Milowy krok w rozwoju naszego Klubu!

Skra i Raków łączą siły. Oba kluby nawiązały ścisłą współpracę, która wpłynie na rozwój całej piłkarskiej społeczności naszego miasta. W ostatnim czasie pojawiało się niewiele informacji związanych z naszym Klubem, jednak nie był to czas zmarnowany. Wręcz przeciwnie. Dopinane były ostatnie szczegóły niezwykle ważnej dla rozwoju Skry Częstochowa współpracy, o której teraz możemy powiedzieć głośno… Od sezonu 2025/2026 Skra Częstochowa i Raków Częstochowa działają razem! Oba kluby w najbliższej przyszłości realizować będą wspólne cele, co – jesteśmy przekonani – może tylko pomóc w rozwoju częstochowskiej piłki nożnej. W zbliżających się 3-ligowych rozgrywkach kadra Skry składać będzie się z piłkarzy związanych z naszym miastem. Do związanych ze Skrą Piotra Noconia, Pawła Kołodziejczyka, Radosława Gołębiowskiego czy Zbigniewa Wojciechowskiego dołączą wyróżniający się zawodnicy rezerw naszego Klubu wsparci gronem młodych piłkarzy z Akademii Rakowa. Zespół Skrzaków w 3-ligowych rozgrywkach poprowadzi Dariusz Klacza, którego asystentem będzie Artur Lenartowski. Oprócz nich w sztabie znaleźli się dobrze znani kibicom Skry Tomasz Szymczak (trener asystent) i Andrzej Bledzewski (trener bramkarzy). Dopóki obiekt przy ulicy Loretańskiej nie spełni wymogów licencyjnych Polskiego Związku Piłki Nożnej Skra swoje mecze rozgrywać będzie na bocznym boisku zondacrypto Areny. W najbliższym czasie z pewnością nakreślimy więcej szczegółów i przedstawimy związane z tym faktem plany, jednak jesteśmy przekonani, że zacieśnienie współpracy między klubami z ogromnymi tradycjami, które dla wielu mieszkańców miasta stanowią ważny element codzienności, to pozytywna informacja nie tylko dla Skry, ale również całej piłkarskiej społeczności w naszym mieście.

Nie daliśmy przeciwnikowi szans

W niedzielę 13.10.2024 zagraliśmy mecz 8. kolejki ligi A1 przeciw MLKS Woźniki. Skra zdominowała przeciwnika, wygrywając spotkanie 13 do 0. To my w tym meczu dyktowaliśmy warunki spotkania. Niedzielny mecz rozpoczął się o godzinie 10:00. Od samego początku było widać, że to nasza drużyna dominuje w tym spotkaniu, narzucając gospodarzom tempo i reguły gry. Górowaliśmy nad przeciwnikiem, w każdej fazie gry, do samego końca meczu drużyna przeciwna była zmuszona do grania na naszych warunkach. Finalnie wypracowana przez nas przewaga dała rezultat w postaci wyniku 13:0 dla Skry.  Skład Skry prezentował się następująco: Foltyński, Hajda, Skwarczyński, Leśniak, Kozłowski, Kowalski, Teperski, Kapral, Mądry, Kwaśnik oraz Błachowicz.  Ławka rezerwowych: Dekiela, Dors, Kwaśnik. K, Porwisz, Mularczyk oraz Cichoń  Michał Łongiewka

Świetny mecz

W sobotę 12 października Skra Częstochowa rozegrała mecz sparingowy przeciwko Łódzkiej Akademii Futbolu. Od pierwszych minut narzuciliśmy swoje warunki, wysoko podchodząc do pressingu, aby uniemożliwić przeciwnikowi swobodne rozwijanie gry. Dzięki temu mieliśmy dużo odbiorów piłki i szybko przechodziliśmy do ataku. Stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych, jednak nie wszystkie udało się zamienić na gole. Niestety, w naszej grze pojawiły się również słabsze momenty, kiedy popełnialiśmy proste, indywidualne błędy, które kosztowały nas utratę bramek. Mimo że z przebiegu meczu byliśmy zespołem lepszym, nasz styl gry nie zawsze spełniał oczekiwania, jakie stawiamy przed drużyną. Musimy także poprawić skuteczność pod bramką rywala, aby lepiej wykorzystywać tworzone okazje. Pomimo trudności, wynik meczu odzwierciedlał naszą przewagę. Ale jest jeszcze wiele do poprawy w grze zespołu – powiedział po meczu trener Mariusz Czok. W składzie Skry znaleźli się: Kucharzewski, Bator, Kaczmarek, Hadryś, Nocoń, Ślęzak , Solski, Tran Than, Góral, Zapart, Zieliński, Turek, Pałeszniak; z czego Hadryś, Solski Zapart, Pałeszniak, Nocoń i Zieliński strzelali dla nas bramki.  Filip Pilarski

