Mecze Akademii w pigułce (20.03-26.03)

Kapryśna wiosna dała nam się w tym tygodniu we znaki. W weekend udało się jednak rozegrać kilka meczów w ligach wojewódzkich. Sprawdźcie jak poszło naszym młodym piłkarzom. II liga wojewódzka B1, junior młodszy (25.03.2023) Skra Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 Tabela: 1. GKS Gieksa Katowice 41 (66-22), 2. Skra Częstochowa 41 (57-21), […] 15. KP GKS Tychy 8 (21-75) Więcej o meczu przeczytacie tutaj: I liga wojewódzka B2, junior młodszy (25.03.2023) Skra Częstochowa – Unia Racibórz 3:0 Tabela: 1. Podbeskidzie Bielsko-Biała 44 (66-20), […] 4. Skra Częstochowa 34 (52-27), […] 14. KS MOSiR Stal Zabrze 2 (13-89) Więcej o meczu przeczytacie tutaj: I liga wojewódzka C1, trampkarz (26.03.2023) Skra Częstochowa – ROW Rybnik 2:3 Tabela: 1. Zagłębie Sosnowiec 10 (13-7), […] 8. Skra Częstochowa 3 (7-12), […], 10. SMS Tychy 1 (8-13) I liga wojewódzka C2, trampkarz (26.03.2023) Rozwój Katowice – Skra Częstochowa 9:1 Tabela: 1. BBTS Podbeskidzie Bielsko-Biała 9 (18-3), […] 7. Skra Częstochowa 4 (5-12), […] 10. Piast Gliwice 3 (8-11) I liga wojewódzka D2, młodzik młodszy (26.03.2023) Skra Częstochowa – Górnik Zabrze 0:11 Tabela: 1. Górnik Zabrze 15 (25-3), […] 5. Skra Częstochowa 6 (6-15), […] 10. Forteca Świerklany 0 (5-21)

Juniorzy B2 wygrywają z Unią Racibórz

Juniorzy młodsi B2 Akademii Skry pokonali w miniony weekend Unię Racibórz 3:0, tym samym odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo w rundzie wiosennej. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Krzysztof Ciesielski (dwie) oraz Jakub Meroń. Inauguracja rundy wiosennej I ligi wojewódzkiej była udana dla piłkarzy kategorii B2 naszej Akademii. Zwyciężyli wówczas 3:2 z rezerwami Rekordu Bielsko-Biała. W drugiej kolejce potwierdzili dobrą dyspozycję, wygrywając z Unią Racibórz, której również zaaplikowali trzy bramki. – Bardzo dobre zawody za nami – potwierdza trener Karol Pikoń. – Byliśmy konsekwentni w działaniach z piłką oraz bardzo dobrze zorganizowani w działaniach obronnych. Jedyne na co musimy zwrócić uwagę, to skuteczność pod bramką rywali, ponieważ zwycięstwo powinno być wyższe. Do przerwy Skrzacy prowadzili 2:0 po trafieniach Krzysztofa Ciesielskiego. Początek drugiej połowy, to mocne ataki gości, którzy robili wszystko, by zdobyć bramkę kontaktową. – Przeciwnik kilka razy zagroził bramce Warszakowskiego, jednak ostatnie słowo należało do naszej drużyny i Meroń pewnym strzałem ustalił wynik spotkania – relacjonuje trener Pikoń. Już w przyszłym tygodniu naszych juniorów czeka kolejny ciekawy pojedynek. Tym razem zmierzą się z Akademią 2012 Jaworzno, która w tabeli I ligi wojewódzkiej B2 plasuje się na szóstej pozycji. Nasi piłkarze znajdują się dwa oczka wyżej. Skra Częstochowa – Unia Racibórz 3:0 (2:0) 1:0 Ciesielski, 2:0 Ciesielski, 3:0 Meroń Skra Częstochowa B2: Warszakowski – Leśniak, Skwarczyński, Hajda, Kapral – Kozłowski, Teperski, Figzał – Kwaśnik, Ciesielski, Dawidowski oraz Meroń, Wolski, Dors, Trybulak

Wygrywamy z Podbeskidziem!

