanda, Sobczak-Pohribniak, Żabicka (85’ Płóciennik), Majewska, Oleksiak, Tkaczyk, Orlowska (70’ Olesińska)
Remis w Kochcicach
Rezerwy Skry w weekend wybrały się do Kochcic. Niestety spotkanie zakończyło się połowicznym sukcesem, bowiem nasi młodzi piłkarze, pomimo zdecydowanej przewagi, wrócili do domu z jednym punktem. Wydawało się, że mecz z Mechanikiem Kochcice zakończy się zdobyciem przez rezerwy Skry trzech punktów. Piłka nożna po raz kolejny pokazała jednak swoją nieprzewidywalność. Mechanik wzbogacił się o jedno oczko i to bynajmniej nie dlatego, że nasi piłkarze ostatni zespół tabeli klasy okręgowej zlekceważyli. Wręcz przeciwnie. Przez całe spotkanie dyktowali warunki gry i zdecydowanie przeważali. – Stworzyliśmy wiele dobrych sytuacji bramkowych, ale zawodziła nas skuteczność – nie ukrywa trener Skry II, Tomasz Szymczak. Zaczęło się jednak bardzo dobrze. Już w 11. minucie spotkania nasz kapitan, Jakub Niedzielski, otworzył wynik spotkania bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego. Prowadzenie nie uśpiło zawodników Skry, którzy niemal przez cały czas przebywali na połowie przeciwnika, przeprowadzając kolejne ataki. Gospodarze pozwalali sobie na sporadyczne kontrataki, jednak Skra bardzo dobrze sobie z nimi radziła. – W 80. minucie po jednym ze wspomnianych kontrataków gospodarze wykonywali rzut wolny, po którym straciliśmy bramkę – opowiada trener Szymczak. – Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, pomimo „oblężenia” bramki gospodarzy. Mecz zakończył się zatem podziałem punktów, co z pewnością nie zadowala naszej ekipy. – Na pewno jesteśmy mocno rozczarowani wynikiem, natomiast chłopcy zostawili dużo zdrowia na boisku i zrobili wszystko, albo prawie wszystko, żeby wygrać to spotkanie. Dzisiaj jednak zawodziła nas skuteczność – podsumował ten mecz trener naszych rezerw. Mechanik Kochcice – Skra II Częstochowa 1:1 (0:1) 0:1 Jakub Niedzielski (11’), 1:1 Dariusz Mizera (80’) Mechanik Kochcice: Swoboda – Budzik, Dawidziak (80’ Czaja), Kansy (80’ Wiśniewski), Kazior, Michalski (60’ Brzezina), Mizera, Rak, Rek, B. Strzoda, S. Strzoda Skra II Częstochowa: Rosiak – Despet, Żurawski, Kielan, Serwaciński, Cheliński, Niedzielski, Garczarek (46’ Antczak), Matyja (70’ Kożuch), Waluda, Wachowicz (46’ Kasprzycki)
Juniorzy młodsi B1 gromią Zagłębie
Tuż przed półmetkiem rywalizacji w REKPOL I lidze wojewódzkiej juniorów młodszych B1 wysoką formę łapią nasi piłkarze. W sobotę rozgromili Zagłębie Sosnowiec 5:1. Hat-trickiem popisał się Krzysztof Ciesielski, natomiast dwa trafienia dorzucił do dorobku Skry Jakub Woźniak. W sobotę na Lorecie spotkały się dwie ekipy, które znajdowały się w okolicach środkowej strefy tabeli. Wydawało się więc, że czeka nas ciekawe, emocjonujące spotkanie, w którym losy pojedynku ważyć będą się do samego końca. I początkowo tak rzeczywiście było. – Pierwsza połowa była wyrównana. Obie drużyny próbowały zarysować przewagę konsekwentnie budując grę na połowie przeciwnika – opowiada trener Skry, Karol Pikoń. Nasi zawodnicy byli jednak skuteczniejsi od rywali i za sprawą klasycznego hat-tricka Krzysztofa Ciesielskiego na przerwę Skrzacy schodzili przy stanie 3:1. – W drugiej połowie nie pozostawiliśmy już złudzeń która drużyna dopisze do ligowej tabeli trzy punkty. Byliśmy dokładniejsi i zasłużenie wygraliśmy wysoko dzisiejsze spotkanie po dwóch trafieniach Woźniaka – relacjonuje Pikoń. Efektowne zwycięstwo z pewnością dało naszym piłkarzom duży zastrzyk pozytywnej energii. Aż szkoda, że runda zmierza do końca. Tej jesieni do rozegrania został już tylko jeden pojedynek. W najbliższą niedzielę juniorzy młodsi B1 naszej Akademii udadzą się do Zabrza, na starcie z tamtejszym Górnikiem. Zapewne zrobią wszystko, by zakończyć rundę pozytywnym akcentem, na który zapracowali swoją postawą na przestrzeni całej jesieni. Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (3:1) Bramki dla Skry: 1:0 Krzysztof Ciesielski, 2:0 Krzysztof Ciesielski, 3:0 Krzysztof Ciesielski, 4:1 Jakub Woźniak, 5:1 Jakub Woźniak Skra Częstochowa B1: Warszakowski – Kapral, D. Leśniak, Hajda – Kowalski, Żakowski, Figzał, Woźniak – Mądry, Wasilewski, Ciesielski
