Zwycięstwo Skry w turnieju Podhale Cup!

Piłkarze oraz piłkarki naszej Akademii z roczników 2011-2013 kilka dni temu wzięli udział w prestiżowym turnieju Podhale Cup, notując bardzo dobre wyniki. Zawodnicy z rocznika 2011 po zaciekłym boju wywalczyli pierwsze miejsce w turnieju! Najwyższa pora na podsumowanie trzech dni, które nasi młodzi sportowcy spędzili w Rabce-Zdroju oraz w Nowym Targu. Naszą relację rozpoczynamy od najmłodszych zawodników, biorących udział w rywalizacji. To oczywiście piłkarze z kategorii orlik młodszy, prowadzeni przez Macieja Suszczyka oraz Karola Idźkowskiego. Od razu trzeba zaznaczyć, że swoim występem zasłużyli na duże słowa uznania, bowiem jak burza przeszli rundę eliminacyjną, zdobywając 24 na 27 możliwych „oczek”. Udane eliminacje dawały nadzieję na sukces w finałach i trzeba przyznać, że o podium nasi zawodnicy wręcz się otarli. O tym, że nie skończyli rywalizacji na drugim nawet miejscu zadecydowała mała tabela bezpośrednich pojedynków, między trzema zainteresowanymi drużynami. Jak występ swojej drużyny ocenia trener Suszczyk? – Wraz z trenerem Karolem Idźkowskim jesteśmy zadowoleni z postawy naszych zawodników. Był to pierwszy turniej, w którym nasi chłopcy grali dwa dni pod rząd. W pierwszym nasza drużyna zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, nie zabrakło zaangażowania, siły czy też skupienia w wykonaniu zadań, jakie założyliśmy sobie przed turniejem, co przełożyło się na bardzo dobry końcowy wynik w tabeli. Jeśli chodzi o dzień drugi widać było zmęczenie i brak koncentracji. Finalnie byliśmy tuż za podium, choć brakło nam naprawdę niewiele. Ogólnie cały turniej oceniamy na dobry występ naszej drużyny, ważne ze chłopcy spędzili dużo czasu ze sobą oraz nauczyli się trochę samodzielności. 2013 Eliminacje: AM Cracovia II Kraków – Skra Częstochowa 2:7 Skra Częstochowa – Inter Bratysława 4:2 AM Cracovia I Kraków – Skra Częstochowa 2:1 Skra Częstochowa – MKS Żory 3:2 Orlęta Rudawa – Skra Częstochowa 2:4 Ślęza Wrocław – Skra Częstochowa 2:4 RAKI Gostyń – Skra Częstochowa 0:7 Skra Częstochowa – Champions Jastrzębie Zdrój 5:3 Skra Częstochowa – APG Gliwice 3:0 Finały: Ślęza Wrocław – Skra Częstochowa 0:3 Skra Częstochowa – Orlęta Rudawa 1:5 AM Cracovia I Kraków – Skra Częstochowa 4:2 MKS Żory – Skra Częstochowa 2:3 Rok młodsi piłkarze naszej Akademii przystąpili do rywalizacji podzieleni na dwa zespoły. Oba pokazały się z bardzo dobrej strony, awansując do finałowej grupy A. W niej po zaciętych spotkaniach drużyny Skry I oraz Skry II uplasowały się odpowiednio na 5. i 7. miejscu. 2012 Eliminacje: Skra I Częstochowa – AM Cracovia II Kraków 1:0 Inter Bratysława – Skra I Częstochowa 0:2 Skra I Częstochowa – Wiatr Ludźmierz 0:4 MKS Żory – Skra I Częstochowa 1:7 Wierzbowianka Wierzbno – Skra I Częstochowa 0:5 Skra I Częstochowa – Kadet I Ostrowiec Świętokrzyski 7:0 Skra II Częstochowa – Piast Gliwice 1:0 Skra II Częstochowa – Kadet II Ostrowiec Świętokrzyski 6:0 Skra II Częstochowa – Biali Biały Dunajec 2:2 AM Cracovia I Kraków – Skra II Częstochowa 7:0 Wisław Józefów – Skra II Częstochowa 0:4 Juventus Academy Warszawa – Skra II Częstochowa 5:6 Finały: Piast Gliwice – Skra I Częstochowa 3:0 Wiatr Ludźmierz – Skra I Częstochowa 2:3 Skra I Częstochowa – Inter Bratysława 1:3 Skra I Częstochowa – MKS Żory 2:2 Skra I Częstochowa – AM Cracovia I Kraków 1:4 Skra II Częstochowa – Skra I Częstochowa 2:7 Skra II Częstochowa – MKS Żory 1:5 AM Cracovia I Kraków – Skra II Częstochowa 8:0 Wiatr Ludźmierz – Skra II Częstochowa 5:2 Skra II Częstochowa – Piast Gliwice 1:4 Skra II Częstochowa – Inter Bratysława 1:7 Niejako na deser pozostawiamy sobie najstarszych (2011) uczestników turnieju rozgrywanego w przepięknych, górskich terenach, ponieważ to oni w swojej kategorii byli niezaprzeczalnie najlepsi. Podopieczni Szymona Kokota przez dwa dni nie zaznali goryczy porażki i ostatecznie znaleźli się na najwyższym stopniu podium. Co ciekawe w rundzie eliminacyjnej zdobyli 42 bramki, tracąc zaledwie 10. Podobnie imponująco wygląda ich bilans w fazie finałowej. Trzeba przyznać, że zwycięstwo w tak silnie obsadzonej rywalizacji, to nie lada osiągnięcie naszych młodych piłkarzy. Jeśli chodzi o rocznik 2011 to udział w rywalizacji wzięły również nasze dziewczęta. Po pełnych emocji eliminacjach w fazie finałowej rywalizowały w grupie srebrnej. 2011 Eliminacje: Skra Ladies Częstochowa – RAKI Gostyń 1:2 RAP Radomsko – Skra Ladies Częstochowa 3:0 APN Knurów – Skra Ladies Częstochowa 2:5 Skra Ladies Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 4:4 Skra Ladies Częstochowa – Podhale Nowy Targ 0:3 Skra Ladies Częstochowa – FK Terlićko 3:1 Skra Częstochowa – APG Gliwice 5:1 Juventus Academy Warszawa – Skra Częstochowa 0:6 Masterkids Skawa – Skra Częstochowa 0:1 Skra Częstochowa – MOSiR Dudka 9:0 Wiatr Ludźmierz – Skra Częstochowa 1:21 Skra Częstochowa – Rodło Opole 5:0 Finały, grupa srebrna: Skra Ladies Częstochowa – Victoria Częstochowa 0:1 Skra Ladies Częstochowa – APG Gliwice 0:1 Skra Ladies Częstochowa – Rodło Opole 0:1 Skra Ladies Częstochowa – RAKI Gostyń 3:1 KS Zakopane – Skra Ladies Częstochowa 1:2 Juventus Academy Warszawa – Skra Ladies Częstochowa 0:3 Finały, grupa złota: KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski – Skra Częstochowa 0:5 RAP Radomsko – Skra Częstochowa 1:3 Skra Częstochowa – Talent Warszawa 0:0 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 4:1 Masterkids Skawa – Skra Częstochowa 4:4 Podhale Nowy Targ – Skra Częstochowa 0:7 To, co cieszy nas najbardziej to możliwość gry w dłuższym wymiarze czasowym. Międzynarodowy charakter oraz mocna obsada imprezy sprawiły, że w turnieju konfrontowały się drużyny prezentujące różne style gry, co naszym młodym zawodnikom na pewno wyjdzie na korzyść. Warto również pamiętać, że oprócz solidnej porcji grania podczas wyjazdu nie zabrakło czasu na relaks na termach oraz wycieczki po okolicy.

