Oliwia Frontczak wzmacnia szeregi Skry Ladies!

Skra Ladies rozpoczyna transferową ofensywę! Dzisiaj oficjalnie naszą zawodniczką została Oliwia Frontczak, która w ostatnim czasie grała w Górniku Łęczna. Krótko po parafowaniu umowy ucięliśmy sobie krótką rozmowę z naszą reprezentantką. Jak doszło do tego, że trafiłaś do Skry Ladies? Po półtorarocznym pobycie w Górniku uznałam, że dobrze mi zrobi pójście na wypożyczenie i złapanie minut. Z trenerami Skry znałam się już wcześniej, więc uznałam, że to będzie dobre miejsce na odbudowanie się. Ponadto przekonała mnie walka o awans do Ekstraligi. Gdybyśmy chcieli podpowiedzieć coś trenerowi Mrugaczowi powiedz na jakiej pozycji czujesz się najlepiej i co uważasz za swój największy atut? Najlepiej czuję się na środku pomocy, a za swój największy atut uważam grę obiema nogami. Miałaś okazję zagrać już w meczach sparingowych, uczestniczyłaś w treningach, więc zapewne poznałaś większość dziewczyn, grających w naszym zespole. Co sądzisz o atmosferze w szatni? Tak, wydaje mi się, że większość dziewczyn już poznałam. Atmosfera jest fajna i dziewczyny dobrze mnie przyjęły. Jaki jest największy sukces w Twoim sportowym CV? Wydaje mi się, że będzie to przejście do Górnika Łęczna i zdobycie z nim wicemistrzostwa Polski w poprzednim sezonie. W sezonie zdarza się to bardzo rzadko, ale jeśli już masz wolny weekend, to w jaki sposób najchętniej go spędzasz? Wolny weekend spędzam w gronie znajomych lub na odpoczynku. Jakie są Twoje cele na najbliższe miesiące, zarówno te indywidualne jak i zespołowe? Jeżeli chodzi o zespołowy cel, to na pewno fajnym osiągnięciem byłoby zrobić awans do Ekstraligi. A jeśli chodzi o cel indywidualny, to będzie to bez wątpienia dojście do swojej optymalnej formy i jak największa pomoc drużynie w awansie.

Pierwszy sparing za Ladies

Piłkarki Skry Ladies rozegrały w miniony weekend pierwszy mecz sparingowy w bieżącym okresie przygotowawczym. Rywalem naszego zespołu był ekstraligowy Śląsk Wrocław. Zawodniczki ze stolicy Dolnego Śląska wykorzystały absencję naszych kilku podstawowych piłkarek i zdecydowanie wygrały kontrolną potyczkę. Za piłkarkami Ladies trudny tydzień. Nasze zawodniczki trenowały na dużych obciążeniach, co jest konieczne w pierwszym etapie przygotowań do rozgrywek ligowych. Kilka dni ciężkich treningów zwieńczone zostało sobotnim pojedynkiem z ekstraligowym Śląskiem Wrocław. Mecz od początku przebiegał pod dyktando piłkarek z najwyższej klasy rozgrywkowej. Ladies wystąpiły w mocno eksperymentalnym składzie ze względu na brak podstawowych defensorek. W spotkaniu nie wystąpiły bowiem Stefania Wodarz, Kinga Baszewska, Valeria Olkhovska, Milena Kowalska oraz Maja Ozieriańska. Oprócz nich sztab szkoleniowy naszego zespołu nie mógł skorzystać z Oliwii Młynek oraz Natalii Muchy. – Była to dla nas mocna weryfikacja – przyznaje trener Patryk Mrugacz. – Byliśmy świadomi trudów tego spotkania ze względu na braki kadrowe,i wysokie obciążenia treningowe – gdzie tydzień dłużej niż inni jesteśmy w treningu, ale nic nie tłumaczy tak wysokiego rezultatu. Nie można trenować pewnych zachowań przez pół roku i nagle o nich zapominać o boisku. To niedopuszczalne. Mamy swoje przemyślenia jako sztab, które jednak zostawimy dla siebie i szatni. Nadmieńmy tylko, że honorowe trafienie dla Skrzatek zanotowała Svietlana Kohut po asyście Leny Mesjasz. Śląsk Wrocław – Skra Ladies Częstochowa 13:1 Bramka dla Skry: Svietlana Kohut Skra Ladies: Szulc – Lulkowska, Czerwińska (45’ zawodniczka testowana), Dannheisig (80’ Czerwińska) – Pająk, Dubiel, zawodniczka testowana (45’ Młynek), Chudzik (80’ Tomczyk) – Kohut, Matusiak, Liczko (60’ Mesjasz)

