Ligowa karuzela nabiera rozpędu. Już w sobotę nasi piłkarze udadzą się do Siedlec na mecz z tamtejszą Pogonią. Nasi piłkarze powalczą o pełną pulę, a Wy możecie ich wspierać za pomocą aplikacji Pilot WP. Za nami 11 kolejek 2. ligi piłkarskiej. Terminarz dwunastej serii gier został tak skonstruowany, że naprzeciw siebie staną zespoły, które legitymują się identycznym dorobkiem punktowym. Zarówno nasz zespół i jak i gospodarze zgromadzili dotychczas po 17 punktów. Sobotnie spotkanie w Siedlcach zapowiada się zatem bardzo interesująco. Rzecz jasna możecie kibicować naszym piłkarzom, śledząc nadchodzący wielkimi krokami pojedynek za pomocą aplikacji Pilot WP. Wystarczy wejść na stronę https://pilot.wp.pl/lp/pilka-nozna-druga-liga/ i wykupić pakiet, dzięki któremu otrzymacie dostęp do wszystkich meczów drugoligowych rozgrywek. Przy zakupie nie zapominajcie o zaznaczeniu wsparcia dla Skry, ponieważ część przychodu za sprzedaż pakietu zasila kasę naszego klubu!
Autor: Bartłomiej Jejda
„Uczucie nie do opisania”. Justyna Matusiak z powodzeniem łączy grę na trawie z beach soccerem
Justyna Matusiak pod koniec września wzięła udział w Europejskiej Lidze Beach Soccera. Nasza zawodniczka miała duży wkład w sukces polskiej reprezentacji, która zakończyła rywalizację z brązowym medalem. W rozmowie z nami kapitan Ladies opowiedziała o wrażeniach z gry z orzełkiem na piersi, ale także odniosła się do bieżącej sytuacji Skry. Zapraszamy! Zacznę od tego, co jest chyba najważniejsze dla każdego sportowca, a więc występów z orzełkiem na piersi. Opowiedz proszę o Twoich wrażeniach odnośnie występów w rozgrywanej pod koniec września Europejskiej Lidze Beach Soccera, którą zakończyłaś wraz z koleżankami z brązowym medalem… Oczywiście występ z orzełkiem na piersi to na pewno marzenie niejednego sportowca. Tak też jest w moim przypadku, ponieważ zawsze marzyłam o występach w reprezentacji Polski na trawie. Niestety nie udało się, ale dostałam szansę w reprezentacji beach soccera, którą bardzo doceniam i za którą jestem bardzo wdzięczna. Fajnie, że ta roczna praca, którą wykonaliśmy zaowocowała brązowym medalem w europejskim turnieju. Dla mnie to wielka sprawa i uczucie nie do opisania. Beach soccer nie jest póki co znaną dyscypliną sportu. Co Cię w niej urzekło i jakie widzisz przed nią perspektywy? Niestety muszę się zgodzić z tym, że beach soccer nie jest szerzej znaną dyscypliną sportu, choć mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. W beach soccerze najbardziej urzekło mnie to, że mogę podczas meczu zrobić przewrotkę, ale również podszkolić się taktycznie, technicznie czy popracować fizycznie. Moim zdaniem jeśli będziemy dalej pracować będzie to bardzo popularny sport. Mam nadzieję, że tak się stanie, a beach soccer pójdzie o krok do przodu i każdy o nim usłyszy. To, że regularnie grasz na boiskach w klasycznej odmianie futbolu przeszkadza Ci w grze na plaży? Nie, absolutnie. To, że gram regularnie w piłkę nożną na trawie nie przeszkadza mi w grze na piasku. Wręcz przeciwnie. Gra na plaży pomaga mi w realizacji założeń taktycznych czy pracy w aspektach technicznych oraz fizycznych. Dla mnie to mega sprawa, że mogę łączyć te dwie odmiany piłki nożnej. Skoro jesteśmy przy piłce nożnej 11-osobowej nie możemy nie odnieść się do bieżących wydarzeń. Mecze wyjazdowe nie idą po Waszej myśli, ale chyba nie można wpadać w panikę? Niestety mecze wyjazdowe nie idą po naszej myśli i nie zdobywamy punktów. Nie możemy jednak popadać w panikę. Musimy podnieść głowy do góry i dalej ciężko pracować. Brakuje trochę takiego szczęścia piłkarskiego, ale nie możemy na to zrzucać winy. Musimy się podnieść po tych porażkach i pokazać wszystkim, że stać nas na wiele więcej. Mamy nadzieję, że w końcu znowu zaczniemy sprawiać radość naszym kibicom i będziemy dalej walczyć o upragniony cel. Przed nami mecz z Lechem UAM Poznań. Patrząc na statystyki widać, że Lech jeszcze na wyjeździe nie wygrał, natomiast Ladies na Lorecie jeszcze nie przegrały. Możemy liczyć, że taki stan rzeczy zostanie podtrzymany? Moim zdaniem nie warto patrzeć na statystyki, bo mecz meczowi nie jest równy. Do nadchodzącego spotkania musimy się przygotować jak do każdego innego. Mam nadzieję, że trzy punkty zostaną w Częstochowie, ale o tym jak będzie pokaże czas. Z tego miejsca chciałabym bardzo serdecznie zaprosić naszych kochanych kibiców, żebyście przyszli i nas wspierali, bo pamiętajcie, że bez was to nie jest to samo.
