Zaczynamy piłkarską wiosnę! Na pierwszy ogień Stomilanki

Już w sobotę zainaugurujemy rundę wiosenną Orlen 1 Ligi. Piłkarki Ladies udadzą się w daleką podróż do Olsztyna, gdzie zmierzą się z tamtejszymi Stomilankami. Zawodniczki Skry liczą na udany początek piłkarskiej wiosny. Nim się spostrzegliśmy końca dobiegł okres przygotowawczy i już odliczamy godziny do rozpoczęcia rundy wiosennej Orlen 1 Ligi. Rundy, z którą wielu kibiców naszego zespołu wiąże spore nadzieje. Możemy być pewni, że ambitne zawodniczki Ladies zrobią wszystko, by dać im jak najwięcej radości, chociaż walka o najwyższe cele będzie niezwykle ciężka. Już u progu rundy rewanżowej nasze piłkarki czeka bardzo trudne zadanie. O tym, że Stomilanki to rywal z najwyższej półki nikogo nie trzeba przekonywać. Kobieca Duma Warmii jesienią nie przegrała żadnego spotkania, na własnym boisku zdobywając aż 34 bramki. Co więcej Stomilanki w domu tylko raz straciły punkty, remisując z Resovią. Trzeba wspomnieć, że drugą drużyna, która „urwała” punkty liderowi był Marcus Gdynia – outsider ligowej rywalizacji, znajdujący się na przeciwległym biegunie w tabeli. Jest to dobry znak dla naszego zespołu, bowiem wspomniany podział punktów świadczy o tym, że Stomilanki są zespołem, który przy odrobinie szczęścia można pokonać. Podopieczne Patryka Mrugacza liczą na srogi rewanż za pierwszy mecz, w którym Stomilanki wygrały na stadionie przy ulicy Loretańskiej 5:1. Kto oglądał spotkanie doskonale zdaje sobie sprawę, że jest to wynik, na który nasze piłkarki nie zasłużyły. W sobotę będą miały doskonałą okazję, by to udowodnić. Za co oczywiście trzymamy kciuki! Mecz Stomilanki Olsztyn – Skra Ladies Częstochowa odbędzie się w sobotę (25.02.2023) o godzinie 16:45 w Olsztynie.

Piłkarze U-7 grali w Radomsku

Piłkarze Akademii Skry rocznika 2016 nie mogą narzekać na nudę. W minioną sobotę wybrali się do Radomska, gdzie zagrali sparing z RAP-em Radomsko. W sobotę zawodnicy Akademii Skry z rocznika 2016 wybrali się do Radomska na spotkanie z Radomszczańską Akademią Piłkarską. Rywalizacja z rówieśnikami była bardzo interesująca i po obu stronach widać było pełne zaangażowanie. Warto zauważyć, że sparingi rozgrywane były na dwóch boiskach jednocześnie, więc pojedynkom towarzyszyła duża intensywność. – Zmierzyliśmy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Szybkość podejmowania decyzji, operowania piłką i gra w kontakcie były po stronie drużyny z Radomska. Pomimo tego udało nam się zaprezentować kilka elementów, nad którymi pracujemy na treningach, na wysokim poziomie. Sparing pokazał, że drogą, którą obraliśmy przynosi efekty, nawet na tle wymagającego przeciwnika – podsumował sobotnią rywalizację trener Karol Idźkowski.

Zofia Dubiel powołana do reprezentacji Polski!