Młodzicy udowadniają, że jesteśmy sportową rodziną. Dobre mecze trampkarzy

Ponieważ przed naszymi młodymi piłkarzami kolejne spotkania ligowe, czym prędzej wracamy jeszcze na moment do minionego weekendu. W ostatnich dniach powody do zadowolenia mają grający na dwóch frontach trampkarze, o pechu natomiast mogą mówić młodzicy młodsi, których kolega doznał kontuzji. Jak informowaliśmy wcześniej nasi trampkarze grają nie tylko w I lidze wojewódzkiej C1, ale również mierzą się ze starszymi rywalami w ramach III ligi wojewódzkiej B1. To najlepszy sposób na zdobywanie niezbędnego doświadczenia. W ostatniej kolejce oba zespoły zapisały na swoim koncie trzy punkty. Po trzech rundach wciąż niepokonani pozostają trampkarze rywalizujący w I lidze. Tym razem na wyjeździe pokonali drużynę Piasta Gliwice 2:0. – Szybko strzeliliśmy dwie bramki i kontrolowaliśmy spotkanie – mówi trener Paweł Rycharski. – Jesteśmy zadowoleni, ponieważ dobrze zrealizowane założenia pozwoliły nam spokojnie wygrać mecz. W lidze C1 czeka nas krótka przerwa, bowiem do rywalizacji powrócimy dopiero 6 kwietnia. Wtedy też dojdzie do meczu na szczycie, ponieważ rywalem naszych trampkarzy będzie zespół Zagłębia Sosnowiec, który jeszcze nie przegrał żadnego spotkania. Wierzymy, że w czwartej kolejce, za sprawą Skrzaków, sytuacja ta ulegnie zmianie. Udane spotkanie mają na koncie również chłopcy rywalizujący w III lidze wojewódzkiej. Tym razem na boisko wybiegli zawodnicy z roczników 2005-2007, którzy nie mieli większych problemów z pokonaniem drużyny Lotu Konopiska. Mecz zakończył się rezultatem 4:2. Jak w dwóch zdaniach podsumowałby to spotkanie trener Patryk Mrugacz? – Nasza drużyna od początku prowadziła grę. Bramki straciliśmy poprzez błędy indywidualne, ale możemy patrzeć z optymizmem na następne kolejki. Brawo drużyna! Już w najbliższą sobotę pojawi się okazja na zwiększenie dorobku punktowego. Piłkarze Skry udadzą się bowiem do Panek, legitymujących się dokładnie taką samą ilością zwycięstw jak i porażek. Wszyscy pamiętamy o kontuzji jakiej w ostatnim czasie doznał Krzysztof Ciesielski, jeden z filarów zespołu Pawła Rycharskiego, a przy tym o wyrazach wsparcia, jakie popłynęły do młodego piłkarza od jego kolegów. Tym razem dowody na to, że jesteśmy jedną, sportową rodziną, dali młodzicy młodsi. – W ostatnim meczu ligowym podczas meczu z AP Team Gliwice nasz zawodnik Karol Marchewka, który jest bramkarzem, doznał kontuzji przed meczem – mówi Dawid Rzepliński, szkoleniowiec naszych młodzików D2. – Uraz okazał się złamaniem kości w dłoni. Nasza drużyna, aby dodać otuchy koledze wysyła do Karola taki oto przekaz: Za szybki powrót Karola do zdrowia trzymamy kciuki!