Ligowe mecze Akademii Skry w pigułce (#07)
Kolejny tydzień gry piłkarzy i piłkarek Akademii Skry za nami. Zapraszamy zatem na tradycyjny raport z meczów młodych Skrzaków. Śląska Liga Juniorek Młodszych U-16 (B2) 7. kolejka (01.10.2023) Skra Częstochowa – Górnik Zabrze 2:1 Więcej o meczu przeczytacie tutaj: https://www.facebook.com/Skra.Ladies.Czestochowa/posts/pfbid02sdZbwySyFzX5bAfkognL36MYchcui283tHaubxBH4u3QmKHKdEsBTMkz7MRX1L2Ul Tabela Śląskiej Ligi Juniorek Młodszych U-16: 1 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 6 18 81:6 2 KKS POLONIA TYCHY 6 18 66:4 3 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 7 16 59:13 4 TS MITECH ŻYWIEC 6 15 46:20 5 KKS CZARNI SOSNOWIEC 7 13 29:27 6 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 6 12 43:11 7 UKKS KATOWICE 6 10 39:8 8 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 6 9 32:25 9 TS ROW RYBNIK 6 6 22:23 10 KKS GÓRNIK ZABRZE 7 3 6:46 11 KKS WISŁA SKOCZÓW 6 1 7:62 12 UKS AKADEMIA PIŁKARSKA SJZ JASTRZĘBIE-ZDRÓJ 7 0 3:76 13 DIAMOND ACADEMY ROGOŹNIK 6 0 5:117 Następny mecz: 8. kolejka (07.10.2023, godz. 10:00) Diamond Academy Rogoźnik – Skra Częstochowa REKPOL I liga wojewódzka B1, junior młodszy 9. kolejka (30.09.2023) Skra Częstochowa – MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski 4:2 Więcej o meczu przeczytacie tutaj: Tabela REKPOL I ligi wojewódzkiej B1: 1 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 9 27 41:5 2 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 9 22 23:8 3 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 9 22 33:8 4 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 9 18 27:7 5 RUCH CHORZÓW S.A. 9 18 22:13 6 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 9 15 24:20 7 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 9 13 11:13 8 GKS PIAST GLIWICE S.A. 9 12 16:16 9 TS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 9 11 23:19 10 SKS GWAREK ZABRZE 9 10 16:29 11 KP GKS TYCHY S.A. 9 8 14:23 12 KS ROZWÓJ KATOWICE 9 8 14:24 13 KS GKS JASTRZĘBIE S.A. 9 7 15:25 14 KS RUCH RADZIONKÓW 9 7 14:31 15 GÓRNIK ZABRZE S.A. 9 5 4:18 16 MKP ODRA CENTRUM WODZISŁAW ŚLĄSKI 9 1 6:44 Następny mecz: 10. kolejka (08.10.2023, godz. 17:00) BTS Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa I liga wojewódzka B2, junior młodszy 7. kolejka (01.10.2023) Skra Częstochowa – GKS Gieksa Katowice 4:1 Więcej o meczu przeczytacie tutaj: Tabela I ligi wojewódzkiej B2: 1 SMS TYCHY 7 15 17:10 2 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 6 14 16:6 3 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 6 13 22:6 4 UKS RAPID WODZISŁAW ŚLĄSKI 7 13 20:12 5 TS PODBESKIDZIE I BIELSKO-BIAŁA 5 12 18:5 6 WSP WODZISŁAW 7 12 13:18 7 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 7 11 17:10 8 RKP SP ROW RYBNIK 6 10 18:10 9 LKS ŁUCZNIK – ŻYWIEC 7 7 13:25 10 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 7 4 10:20 11 KP GKS TYCHY S.A. 6 4 10:16 12 KS GKS JASTRZĘBIE S.A. 6 3 9:25 13 BYTOMSKI SPORT POLONIA BYTOM 5 0 2:22 Następny mecz: 8. kolejka (07.10.2023, godz. 10:00) LKS Łucznik-Żywiec – Skra Częstochowa I liga wojewódzka C1, trampkarz 12. kolejka (30.09.2023) Skra Częstochowa – KP GKS Tychy S.A. 5:4 Tabela I ligi wojewódzkiej C1: 1 KS STADION ŚLĄSKI CHORZÓW 12 31 50:10 2 FUNDACJA AKADEMIA PIŁKI NOŻNEJ ZAGŁĘBIA SOSNOWIEC 12 29 39:8 3 KP GKS TYCHY S.A. 11 27 35:16 4 KS ROZWÓJ KATOWICE 12 22 34:25 5 AKADEMIA BVB im. ŁUKASZA PISZCZKA 12 15 18:26 6 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 11 13 16:18 7 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 11 13 17:32 8 GKS PIAST GLIWICE S.A. 12 12 15:32 9 UKS RAPID WODZISŁAW ŚLĄSKI 12 6 13:37 10 AP TEAM GLIWICE 11 3 9:42 Następny mecz: 13. kolejka (08.10.2023, godz. 12:10) AP Team Gliwice – Skra Częstochowa II liga wojewódzka C2, trampkarz, gr. płn 7. kolejka (01.10.2023) Skra Częstochowa – SMS Tychy 0:7 Tabela II ligi wojewódzkiej C2, gr. płn 1 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 7 21 41:9 2 UKS RUCH RADZIONKÓW 7 15 23:9 3 SMS TYCHY 7 15 33:11 4 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 7 12 18:22 5 SPORTOWA CZĘSTOCHOWA 7 7 10:23 6 GÓRNIK ZABRZE S.A. 7 6 14:25 7 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 7 5 6:25 8 UKS AKADEMIA 2012 JAWORZNO 7 1 8:29 Następny mecz: 8. kolejka (07.10.2023, godz. 10:00) Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec I liga wojewódzka D1, młodzik 11. kolejka (02.10.2023) Skra Częstochowa – Raków Czestochowa S.A. 2:7 Tabela I ligi wojewódzkiej D1: 1 GÓRNIK ZABRZE S.A. 11 33 56:6 2 ZAGŁĘBIE S.A. SOSNOWIEC 10 25 41:10 3 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 11 25 57:33 4 RKP SP ROW RYBNIK 11 19 38:34 5 GKS GIEKSA KATOWICE S.A. 9 18 31:28 6 BBTS PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 11 13 32:38 7 LUKAM 2010 SKOCZÓW 11 12 21:35 8 BTS REKORD BIELSKO-BIAŁA 10 5 23:42 9 ŚLĄSKA AKADEMIA PIŁKARSKA 11 3 18:40 10 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 11 1 9:60 Następny mecz: 12. kolejka (10.10.2023, godz. 17:45) Śląska Akademia Piłkarska – Skra Częstochowa II liga wojewódzka D2, młodzik, gr. płn 7. kolejka (01.10.2023) Skra Częstochowa – Salos Dąbrowa Górnicza 11:0 Tabela II ligi wojewódzkiej D2, gr. płn 1 RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA S.A. 7 21 48:14 2 UKS RUCH RADZIONKÓW 7 18 35:12 3 GÓRNIK ZABRZE S.A. 7 13 38:17 4 KS SKRA CZĘSTOCHOWA S.A. 7 12 41:30 5 SALOS DĄBROWA GÓRNICZA 7 9 17:40 6 LKS ORZEŁ PAWONKÓW 7 4 16:46 7 JUVENTUS ACADEMY PIEKARY ŚLĄSKIE 7 4 24:30 8 MLKS WOŹNIKI 7 1 10:40 Następny mecz: 8. kolejka (08.10.2023, godz. 09:00) MLKS Woźniki – Skra Częstochowa
Poznaliśmy obsadę sędziowską meczu w Siedlcach
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat odnośnie obsady sędziowskiej meczów 12. kolejki 2. ligi piłki nożnej. Arbitrem głównym meczu w Siedlcach będzie pan Arkadiusz Nestorowicz. W najbliższą sobotę piłkarze Skry udadzą się do Siedlec, gdzie zmierzą się z tamtejszą Pogonią. Wiemy już, że sędzią głównym tego spotkania będzie pan Arkadiusz Nestorowicz z Międzyrzeca Podlaskiego. Na liniach pomagać mu będą panowie Łukasz Sikora i Bartosz Tomaszuk, natomiast rolę sędziego technicznego pełnić będzie pan Paweł Sitkowski. Rozjemca sobotniego meczu po raz pierwszy zagwiżdże o godzinie 15:00.