Zofia Dubiel, została powołana na zgrupowanie reprezentacji Polski kobiet U-17, które odbędzie się w pierwszej połowie marca w Pruszkowie. W ramach zgrupowanie Biało-Czerwone rozegrają trzy mecze eliminacyjne do Mistrzostw Europy. Zofia Dubiel od dłuższego czasu znajduje uznanie w oczach sztabu szkoleniowego kadry narodowej kobiet do lat 17. Piłkarka Skry Ladies dzięki swoim dobrym występom i zaangażowaniu regularnie otrzymuje powołania na zgrupowania reprezentacji Polski. Można było się zatem spodziewać, że nasza zawodniczka będzie jednym z pierwszych wyborów trenera Marcina Kasprowicza na zgrupowanie oraz mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy, zaplanowane w pierwszej połowie marca. I rzeczywiście tak się stało. Dubiel znalazła się w gronie dwudziestu zawodniczek, które między 2 a 15 marca będą brały udział w zgrupowaniu, rozpoczynającym się w Pruszkowie. Między 8 a 14 marca nasza kadra uda się do Rumunii, gdzie rozegra trzy mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy: z Estonią (8 marca), Rumunią (11 marca) oraz Czechami (14 marca). Warto wspomnieć, że awans do młodzieżowego Euro uzyska tylko jedna reprezentacja. Zosi gratulujemy i trzymamy kciuki za udane występy!

Remis juniorów młodszych z Gwarkiem

Juniorzy młodsi zmierzyli się w sobotę z Gwarkiem Zabrze. Mecz kontrolny zakończył się wynikiem 1:1. Bramkę dla naszej drużyny zdobył Natanael Kolebacz. Po kilku spotkaniach z seniorami juniorzy młodsi naszej Akademii, prowadzeni przez Karola Pikonia, zmierzyli się z Gwarkiem Zabrze, występującym w I lidze wojewódzkiej B1. Od pierwszego gwizdka nasi piłkarze prezentowali się z bardzo dobrej strony. – W mecz wchodzimy dobrze sprawiając przeciwnikom sporo kłopotów pod bramką, dzięki skutecznej grze w obronie wysokiej – relacjonuje trener naszej drużyny B1 Karol Pikoń. – Przez całe spotkanie posiadaliśmy przewagę w posiadaniu piłki, kreując sobie sporo szans strzeleckich. Niestety wynik otworzyli goście, po strzale sprzed pola karnego, kiedy piłka odbiła się poprzeczki, po czym do bramki skierował ją napastnik zabrzan. – W drugiej połowie spotkania dążyliśmy do uzyskania wyrównania, jednak albo skutecznie interweniował bramkarz albo szwankowało ostatnie podanie – opowiada Pikoń. – W 70 minucie meczu po faulu w polu karnym sędzia podyktował rzut karny, jednak i tym razem bramkarz Gwarka stanął na wysokości zadania. Chwilę później dopięliśmy jednak swego i po zagraniu piętą Mądrego strzałem z dystansu popisał się Kolebacz doprowadzając do wyrównania. Skra Częstochowa – Gwarek Zabrze 1:1 Bramka dla Skry: 1:1 Natanael Kolebacz Skra Częstochowa: Warszakowski – Brodziak, Leśniak, Małysz, Wasilewski – Błachowicz, Szydzisz, H. Kwaśnik, Szałaj, Mądry – Kasprzycki oraz Kolebacz, Teperski, Marchewka, K. Kwaśnik