Ligi młodzieżowe nabierają tempa

Za nami kolejna seria gier o punkty w ligach młodzieżowych. Najwyższa pora, by sprawdzić jak wyglądał miniony weekend w wykonaniu naszych najmłodszych piłkarzy. Centralna Liga Juniorek U-15 (26.03.2022) Śląsk Wrocław – Skra Częstochowa 3:1 (1:0) 1:0 K. Musiałowska (12’), 2:0 M. Garbacz (51’), 2:1 P. Franiel (71’), 3:1 I. Stępińska (77’) Skra: Błaszczyk – Krok, Kucza, Przełożyńska, M. Sirek, O. Sirek – Dubiel, N. Młynek (76’ Maliszewska) – Idzik, Franiel, Sikora Po dotkliwej porażce w Sosnowcu, tym razem żeńska kadra Skry U-15 pokazała się z naprawdę dobrej strony. Podopieczne Patryka Mrugacza oraz Roberta Ogrodniczka pierwszą okazję do strzelenia bramki miały kilka sekund po gwizdku otwierającym spotkanie! Chociaż wrocławianki wygrały ostatecznie 3:1, nasze piłkarki pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie. Trzeba przy tym pamiętać, że zespół borykał się w sobotę ze sporymi problemami kadrowymi, o czym wspomniał trener Patryk Mrugacz: – Przede wszystkim wielki szacunek dla zespołu za postawę w dzisiejszym meczu. Jechaliśmy do Wrocławia mając swoje problemy, ponieważ w piątek wypadły nam dwie zawodniczki. Mieliśmy zatem świadomość czekającego nas wyzwania. Zagraliśmy dobre zawody. Zawiesiliśmy liderowi wysoko poprzeczkę, bo już w 36 sekundzie meczu powinniśmy objąć prowadzenie. Niestety nie wykorzystaliśmy wtedy sytuacji oko w oko z bramkarką gospodarzy. Niemniej jednak pochwały należą się dla naszego zespołu za organizację gry i energię, która znacznie utrudniała przedostawanie się pod naszą bramkę drużynie Śląska Wrocław. Jestem zbudowany tym spotkaniem i mimo niekorzystnego wyniku daliśmy dziś jasną deklarację, że nie składamy broni. Przed nami kolejne spotkania i walka o pozostanie na tym poziomie rozgrywkowym. Pierwsza okazja do podreperowania dorobku punktowego pojawi się już w najbliższej kolejce. Do Częstochowy przyjeżdża Unia Opole, która ma na koncie komplet porażek. Oczywiście nie oznacza to, że naszą drużynę czeka łatwa przeprawa. Wręcz przeciwnie – oba zespoły doskonale zdają sobie sprawę z wagi nadchodzącego pojedynku i możemy spodziewać się fascynującej batalii o pełną pulę. My, rzecz jasna, trzymamy kciuki za nasze dziewczyny. Mecz rozegrany zostanie 3 kwietnia, o godzinie 12:30, na stadionie przy ulicy Loretańskiej. II liga wojewódzka B1, junior młodszy, grupa północ (26.03.2022) Akademia Skra Częstochowa – Akademia Piłkarska Górnika Zabrze 0:1 (0:0) Rosiak – Kielan, Serwaciński, Żurawski, Ślemp, Garczarek, Kolebacz, Brzostkiewicz, Lichosik, Żakowski, Merta oraz Wichrowski, Antczak, Bulski Trudne wyzwanie czekało naszych juniorów młodszych, bowiem mierzyli się z niepokonaną drużyną z Zabrza. Trzeba przyznać, że Skrzacy napsuli krwi wyżej notowanym rywalom, którzy wygrali skromnie 1:0. – Pomimo dobrze zorganizowanej gry i kilku wybornych sytuacji strzeleckich znów nie dopisujemy punktów do ligowej tabeli – komentuje Michał Jelonek, szkoleniowiec naszego zespołu. – Mocno wiejący wiatr w oczy przez całą pierwszą połowę pokrzyżował nam plany, ale i to nie pomogło gościom na stworzenie zagrożenia pod bramką Skry. W tej części meczu swoje okazji mieli Kolebacz i Żakowski, ale piłka nie wpadła do bramki. W drugiej połowie mając znaczną przewagę tracimy gola i aż do końca nie wyrównujemy wyniku. Najlepszą okazję do wyrównania miał Kacper Merta, ale piłka po jego strzale minimalnie minęła spojenie bramki. W tym spotkaniu pokazaliśmy się z dobrej strony. Na tle lidera prezentowaliśmy swój pomysł. Niestety w drugim kolejnym meczu nie zdobywamy choćby punktu. Nie poddajemy się, walczymy dalej i jesteśmy pewni, że dobra passa dopiero przed nami. B2 Junior Młodszy (25.03.2022) Akademia Piłki Nożnej SMS Tychy – Akademia Skra Częstochowa 1:5 Bramki dla Skry: A. Ostaszewski X3, K. Waluda, J. Kabacik Skra: Frukacz – Hajda, Marchewka, Dylewski – Kożuch, Teperski, Żakowski, Szałaj, Kabacik – Waluda, Ostaszewski oraz Hobot, Janeczek, Sas, Kasprzycki, Szydzisz Pewne zwycięstwo zanotowali nasi juniorzy młodsi kategorii B2, prowadzeni przez Karola Pikonia. Tym razem na wyjeździe w Tychach rozgromili przeciwników w stosunku 5:1. Jak ten mecz wyglądał oczami trenera naszego zespołu?: – Od początku meczu przejęliśmy inicjatywę, szybko otwierając wynik spotkania, po wprowadzeniu piłki w pole karne przez aktywnego Waludę i dołożenie nogi do pustej bramki przez Kabacika. Nasza gra mogła się podobać i w końcu nie była szarpana, a uporządkowana, co zaowocowało jeszcze dwiema bramkami do przerwy. Tak jak w drugiej połowie ostatniego meczu z Rekordem Bielsko-Biała to przeciwnik szybko trafił, tak w tym przypadku to nasza drużyna po dokładnym dośrodkowaniu kapitana drużyny Kacpra Kożucha na głowę Artura Ostaszewskiego, podwyższyła na 4:0, praktycznie „zabijając” mecz. Po tym trafieniu gra stała się szarpana. Gospodarze byli częściej przy piłce i po jednym z dośrodkowań i błędzie w kryciu stoperów strzelili bramkę honorową, dążąc bezskutecznie do kolejnych. W ostatnich minutach meczu wynik ustalił Ostaszewski, oddając strzał po długim słupku bramkarza gospodarzy. I liga wojewódzka D1 (27.03.2022) WSP Wodzisław – Akademia Skra Częstochowa 2:1 (2:0) Bramka dla Skry: 2:1 Tatarczyk (40’, asysta Dziewiątkowski) Skra: Famuła – Tatarczyk, Pilarski, Radwański – Młynarczyk, Siuda, Miarka – Węgier, Radło oraz Wojtasik, Urbański, Dziewiątkowski, Radomski, Musiał Po efektownym początku sezonu ligowego, pierwszą porażkę zanotowali nasi młodzicy. Nie oznacza to jednak, że zagrali słabe spotkanie. Szczególne słowa uznania należą się naszym młodym piłkarzom za postawę w drugiej połowie, kiedy to wyciągnęli wnioski z pierwszej części gry, pozostawiając po sobie dobre wrażenie. Oddajmy głos szkoleniowcowi naszego zespołu, Mariuszowi Czokowi: – Mecz z Wodzisławiem miał dwie różne połowy. Na pewno jedno co było charakterystyczne, to wysokie tempo tego spotkania. Pierwsza połowa to słaba gra naszego zespołu. Na początku spotkania straciliśmy szybko bramkę po rzucie wolnym: piłka została uderzona w światło bramki, po interwencji bramkarza żaden z naszych zawodników nie zebrał drugiej piłki, co spowodowało, że dobiegł do niej zawodnik z Wodzisławia i z kilku metrów skierował piłkę do bramki. Po tej bramce zespół WSP poczuł się pewniej i coraz mocniej zaczął nas atakować. Po raz drugi popełniliśmy błąd złym przyjęciem piłki, poprzedzonym pressingiem na zawodnika i gospodarze zdobyli kolejną bramkę. W przerwie powiedzieliśmy sobie co musimy poprawić, żeby wyjść na drugą część z czystą głową i tak to wyglądało. Poprawiliśmy naszą grę w ataku i to my przejęliśmy inicjatywę. Strzeliliśmy bramkę, która dała nam nadzieję na dobry wynik końcowy, lecz pomimo ataków, jakie przeprowadziliśmy nie potrafiliśmy ich skończyć kolejnymi bramkami. Zespół gospodarzy mocno stawiał opór, broniąc się i walcząc do samego końca. Wyjeżdżamy z Wodzisławia z uniesioną głową, bo zespół walczył do samego końca. Pozostałe wyniki drużyn naszej Akademii: III liga wojewódzka B1, juniorCzytaj więcej

