Przed trzema dniami informowaliśmy, że kontrakty z naszym klubem przedłużyli m.in. Piotr Nocoń, Mariusz Holik i Krzysztof Napora. Właśnie dołączyli do nich kolejni. Mowa o czwórce Dawid Niedbała, Adrian Błaszkiewicz, Adam Olejnik, Kamil Zalewski, którzy w naszej II-ligowej drużynie odgrywają bardzo ważną rolę. Ta informacja na pewno ucieszy kibiców. Podobnie ta dotycząca wzmocnień. Blisko Skry jest testowany w ostatnich meczach 19-letni pomocnik. Utalentowany młodzieżowiec, który w 2017 roku miał stałe miejsce w kadrze Polski do lat 17 może wkrótce podpisać umowę z naszym klubem. Sprawdzany jest także napastnik, który na koncie ma występy w I lidze. Przypomnijmy, że oprócz wspomnianych na wstępie Piotra Noconia, Mariusza Holika i kontrakty przedłużyli ostatnio Konrad Gerega, Dominik Marek i Oktawian Obuchowski. Naszą drużynę będzie można zobaczyć w akcji dzisiaj w meczu sparingowym z Rakowem (stadion przy ul. Limanowskiego, godz. 16) oraz w sobotę w Kamyku, gdzie skrzacy zmierzą się ze Stalą Brzeg.
Kategoria: I Zespół
Skrę będzie można zobaczyć w TVP!
W sierpniu, po raz pierwszy mecz naszego zespołu będzie można zobaczyć na antenie Telewizji Polskiej. Ustalone zostały terminy spotkań 3., 4. i 5. kolejki II ligi, które będą transmitowane w TVP3. Spotkania będzie można zobaczyć w każdym kanale regionalnym TVP. 11 sierpnia (3 kolejka) TVP pokaże spotkanie rezerw Lecha Poznań ze Skrą. TVP3 transmituje mecze II ligi od rundy wiosennej poprzedniego sezonu – Skra nie miała jednak możliwości zaprezentowania się szerokiej publiczności i mecz w Poznaniu będzie debiutem naszego zespołu w ogólnopolskiej stacji. Spotkania transmitowane odbywają się w niedziele o godz. 13.05. Transmisja w TVP3 to prestiż i promocja dla klubu i miasta. W poprzedniej rundzie przykładowo mecz Znicza Pruszków a Radomiakiem Radom oglądało średnio 113 tysięcy widzów, a spotkanie Górnika Łęczna z Resovią 100 tysięcy. Przypomnijmy, że wszystkie mecze II ligi są także transmitowane w internecie przez TV COM, są to jednak transmisje płatne (12 zł).
W piątek sparing z Rakowem. W wyjątkowej oprawie
Zaplanowany na piątek sparingowy mecz z Rakowem będzie miał szczególną oprawę. Dla gospodarzy będzie to pożegnalny występ na starym stadionie przy Limanowskiego, który wkrótce zostanie gruntownie przebudowany. Nasi piłkarze w piątek i sobotę podsumują trzeci tydzień przygotowań do II-ligowych rozgrywek. W pierwszym dniu zagrają z szykującym się do powtórnego debiutu w Ekstraklasie Rakowem, a w drugim ze Stalą Brzeg. Wcześniej sparowali już z GKS-em Katowice (1:0), Reprezentacją Angielskich Piłkarzy Niezrzeszonych (1:1) oraz RKS-em Radomsko (1:1). Choć Raków w piątek zmierzy się jeszcze z Zagłębiem Sosnowiec, to na pewno będzie dla skrzaków bardzo wyjątkowo wymagającym przeciwnikiem. Sparing będzie miał swoją rangę także dlatego, że odbędzie się z udziałem publiczności. I to pewnie niemałej. Po jego zakończeniu Raków zaplanował bowiem prezentację drużyny, która w sezonie 2019/2020 rywalizować będzie na boiskach ekstraklasy i inne atrakcje. W naszej drużynie będzie można zobaczyć sporą grupę nowych zawodników. Jedni, jak Przemysław Mońka i Damian Niedojad podpisali już kontrakty, innym trenerzy jeszcze się przyglądają. W minioną sobotę, w rozegranym na boisku w Kamyku sparingu z III-ligowym Radomskiem testy przeszło sześciu młodych piłkarzy. Cześć z nich zagra także z Rakowem, a niewykluczone, że pojawią się kolejni. Piątkowa impreza na stadionie Rakowa odbywać się będzie pod hasłem „Pożegnanie ze Skansenem”. Początek sparingu o godz. 16. Przypomnijmy, że pierwszy raz o punkty w sezonie 2019/20 skrzacy zagrają 27 lub 28 lipca. Na wyjeździe, z beniaminkiem rozgrywek – Legionovią Legionowo. Raków zmagania w Ekstraklasie rozpocznie tydzień wcześniej od meczu z Koroną Kielce, który odbędzie się w Bełchatowie.