Młodzicy i trampkarze grali sparingowo

Trampkarze oraz młodzicy D1 w ostatnich dniach rozegrali kilka meczów sparingowych. Z postawy naszych młodych zawodników z pewnością możemy być zadowoleni. Piłkarze rocznika 2010 na przestrzeni dziewięciu dni rozegrali trzy mecze sparingowe. Najpierw w Będzinie sprawdzili gościnność tamtejszej Sarmacji, dzień później wybrali się do Bełchatowa, a maraton zakończyli niedzielnym zwycięstwem nad RAP-em Radomsko. Co prawda , pomijając mecz w Radomsku, rezultaty nie są korzystne dla młodych Skrzaków (2:6 z Sarmacją, 0:3 z GKS-em Bełchatów), jednak szkoleniowiec naszego zespołu nie ukrywa, że spotkania kontrolne przeznaczone są na poszukiwania i szlifowanie schematów, mających sprawdzić się w rozgrywkach ligowych. – Szukanie najlepszych rozwiązań dla naszego zespołu znajduje się na etapie finalizacji – przyznaje Krzysztof Kowalski. – Trzy ostatnie mecze sparingowe dadzą nam odpowiedź w jakim kierunku podąża zespół. Mecze, o których wspomniał nasz trener odbędą się 25 lutego (Pogoń Kraków), 4 marca (ŁAF Łódź) oraz 11 marca (SMS Łódź). * Trampkarze prowadzeni przez Mariusza Czoka cały czas przygotowują się do rozgrywek I ligi wojewódzkiej. W minioną sobotę sprawdzili się na tle ROW-u Rybnik, który nie miał nic do powiedzenia w starciu ze Skrzakami. – Głównymi założeniami na mecz z ROW-em były jak najczęstsze odbiory w strefie wysokiej, szybkie przenoszenie gry na połowę przeciwnika, szukanie podań zdobywających za linię obrony rywala i budowanie naszych akcji od otwarcia po finalizację – relacjonuje trener Mariusz Czok. – Można śmiało stwierdzić, że udało nam się zrealizować wszystkie cele. Gra zdecydowanym pressingiem przynosiła nam wiele korzyści w postaci sytuacji bramkowych, a nasze utrzymywanie się przy piłce powodowało, że zespół z Rybnika musiał dużo biegać, a odpowiednia cyrkulacja piłką we wszystkich sektorach, powodowała, że mieliśmy dużo miejsce do konstruowania naszych ataków. Mecz był pod pełną naszą kontrolą, a dobra gra całego zespołu, to dobry prognostyk przed zmaganiami w lidze, które zbliżają się wielkimi krokami. Wygrana w meczu z przeciwnikiem z ligi, to spory plus pod kątem mentalnym dla każdego zawodnika – kończy szkoleniowiec naszych trampkarzy. Skra Częstochowa – ROW Rybnik 5:0 (2:0) Bramki dla Skry: 1:0 Przybyła (2’, asysta: Gliźniewicz), 2:0 Gembała (36’, asysta: Gliźniewicz), 3:0 Cieślak (62’, asysta: Przybyła), 4:0 Cieślak (70’ – rzut karny), 5:0 Przetak (80’, asysta: Cieślak) Skra Częstochowa: Rajczykowski (Gołąbek/ Szymczyk), Tarnowski, Przetak, Tyczyński (Szega), Bajor, Syrek, Klekot (Czajkowski), Gliźniewicz, Gembała (Miler), Przybyła, Cieślak

Wygrywamy z Liswartą

Skra II rozegrała w minionych dniach kolejny mecz sparingowy. Tym razem nasi młodzi piłkarze zmierzyli się z Liswartą Krzepice. Przy bardzo trudnych warunkach pogodowych zwyciężyli 1:0. Kolejnym rywalem na sparingowym szlaku rezerw naszej drużyny była ekipa Liswarty Krzepice, również rywalizująca w klasie okręgowej. Starcie drużyn z tego samego poziomu rozgrywek toczyło się w bardzo trudnych warunkach, o czym opowiedział nam trener, Karol Pikoń: – Ze względu na awarię oświetlenia, porywisty wiatr oraz deszcz, spotkanie nie było porywającym widowiskiem. W pierwszej połowie spotkania kontrolowaliśmy jego przebieg, utrzymując się na połowie przeciwnika. Właściwie funkcjonował również pressing i to właśnie po nim piłkę do siatki gości skierował aktywny Waluda. Druga połowa była jeszcze ciekawsza, ponieważ Liswarta nie zamierzała składać broni i wykreowała sobie kilka dogodnych sytuacji. – Szczególnie niebezpiecznie było po stałych fragmentach gry, jednak dobrze interweniujący Rosiak utrzymał czyste konto do końca spotkania – zwraca uwagę trener Pikoń. – W ostatniej akcji meczu mogliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie, jednak w sytuacji sam na sam lepszy okazał się bramkarz drużyny z Krzepic. Kolejny sparing Skry II już w najbliższy piątek, a rywalem naszych młodych piłkarzy będzie IV-ligowa Unia Rędziny. Skra II Częstochowa – Liswarta Krzepice 1:0 (1:0) 1:0 Konrad Waluda Skra II Częstochowa: Rosiak – Żurawski, Serwaciński, Kostro, Kielan – Niedzielski, Nicer, Weżgowiec – Matyja, Antczak, Waluda oraz Ślemp, Garczarek, Szydzisz