Ligowe mecze Akademii Skry w pigułce (#11)
Przed nami tradycyjny raport z meczów młodych Skrzaków. Chociaż jesienna pogoda za oknem młodzi piłkarze i piłkarki naszej Akademii nie zwalniają tempa. Śląska Liga Młodziczek U-13 (D1) 11. kolejka (29.10.2023) GKS Gieksa Katowice – Skra Częstochowa 4:0 Tabela Śląskiej Ligi Młodziczek U-13: 1 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 10 28 87:3 2 UKKS KATOWICE 9 25 52:4 3 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 10 21 62:9 4 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 10 18 38:14 5 TS MITECH ŻYWIEC 10 18 64:24 6 KKS CZARNI SOSNOWIEC 9 18 32:17 7 KKS GÓRNIK ZABRZE 9 15 32:17 8 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 10 10 18:28 9 AP TYGRYSKI ŚWIĘTOCHŁOWICE 2019 9 9 16:68 10 TS ROW RYBNIK 9 4 8:48 11 KKS WISŁA SKOCZÓW 9 3 11:95 12 MLKS WOŹNIKI 10 0 2:95 Następny mecz: 13. kolejka (12.11.2023) RKS Raków Częstochowa – Skra Częstochowa REKPOL I liga wojewódzka B1, junior młodszy 13. kolejka (28.10.2023) Skra Częstochowa – Ruch Radzionków 2:0 Więcej o meczu przeczytacie tutaj: Tabela REKPOL I ligi wojewódzkiej B1: 1 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 12 33 50:8 2 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 12 31 31:11 3 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 13 31 50:18 4 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 13 25 39:14 5 RUCH CHORZÓW S.A. 13 22 31:26 6 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 13 22 32:24 7 TS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 13 20 34:24 8 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 13 17 18:23 9 KS GKS JASTRZĘBIE S.A. 13 16 28:33 10 SKS GWAREK ZABRZE 13 15 23:38 11 KP GKS TYCHY S.A. 13 14 18:37 12 GKS PIAST GLIWICE S.A. 13 13 22:28 13 KS RUCH RADZIONKÓW 13 13 24:33 14 KS ROZWÓJ KATOWICE 13 10 22:36 15 GÓRNIK ZABRZE S.A. 13 9 10:28 16 MKP ODRA CENTRUM WODZISŁAW ŚLĄSKI 13 1 6:57 Następny mecz: 14. kolejka (04.11.2023, godz. 12:30) Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec I liga wojewódzka B2, junior młodszy 11. kolejka (28.10.2023) RKP SP ROW Rybnik – Skra Częstochowa 3:2 Więcej o meczu przeczytacie tutaj: Tabela I ligi wojewódzkiej B2: 1 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 9 22 35:8 2 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 10 21 25:9 3 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 11 20 37:14 4 TS PODBESKIDZIE I BIELSKO-BIAŁA 9 19 30:7 5 SMS TYCHY 10 18 24:20 6 UKS RAPID WODZISŁAW ŚLĄSKI 9 16 28:17 7 RKP SP ROW RYBNIK 10 16 33:22 8 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 10 13 23:23 9 WSP WODZISŁAW 10 12 15:36 10 KS GKS JASTRZĘBIE S.A. 10 9 20:40 11 KP GKS TYCHY S.A. 10 7 13:30 12 LKS ŁUCZNIK – ŻYWIEC 11 7 15:56 13 BYTOMSKI SPORT POLONIA BYTOM 9 6 15:31 Następny mecz: 12. kolejka (07.11.2023, godz. 13:00) Skra Częstochowa – KS GKS Jastrzębie I liga wojewódzka C1, trampkarz 16. kolejka (28.10.2023) Akademia BVB im. Łukasza Piszczka – Skra Częstochowa 2:2 Tabela I ligi wojewódzkiej C1: 1 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 16 43 67:12 2 KP GKS TYCHY S.A. 16 39 50:24 3 FUNDACJA AKADEMIA PIŁKI NOŻNEJ ZAGŁĘBIA SOSNOWIEC 16 38 47:12 4 KS ROZWÓJ KATOWICE 16 25 39:34 5 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 16 22 32:26 6 AKADEMIA BVB im. ŁUKASZA PISZCZKA 16 22 30:34 7 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 16 17 26:49 8 GKS PIAST GLIWICE S.A. 