Liczna reprezentacja Skry zagra w turnieju Podhale Cup

Dzisiaj piłkarki oraz piłkarze z roczników 2011-2013 wyjechali na Podhale, gdzie wezmą udział w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów piłkarskich – Podhale Cup. Zespoły rywalizować będą w Rabce-Zdroju oraz Nowym Targu. Czeka nas weekend pełen sportowych emocji! Mnóstwo grania czeka w ten weekend naszych najmłodszych zawodników. Piłkarze oraz piłkarki, wraz z trenerami, wyjechali właśnie do Nowego Targu oraz Rabki-Zdroju, gdzie przebywać będą aż do niedzieli. W tym czasie nie tylko powalczą o puchar Podhala, ale również spędzą przyjemnie czas. Oprócz sportowej rywalizacji czeka ich mnóstwo atrakcji, takich jak relaks na termach Szaflary czy spotkania integracyjne. Turniej Podhale Cup ma międzynarodową obsadę, a każdą drużynę czekają niemal cztery godziny gry! Rzućmy okiem, jak wygląda obsada tegorocznej, wiosennej edycji tej prestiżowej rywalizacji: Rocznik 2013 (Rabka-Zdrój) AM Cracovia Kraków I, AM Cracovia Kraków II, APG Gliwice, Champions Jastrzębie Zdrój, Inter Bratysława, MKS Żory, Orlęta Rudawa, RAKI Gostyń, Skra Częstochowa, Ślęza Wrocław Rocznik 2012 (Nowy Targ) Grupa A: AM Cracovia Kraków II, Inter Bratysława, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski I, MKS Żory, Skra I Częstochowa, Wiatr Ludźmierz, Wierzbowianka Wierzbno Grupa B: AM Cracovia Kraków I, Biali Biały Dunajec, Juventus Academy Warszawa, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski II, Piast Gliwice, Skra II Częstochowa, Wisła Józefów Rocznik 2011 (Nowy Targ) Grupa A: APN Knurów, FK Terlićko, Podhale Nowy Targ, Raki Gostyń, RAP Radomsko, Skra Ladies Częstochowa, Zagłębie Sosnowiec Grupa B: APG Gliwice, Juventus Academy Warszawa, Masterkids Skawa, MOSiR Dukla, Rodło Opole, Skra Częstochowa, Wiatr Ludźmierz Grupa C: KS Zakopane, KSZO Galacticos Ostrowiec Świętokrzyski, MKS Sucha Beskidzka, Młoda Orawa, Płomień Połomia, Talent Warszawa, Victoria Częstochowa Trzymamy kciuki za naszych młodych sportowców i życzymy… udanego weekendu!

Trampkarze grają ze starszymi rywalami i wspierają kontuzjowanego kolegę

Świetne warunki do rozwoju otrzymują nasi trampkarze. Nie tylko rywalizują w lidze C1, ale mają również okazję grać ze starszymi przeciwnikami w lidze juniorów młodszych. Niestety ich dobre humory popsuła w ostatnim czasie kontuzja kolegi, którego mocno wspierają w walce o powrót na boisko. Udany start rundy wiosennej mają za sobą trampkarze Skry kategorii C1. Po inauguracyjnym zwycięstwie, w drugiej kolejce podzielili się punktami z drużyną GKS-u Tychy. Spotkanie było bardzo zacięte i obfitowało w efektowne akcje. Niestety zakończyło się w bardzo przykry sposób. Oddajmy głos trenerowi Pawłowi Rycharskiemu: – Pierwsza połowa to delikatna przewaga gości, dlatego GKS do szatni schodził z przewagą jednej bramki. Druga połowa to nasza dominacja i po dwóch trafieniach Krystiana Kwaśnika, wyszliśmy na prowadzenie 2:1. W końcówce zabrakło nam koncentracji i straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Myślę, że mieliśmy więcej klarownych sytuacji niż przeciwnik, ale szanujemy ten remis. Ważniejsza informacja niż sam mecz dotarła do nas w poniedziałek. Nasz najlepszy strzelec Krzysztof Ciesielski doznał poważnego urazu (zerwane ACL) po bardzo ostrym, niesportowym wejściu zawodnika GKS-u. Zerwanie więzadeł ACL to jedna z najgroźniejszych kontuzji dla piłkarzy. Znając jednak charakter naszego młodego zawodnika możemy być pewni, że po powrocie do pełnej sprawności wróci na boisko jeszcze silniejszy. Nie może być inaczej, skoro ma ogromne wsparcie wśród swoich kolegów oraz sztabu szkoleniowego. – Wszyscy trzymamy kciuki za Krzysia. Jest bardzo ważną postacią naszej drużyny i czekamy na jego szybki powrót! Krzysztof, cała rodzina 2007, jest z Tobą! – mówi trener Rycharski. W oczekiwaniu na powrót na boisko swojego kolegi, podopieczni Pawła Rycharskiego oraz Dawida Rzeplińskiego nie mogą narzekać na brak gry. Oprócz tego, że rywalizują w I lidze wojewódzkiej trampkarzy, zbierają doświadczenie w III lidze wojewódzkiej B1, a więc wśród starszych przeciwników. Skąd taki pomysł? – Chłopcy zostali zgłoszeni do ligi z rocznikami 2005 dlatego, iż chcemy dać im jak najlepsze środowisko do rozwoju. Te pół roku jest bardzo ważne dla chłopców. Dzięki rywalizacji w dwóch ligach, każdy z nich dostaje szansę na grę, co dla nas w tym momencie jest najważniejsze. Chociaż nasi zawodnicy są młodsi od swoich rywali już widać, że w kolejnych starciach nie stoją na straconej pozycji. Udowodniła to już pierwsza kolejka, w której przeciwnikiem piłkarzy Skry była Akademia Sportowa z Lublińca. Po zaciętym meczu, pełnym zwrotów akcji, obie drużyny musiały zadowolić się remisem. – Nasz zespół trzykrotnie wychodził na prowadzenie – 1:0, 3:1 i 4:3. Niestety nie udało się dowieźć zwycięstwa. Chociaż nasi chłopcy w lidze B1 występują młodszym rocznikiem, na pewno w niej zamieszają – zapewnia na zakończenie naszej rozmowy trener Rycharski. Skra Częstochowa – KP GKS Tychy 2:2 (19.03, 2. kolejka, I liga wojewódzka C1)Skra: Warszakowski, K. Kwaśnik (Meron), Rzońca, D. Leśniak, Skwarczyński (S. Leśniak), Błachowicz, Figzał, H. Kwaśnik, Mądry (Wolski), Wasilewski, Ciesielski( Kozłowski) Skra Częstochowa – Akademia Sportowa Lubliniec 4:4 (20.03, III liga wojewódzka B1, grupa 2)