Kolejna wygrana juniorów A1

Pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem wyraźnej dominacji naszego zespołu. Od samego początku graliśmy szybko, dokładnie i konsekwentnie, co pozwoliło nam kontrolować wydarzenia na boisku. Zawodnicy świetnie realizowali założenia taktyczne, pracując bez piłki między liniami rywala, co umożliwiało skuteczne omijanie jego pressingu. W efekcie stwarzaliśmy liczne sytuacje pod bramką przeciwnika, które skutkowały zdobyciem aż trzech goli. Równie dobrze radziliśmy sobie w obronie – zawodnicy agresywnie doskakiwali do rywali, zmniejszając im przestrzeń i wymuszając błędy, co prowadziło do licznych odbiorów piłki. Druga połowa nie była już tak udana. Tempo gry znacznie spadło, podobnie jak jej jakość. Nasz zespół popełniał zbyt wiele błędów, co narażało nas na groźne kontrataki przeciwnika. Ponadto, stworzyliśmy niewiele okazji bramkowych, co odbiło się na końcowym wyniku meczu 4:0. Jest to już drugie zwycięstwo Skrzaków z rzędu. Kolejne 3 punkty na koncie umacniają zespół na pozycji wicelidera w II lidze wojewódzkiej A1 Junior „I” grupa północ. Kolejny mecz Częstochowianie zagrają z MLKS Woźniki. Skra zagrała składem: Foltyński, Hajda, Skwarczyński, Lesniak, Kozłowski, Teperski, Wasilewski, Madry, Kwasnik, Kasprzycki; a z ławki weszli Kapral, Dekiela, Wolski, Dors, Kwasnik, Porwisz i Błachowicz. Filip Pilarski

Mecz rocznika 2016 z Olimpijczykiem

W minioną sobotę rozegraliśmy mecz rewanżowy z zespołem UKS Olimpijczyk. Pierwsza połowa meczu została bardzo dobrze rozegrana przez naszych zawodników. Byliśmy doskonale zorganizowani, piłkarze grali szybką piłkę, wygrywali pojedynki 1 na 1, co finalnie przełożyło się na sytuacje zakończone bramkami. Początek drugiej połowy z naszej strony był o wiele słabszy, popełniliśmy błędy, które wykorzystał rywal, zdobywając kolejne gole. Powiększające się szanse na zwycięstwo UKS-u napędzały rywala do jeszcze lepszej gry. Jednak nasi piłkarze nie poddali się presji. Budowaliśmy akcje, utrzymywaliśmy piłkę oraz wychodziliśmy spod pressingu. Końcówka meczu była bardzo emocjonująca. Udało nam się doprowadzić do remisu, a w ostatnich minutach dwukrotne zdobycie bramki zagwarantowało nam zasłużone zwycięstwo.  Trener Mariusz Czok skomentował mecz następująco. “Chciałbym bardzo pochwalić nasz zespół, ponieważ już podczas przebiegu spotkania było widać efekty pracy, jaką wykonujemy na treningach oraz zaczęło się uwidaczniać zaangażowanie naszych zawodników. W  kluczowym momencie meczu, kiedy to zespół gości zaczął zdobywać prowadzenie, to nie spuściliśmy głowy, tylko walczyliśmy do końca o zwycięstwo i efekt tego, czyli radość chłopców po meczu był bezcenny”. Skład Skry prezentował się następująco: Kucharzewski, Bator, Kaczmarek, Nocoń, Zieliński, Pałaszeniak, Solski, Tran Than, Góral i Zapart. Michał Łongiewka

Wracamy do gry! Czas na pierwsze ligowe starcie w roku [ZAPOWIEDŹ]