Czołówka ucieka, więc trzeba gonić!
Już w niedzielę czekają nas kolejne emocje na pierwszoligowym poziomie. Piłkarki Skry Ladies podejmą na „Lorecie” zespół Lecha UAM Poznań. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Mecz rozpocznie się o godzinie 18. Ekipa Lecha Poznań na kobiecej mapie Polski pojawiła się stosunkowo niedawno. W 2021 roku „Kolejorz” podpisał umowę z Uniwersytetem Adama Mickiewicza i na jej mocy do rozgrywek 3. ligi piłki nożnej kobiet zgłoszona została ekipa Lecha UAM. Od tego momentu rozpoczęła się błyskawiczna droga w górę piłkarek ze stolicy Wielkopolski. Już pierwszy sezon pokazał potencjał poznańskiego futbolu w żeńskim wydaniu, bowiem Lechitki triumfowały w II grupie rozgrywek, notując zaledwie dwie porażki i strzelając ponad 80 bramek! W 2. lidze również nie zagrzały długo miejsca, bez większych kłopotów uzyskując premierę na zaplecze Orlen Ekstraligi. Debiutancki sezon w Orlen 1 Lidze póki co, to jednak swoista sinusoida. Poznanianki na swoim boisku jeszcze nie zaznały porażki, jednak z wyjazdów za każdym razem wracały na tarczy. Mamy nadzieję, że taki stan rzeczy utrzyma się również w niedzielę. Ladies bowiem także w domu nie przegrały. Nie ma jednak co ukrywać, że nieco gorzej naszym Paniom idzie na wyjazdach. Dodatkowo są świeżo po bolesnej utracie oczek w Gdyni, gdzie do przerwy prowadziły 1:0 z zespołem posiadającym ekstraligowe aspiracje. Właśnie w związku z ostatnim meczem zapytaliśmy trenera Ladies, Patryka Mrugacza, czy emocje po tym pojedynku już opadły. – Tak. Mamy kolejne mecze przed sobą i nie ma sensu rozpamiętywać tego, co się wydarzyło – zapewnia szkoleniowiec Ladies. – Kluczowe jest, by wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski i nie wpaść w błędne koło. Jesteśmy po analizie meczu, wiemy o tym, że są trzy kluczowe aspekty meczu, które muszą ulec poprawie, żebyśmy mogli w niedzielę się przełamać i z takim świadomym nastawieniem podejdziemy do niedzielnego spotkania. Wierzę też mocno, że czynniki zewnętrzne, które mają wpływ na naszą dyspozycję, w końcu zostaną naprawione. Patrząc na ligową tabelę widać wyraźnie, że cztery zespoły utworzyły peleton, uciekając reszcie stawki. Ladies znajdują się w grupie pościgowej z dorobkiem 7 punktów. By zbliżyć się do uciekającej ligowej czołówki konieczna będzie konsekwencja i determinacja, a tego Skrze nie można odmówić. Liczymy zatem, że niedzielnym pojedynkiem rozpoczniemy marsz w górę tabeli. – Zapraszamy kibiców na nasz mecz. Potrzebujemy Waszego wsparcia jak nigdy i wierzę, że będziecie dwunastym zawodnikiem tego zespołu – zachęca do przybycia na stadion trener Patryk Mrugacz. Mecz pomiędzy Skrą Ladies a Lechem UAM Poznań odbędzie się w niedzielę, 8 października o godzinie 18:00. Wstęp wolny. Dołączamy się do słów trenera naszej drużyny i zapraszamy!