Podsumowanie sparingów rocznika 2011

Piłkarze rocznika 2011 zbliżają się do końca okresu przygotowawczego. W czasie zimowej przerwy podopieczni Mariusza Czoka rozegrali kilka ciekawych meczów sparingowych. Młodzicy D2 Skry przygotowują się do rozgrywek I ligi wojewódzkiej. Aby jak najlepiej zaprezentować się na tle zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej na szczeblu wojewódzkim drużyna prowadzona przez Mariusza Czoka rozegrała zimą kilka interesujących meczów sparingowych. Podsumowaliśmy je razem z naszym trenerem. 04.01.2023 Gwarek Zabrze – Skra Częstochowa 2:4 (0:3, 2:1, 0:0) Bramki dla Skry: 0:1 Szewczyk (4’, asysta: Glapiński), 0:2 Żaczkowski (6’, asysta: Glapiński), 0:3 Szewczyk (18’, asysta: Wawrzkiewicz), 1:4 Jędrzejkiewicz (55’, asysta: Radwan) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Dąbrowski, Glapiński, Wawrzkiewicz, Kiczor, Żaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Kostarczyk, Radwan, Jędrzejkiewicz, Szczygłowski, zaw. testowany, zaw. testowany Komentarz trenera: Za nami duża dawka gry, bo sparing w Zabrzu rozegraliśmy w formule 3X30. Pierwsza część dzisiejszego spotkania była najlepsza w naszym wykonaniu. W każdym aspekcie gry, od początku do końca, dominowaliśmy na boisku. W każdej fazie gry było widać duża pewność w naszych poczynaniach. Byliśmy dobrze zorganizowani i przede wszystkim cierpliwi w budowaniu, a to przełożyło się na sytuacje, które stworzyliśmy i zakończyliśmy bramkami. Druga tercja już nie była tak efektywna w naszym wykonaniu. Zawodnicy, którzy weszli na boisko nie wywiązywali się z założeń – oczekiwania były większe. Popełnialiśmy proste błędy, które kosztowały nas utratę bramek, ale mimo tych błędów mieliśmy też dobre fragmenty, stworzyliśmy kilka sytuacji i zdobyliśmy bramkę, a moglibyśmy zdobyć ich więcej, jednak brakło dokładności i obserwacji w ich finalizowaniu. Ostatnia część gry również należała do nas. Mieliśmy dużą przewagę, ale widać już było zmęczenie po obu stronach. Mieliśmy kilka szans na zdobycie bramki, lecz byliśmy nieskuteczni w sytuacjach sam na sam z bramkarzem. 14.01.2023 Lukam Skoczów – Skra Częstochowa 7:3 (3:1, 0:2, 4:0) Bramki dla Skry: 3:1 Szewczyk (25’, asysta: Dąbrowski), 3:2 Szewczyk (47’, asysta: Szczygłowski), 3:3 Dąbrowski (52’, rożny) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Dąbrowski, Glapiński, Jędrzejkiewicz, Kiczor, Żaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Nevio (2010), Stanek (2010), zaw. testowany, Szczygłowski Komentarz trenera: Sparing w Skoczowie pokazał nam nad czym musimy pracować. Pierwsza tercja, to duża dominacja zespołu ze Skoczowa, który był dobrze zorganizowany i od samego początku mocno nas zaatakował, nakładając na nasz zespół wysoki pressing, z którym mieliśmy duży problem. Mimo prób wyprowadzenia piłki popełniliśmy błędy, które kosztowały nas utratę bramek. Z upływem czasu wyglądało to już zdecydowanie lepiej i kilka razy bardzo dobrze wyszliśmy spod pressingu i przeprowadziliśmy atak, który zakończyliśmy bramką. W drugiej części w obu zespołach doszło do sporych zmian i ona zdecydowanie należała do nas. Przejęliśmy inicjatywę i to my byliśmy zespołem, który dominował i strzelał bramki. Ostatnia część tego meczu była dla nas zdecydowanie najtrudniejsza. W naszym zespole widoczne było duże zmęczenie, co Skoczów wykorzystał. Dzisiejsza gra kontrolna pokazała nam jak dużo jeszcze musimy pracować, pokazała również nasze deficyty, które musimy wyeliminować. 