Sparingowe szlify naszych drużyn

Część drużyn naszej Akademii rozpoczęła rozgrywki ligowe, część wciąż czeka na inauguracyjne kolejki. Nie oznacza to jednak, że zespoły dopiero mające przed sobą starcia o stawkę próżnują. W ostatnich dniach sporo działo się w meczach o punkty z udziałem piłkarzy naszej Akademii. Dobre spotkanie rozegrali w Kłomnicach piłkarze z rocznika 2013. Ponieważ grupa ta jest niezwykle liczna, nie cała kadra mogła wybiec na boisko. W związku z tym szkoleniowcy naszej drużyny zadbali o to, by wszyscy w miniony weekend mieli możliwość sprawdzenia swojej formy na tle rywali i zorganizowali sparing z zespołem Lotu Konopiska. – Od początku meczu byliśmy stroną dominującą – mówi o meczu trener Karol Idźkowski. – Duża ilość strzelonych bramek wynikała przede wszystkim z dobrej organizacji gry w obronie. W ataku zauważalne było nasze ofensywne nastawienie, co przełożyło się na wynik końcowy meczu. Natomiast dużym plusem była gra drużynowa, w szczególności w pierwszej połowie meczu. Pomimo wysokiego wyniku w naszej grze pojawiło się kilka deficytów, nad którymi będziemy pracowali na najbliższych treningach. Wciąż rozwija się również sekcja żeńska naszej Akademii. W sobotę w Kłomnicach odbył się turniej szkoleniowy z udziałem Pogoni Kłomnice, MKS-u Myszków, MLKS-u Woźniki oraz Skry, a jakby tego było mało w ostatnich dniach nasze orliczki rozegrały spotkanie towarzyskie z Płomieniem Czarny Las. Jak to spotkanie wyglądało oczami trenerki naszych młodych piłkarek, Iwony Dannheisig? – To był bardzo dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu. MVP została bramkarka – Małgorzata Szumny, która świetnie strzegła bramki oraz kapitalnie radziła sobie w ataku, wprowadzając piłkę do gry. Cała drużyna zasłużyła na pochwały za realizację założeń zarówno w grze 1v1, jak i działaniach zespołowych. Brawo! – powiedziała nasza trenerka dla profilu Skry Ladies. Skrzatki wystąpiły w składzie: Małgorzata Szumny – Oliwia Fijałkowska, Antonina Grewenda, Natalia Kowalik, Julia Kubik, Natalia Lipińska, Lena Moskal, zaw. testowana, Maja Ptak.

Podsumowanie okresu przygotowawczego piłkarzy z rocznika 2012

Powoli okres przygotowawczy do sezonu kończą piłkarze U-10 naszej Akademii. Nadeszła więc pora na małe podsumowanie ostatnich kilku tygodni w ich wykonaniu. Grupa orlików w ostatnim czasie rozegrała mnóstwo gier kontrolnych, zarówno na obiektach zadaszonych, jak i na boiskach otwartych. Patrząc na wyniki trzeba przyznać, że nasi młodzi zawodnicy w wielu meczach imponowali strzelecką formą. Na potwierdzenie tych słów wystarczy wspomnieć dwadzieścia bramek, jakie swoim rówieśnikom ze stolicy zaaplikowali zawodnicy z grupy A naszych orlików, czy trzynaście, zdobytych w zaciętym pojedynku z Banikiem Ostrava. Orlik 2012, grupa A: Skra Częstochowa – Odra Opole 12:10 Skra Częstochowa – Górnik Zabrze 0:7 Banik Ostrava – Skra Częstochowa 12:13 Skra Częstochowa – DAP Kielce 5:0 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 11:5 Skra Częstochowa – SEMP Warszawa 20:6 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 7:20 GKS Katowice – Skra Częstochowa 8:5 Podbeskidzie Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 8:7 ROW Rybnik – Skra Częstochowa 9:3 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 3:12 Skra Częstochowa – Orlęta Kielce 9:1 Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 9:15 Orlik 2012, grupa B: Skra Częstochowa – Lot Konopiska 9:9 Skra Częstochowa – Odra Opole 2:8 Skra Częstochowa – SMS Radzionków 4:3 Skra Częstochowa – SEMP Warszawa 7:2 Skra Częstochowa – Rekord Bielsko-Biała 0:8 Skra Częstochowa – Zagłębie Sosnowiec 0:6 Skra Częstochowa – Stradom Częstochowa 10:1 Skra Częstochowa – Orlik Blachownia 1:3 Skra Częstochowa – Orlęta Kielce 5:1 Skra Częstochowa – GKS Bełchatów 7:5 Warto pamiętać, że w młodzieżowej rywalizacji nie wynik jest najważniejszy. Priorytetem jest realizacja przedmeczowych założeń, zbieranie doświadczenia oraz rozwój indywidualny młodych zawodników, co potwierdza Krystian Kotarski, szkoleniowiec naszego zespołu: – Od początku stycznia rozegraliśmy dużo wartościowych gier kontrolnych. Nie patrzymy w nich na wynik, ponieważ najważniejsza jest dla nas gra zespołu i to jak chłopcy wyglądają na boisku. Z treningu na trening i z meczu na mecz widać progres w naszych szeregach, a to jest najważniejsze. Przed młodymi zawodnikami ostatnie treningowe szlify, po których na początku kwietnia rozpoczną ligową rywalizację. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze mecze o stawkę!