Efektowna wygrana nad GKS-em
Efektownym zwycięstwem juniorów młodszych B2 zakończył się ligowy pojedynek z GKS-em Katowice. Skrzacy triumfowali 4:1, dzięki czemu umocnili się w środkowej strefie tabeli. Rozegrany w miniony weekend mecz I ligi wojewódzkiej B2 pomiędzy Skrą Częstochowa a GKS-em Gieksą Katowice miał znaczenie o tyle, że gdyby goście zainkasowali trzy oczka zbliżyliby się na bezpośredni dystans punktowy do naszego zespołu, a jakby tego było mało środek tabeli uciekłby naszej ekipie. Na szczęście nasi zawodnicy odważnie weszli w spotkanie i już w pierwszym kwadransie zdobyli premierowego gola. – Od tego momentu nie potrafiliśmy złapać rytmu – przyznaje trener Mariusz Czok. – Utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Przytrafiały nam się proste błędy w budowaniu, z których zespół Gieksy korzystał, tworząc sobie kilka sytuacji. Jedną z nich wykorzystali w końcówce, kiedy straciliśmy piłkę w polu karnym i ten błąd kosztował nas utratę bramki. Po przerwie do bramki trafiali już nasi zawodnicy, nie oznacza to jednak, że mecz pozbawiony był emocji. Od 70. minuty Skrzacy grali bowiem w dziesiątkę, a zespół Gieksy chciał przewagę liczebną wykorzystać. Na szczęście Skrzacy realizowali założony plan. Co ciekawe wszystkie bramki padły w końcówce pojedynku! – W 86. minucie wyprowadziliśmy atak szybki po którym Wiktor Syrek wyszedł w sytuacji sam na sam, zdobywając bramkę – relacjonuje trener Czok. – Chwilę później ten sam zawodnik był faulowany w polu karnym i sędzia podyktował dla nas rzut karny, który pewnie zamieniliśmy na bramkę. Tuż przed ostatnim gwizdkiem zdobyliśmy natomiast ostatniego gola. Jak zatem podsumować można ten szalony mecz? – Grając w dziesiątkę pokazaliśmy charakter i dużą determinację. Ostatnie dwadzieścia minut kosztowało nas dużo zdrowia, ale efekt bramkowy sprawił, że jesteśmy zadowoleni – zakończył trener naszych juniorów młodszych B2. Skra Częstochowa – GKS Gieksa Katowice 4:1 (1:1) Bramki dla Skry: 1:0 Cieślak (4’), 2:1 Syrek (86’, asysta: Cieślak), 3:1 Cieślak (90’ – karny), 4:1 Glizniewicz (90’+2, asysta: Przetak) Skra Częstochowa B2: Szymczyk – Czerkieski, Bajor, Turek, Lis (45’ Syrek), Przetak, Cieślak, Glizniewicz, Gembała (55’ Tarnowski), Dutka (75’ Majos), Dylewski (45’ Szega)
Wygrana z Odrą
Juniorzy B1 po raz kolejny zaprezentowali się z dobrej strony. Tym razem na ich rozkładzie znalazła się Odra Centrum Wodzisław Śląski. Mecz ten był dobrą okazją do sprawdzenia nowych ustawień i zawodników, którzy dotychczas otrzymywali mniej minut. W minioną sobotę juniorzy młodsi B1 podejmowali na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej czerwoną latarnię rozgrywek REKPOL I ligi wojewódzkiej – MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski. Podopieczni Karola Pikonia doskonale wywiązali się z roli faworyta szybko obejmując prowadzenie i w znacznym stopniu kontrolując pojedynek. – Bardzo dobrze weszliśmy w spotkanie dominując przeciwnika we wszystkich fazach gry – potwierdza trener Pikoń. Do przerwy nasi zawodnicy po trafieniach Krzysztofa Ciesielskiego, Natanaela Kolebacza i Krystiana Kwaśnika prowadzili 3:0, a krótko po rozpoczęciu drugiej