Kolejni zawodnicy podpisują kontrakty
Kilku zawodników przedłużyło właśnie ze Skrą swoje kontrakty. Wśród nich są Piotr Nocoń, Konrad Gerega, Mariusz Holik, Dominik Marek, Oktawian Obuchowski i Krzysztof Napora. Wiemy już także, że w Skrze nie zagrają Adrian Musiał (w ostatniej rundzie wypożyczony do MKS-u Myszków) i Piotr Mastalerz. Po jednorocznym pobycie, z naszym klubem rozstaje się także Bartosz Skowron. Szczegóły zostały do ustalenia w umowach z Kamilem Zalewskim i Adrianem Błaszkiewiczem. Toczą się także rozmowy z Adamem Olejnikiem, Sebastianem Rogalą, oraz Dawidem Niedbałą. Wszyscy zadeklarowali mocną chęć pozostania w Klubie na kolejny drugoligowy sezon. Trwają także negocjacje z nowymi piłkarzami, którzy mają uzupełnić klubową kadrę. Wszystko wskazuje na to, że dołączą do zespołu stoper i pomocnik (obaj młodzieżowcy), testowany jest także doświadczony napastnik z przeszłością w I lidze. Przypomnijmy, że ze Skry do Radomiaka odszedł Damian Nowak, po okresie wypożyczeń do swoich klubów wrócili także Michał Kieca (wyjechał na obóz przygotowawczy z pierwszym zespołem Zagłębia Sosnowiec), Konrad Poprawa (wyjechał na obóz przygotowawczy z ekstra klasowym Śląskiem Wrocław), Paweł Kaczmarczyk (szuka Klubu), Łukasz Krzczuk (powrót dk GKS Tychy). Nasz klub nie przedłużył kontraktów z Karolem Tomczykiem, Łukaszek Kowalczykiem, Sebastianem Siwkiem, i Sławomirem Ogłazą.
Łowca goli z Dzierżoniowa: Mam nadzieję, że w Skrze podołam zadaniu
Damian Niedojad to jeden z dwóch piłkarzy, którzy wzmocnili Skrę podczas letniej przerwy. Ma zastąpić naszego najlepszego strzelca – Damiana Nowaka. – Jak to się mówi, nie ma ludzi niezastąpionych – podkreśla 24-letni napastnik. Damian Niedojad większość kariery (7 lat) spędził w Lechii Dzierżoniów, w barwach której zaliczył świetny sezon 2017/18. Z 20 bramkami był wówczas w ścisłej czołówce klasyfikacji najlepszych strzelców III grupy. Wyprzedzili go wówczas Maciej Firlej ze Ślęzy Wrocław (24 gole) i trafiający dla Skry Daniel Rumin (21). Ostatni sezon, spędzony w Rozwoju, dla 24-letnego obecnie napastnika nie był już tak udany. Wystąpił w 27 meczach i zdobył dla katowiczan 3 gole. W Skrze na zastąpić najlepszego strzelca Damiana Nowaka, który odszedł do Radomiaka Radom. – Damian był w Skrze ważną postacią i zastąpienie go nie będzie łatwym zadaniem. Ale, jak to się mówi, nie ma ludzi niezastąpionych. Mam nadzieję, że podołam zadaniu – mówi nasz nowy napastnik. Sezon spędzony w Rozwoju Damian podsumowuje tak: – Na moją skuteczność, generalnie grę drużyny złożyło się bardzo wiele czynników. Graliśmy w różnych ustawieniach, ja osobiście nie czułem meczowego rytmu – wyjaśnia. – Ten sezon był dla mnie bardzo słaby, ale to już przeszłość. Teraz ważne jest to, co przede mną. Choć Damian w Skrze jest bardzo krótko, zdążył już zagrać w dwóch sparingach: z GKS-em Katowice (1:0) i Reprezentacją Angielskich Piłkarzy Niezrzeszonych (1:1). Zapytany o dyspozycję przyznaje, że jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne trochę mu jeszcze brakuje. – Koledzy zaczęli treningi wcześniej, ja robiłem coś sam, ale wiadomo, że to nie to samo, co trening z zespołem. Mam nadzieję, że moja forma szybko się ustabilizuje. Trener jest na tyle doświadczony, że na pewno przygotuje mnie już na pierwszy mecz. W sezonie 2017/18 Damian strzelił dwa gole walczącej o awans do II ligi Skrze. Dokładnie 7 kwietnia, w zakończonym remisem 3:3 meczu w Dzierżoniowie. Oczywiście bardzo dobrze pamięta tamto spotkanie. – Nie ma co o tym mówić głośno, bo niektórzy w Skrze pewnie mi to jeszcze pamiętają. Ale myślę, że jak strzelę coś dla nich, to szybko zapomną – mówi z uśmiechem. Na serio dodaje, że tamten udany sezon i gole jakie zdobywał pewnie miały swój wpływ na transfer do Skry. Że, trener Ściebura zapamiętał go z tamtego okresu. Warto dodać, że Damian Niedojad grał w Lechii z Krzysztofem Piątkiem, dziś gwiazdą reprezentacji Polski i ligi włoskiej. – To był mój dobry kolega z zespołu. Był rok młodszy ode mnie, gdy ja byłem w seniorach, on jeszcze trochę w juniorach pogrywał. Jak się nie mylę, potem trafił do nas na pół roku, z czasem do rezerw Zagłębia. Potem odpalił i poszedł jeszcze wyżej. Mogę powiedzieć, szkoda, że ja nie jestem na jego miejscu i życzyć mu jak najlepiej.