W sobotę Ladies zaczynają sparingi. Na pierwszy ogień Śląsk Wrocław

W najbliższy weekend piłkarki Skry Ladies rozegrają pierwszy z kilku zaplanowanych meczów sparingowych. Pierwszym rywalem naszego zespołu będzie ekstraligowy Śląsk Wrocław. Mecz rozegrany zostanie w sobotę we Wrocławiu. Po zimowej przerwie piłkarki Skry powróciły do treningów. Po testach motorycznych, które odbyły się w ubiegłym tygodniu, powróciły do treningów z piłką. W sobotę rozegrają natomiast pierwszy sparing w bieżącym okresie przygotowawczym. Pierwszym rywalem Ladies będzie ekstraligowy Śląsk Wrocław, z którym w ostatnim czasie gramy dość często. W rundzie jesiennej nie tylko spotkaliśmy się w meczu kontrolnym, ale mieliśmy okazję zmierzyć się również w Pucharze Polski. W obu spotkaniach górą okazały się wrocławianki, jednak nasze zawodniczki za każdym razem zaprezentowały się z ambitnej strony, udowadniając, że drzemią w nich spore możliwości. Nie da się ukryć, że Śląsk, to zespół z najwyższej krajowej półki. Na półmetku rywalizacji wrocławianki plasują się na piątej pozycji w ekstraligowej tabeli. Co prawda po dwóch potknięciach na zamknięcie piłkarskiej jesieni czołówka nieco uciekła ekipie ze stolicy Dolnego Śląska, ale wiosną nasz najbliższy rywal ma zamiar mocno postraszyć znajdujące się wyżej zespoły z Katowic, Łęcznej, Łodzi oraz Krakowa. Mecz kontrolny ze Śląskiem to dla podopiecznych Patryka Mrugacza doskonała okazja do sprawdzenia się na tle mocnego rywala. Warto dodać, że większość zawodniczek naszego zespołu, jest zdrowa, natomiast w kilku przypadkach możemy mówić o drobnych urazach, które nie mają większego wpływu na proces przygotowania do rozgrywek. Mecz sparingowy ze Śląskiem odbędzie się we Wrocławiu w sobotę o godzinie 15:00.

Nikola Młynek powołana na turniej UEFA Development!