odsłony gry Ciesielski ponownie znalazł drogę do bramki gości. Od tego czasu zaczęły się małe problemy, chociaż trzeba przyznać, że wynikały przede wszystkim z faktu, iż trener naszych młodych zawodników pozwolił pograć tym, którzy zwykle mniej czasu spędzają na boisku. Z pewnością było to dla nich cenne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości, a naszemu sztabowi pozwoli odpowiedzieć na kilka pytań. – Stosunek bramek do liczby stworzonych sytuacji nie pozwala nam być zadowolonym z końcowego rezultatu. Po spotkaniu możemy wyciągnąć bardzo dużo wniosków – podsumowuje sobotni pojedynek Karol Pikoń. Skra Częstochowa – MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski 4:2 (3:0) Bramki dla Skry: Krzysztof Ciesielski (X2), Natanael Kolebacz, Krystian Kwaśnik Skra Częstochowa B1: Foltyński – Kapral, D. Leśniak, Hajda – Żakowski, Lis, H. Kwaśnik, Figzał – K. Kwaśnik, Kolebacz, Ciesielski oraz Wolski, Kozłowski, Gołąbek, Kowalski, Teperski, Dors, Wasilewski
Porażka w Gdyni
Niestety bez punktów wróciły z Gdyni piłkarki Skry. Chociaż do przerwy prowadziły 1:0 po trafieniu Zofii Dubiel, w drugiej połowie dwa trafienia zanotowały gospodynie i to one zainkasowały trzy oczka. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że niedzielny pojedynek w Gdyni z tamtejszym Energa Checz Marcusem będzie trudny dla Ladies. Gdynianki dobrze zaczęły sezon, a do meczu ze Skrą przystępowały podrażnione wysoką porażką ze Ślęzą Wrocław. Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla Ladies, które otworzyły wynik. Po asyście Natalii Liczko piłkę do siatki skierowała Zofia Dubiel. Skra grała swoją piłkę i kontrolowała przebieg pojedynku. Druga połowa rozpoczęła się w najgorszy z możliwych sposobów, bowiem bramkę niemal natychmiast po gwizdku Marty Majszczyk zdobyła Klaudia Kamińska,korzystając z ogromnego zamieszania jakie powstało w naszym polu karnym po rzucie rożnym. – Stracony gol na 1:1 zmienił oblicze meczu i przestaliśmy nim zarządzać w sposób taki jak powinniśmy – opowiada trener Patryk Mrugacz. Druga bramka dla gdynianek padła w bardzo podobny sposób i wszystko ponownie rozpoczęło się od kornera, wykonywanego z lewego narożnika z perspektywy bramki strzeżonej przez Karolinę Szulc. Niestety naszym piłkarkom nie udało się odrobić strat i uratować choćby jednego punktu. – To dla nas smutny wieczór, po którym musimy się szybko otrząsnąć – przyznaje trener Mrugacz. -Ciężko na gorąco komentować mecz, musimy zrobić dokładną analizę, zmniejszyć też ilość czynników zewnętrznych, które wpływają na taki rozwój wydarzeń. Porażkę biorę na siebie, bo jako trener odpowiadam za wynik zespołu. Drużyna zrobiła co w jej mocy, żeby podnieść dzisiaj punkty z boiska. Energa Checz Marcus Gdynia – Skra Ladies Częstochowa 2:1 (0:1) 0:1 Zofia Dubiel (33’, asysta: Natalia Liczko), 1:1 Klaudia Kamińska (46’), 2:1 Amanda Turowska (76’) Skra Ladies Częstochowa: Szulc – Wodarz, Lulkowska, Ozieriańska (46′ Zielińska), Baszewska, Szmatuła (87′ Nierychło) – Dubiel, Frontczak (46′ Dall’ara) – Kuźdub (84′ Czerwińska), Matusiak, Liczko (59′ Chudzik) Fot. T. Jeziorski
Daleki wyjazd… po trzy punkty