Trener Paweł Ściebura o ostatnich sparingach
Za Skrą trzy mecze sparingowe. W dwóch ostatnich nasz zespół remisował z rywalami 1:1. Jak patrzy na te spotkania trener Paweł Ściebura? Więcej w materiale wideo [embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=mqBInCq3aN0[/embedyt]
W Kamyku remis z RKS-em Radomsko
Po środowym remisie z drużyną złożoną z angielskich piłkarzy bez przynależności klubowej, w sobotę przed południem Skra zagrała z beniaminkiem III ligi – RKS-em Radomsko. W pierwszej połowie na boisku ze strony Skry mieliśmy skład zbliżony do tego jaki walczył o punkty w II lidze, uzupełniony o Przemysława Mońkę i Damiana Niedojada oraz testowanego stopera. Spotkanie, które odbyło się w Kamyku, przypominała bardziej mecz o punkty niż sparing – radomszczanie grali wzmocnioną defensywą, gra toczyła się główne w środku pola, nie brakowało też twardej walki. Bramka dla Skry padła już w 8 minucie – w zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym obrońcy RKS sami skierowali piłkę do siatki. III-ligowcy od czasu od czasu kontratakowali i tak w 38 minucie najpierw mocny strzał obronił Mikołaj Biegański, a po rzucie rożnym piłka trafiła w poprzeczkę naszej bramki. W 40 minucie radomszczanie przeprowadzili składną akcję zakończoną celnym strzałem jednego z testowanych zawodników. Remis utrzymał się do przerwy, choć w 45 minucie Piotr Nocoń mógł strzelić bramkę, uderzona przez niego piłka wylądowała jednak na słupku. Po przerwie obaj trenerzy wystawili mocno zmienione zespoły. W Skrze mieliśmy na boisku głównie młodzież, w tym aż pięciu zawodników, którzy są sprawdzani przez nasz sztab szkoleniowy. Sytuacji pod obiema bramkami było niewiele i gole nie padły. Trzeba jednak dodać, że kilka akcji prawą stroną Skry z udziałem Krzysztofa Napory i jednego z testowanych młodzieżowców wyglądało obiecująco. Dodajmy, że w naszym zespole (podobnie jak w środę) zabrakło Mariusza Holika, który leczy skręconą kostkę. Kolejny mecz kontrolny Skra zagra w piątek a jej rywalem będzie Raków. Skra – RKS Radomsko 1:1 (1:1) Bramki: 1:0 (8.) samobójcza, 1:1 (40.) zawodnik testowany Skra: Biegański – Mońka, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, Obuchowski – Niedbała, Olejnik, Zalewski, Marek – Nocoń – Niedojad II połowa: Kos (70. Kowalczyk) – Gerega, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, zawodnik testowany – Napora, Rogala, Gołębiowski, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany (75. Żabik)
Przemysła Mońka: w Skrze znam większość drużyny
Przemysław Mońka podpisał ze Skrą roczny kontrakt. Co zdecydowało, że prawy obrońca mieszkający niedaleko od Częstochowy związał się z naszym klubem? Zobacz w materiale wideo [embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=j1cfMblVJSA[/embedyt]
Sparingowy remis z Anglikami
Remisem zakończył się mecz Skry z Reprezentacją PFA – drużyną złożoną z bezrobotnych piłkarzy, którym brytyjski związek piłkarzy organizuje przygotowania do sezonu. Skra zaczęła w składzie z Damianem Niedojadem, nowym napastnikiem pozyskanym z Rozwoju Katowice. Na boisku było też dwóch zawodników testowanych. Anglicy na początku przeważali, Skra grała dość ostrożnie, widać też było w poczynaniach naszych piłkarzy sporo niedokładności. Goście zdobyli bramkę w 28 minucie po błędzie naszej defensywy. Potem Skra powoli zaczęła przejmować inicjatywę, wreszcie w 43 minucie po rajdzie prawym skrzydłem Krzysztof Napora zagrał na środek pola