Nikola Młynek, powołana została do kadry narodowej U-16 na turniej UEFA Development. Reprezentantka Skry Ladies znalazła się w gronie dwudziestu zawodniczek, które wyjadą do Portugalii na trzy mecze międzypaństwowe. Trener kobiecej kadry narodowej U-16 Marcin Kasprowicz, ogłosił listę dwudziestu zawodniczek powołanych na turniej UEFA Development, który odbędzie się w dniach 25 stycznia – 1 lutego 2023 w Portugalii. W gronie powołanych zawodniczek znalazła się przedstawicielka naszego klubu – Nikola Młynek. Piłkarka Skry Ladies weźmie udział w zgrupowaniu, które rozpocznie się 23 stycznia w Krakowie. Następnie biało-czerwone udadzą się do Portugalii, gdzie rozegrają trzy spotkania w ramach turnieju UEFA Development. Rywalkami Polek będą kolejno Liechtenstein (26.01), Portugalia (28.01) oraz Szkocja (31.01). Nikoli gratulujemy i trzymamy kciuki za udane występy w koszulce z orłem! 1. Ada Butwicka (1 KS Ślęza Wrocław)2. Małgorzata Rogus (1 KS Ślęza Wrocław)3. Julia Ostrowska (Bronowianka Kraków)4. Weronika Araśniewicz (KKP Diamenty Warszawa)5. Zofia Kwiatkowska (KS AP Diamonds Academy)6. Aisha Nsangou (Liverpool FC)7. Nina Abe (TKKF Checz Gdynia)8. Julia Woźniak (KKPK Medyk POLOmarket Konin)9. Oliwia Łapińska (AP ORLEN Gdańsk)10. Anna Skrzypczyk (AP ORLEN Gdańsk)11. Aleksandra Kuśmierczyk (Pogoń Szczecin)12. Iga Witkowska (BTS Rekord Bielsko-Biała)13. Magda Piekarska (BTS Rekord Bielsko-Biała)14. Nikola Młynek (KS Skra Częstochowa)15. Anna Bucholc (Sportis KKP Bydgoszcz)16. Krystyna Flis (Śląsk Wrocław)17. Kinga Klimczak (Śląsk Wrocław)18. Katarzyna Musiałowska (Śląsk Wrocław)19. Katarzyna Matuszczyk (UKS SMS Łódź)20. Aleksandra Grzelak (UKS SMS Łódź)

Ladies mają za sobą testy motoryczne. Wkrótce pierwsze sparingi

W ubiegłym tygodniu piłkarki Skry Ladies przeszły testy motoryczne i wróciły do treningów z piłką. W najbliższy weekend rozegrają natomiast pierwszy z kilku zaplanowanych meczów kontrolnych. O testach motorycznych opowiedział nam trener Łukasz Juchnik. Zasłużony odpoczynek po rundzie jesiennej dobiegł końca i z początkiem stycznia piłkarki Ladies wróciły do treningów. Pierwszym etapem przygotowań do wiosennej kampanii były testy motoryczne, o których opowiedział nam trener Łukasz Juchnik. – W ostatnim tygodniu nasza drużyna przeszła szereg testów podzielonych na etapy. Pierwszy stanowiły testy szybkości i testy z plyometrii, natomiast drugi testy wytrzymałości. Miały one na celu ocenę tego czy zawodniczki przepracowały ostatni okres sumiennie i w jakiej formie wracają do treningów. Oznacza to ni mniej ni więcej jak to, że nasze zawodniczki w okresie przerwy nie spoczywały na laurach, ale ciężko pracowały nad utrzymaniem formy, co potwierdza trener Juchnik: – W ostatnich tygodniach zawodniczki pracowały według indywidualnych rozpisek jak również miały czas wolny w okresie świątecznym. Testy motoryczne mają niebagatelne znaczenie dla procesu przygotowawczego przed kolejną rundą rozgrywek. Ocena zawodniczek pozwala lepiej dobrać jednostki treningowe oraz zindywidualizować proces treningowy, by w momencie startu rywalizacji o punkty Skrzatki były jak najlepiej przygotowane. – Uzyskane wyniki stanowią dla nas punkt wyjścia i bazę danych do dalszej pracy i planowania kolejnych mikrocykli, w których będziemy przygotowywać się do rundy wiosennej – kończy Łukasz Juchnik. Przypomnijmy, że już 14 stycznia Skra Ladies wyjedzie do Wrocławia na mecz sparingowy z ekstraligowym Śląskiem Wrocław.