28.01.2023 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 1:9 (0:3, 0:2, 1:4) Bramki dla Skry: 1:8 Szewczyk (80’) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Dąbrowski, Wawrzkiewicz, Jędrzejkiewicz, Kiczor, Żaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Kostarczyk, Radwan, Glapiński Komentarz trenera: Zespół Zagłębia był dziś od nas lepszy w każdym aspekcie. Widać było mocną determinację w obronie, w skoku pressingowym, z którym mieliśmy bardzo duże problemy. Nie mogliśmy otworzyć gry, popełnialiśmy bardzo duże błędów indywidualnych, co Zagłębie potrafiło wykorzystać i zamienić na bramki. Dobra organizacja gry zespołu Zagłębia miała bardzo dobre przełożenie na płynność w grze i zdobywanie przestrzeni, my natomiast, kiedy już wyszliśmy spod pressingu nie byliśmy w stanie utrzymać się przy piłce, a nasza gra 1X1 kończyła się stratą. Widać również było dużą różnicę między zespołami. Otrzymaliśmy bardzo dobrą lekcję i teraz musimy wyciągnąć z niej jak najwięcej i czeka nas dużo pracy. 04.02.2023 Varsovia Warszawa – Skra Częstochowa 2:4 (2:0) Bramki dla Skry: 2:1 Radwan (48’), 2:2 Szewczyk (55’), 2:3 Szewczyk (57’), 2:4 Wawrzkiewicz (59’) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Dąbrowski, Wawrzkiewicz, Jędrzejkiewicz, Glapiński, Żaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Kostarczyk, Radwan, Rusek, Szczygłowski, Kiczor Komentarz trenera: Varsovia, to drugi zespół, który mocno nam się przeciwstawił, szczególnie w pierwszej części spotkania, którą przegraliśmy 0:2. W tej części gry byliśmy zespołem, który dłużej utrzymywał się w ataku przy piłce, stwarzając sobie sytuacje, lecz byliśmy nieskuteczni pod bramką, a w obronie nie ustrzegliśmy się błędów, które kosztowały nas utratę bramek. W przerwie zwróciliśmy uwagę na popełniane błędy, a zespół dobrze zareagował na wydarzenia boiskowe. W drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem i znacznie poprawiliśmy naszą skuteczność pod bramką, co zamienialiśmy na gole. W dalszym ciągu pracujemy, byśmy byli jeszcze bardziej zdeterminowani w obronie, dzięki czemu będziemy mieli więcej odbiorów, co pozwoli nam być cały czas pod piłką, bo na tym nam zależy. 05.02.2023 Polonia Warszawa – Skra Częstochowa 0:1 (0:1) Bramki dla Skry: 0:1 Radwan (20’, asysta: Jędrzejkiewicz) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Dąbrowski, Wawrzkiewicz, Kiczor, Radwa, Zaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Kostarczyk, Jędrzejkiewicz, Rusek, Szczygłowski, Glapiński Komentarz trenera: W meczu z Polonią zespół zagrał bardzo dobre dwie połowy. Od początku widać było jak bardzo zespół jest zdeterminowany. Byliśmy bardzo zaangażowani, co przełożyło się na dużą liczbę odbiorów piłki, a po odbiorze dzięki dobrej organizacji szybko przechodziliśmy do ataku, tworząc sytuacje pod bramką rywala i w efekcie zdobywając bramkę. W drugiej połowie od początku podeszliśmy wysoko, nie pozwalając rozpędzić się rywalowi. Wiedzieliśmy, że będzie nas to kosztowało dużo wysiłku, ale do samego końca byliśmy nieustępliwi i konsekwentni w tych działaniach. Szkoda sytuacji, które sobie stworzyliśmy, bo mogliśmy podnieść wynik spotkania. Z meczu jesteśmy bardzo zadowoleni, dobrze realizowaliśmy założenia, co przełożyło się na jakość naszej gry. 18.02.2023 Skra Częstochowa – Rozwój Katowice 6:3 (2:2) Bramki dla Skry: 1:0 Żaczkowski (12’), 2:0 Szewczyk (14’), 3:2 Szewczyk (37’), 4:2 Szewczyk (45’, asysta: Radwan), 5:2 Wawrzkiewicz (52’, asysta: Kiczor), 6:2 Szewczyk (70’) Skra Częstochowa: Pawelak, Drążkiewicz, Glapiński, Wawrzkiewicz, Kiczor, Radwan, Żaczkowski, Brondel, Szewczyk oraz Kostarczyk, Szczygłowski, Rusek Komentarz trenera: Dzisiaj rozegraliśmy ostatni mecz kontrolny przed inauguracją ligi. Pomimo braków kadrowych chłopcy stanęli na wysokości zadania. Od początku narzuciliśmy swój styl, podeszliśmy bardzo wysoko. W wielu fragmentach dominowaliśmy na boisku, a w każdej fazie gry było widać dużą pewność w grze chłopców. Byliśmy bardzo dobrze zorganizowani i przede wszystkim cierpliwi w budowaniu, co przełożyło się na sytuacje,Czytaj więcej