W sobotę nasza drużyna rozegra pierwsze ligowe spotkanie w tym roku. W zaległym meczu rozgrywanym w ramach 20. kolejki drugoligowych rozgrywek piłkarze Skry zmierzą się na wyjeździe z Polonią Bytom. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godzinę 15:00.  Czekaliśmy na ten moment z ogromną niecierpliwością. Po długiej zimowej przerwie nasz zespół wraca do ligowego grania. Nie ulega wątpliwości, iż w trakcie przygotowań nasz zespół jeszcze bardziej się rozwinął. Sztab szkoleniowy mógł wdrożyć nowe rozwiązania taktyczne, a także przyjrzeć się piłkarzom przy okazji meczów kontrolnych.  Aktualnie Skra ma na swoim koncie 27 punktów, dzięki czemu plasuje się na 9. miejscu w ligowej tabeli. Warto jednak pamiętać, że w sobotę nadrobimy zaległe starcie 20. kolejki i jeśli wygramy, przesuniemy się w tabeli i zrównamy punktami z zespołami ze strefy barażowej. Nie ulega zatem wątpliwości, iż waga pierwszego spotkania z pewnością będzie wysoka.  Nasza drużyna ma bowiem ambitne cele, nad których realizacją będzie pracowała w najbliższych miesiącach. Jesienią podopieczni Konrada Geregi prezentowali futbol efektowny i ciekawy dla oka. Jak podkreślali, odczuwali pewien niedosyt związany z liczbą zdobytych punktów, ale wiele wskazuje na to, że wiosną zobaczymy na boisku zespół jeszcze bardziej skonsolidowany i skuteczniejszy pod bramką rywala.  Siłą rzeczy, w związku z odejściem kilku najbardziej doświadczonych graczy, skład personalny zespołu będzie miał jeszcze niższą średnią wieku. Aktualnie najstarszy zawodnik w drużynie ma zaledwie 26 lat, co doskonale pokazuje filozofię i kierunek, w jakim nieustannie zmierza Skra Częstochowa.  Spotkanie z Polonią Bytom będzie również okazją do boiskowego spotkania z byłymi zawodnikami naszego klubu. W ekipie z Górnego Śląska od dłuższego czasu występuje bowiem Dawid Wolny, który przy Loretańskiej grał w sezonie 2019/2020. Silny napastnik jest ważnym punktem swojego zespołu, a w bieżących rozgrywkach już siedmiokrotnie pokonywał bramkarzy rywali.  Zimą siłę rażenia Polonii Bytom wzmocnił również inny były zawodnik Skry, Kamil Wojtyra, który w sezonie 2020/2021 został królem strzelców 2 Ligi i przyczynił się do awansu naszego klubu na zaplecze Ekstraklasy. W ostatnim czasie występował w Chrobrym Głogów. Znając jego możliwości fizyczne, a także umiejętność zdobywania bramek, nasi defensorzy z pewnością będą musieli zwrócić na niego uwagę.  W zimowym oknie transferowym do Polonii dołączył również Karol Szymkowiak, który w rundzie jesiennej był ważnym ogniwem naszego zespołu i dobrze spisywał się między słupkami. Nowym zawodnikiem w szatni jest również Sebastian Steblecki, który przez lata występował na poziomie Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi, dzięki czemu dysponuje dużym doświadczeniem. Imponuje techniką i z pewnością będzie stanowił wzmocnienie naszych rywali.  Jak więc widzicie, w Bytomiu zimą nie próżnowali. Dotychczas Polonia zgromadziła na swoim koncie 21 punktów, co sprawia, że zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli, ale skala wzmocnień i ambicji pokazuje, że zespół prowadzony przez Łukasza Tomczyka może sprawiać swoim przeciwnikom sporo kłopotów.  Nasi piłkarze są jednak doskonale przygotowani do nadchodzącej rywalizacji. Warto wspomnieć, że w pierwszym spotkaniu pomiędzy oboma zespołami przy Loretańskiej zwyciężyła drużyna Skry po decydującym trafieniu autorstwa Tobiasza Kubika.  Wierzymy, że i tym razem będzie podobnie.  – – –  Transmisję z meczu możecie śledzić poprzez aplikację Pilot WP, pod linkiem: https://pilot.wp.pl/lp/pilka-nozna-druga-liga/