Ladies wracają! Znamy harmonogram przygotowań

Piłkarki Skry Ladies kończą dzisiaj urlopy i wracają do pracy. Przygotowania rozpoczną od testów motorycznych, natomiast pierwszy sparing zaplanowany został na sobotę, 14 stycznia. Po udanej rundzie jesiennej piłkarki Skry udały się na zasłużony wypoczynek. Czas przeznaczony na regenerację dobiegł już końca i dzisiaj reprezentantki naszego klubu wracają do wspólnych treningów. Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną dzisiaj, 4 stycznia 2023 roku, testami motorycznymi. Pierwszy etap treningów Ladies zakończą 14 stycznia spotkaniem sparingowym z ekstraligowym Śląskiem Wrocław. Jest to pierwszy z zaplanowanych meczów kontrolnych, w których nasze zawodniczki rywalizować będą z zespołami z najwyższej półki. Niezwykle ciekawie zapowiada się pojedynek z Banikiem Ostrava – zespołem z czeskiej ekstraklasy kobiecej, który będzie ostatnim spotkaniem towarzyskim przed startem ligowej rywalizacji. Przypomnijmy, że w ostatni weekend lutego Ladies wybiorą się w daleką podróż do Olsztyna, gdzie zmierzą się z tamtejszymi Stomilankami. Warto również dodać, że pomiędzy meczami o pierwszoligowe punkty, korzystając z pauzy wynikającej z terminarza rozgrywek, sztab szkoleniowy naszej drużyny ustalił termin sparingu z ekstraligowym GKS-em Katowice. Harmonogram przygotowań Skry Ladies do rundy wiosennej sezonu 2022/2023: 04.01.2023 Testy motoryczne 14.01.2023, godz. 15:00 – Śląsk Wrocław (Ekstraliga) [Wrocław-Kłokoczyce] 21.01.2023, godz. 13:00 – Medyk Konin (Ekstraliga) [Licheń Stary] 25.01.2023, godz. 10:00 – Czarni II Sosnowiec (3 liga) [Sosnowiec] 05.02.2023 – Hydrotruck Radom (Ekstraliga) [Piotrków Trybunalski] 11.02.2023, godz. 17:30 – Czarni Sosnowiec (Ekstraliga) [Sosnowiec] 13/14.02.2023 Testy motoryczne 18.02.2023 – Banik Ostrava (Czeska Ekstraklasa) [Ostrava]

Święta Skry Częstochowa!

Zobaczcie jak piłkarze i piłkarki naszego klubu spędzają Święta! Rafał Brusiło Pola Lulkowska Bartłomiej Babiarz Justyna Matusiak Kamil Lukoszek Oliwia Pająk Karol Szymkowiak Iwona Dannheisig Zofia Dubiel Kinga Baszewska