Wygrana w ostatnim sparingu!

Skra Ladies wygrała 1:0 w wyjazdowym meczu sparingowym z Banikiem Ostrava. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła Svietlana Kohut. Był to ostatni mecz kontrolny naszej drużyny przed startem Orlen 1 Ligi. Nim się obejrzeliśmy okres przygotowawczy Ladies dobiegł końca. Ostatnim meczem kontrolnym był niezwykle ciekawy pojedynek z przedstawicielkami czeskiej ligi – Banikiem Ostrava. Nasz zespół zaprezentował się z bardzo dobrej strony, a mecz mógł się podobać. Szala zwycięstwa na stronę Ladies przechyliła się dopiero w 78. minucie, kiedy futbolówkę do bramki skierowała Svietlana Kohut. Ladies myślami są już przy inauguracji rundy wiosennej. Na początek czeka je daleki wyjazd do Olsztyna na mecz z tamtejszymi Stomilankami. Z pewnością dobre zakończenie okresu przygotowawczego pozytywnie nastroi nasze Panie przed pierwszym meczem o punkty. – Na pewno z przytupem zakończyliśmy ten okres przygotowawczy, który, nie ma co ukrywać, obfitował w wiele problemów i zawirowań – podsumowuje okres przygotowawczy trener Patryk Mrugacz. – Za nami trudny czas, przez który przeszliśmy RAZEM jako drużyna i to słowo, jest kluczowe w kontekście również dzisiejszego spotkania i każdego kolejnego, które przed nami. Jeśli chodzi o mecz z Banikiem, to gratuluję drużynie, bo dziś rozegraliśmy bardzo dobre, intensywne spotkanie z solidnym rywalem – zakończył szkoleniowiec naszego zespołu. Do meczu z naszym zespołem odniósł się również szkoleniowiec klubu z Ostravy Witold Zając: – Dla naszej młodej drużyny, która jest w trakcie budowy, każdy mecz kontrolny ma dużą wartość szkoleniową. Nie inaczej było w sobotę. Mecze kontrolne z polskimi zespołami są dla nas cenne i zawsze wnoszą trochę świeżości w trakcie okresu przygotowawczego. Ważne, że wszystkie zawodniczki obu zespołów skończyły spotkanie zdrowe. Do ligi mamy jeszcze 3 tygodnie, więc pozostało nam kilkanaście jednostek treningowych, aby optymalnie dopracować mankamenty, które były widoczne w naszej grze. Dziękujemy za rozegrane spotkanie i życzymy jak najlepszych wyników w drugiej rundzie, a Zawodniczkom dużo zdrowia. Banik Ostrava – Skra Ladies Częstochowa 0:1 (0:0) 0:1 Kohut (78’) Skra Ladies Częstochowa: Szulc – Wodarz, Olkhovska (63’ Mesjasz), Ozieriańska, Baszewska, Chudzik (63’ Dannheisig) – Lulkowska, N. Młynek – Liczko, Matusiak, Kohut