Kacper Gzieło: Patrzymy w górę

Nowym zawodnikiem Skry został Kacper Gzieło. Po podpisaniu kontraktu porozmawialiśmy z młodym zawodnikiem, który z pewnością jeszcze bardziej podniesie jakość drużyny.  Jakie emocje towarzyszą ci po podpisaniu kontraktu ze Skrą Częstochowa?  Kacper Gzieło: Na pewno jestem zadowolony, że podejmuje wyzwanie i robię kolejny krok w swojej piłkarskiej przygodzie. Idę grać ligę wyżej – do jakościowego zespołu z dobrym trenerem. Bardzo się cieszę, że mogę się rozwijać.  W ostatnim sparingu wystąpiłeś na pozycji pół-prawego stopera. Czy to jest miejsce na boisku, w którym najlepiej się czujesz?  Podczas sparingu dobrze się czułem na tej pozycji – w przeszłości niejednokrotnie występowałem w tym miejscu na boisku. Ostatnio trenowałem również na pozycjach “sześć i “osiem”, ale teraz taka była decyzja trenera i jestem zadowolony. Wierzę w ten pomysł.  Można zatem założyć, że jesteś zawodnikiem uniwersalnym, który może poradzić sobie na kilku pozycjach?  Tak, zgadza się. Zdarzało się nawet, że grałem jako ofensywny zawodnik, więc każda pozycja jest mi znana.  Jak się wprowadziłeś do drużyny i szatni?  Dobrze czuję się w drużynie, zostałem fajnie przyjęty przez chłopaków. Kilku z nich znałem już wcześniej z innych klubów, także z Rakowa Częstochowa.  Właśnie, jesteś wychowankiem Rakowa, natomiast jeśli chodzi o drużyny młodzieżowe, grałeś również w Ruchu Chorzów czy Wiśle Kraków. Z perspektywy czasu uważasz, że dużo ci to dało?  Tak. Bardzo dużo mi to dało, trafiłem na różnych trenerów i od każdego się czegoś nauczyłem. Poznałem wielu znajomych. Mogłem również zobaczyć, jak funkcjonują akademie na wysokim, centralnym poziomie.  W ostatnich latach występowałeś głównie na trzecioligowych boiskach, choć warto zaznaczyć, że zaliczyłeś również kilkanaście występów na poziomie centralnym. Czy jesteś gotowy, by zrobić kolejny krok, sprawdzić się na poziomie drugiej ligi? Być może będzie to droga do tego, by już niedługo grać jeszcze wyżej.  Tak, zdecydowanie uważam, że jestem gotowy na ten poziom. Widzę, jak funkcjonuję w drużynie. Im wyżej się jest, tym ma się lepszych kolegów w drużynie i łatwiej się gra. Czuję, że jestem w stanie pomóc drużynie w bieżącym sezonie.  Co zamierzacie osiągnąć jako drużyna i czego oczekujesz od siebie w kontekście nadchodzącej rundy?  Jako drużyna zdecydowanie patrzymy w górę. Chcemy znaleźć się możliwie jak najwyżej w tabeli, celujemy nawet w miejsca barażowe. A ja chciałbym złapać jak najwięcej minut i pomóc drużynie w osiągnięciu dobrego wyniku.

Kacper Gzieło nowym piłkarzem Skry Częstochowa!