Chcemy napisać swoją historię! – zapewnia trener Ladies, Patryk Mrugacz

Za nami runda jesienna piłkarskich rozgrywek. To najlepszy czas, by podsumować kilka minionych miesięcy, a także zastanowić się nad tym, co będzie w przyszłości. Zapraszamy zatem na rozmowę z trenerem Skry Ladies – Patrykiem Mrugaczem. Za nami runda jesienna, którą w przypadku Ladies określić można jako rundę trudną i pracowitą. Wpływ na to miały zmiany w sztabie oraz w kadrze. Jest trener zadowolony z tego, co udało się osiągnąć? Patrząc na to, że po czterech meczach mieliśmy na koncie cztery punkty mam duży szacunek do tego w jakim miejscu jesteśmy dziś. Mierzyliśmy się z wieloma problemami, które kolokwialnie mówiąc trzeba było “uprzątnąć”. Budowa zespołu to proces, który zawsze potrzebuje czasu i przede wszystkim – spokoju. Dziś mogę powiedzieć, że pierwszy krok został wykonany. Nie byłoby to jednak możliwe gdyby nie zaufanie i wspólna wiara w to co robimy i dokąd zmierzamy. Zapytam zatem wprost: czego wynikały nie najlepsze rezultaty z pierwszych kolejek? Przede wszystkim z braku skuteczności. W pierwszych czterech kolejkach wykreowaliśmy 26 sytuacji pod bramką przeciwnika, 56 razy będąc w trzeciej strefie i średnio mieliśmy 6 odbiorów na mecz w strefie trzeciej, przebywając 72 % czasu na połowie przeciwnika – nie przekładaliśmy tego jednak na bramki. Graliśmy efektownie, ale nie efektywnie. Wiedzieliśmy, jako sztab, przygotowując analizę meczu i raporty statystyczne, że nasze przygotowanie jest optymalne, kwestią czasu było aż nasz zespół zacznie punktować. Nie żałuje Trener tego początku rundy? A może uważa, że był to koszt, który trzeba było ponieść, żeby ta drużyna stała się drużyną przez duże D? Nie żałuję – tak widać musiało być. Każdy wielki zespół rodzi się i pisze swoją historię poprzez poczynania na boisku, które zostają głęboko w sercu. My również mieliśmy swoje momenty, gdzie tę historię pisaliśmy – zwycięstwo z Marcusem, Puchar Polski z Krakowie gdzie przegrywaliśmy do przerwy 1:3 i wszyscy skazali nas już na porażkę, czy fantastyczna końcówka rundy, której podsumowaniem niech będzie mecz z SWD. Te mecze cementowały nasz zespół. Pomijając wszystko na szczególną uwagę zasługuje fakt, że gołym okiem widoczny jest rozwój indywidualny zawodniczek. Dość powiedzieć, że powołania do kadr narodowych otrzymały choćby Zofia Dubiel, Nikola Młynek, Milena Kowalska czy w przypadku beach soccera Justyna Matusiak oraz Oliwia Pająk. Nie możemy też zapominać o powołaniach dla zawodniczek U-15: Zuzanny Błaszczyk oraz Zuzanny Sikory… Przed objęciem drużyny diagnozowaliśmy dokładnie na bazie analizy wideo każdą z piłkarek, następnie ocenialiśmy na bazie naszych profili czego najbardziej brakuje danym zawodniczkom na danej pozycji. Skupiliśmy się mocno na rozwoju taktyki indywidualnej w treningu formacyjnym, który był na stałe wpisany do naszego morfocyklu. Wiedzieliśmy, że to przyniesie skutek, że poprzez rozwój jednostek nasz zespół zdecydowanie pójdzie do przodu. I jak widać przynosi to rezultaty. Widzą i odczuwają to też piłkarki i dla nas to najważniejsza informacja. Duża w tym zasługa całego sztabu – ciężko pracują każdego dnia, żeby rozwijać ten zespół na każdej płaszczyźnie. Czy jako koordynator piłki nożnej kobiecej w naszym klubie odczuwa Trener satysfakcję z młodych zawodniczek, takich jak wspomniana Zofia Dubiel czy Nikola Młynek, które przebojem wdzierają się do pierwszego składu pierwszoligowej drużyny? A nie możemy zapominać, że w trampkarkach już teraz formuje się grupa dziewcząt, które śmiało mogą wkrótce stanowić o sile Ladies… Satysfakcja na pewno tak. Jest spore grono piłkarek, które już dziś może śmiało podjąć treningi z pierwszą drużyną. Od stycznia na stałe do kadry zespołu włączymy kolejne trzy piłkarki. Natomiast droga od dołączenia do drużyny a debiutu w niej jest wymagająca. Zobaczymy jak poradzą sobie z tym zadaniem. Zajmujemy w tym momencie trzecie miejsce w tabeli i realny wydaje się scenariusz wedle którego powalczymy o awans. Co jednak jest potrzebne, abyśmy faktycznie zapukali do bram ekstraligi? Nie będę tu odkrywcą – potrzebujemy zdrowia, stabilizacji i równej formy. A więc tak naprawdę wspólnych działań zmierzających do celu, poczynając od drużyny, sztabu, kończąc na zarządzie i ludziach związanych z naszym zespołem. Jeśli zasłużymy to na pewno się tam znajdziemy. Piłeczka leży zatem po naszej stronie. Czego zatem możemy spodziewać się wiosną? Czego możemy się spodziewać? Na pewno tego, że zawsze będziemy grać o pełną pulę – to jest zespół, który nigdy nie odpuszcza i tak będzie do momentu zakończenia 22 kolejki. Chcemy napisać swoją historię!