karnego i Kamil Zalewski skierował piłkę w długi róg bramki. W drugiej połowie trener Paweł Ściebura posłał na boisko niemal w całości nową jedenastkę, w obronie zagrał Przemysław Mońka (drugi z pozyskanych piłkarzy z Rozwoju), na murawie było także czterech kolejnych zawodników sprawdzanych przez Skrę, do tego zobaczyliśmy kilka zmian powrotnych. – W takiej sytuacji nie da się uniknąć pewnego zamieszania i chaosu – przyznał szkoleniowiec Skry. – Na razie jednak mamy na testach kilku piłkarzy, wszyscy są młodzieżowcami i musimy im dać szansę pokazanie się w czasie gry. Po przerwie obie strony miały kilka sytuacji po których mogły paść kolejne bramki (m.in. widzieliśmy po jednym strzale w poprzeczkę), ale gole nie padły i mecz skończył się remisem. Dodajmy, że rywalami Skry nie byli amatorzy, a zawodnicy, którzy mają za sobą po kilka lat treningów w akademiach brytyjskich klubów (w tym tych największych jak Arsenal), ale w na pewnym etapie kluby z nich zrezygnowały. Zabrani przez agencję menadżerską i wspierani przez brytyjską federację trenują, grają i szukają poprzez to dla siebie nowych drużyn. Skra – Reprezentacja Angielskich Piłkarzy Niezrzeszonych 1:1 (1:1) Bramki: 0:1 (28.) 1:1 Zalewski (44.) Skra: Kos – Gerega, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, zawodnik testowany – Napora, Zalewski, Rogala, Olejnik, Niedbała – Niedojad II połowa: Biegański – Mońka, Błaszkiewicz (75. Gerega), zawodnik testowany, Obuchowski – zawodnik testowany, Zalewski, Marek, Gołębiowski – Nocoń – zawodnik testowany oraz Żabik, zawodnik testowany
Damian Nowak w Radomiaku: Dziękujemy i życzymy powodzenia!
W Skrze zagrał w ponad stu meczach, strzelił 31 goli. Teraz będzie szukał szczęścia w I lidze. Damian Nowak podpisał roczny kontrakt z I-ligowym Radomiakiem Radom. Najskuteczniejszemu napastnikowi Skry w poprzednim sezonie w czerwcu skończył się kontrakt z naszym klubem i obie strony wcześniej ustaliły, że nie będzie przedłużony. Damian chciał poszukać szczęścia w wyższej klasie rozgrywkowej i – nie ukrywajmy – za większe pieniądze. W Skrze żałując, że odchodzi z klubu tej klasy piłkarz, trzymaliśmy jednocześnie kciuku za to, by udało mu się znaleźć dobrego pracodawcę. Wszystko wskazuje na to, że tak się stało. Damian podpisał roczny kontrakt z Radomiakiem Radom z opcją przedłużenie na kolejny sezon. – Skra na pewno zajmuje w moim sercu ważne miejsce, grałem tu w końcu cztery lata czyli najdłużej z wszystkich klubów w których występowałem – mówi Damian. – Dzięki Skrze udało mi się wrócić na poziom centralny, zagrać w II lidze i pokazać innym trenerom oraz klubom – dodaje. Damian podkreśla, że zostawia w Częstochowie wielu przyjaciół: – Poznałem tam wielu bardzo fajnych ludzi, z którymi nie zrywam kontaktów, mam nadzieję, że będziemy się spotykać. Przy okazji dziękuję wszystkim: trenerom, działaczom, kibicom i kolegom z zespołu bo także dzięki nim jestem dzisiaj w I lidze, a jeszcze niedawno myślałem o tym, żeby skończyć z graniem w piłkę. Także my życzymy „Nowemu” powodzenie w nowym klubie i wierzymy, że z jego pracowitością, umiejętnościami i wolą walki poradzi sobie także na boiskach I ligi. Damian powodzenia! Damian zaczynał grać w UMKS Czechowice-Dziedzice i Podbeskidziu Bielsko-Biała. Później karierę kontynuował w BKS Stal Bielsko-Biała, Pelikanie Łowicz, LKS Czaniec, a do Skry trafił w połowie 2015 roku. Zagrał w jej barwach w 101 meczach w III i II lidze. Zdobył w nich 31 bramek.