Triumf młodzików w derbach Częstochowy! Mecze ligowe Akademii

Kolejny udany weekend za piłkarzami naszej Akademii. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście zwycięstwo młodzików Skry z rocznika 2009 z ich rówieśnikami z Rakowa, ale nie tylko oni dopisali do swojego ligowego dorobku trzy punkty. Centralna Liga Juniorek U-15 (20.03.2022) Czarni Sosnowiec – Skra Częstochowa 5:0 (1:0) Akademia Skra: Błaszczyk – Kucza, Przelożyńska, M. Sirek, Jaworska (73′ Maliszewska) – Idzik, N. Młynek, Dubiel, O. Sirek (34′ Sikora) – Franiel, Krok Tradycyjnie i zgodnie z zasadami savoir-vivre’u, raport z meczów ligowych adeptów naszej Akademii rozpoczynamy od dziewcząt rywalizujących w Centralnej Lidze Juniorek. Po udanym debiucie i zgarnięciu trzech punktów w potyczce ze Ślęzą Wrocław, w drugiej kolejce poprzeczka zawieszona została o wiele wyżej. Rywalem Skrzatek była bowiem drużyna Czarnych Sosnowiec. Klub ten, zarówno w wydaniu seniorskim, jak i młodzieżowym, od lat należy do ścisłej krajowej czołówki. Trzeba jednak przyznać, że nasze piłkarki nie przestraszyły się renomowanego rywala i początek spotkania nie zwiastował tego, co wydarzy się później. – Ciężko coś powiedzieć sensownego po tym meczu – pomijając wszelkie inne tematy, które nie mogą być usprawiedliwieniem, bardzo boli ta porażka – przyznaje trener Patryk Mrugacz. – Jej rozmiary, a w szczególności sposób, w jaki traciliśmy bramki, jest nie do przyjęcia. Cztery stałe fragmenty gry i cztery stracone gole po błędach w defensywie – to jest niedopuszczalne na tym poziomie. Pewne rzeczy i nawyki same nie przyjdą do nas, trzeba to ćwiczyć do bólu na treningach. Jeśli dziewczyny nie zakodują tych spraw na zajęciach, to odbije się to na jakości wykonywania tego w meczu. Myślę, że lepszej lekcji i uświadomienia pewnych spraw dziś nasz zespół nie mógł otrzymać. To była nauczka, z której jak najszybciej musimy wyciągnąć wnioski. II liga wojewódzka junior młodszy B1, gr. północ (19.03.2022) GKS Gieksa Katowice – Skra Częstochowa 6:0 (2:0) Akademia Skra: Rosiak – Bulski, Kielan, Żurawski, Garczarek, Ślemp, Kolebacz, Żakowski, Lichosik, Merta, Matyja oraz Kniaziński, Sobala, Serwaciński, Antczak, Major, Woszczyk Dotkliwa porażka w Katowicach na pewno jest dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Nasi juniorzy młodsi z kategorii B1 mieli okazję, by otworzyć wynik spotkania, jednak po faulu gospodarzy sędzia nie zdecydował się wskazać na jedenasty metr. Wspomniał o tym trener Michał Jelonek, który wyjaśnił przyczyny porażki naszych młodych piłkarzy: – W Katowicach spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ale na pewno nie tak wysokiego wyniku. Zespół gospodarzy wykorzystał swoją bardzo dobrą dyspozycję, co przy naszej słabszej grze przełożyło się na to, że nie dopisaliśmy sobie punktów do tabeli po drugim meczu. Przy stanie 0:0 sędzia nie podyktował rzutu karnego dla naszego zespołu. Mógł to być punkt zwrotny tego meczu, niemniej jednak z dalszych poczynań boiskowych nie jesteśmy zadowoleni i musimy uznać wyższość rywala. B2 Junior młodszy (20.03.2022) Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa 2:0 (1:0) Akademia Skra: Frukacz (80’ Hobot) – Brodziak (46’ Marchewka), Hajda, Dylewski – Kożuch, Szałaj, Szydzisz, Teperski (60’ Kabacik), Ostaszewski (80’ Sas) – Waluda, Kasprzycki (76’ Tałajczyk) Mają czego żałować nasi juniorzy młodsi B2. Rundę rewanżową rozpoczęli bowiem od przegranej z Rekordem Bielsko-Biała. Choć porażka nieco zwiększyła stratę naszej drużyny do ścisłej czołówki tabeli, niczego jeszcze oczywiście nie przesądza. Nie można przy tym pominąć faktu, że zespół z Bielska-Białej to absolutny „top”, jeśli chodzi o tę kategorie wiekową i w ciągu ostatnich dwunastu spotkań tylko raz nie dopisał do swojego dorobku punktów. Tym razem Rekordowi pomogło szczęście. Gospodarze obie bramki strzelili po dość kontrowersyjnych rzutach karnych. O szczegółach opowiedział nam Karol Pikoń, trener juniorów młodszych B2: – Od początku spotkania optyczną przewagę posiadała drużyna gospodarzy, która dokładnie i starannie próbowała budować swoje akcje. Gra na krótkim oraz wąskim boisku sprawiała, że decyzje trzeba było podejmować zdecydowanie szybciej, co w wielu sytuacjach obnażało nasze umiejętności techniczne. Pierwszy do interwencji został zmuszony jednak bramkarz gospodarzy, gdy dogodniej sytuacji na objęcie prowadzenia nie wykorzystał Marcel Szydzisz. W 25. minucie kontrowersyjną jedenastkę za zagranie ręką wykorzystał napastnik gospodarzy i z tym wynikiem zeszliśmy na przerwę. Druga połowa rozpoczęła się w najgorszy możliwy sposób, gdyż w 50. minucie po niedokładnym podaniu nasz obrońca pociągnął przeciwnika za koszulkę i po raz kolejny po rzucie karnym trafili gracze Rekordu. W tym spotkaniu mieliśmy dogodne sytuacje na złapanie kontaktu, jednak po strzale kapitana Kacpra Kożucha z rzutu wolnego w poprzeczkę oraz nieczystym uderzeniu w środek bramki Ostaszewskiego mecz zakończył się naszą porażką. Trzeba jednak przyznać, że przeciwnik był dziś przede wszystkim lepszy piłkarsko i to pozwoliło im zasłużenie osiągnąć korzystny rezultat. II liga wojewódzka trampkarzy C2 (19.03.2022) Akademia Sportowa Lubliniec – Skra Częstochowa 3:6 (0:4) Bramki dla Skry: 0:1 Cieślak (7’ asysta Przetak), 0:2 Tkaczyk (10’, asysta Cieślak), 0:3 Cieślak (30’, asysta Lis), 0:4 Gembała (33’, asysta Tkaczyk), 2:5 Cieślak (73’), 3:6 Cieślak (78’, asysta Kasiński) Akademia Skra: Tajchman (41’ Rajczykowski) – Breguła, Turek, Szałaj, Czerkieski (41’ Szuter, 65’ Czerkieski) – Lis, Kasiński, Przetak (41’ Łojszczyk, 64’ Bajor) – Gembała (74’ Klepczyński), Tkaczyk (41’ Tyczyński), Cieślak Powoli kończymy złe wiadomości, związane z występami naszych drużyn młodzieżowych. Kolejny raz bowiem trzy punkty zainkasowali nasi trampkarze. Tym razem, na wyjeździe, pewnie uporali się z drużyną z Lublińca. Sześć zdobytych bramek, jest dobrym prognostykiem przed zbliżającym się meczem o pierwsze miejsce w tabeli z drużyną Akademii 2012 Jaworzno. – Pierwsza połowa pod pełną kontrolą naszej drużyny. W drugiej, przy prowadzeniu 4:0, wdało się rozluźnienie, co spowodowało, że straciliśmy trzy bramki, lecz wynik końcowy w pełni nas zadowala – komentuje trener naszym trampkarzy, Robert Siuda. I liga wojewódzka młodzików D1 (19.03.2022) Skra Częstochowa – Raków Częstochowa 5:1 (2:1) Bramki dla Skry: 1:0 Węgier (5’, asysta Siuda), 2:0 Miarka (12’, asysta Węgier), 3:1 Miarka (32’, asysta Tatarczyk), 4:1 Cienkusz (45’), 5:1 Radomski (57’, asysta Miarka) Akademia Skra: Famuła – Tatarczyk, Radwański, Pilarski – Młynarczyk, Miarka, Siuda – Węgier, Radło oraz Dec, Urbański, Dziewiątkowski, Radomski, Cienkusz Nadeszła pora na clou naszego raportu z minionego weekendu. Chłopcy z rocznika 2009 w derbach Częstochowy rozgromili swoich rówieśników z Rakowa 5:1. To kolejny udany występ podopiecznych Mariusza Czoka, którzy – przypomnijmy – w zeszłym tygodniu odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo z Akademią BVB Łukasza Piszczka. Jak mecz z Rakowem wyglądał w oczach wspomnianego trenera naszych młodzików, Mariusza Czoka? – Początek spotkania ułożył się dlaCzytaj więcej