Jesień Ladies w liczbach

Piłkarki Ladies kilka dni temu rozegrały ostatni mecz tej jesieni. Pora zatem na statystyczne podsumowanie pierwszoligowych rozgrywek w wykonaniu naszych Pań. Skra Ladies Częstochowa zakończyła rundę jesienną I ligi na trzecim miejscu. W dziesięciu meczach piłkarki naszego klubu zgromadziły 19 punktów, strzelając 21 bramek i tracąc 17. Sześciokrotnie cieszyły się ze zwycięstw, raz podzieliły się punktami z rywalkami, a trzykrotnie schodziły z boiska pokonane. Co ciekawe aż dwie porażki i wspomniany remis miały miejsce w pierwszych czterech kolejkach sezonu. Podopieczne Patryka Mrugacza rozgrywały swoje domowe mecze na boiskach przy ulicy Loretańskiej oraz w Konopiskach. Z obiektu w Konopiskach uczyniły niezdobytą twierdzę, natomiast na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej nieudana była tylko inauguracja ze Stomilankami Olsztyn. W meczach wyjazdowych Ladies zanotowały dwa zwycięstwa i dwie porażki. Spójrzmy na przedziały czasowe, w których padały bramki w meczach Skry Ladies. Częstochowianki w pierwszej połowie zdobyły 10 bramek, tracąc 7. Po powrocie na boisko z szatni liczby te układały się w stosunku 11-10. A jak wyglądała sytuacja w rozbiciu na kolejne kwadranse? Minuty Bramki zdobyte Bramki stracone 1-15 3 2 16-30 2 2 31-45 5 3 45+ 0 0 46-60 1 3 61-75 5 1 76-90 3 6 90+ 2 0 Sztab szkoleniowy w dziesięciu spotkaniach Skry skorzystał z usług 21 zawodniczek. We wszystkich spotkaniach pojawiło się dziewięć z nich. Tytuł najbardziej zapracowanej trafia w ręce Stefanii Wodarz, która na boisku spędziła niemal 900 minut. Mecze: 10 – Kinga Baszewska, Justyna Chudzik, Tatiana Kitaeva, Svietlana Kohut, Milena Kowalska, Natalia Liczko, Justyna Matusiak, Oliwia Pająk, Stefania Wodarz 9 – Valeria Olkhovska 8 – Zofia Dubiel, Pola Lulkowska 7 – Karolina Szulc 6 – Nikola Młynek 5 – Iwona Dannheisig 3 – Lena Mesjasz, Oliwia Młynek, Livia Potengova 2 – Natalia Mucha, Maja Ozieriańska 1 – Aleksandra Kaim Minuty na boisku (bez doliczonego czasu gry): 893 – Stefania Wodarz 887 – Kinga Baszewska 870 – Justyna Matusiak 855 – Milena Kowalska 840 – Svietlana Kohut 810 – Valeria Olkhovska 787 – Justyna Chudzik 782 – Tatiana Kitaeva 709 – Natalia Liczko 630 – Karolina Szulc 398 – Zofia Dubiel 273 – Iwona Dannheisig 270 – Oliwia Młynek 263 – Oliwia Pająk 176 – Nikola Młynek 168 – Pola Lulkowska 147 – Livia Potengova 88 – Maja Ozieriańska 32 – Natalia Mucha 21 – Lena Mesjasz 2 – Aleksandra Kaim W rundzie jesiennej pierwszoligowych rozgrywek do bramek rywalek trafiało siedem piłkarek naszego klubu. O koronę najskuteczniejszej do ostatniego meczu w Wodzisławiu Śląskim „walczyły” Justyna Matusiak ze Svietlaną Kohut. Obie zdobyły łącznie 15 bramek! Bramki: 8 – Justyna Matusiak 7 – Svietlana Kohut 2 – Zofia Dubiel 1 – Justyna Chudzik, Tatiana Kitaeva, Natalia Liczko, Nikola Młynek Na zakończenie naszego statystycznego podsumowania spójrzmy na żółte kartki: 4 – Stefania Wodarz 2 – Kinga Baszewska, Justyna Chudzik, Svietlana Kohut, Justyna Matusiak, Valeria Olkhovska 1 – Tatiana Kitaeva, Milena Kowalska, Natalia Liczko, Oliwia Pająk

Ruszył Plebiscyt Sportowy „Dziennika Zachodniego”! Głosujemy na naszych reprezentantów