16 12 17:51 9 AP TEAM GLIWICE 16 9 16:51 10 UKS RAPID WODZISŁAW ŚLĄSKI 16 9 19:50 Następny mecz: 17. kolejka (04.11.2023, godz. 10:00) Skra Częstochowa – Fundacja Akademia Piłki Nożnej Zagłębie Sosnowiec II liga wojewódzka C2, trampkarz, gr. płn 11. kolejka (28.10.2023) Skra Częstochowa – Raków Częstochowa 0:4 Tabela II ligi wojewódzkiej C2, gr. płn 1 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 11 25 48:18 2 SMS TYCHY 11 25 46:17 3 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 11 18 31:34 4 UKS RUCH RADZIONKÓW 11 16 29:20 5 GÓRNIK ZABRZE S.A. 11 14 25:31 6 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 11 11 16:32 7 SPORTOWA CZĘSTOCHOWA 11 10 18:41 8 UKS AKADEMIA 2012 JAWORZNO 11 8 15:35 Następny mecz: 12. kolejka (05.11.2023, godz. 09:00) Górnik Zabrze – Skra Częstochowa I liga wojewódzka D1, młodzik 15. kolejka (29.10.2023) BBTS Podbeskidzie Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 4:1 Tabela I ligi wojewódzkiej D1: 1 GÓRNIK ZABRZE S.A. 15 45 75:8 2 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 15 34 55:18 3 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 15 31 69:46 4 RKP SP ROW RYBNIK 15 28 51:45 5 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 14 22 45:42 6 BBTS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 15 19 38:47 7 LUKAM 2010 SKOCZÓW 15 16 26:49 8 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 14 10 28:49 9 ŚLĄSKA AKADEMIA PIŁKARSKA 15 8 28:46 10 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 15 1 11:76 Następny mecz: 16. kolejka (03.11.2023, godz. 13:00) Skra Częstochowa – Górnik Zabrze II liga wojewódzka D2, młodzik, gr. płn 11. kolejka (29.10.2023) Skra Częstochowa – Ruch Radzionków2:0 Tabela II ligi wojewódzkiej D2, gr. płn 1 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 11 33 67:17 2 GÓRNIK ZABRZE S.A. 11 22 61:23 3 UKS RUCH RADZIONKÓW 11 21 47:22 4 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 11 21 52:38 5 SALOS DĄBROWA GÓRNICZA 11 12 21:52 6 JUVENTUS ACADEMY PIEKARY ŚLĄSKIE 11 10 37:42 7 LKS ORZEŁ PAWONKÓW 11 7 26:78 8 MLKS WOŹNIKI 11 4 16:55 Następny mecz: 12. kolejka (04.11.2023, godz. 10:00) LKS Orzeł Pawonków – Skra Częstochowa
Loreta jest ich twierdzą. Chcą to potwierdzić w niedzielę
Piłkarki Skry w najbliższą niedzielę powrócą na ligowe boiska. Po krótkiej przerwie reprezentacyjnej zmierzą się na własnym terenie ze Sportową Czwórką Radom. Ladies na Lorecie jeszcze w tym roku nie przegrały i mocno liczymy na to, że również w niedzielę dopiszą do swojego dorobku trzy punkty. Za nami przerwa w terminarzu rozgrywek Orlen 1 Ligi kobiet. W tym czasie nasze zawodniczki nie tylko odpoczywały, ale odrobiły ligowe zaległości, przywożąc cenne trzy oczka z Siennej. Wyjazdowe zwycięstwo pozytywnie wpłynęło na Ladies, które po potknięciach na starcie sezonu weszły już na wysokie obroty i mogą być groźne dla każdego. Dlatego też z optymizmem patrzymy na niedzielny pojedynek. Na Miejski Stadion Piłkarski przy ulicy Loretańskiej przyjeżdża Sportowa Czwórka z Radomia. Spadkowicz z Orlen Ekstraligi nie może odnaleźć się w pierwszoligowych realiach i póki co okupuje dziewiąte miejsce w tabeli. Radomianki aż siedem z ośmiu zdobytych punktów wywalczyły na własnym boisku, co mogłoby sugerować, że Ladies czeka łatwa przeprawa. Nic bardziej mylnego. Nasz najbliższy rywal kilka tygodni temu mocno postawił się na wyjeździe Ślęzie Wrocław, a i Checz Gdynia czy lider – Resovia Rzeszów, musiały się natrudzić, by starcia z nim zakończyć zdobyciem pełnej puli. Mimo wszystko mocno wierzymy, że w niedzielę około godziny osiemnastej Skra będzie bogatsza o kolejne trzy punkty. Mecz pomiędzy Skrą Ladies Częstochowa a HydroTruck Sportową Czwórką Radom odbędzie się w niedzielę (05.11.2023) o godzinie 16:00. Wstęp wolny. Zapraszamy!