Turniej ośrodków szkoleniowych Skry

W Kłomnicach odbył się pierwszy turniej ośrodków szkolenia kobiet Skry Częstochowa. W rywalizacji wzięły udział cztery zespoły, które pokazały się z naprawdę dobrej strony. Najważniejsza była jednak dobra zabawa, a tej nie brakowało. W sobotę w Kłomnicach odbył się turniej, w którym udział wzięły ośrodki szkolenia Skry Częstochowa. Nie da się ukryć, że Skra to klub, w którym coraz większą wagę przykłada się do funkcjonowania sekcji żeńskiej, zarówno w wydaniu seniorskim, jak i młodzieżowym. Pierwsza drużyna udanie debiutuje na zapleczu ekstraligi kobiet, zespół U-15 ma za sobą pierwsze spotkania w Centralnej Lidze Juniorek, a codziennie na obiekcie przy ulicy Loretańskiej trenują dziesiątki dziewczynek w kilku kategoriach wiekowych. Mając na uwadze rozwój piłki nożnej kobiecej w regionie, pod koniec minionego roku, Skra otworzyła trzy ośrodki szkoleniowe – w Kłomnicach, Myszkowie oraz Woźnikach. Właśnie na obiektach pierwszego z nich odbył się w sobotę turniej z udziałem wszystkich czterech współpracujących klubów. Rywalizacja toczona była w kategoriach U8 oraz U11. – Jestem zachwycona takimi turniejami jak ten dzisiejszy – nie ukrywa Agnieszka Kosmala, trenująca drużynę Pogoni Kłomnice. – Dziewczynki na pewno dużo z nich wynoszą, ponieważ Skra prezentuje wysoki poziom, a pozostali automatycznie muszą do niego równać. Dzięki wzajemnej współpracy dziewczęta wzajemnie się zapoznają, buduje się między nimi atmosfera, a ponadto dla części z nich w przyszłości te furtki do Skry będą się otwierały. – Idea takich turniejów, jest bardzo fajna, bo przede wszystkim dzieciaki muszą grać, cieszyć się piłką i to, jak mi się wydaje, jest spełnione. Za nami naprawdę dużo grania i najważniejsze, że każdy z uśmiechem schodził z boiska – dodaje Tomasz Dusza, trener MKS-u Myszków. A jak poziom turnieju ocenia główny sprawca zamieszania, Patryk Mrugacz, będący w Skrze koordynatorem piłki kobiecej? – Przede wszystkim cieszę się, że turniej odbył się w pełnym składzie i do uczestnictwa przystąpiły wszystkie Ośrodki. Młodsza grupa obfitowała w dużą ilość bramek i funu, natomiast w grupie starszej dało się znaleźć zawodniczki, których indywidualny potencjał, jest naprawdę wysoki. W cele tego projektu wpisane jest to, by co miesiąc spotykać się na imprezach, organizowanych przez inny Ośrodek i tym samym promować piłkę nożną kobiet. Dotychczas mocno utrudniały to choroby i pandemia, dlatego cieszę się, że tym razem udało się to zrobić w pełnym składzie i mam nadzieję, że będziemy kontynuować tego typu działania. Dziewczynki uczestniczące w sobotniej rywalizacji pokazały niezwykłą ambicję oraz zaangażowanie. Tak jak powiedział Patryk Mrugacz, kilka zawodniczek prezentowało naprawdę wysoki poziom wyszkolenia zarówno technicznego jak i taktycznego, pokazując wyśmienity przegląd pola gry, a także podejmując dobre decyzje w sytuacjach boiskowych. Warto przy tym zauważyć, że większość uczestniczących w turnieju drużyn dopiero raczkuje, jeśli chodzi o młodzieżową piłkę kobiecą. Część ośrodków musi borykać się z podobnymi problemami, chociaż wszyscy zgodnie podkreślają, że piłka nożna kobiet cieszy się coraz większą popularnością. – Zainteresowanie jest coraz większe, ponieważ dziewczyny coraz bardziej chcą grać w piłkę. Staramy się jeździć po szkołach i promować piłkę nożną wśród dziewcząt. Efekty są widoczne. Początkowo miałam w grupie pięć dziewcząt, teraz jest ich piętnaście. Wydaje mi się, że to się jeszcze bardziej rozwinie – mówi Agnieszka Kosmala. – Jesteśmy w trakcie naboru, zobaczymy jaki będzie jego efekt, ponieważ wcześniej nie było to jeszcze promowane u nas w powiecie – przyznaje trenerka klubu z Woźnik, Aleksandra Klabis. – Młodsza grupa dziewczynek jest z Woźnik, natomiast starsze pochodzą głównie z okolic. Na chwilę obecną zgłosiliśmy dwie drużyny dziewczęce do grania ligowego z chłopakami, jedna w lidze orlików, druga natomiast zagra z żakami. Cały czas gramy w turniejach, sparingach. Ta nasza starsza grupa brała udział w wielu turniejach. Wszystko chcemy na razie opierać na grze z chłopakami – bo to jest solidna porcja