Informacje organizacyjne przed meczem z ŁKS-em Łódź

Już dzisiaj o godzinie 15:00 odbędzie się spotkanie 20. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym Skra Częstochowa na Stadionie Miejskim w Bełchatowie podejmie ŁKS Łódź. W związku z tym przedstawiamy Państwu garść informacji organizacyjnych. 1. Przed meczem nie będzie prowadzona sprzedaż stacjonarna biletów. 2. Bramy stadionu otwarte będą od godziny 13:00. 3. Wejście na trybunę D będzie otwarte od ulicy Sportowej. 4. Wejście na trybunę C – z wyłączeniem zorganizowanej grupy kibiców przyjezdnych – możliwe będzie od ulicy 1 Maja. 5. Przy ulicy 1 Maja otwarty będzie Punkt Obsługi Kibiców, gdzie będzie można dokonać m.in. zmian danych na bilecie. 6. Punkt wydawania akredytacji czynny będzie od godziny 14:00. Do zobaczenia na stadionie!

Kierunek: Ostrava

Żeńska część naszego klubu przygotowuje się do inauguracji wiosennej rundy Orlen 1 Ligi. Ostatnim sprawdzianem przed ligową grą o punkty będzie mecz kontrolny z Banikiem Ostrava, który odbędzie się w sobotę (18 lutego). Nim się obejrzeliśmy okres przygotowawczy niemal został zakończony. Już w ostatni weekend lutego Ladies udadzą się na daleki wyjazd do Olsztyna, by zmierzyć się z tamtejszymi Stomilankami i wziąć srogi rewanż za mecz poprzedniej rundy. Nim jednak do tego dojdzie przed ekipą prowadzoną przez Patryka Mrugacza jeszcze jeden mecz sparingowy. Tym razem będzie to potyczka międzynarodowa, bowiem Skrę czeka starcie z czeskim Banikiem Ostrava. Dotychczas nasze piłkarki mierzyły się głównie z zespołami polskiej Ekstraligi i trzeba przyznać, że z meczu na mecz prezentowały się coraz lepiej. Warto przy tym zauważyć, że sztab szkoleniowy naszej drużyny nie mógł przez długi czas korzystać z umiejętności Kingi Baszewskiej czy Valerii Olkhovskiej, które jednak już uporały się z urazami i prawdopodobnie wesprą drużynę w najbliższym meczu sparingowym. Banik Ostrava, to zespół na co dzień rywalizujący na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Czechach. Runda jesienna nie była co prawda szczególnie udana dla naszych najbliższych rywalek, ale z pewnością spotkanie z zespołem spoza granic naszego kraju, będzie ciekawym doświadczeniem. Mecz kontrolny z Banikiem Ostrava odbędzie się w sobotę (18 lutego) o godzinie 14:00 w Ostravie.