Z przyjemnością możemy ogłosić kolejny transfer Skry Częstochowa. Nowym zawodnikiem naszego klubu został Kacper Gzieło. Młody piłkarz podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu.  Do zespołu prowadzonego przez Konrada Geregę dołącza uniwersalny gracz, który może grać na kilku pozycjach. Dobrze czuje się bowiem występując w linii obrony oraz pomocy.  Bez wątpienia jest gwarantem solidności i pewności w defensywie, ale posiada również atuty ofensywne, które zapewne będzie mógł eksponować w szeregach naszej drużyny.  Nowy zawodnik Skry jest wychowankiem Rakowa Częstochowa, lecz występował również w juniorskich ekipach Ruchu Chorzów czy Wisły Kraków. Na poziomie seniorskim rozegrał blisko 80 spotkań na trzecioligowym poziomie. Bezcenne doświadczenie zebrał także na drugoligowych boiskach.  W ostatnim czasie 21-latek występował w Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Jak podkreśla, jest gotowy na nowe wyzwanie: – Na pewno jestem zadowolony, że podejmuję kolejny krok w swojej przygodzie piłkarskiej. Idę grać ligę wyżej, do zespołu, w którym jest bardzo dobra drużyna i trener, więc cieszę się, że mogę się rozwijać – mówił nowy piłkarz Skry Częstochowa po podpisaniu umowy.  Warto dodać, że Kacper Gzieło już od pewnego czasu trenował z naszą drużyną i występował w meczach kontrolnych, w których spisywał się bardzo obiecująco: – Dobrze czuję się w drużynie, zostałem fajnie przyjęty przez chłopaków – zaznacza z uśmiechem nowy zawodnik Skry Częstochowa. Kacper, witamy na pokładzie i życzymy samych wspaniałych występów w koszulce naszego klubu! 

Ostatnie szlify przed ligą

Nasza drużyna rozpoczyna ostatni tydzień zimowych przygotowań do rozgrywek. Już w sobotę gracze Skry rozegrają bowiem pierwszy ligowy mecz w bieżącym roku, w którym zmierzą się z Polonią Bytom.  Podopieczni Konrada Geregi mają za sobą bardzo intensywny czas. Nad swoją dyspozycją pracowali przez kilka tygodni, a w międzyczasie rozgrywali kolejne spotkania kontrolne, w trakcie których sztab szkoleniowy mógł przetestować różne rozwiązania taktyczne, sprawdzić wielu zawodników w warunkach meczowych i zobaczyć, jak rozwija się zespół.  Zanim jednak okres przygotowawczy na dobre się rozpoczął, z drużyny odeszło kilku doświadczonych, ważnych piłkarzy, którzy przez lata stanowili o sile Skry Częstochowa. To sprawiło, że do piłkarskiej wiosny nasz zespół przystąpi w jeszcze młodszym zestawieniu.  Na Loretańską zawitało jednak kolejnych trzech perspektywicznych graczy, którzy z pewnością odegrają znaczącą rolę w walce o zrealizowanie założonych celów. Mowa oczywiście o Macieju Masie, Mateuszu Kaczmarku i Natanie Dzięgielewskim. Nowi piłkarze przejawiają oznaki dużego potencjału, a ich futbolowa charakterystyka wskazuje, że mogą świetnie odnaleźć się w stylu preferowanym przez trenera Geregę.  Mecze kontrolne wszak jasno pokazały, że nasza drużyna w dalszym ciągu prezentuje atrakcyjny dla oka sposób grania, który jesienią potrafił przynosić efekty nie tylko wizualne, ale i punktowe. Nie zmienia to oczywiście faktu, że piłkarze Skry czują pewien niedosyt związany z aktualną liczbą “oczek” i w nadchodzących spotkaniach powalczą, by jeszcze bardziej poprawić swoją sytuację w tabeli.  Nie ulega wątpliwości, iż przed startem rozgrywek ligowych możemy czuć optymizm związany z postawą drużyny w zimowych sparingach. W pierwszym meczu kontrolnym zawodnicy Skry zwyciężyli bowiem z LKS-em Goczałkowice Zdrój; w kolejnym zremisowali z GKS-em Jastrzębie, a nieco ponad tydzień temu całkowicie zdominowali i w pełni zasłużenie wygrali z drugim zespołem Śląska Wrocław.  Nieco gorsze wyniki zanotowali co prawda w miniony weekend – w sobotę ulegli bowiem MKS-owi Kluczbork 0:2, a mecz z GKS-em Bełchatów zakończył się wynikiem 1:1 – lecz niewątpliwie należy wziąć pod uwagę fakt, że drużyna została podzielona na dwa zbliżone pod kątem jakości składy, a każdy z piłkarzy mógł zaprezentować swoje umiejętności w szerokim wymiarze czasowym.  Bieżący tydzień przygotowań zawodnicy Skry Częstochowa rozpoczęli od wizyty na siłowni. W kolejnych dniach czekają ich ostatnie boiskowe szlify przed sobotnią rywalizacją z Polonią Bytom. Inauguracja zbliża się wielkimi krokami!