nauki, oraz przeprowadzić wspomniany nabór uzupełniający. Podobnie dzieje się w Myszkowie, gdzie funkcjonuje coraz lepiej radzący sobie w rozgrywkach ligowych klub seniorski. Piłkarki MKS-u zajmują fotel lidera tabeli śląskiej grupy IV ligi, nic więc dziwnego, że w Myszkowie coraz więcej dziewcząt interesuje się kobiecym futbolem. – Mamy dość liczną seniorską drużynę, te grupy dziewcząt teraz zostały odbudowane i tak naprawdę w żeńskich grupach trenujemy niecałe dwa miesiące. Planujemy w najbliższym czasie przeprowadzić następny nabór, żeby te starsze dziewczęta nie musiały trenować z młodszymi, tylko zaczęły być szkolone typowo pod kątem piłkarskim, a młodsze nadal mogły uczyć się w formie zabawowej. Liczymy na to, że drugą grupę, minimum piętnastoosobową, uda nam się stworzyć i stopniowo, stopniowo będziemy się rozwijali. Póki co planujemy zgłosić młodszą drużynę do grania razem z chłopcami w regionie, a naszym priorytetem, jak już wspominałem, jest przeprowadzenie naboru, by te starsze dziewczynki mogły osobno trenować i w efekcie zostać zgłoszonym do osobnych rozgrywek – snuje plany na najbliższą przyszłość szkoleniowiec MKS-u. Warto zauważyć, że współpraca pomiędzy Skrą, a pozostałymi ośrodkami, nastawiona jest na osiąganie długofalowych celów. Najważniejszym z nich, jest zwiększenie ilości trenujących dziewcząt oraz stworzenie im odpowiedniego środowiska do rozwoju ich pasji. – Dzięki większej ilości trenujących dziewcząt, przeprowadzaniu wspólnych treningów czy uczestniczenia w rozgrywkach, wykształcimy większą ilość piłkarek, które w przyszłości będą mogły zasilać zarówno seniorskie kluby współpracujące jak i Skrę – zauważa Patryk Mrugacz. Wydaje się, że współpraca wszystkich czterech klubów zmierza w dobrym kierunku. Potwierdza to Agnieszka Kosmala, pełna zapału młoda trenerka z Kłomnic, która w przeszłości reprezentowała barwy Skry: – Współpraca układa się bardzo dobrze. Nie mogę narzekać. Bardzo duże jest wsparcie Patryka Mrugacza, zawsze mogę liczyć na pomoc jego lub innego z trenerów, z której chętnie korzystam, ponieważ sama dużo się uczę. Trenerką jestem od niedawna i cały czas zbieram swoje doświadczenie. Na co więc mogą liczyć Ośrodki szkoleniowe naszego klubu? To pytanie zadaliśmy wspomnianemu już kilkukrotnie Patrykowi Mrugaczowi. – Przede wszystkim na pomoc merytoryczną w postaci podnoszenia wiedzy trenerów poprzez wgląd do programu szkolenia, wizyty monitorujące przez nasz klub czy też udział w organizowanych przez klub szkoleniach czy stażach – tłumaczy trener Mrugacz. – Drugi aspekt: marketingowy, zakłada pomoc przy rozwoju medialnym działań Ośrodka – mowa tu na przykład o działaniach naborowych czy zajęciach pokazowych. Trzeci filar współpracy, jest mocno indywidualny i opiera się o kontynuację współpracy po zakończeniu szkolenia w Ośrodku poprzez Szkołę Mistrzostwa Sportowego Nobilito i wychowanie przyszłych reprezentantek naszychCzytaj więcej

Piłkarze U-9 zmieniają plany

Nieco zmieniły się plany na najbliższe dni piłkarzy z rocznika 2013. Podopieczni Macieja Suszczyka rozgrywki ligowe zainaugurują już w piątek. Żaki naszej Akademii w ostatnim czasie sporo czasu spędzają na boisku, rywalizując ze swoimi rówieśnikami w licznych meczach kontrolnych. W najbliższy piątek (18.03) po raz pierwszy w tym roku zagrają o punkty. Na inaugurację czeka ich wyjazd do Kłomnic. Dzień później druga grupa żaków rozegra mecz towarzyski z Lotem Konopiska i nie jest to koniec pozaligowych gier naszych młodych piłkarzy. – Ostatni weekend marca pozostaje bez zmian – mówi trener Suszczyk. – W piątek, 25 marca, jedziemy na Podhale, gdzie weźmiemy udział w turnieju Podhale Cup, który potrwa do niedzieli. Podhale Cup, to jeden z najbardziej prestiżowych turniejów dla najmłodszych piłkarzy. W imprezie oprócz czołowych młodzieżowych drużyn w kraju udział biorą również drużyny zagraniczne i nie inaczej będzie w tym roku. Już teraz swój udział potwierdziła ekipa Interu Bratysława. Oprócz niej naszym piłkarzom przyjdzie mierzyć się między innymi z Akademią Mistrzów Cracovia czy APG Gliwice. Mecze rocznika 2013 rozgrywane będą w Rabce-Zdroju.