Ladies udają się w najbliższy weekend w delegację nad polskie morze. Piłkarki Ladies sprawdzą gościnność TKKF-u Checz Gdynia. Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 15:15. Piłkarki TKKF-u Checz Gdynia świetnie rozpoczęły sezon, jednak w minionym tygodniu dała o sobie wyraźnie znać zadyszka. We Wrocławiu, tamtejsza Ślęza wygrała 6:0. Pierwsza, w dodatku tak wysoka porażka, może zadziałać dwojako. Należy spodziewać się, że gdynianki zrobią wszystko, by zmazać plamę po klęsce. Piłkarki Ladies wiedzą jednak jak zmotywować się na pojedynki z wymagającymi rywalkami. Tym bardziej, że do meczu przystępować będą uskrzydlone wysokim zwycięstwem nad Bielawianką Bielawa. Poza tym podopieczne Patryka Mrugacza doskonale zdają sobie sprawę, że po porażce w Bydgoszczy margines błędu znacznie się skurczył, chociaż nie można popadać w skrajność. Już ubiegłoroczne rozgrywki pokazały, że w Orlen 1 Lidze Kobiet wiele może się zdarzyć i nawet w przypadku utraty punktów z rewelacyjnie rozpoczynającymi sezon piłkarkami znad morza nic nie jest stracone, bowiem jesteśmy dopiero na szóstej serii gier. Nie wybiegajmy zatem za daleko w przyszłość. Możemy być bowiem pewni tylko tego, że będziemy świadkami fascynującego pojedynku, w którym obie strony rzucą na szalę co mają najlepszego. My oczywiście trzymamy kciuki za nasze Panie i z niecierpliwością wyczekujemy wieści znad morza. Mecz pomiędzy TKKF Checz Gdynia a Skrą Ladies Częstochowa odbędzie się w niedzielę, 1 października o godzinie 15:15 w Gdyni.
Podtrzymać dobrą passę
Piłkarze rezerw Skry po raz ostatni na boisku przegrali w 3. kolejce w pojedynku z Jednością Boronów. W najbliższą niedzielę zmierzą się na własnym boisku z Lotnikiem Kościelec i nie ma co ukrywać – liczą na podtrzymanie dobrej passy. Wyniki młodych piłkarzy, wchodzących do seniorskiej piłki, muszą robić wrażenie. W ostatnich czterech meczach Skra II zdobyła piętnaście bramek, tracąc zaledwie trzy. Patrząc na poczynania stricte boiskowe (nie licząc walkoweru dla Zielonych Żarki, w którym to meczu na boisku Skrzacy wygrali 5:2) po raz ostatni podopieczni Tomasza Szymczaka schodzili z boiska pokonani w połowie sierpnia, kiedy to w 3. kolejce przegrali w Boronowie z Jednością, de facto liderem tabeli klasy okręgowej). Wszystko to może napawać nas optymizmem przed dalszą częścią rundy jesiennej i nic dziwnego, że przed pojedynkiem z Lotnikiem Kościelec jesteśmy dobrej myśli. Warto jednak zwrócić uwagę, że mecz ten będzie dobrym sprawdzianem dla naszych młodych zawodników. Przede wszystkim dlatego, że goście lepiej spisują się w delegacji niż na własnym terenie. Wszystkie cztery mecze wyjazdowe piłkarze z Kościelca rozstrzygnęli na swoją korzyść! Obecnie Lotnik plasuje się nieco wyżej od rezerw Skry, jednak nie mamy wątpliwości, że poziom prezentowany przez nasz zespół pozwala stawiać nam tezę, iż nie stoi na straconej pozycji i ma jak najbardziej realne szanse na podtrzymanie dobrej passy i dopisanie do swojego dorobku trzech ligowych punktów. Mecz pomiędzy Skrą II Częstochowa a Lotnikiem Kościelec odbędzie się na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej 20 w niedzielę 1 października o godzinie 18:00. Wstęp wolny.