W minionym tygodniu rozpoczęło się głosowanie w plebiscycie sportowym „Dziennika Zachodniego”. W gronie kandydatów znalazła się pokaźna liczba przedstawicieli naszego klubu. Zachęcamy do głosowania! Plebiscyt Sportowy „Dziennika Zachodniego”, to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów, w którym kibice wyróżnić mogą najlepszych sportowców miasta i regionu. Wielokrotnie w gronie laureatów znajdowali się nasi zawodnicy i wiele wskazuje na to, że podobnie będzie w tym roku, bowiem w gronie kandydatów znalazło się siedmiu reprezentantów Skry. O tytuł Sportowiec Roku – Mężczyźni ubiegają się Kamil Lukoszek oraz Szymon Szymański. Obaj zawodnicy mają za sobą bardzo udany rok, w którym pokazali, że drzemie w nich olbrzymi potencjał. Pierwszy z nich powoływany był nawet do reprezentacji Polski U-20, natomiast Szymański stanowił o sile formacji defensywnej zespołu, który w premierowym sezonie na poziomie Fortuna 1 Ligi utrzymał się na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Na Kamila Lukoszka oraz Szymona Szymańskiego głosować można tutaj: https://dziennikzachodni.pl/p/kandydaci/plebiscyt-sportowy-2022%2C1014905/?groupId=135227 Po awansie do 1 ligi kobiecej piłkarki Ladies w roli beniaminka okrzepły w bojach i w rundzie jesiennej kampanii 2022/23 kilkukrotnie pokazały lwi pazur. Kapituła plebiscytu „Dziennika Zachodniego” nie przeszła obojętnie obok dobrych wyników naszych Pań i postanowiła wyróżnić nominacją do tytułu Sportowiec Roku – Kobiety, Stefanię Wodarz oraz Justynę Matusiak. Wodarz na boisku imponuje pewnością oraz ambicją, natomiast Matusiak w bieżącej kampanii zanotowała osiem trafień i wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec. Głosy na Stefanię Wodarz i Justynę Matusiak oddawać można klikając w poniższy link: https://dziennikzachodni.pl/p/kandydaci/plebiscyt-sportowy-2022%2C1014869/?groupId=135159 Sprawnie przechodzimy do głosowania w kategorii Sportowy Talent 2022. Komisja nominowała do tego wyróżnienia Nikolę Młynek, która przebojem wdarła się do seniorskiej drużyny Skry Ladies i od pewnego czasu stanowi ważne ogniwo trzeciego zespołu pierwszoligowych rozgrywek. Jeśli uważacie, że tytuł Sportowy Talent 2022 powinien powędrować w ręce Nikoli Młynek, możecie oddać na nią swój głos tutaj: https://dziennikzachodni.pl/p/kandydaci/1014831 Trudno byłoby mówić o sukcesach naszych piłkarzy oraz piłkarek, gdyby nie sztaby szkoleniowe. Uznanie w oczach organizatorów tegorocznego plebiscytu zyskali zarówno trener męskiej ekipy Skry – Jakub Dziółka, jak i szkoleniowiec Ladies – Patryk Mrugacz. Obaj wielokrotnie udowadniali, że bardzo dobrze zarządzają drużyną, a ich podopieczni i podopieczne czynią systematyczne postępy. Docenić pracę Jakuba Dziółki oraz Patryka Mrugacza możecie oddając na nich głosy pod poniższym linkiem: https://dziennikzachodni.pl/p/kandydaci/plebiscyt-sportowy-2022%2C1014941/?groupId=135295 Pamiętajmy, że piłka nożna, to sport zespołowy, dlatego też możecie nagrodzić swoimi głosami zarówno rywalizującą w Fortuna 1 Lidze Skrę Częstochowa jak i pierwszoligową Skrą Ladies. https://dziennikzachodni.pl/p/kandydaci/plebiscyt-sportowy-2022%2C1014977/?groupId=135363 Dziękujemy za wszystkie głosy oddane na naszych reprezentantów.