Juniorzy młodsi B1 pokonali w sobotnie popołudnie Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0. Bramki zdobywali Adam Matyja i Kacper Błachowicz. To kolejne bardzo ważne zwycięstwo naszych juniorów w walce o awans do I ligi wojewódzkiej. Dobry początek rundy jesiennej notują piłkarze naszej Akademii kategorii B1. Po dokończonym meczu w Rybniku, zwycięstwie z SMS-em Tychy i remisie w Będzinie podopieczni Karola Pikonia kontynuują dobrą passę. Tym razem trzy punkty dopisali sobie po zwycięstwie nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, które również należy do czołówki II ligi wojewódzkiej. – Bardzo ważne spotkanie za nami – nie ukrywa Karol Pikoń. – Po porażce w rundzie jesiennej z Podbeskidziem chcieliśmy pokazać dobrą grę i dopisać trzy punkty do ligowej tabeli. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Silny wiatr utrudniał grę obu zespołom, a agresywna gra w strefie defensywnej po obu stronach boiska sprawiała, że gra była bardzo szarpana. Szczęścia zabrakło trochę naszym piłkarzom, bowiem Jakub Niedzielski po jednym ze stałych fragmentów gry trafił w spojenie słupka z poprzeczką. – Zupełnie inaczej wyglądała druga połowa w której zdominowaliśmy przeciwnika. Już na początku wynik otworzyć mógł Hubert Kwaśnik jednak po dokładnym dośrodkowaniu Leśniaka nieczysto trafił w piłkę – opowiada trener naszych juniorów. – Chwilę później indywidualną akcją popisał się Matyja i nie dał szans bramkarzowi mocno uderzając po krótkim słupku bramki Podbeskidzia. Wynik spotkania ustalił Błachowicz, który wykorzystał świetną asystę Szydzisza. Zwycięstwo naszej drużyny cieszy, jednak martwią odniesione w trakcie meczu kontuzje. – W 25 minucie kostkę skręcił Brodziak, a chwilę po wejściu na boisko tego samego urazu nabawił się Kolebacz – mówi trener Pikoń. Zgodnie z terminarzem w następnej kolejce Skrzacy zmierzą się z GKS-em Tychy, który – nie licząc wycofanej z rywalizacji Sparty Lubliniec – zamyka ligową stawkę. Skra Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (0:0) 1:0 Adam Matyja, 2:0 Kacper Błachowicz Skra Częstochowa B1: Frukacz – Brodziak, Korzeniewski, Leśniak – Błachowicz, Niedzielski, Szydzisz, Kwaśnik – Wasilewski, Małysz, Matyja oraz Kożuch, Kasprzycki, Podsiedlik, Kabacik, Kolebacz

Mecze Akademii w pigułce (13-19.03.2023)

Wiosna już daje o sobie znać. Zapraszamy zatem na tradycyjne podsumowanie meczów, rozgrywanych przez piłkarzy naszej Akademii. II liga wojewódzka B1, junior młodszy (18.03.2023) Football Club Będzin – Skra Częstochowa 1:1 Tabela: 1. Skra Częstochowa 38 (55-21), 2. Gieksa Katowice 38 (63-22), 15. Stal Śrubiarnia 8 (26-60) Więcej o meczu przeczytacie tutaj: I liga wojewódzka B2, junior młodszy (18.03.2023) Skra Częstochowa – Rekord II Bielsko-Biała 3:2 Tabela: 1. Podbeskidzie Bielsko-Biała 41 (63-18), 4. Skra Częstochowa 31 (49-27), 14. MOSiR Stal Zabrze 1 (13-89) I liga wojewódzka C1, trampkarz (19.03.2023) Stadion Śląski Chorzów – Skra Częstochowa 6:1 Tabela: 1. Ruch Chorzów 9 (9-3), 8. Skra Częstochowa 3 (5-9), 10. Stal-Śrubiarnia Żywiec 0 (2-18) Więcej o meczu przeczytacie tutaj: I liga wojewódzka D2, młodzik młodszy (18.03.2023) Skra Częstochowa – Akademia BVB Łukasza Piszczka 0:2 Tabela: 1. Zagłębie Sosnowiec 9 (15-5), 5. Skra Częstochowa 6 (6-4), 10. LKS Forteca Świerklany 0 (5-13) Więcej o meczu przeczytacie tutaj:

Dobry występ rocznika 2013 w turnieju Licheń Cup

Piłkarze Akademii Skry rocznika 2013 w ubiegłym tygodniu wzięli udział w mocno obsadzonym turnieju Licheń Cup. Piłkarze, którzy wkrótce zostaną uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego Nobilito, zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W miniony weekend odbył się ciekawy turniej Licheń Cup. W trzydniowej rywalizacji wzięli udział młodzi piłkarze Skry, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Sukces jest tym cenniejszy, że w turnieju wzięło udział wiele renomowanych drużyn. – Turniej stał na wysokim poziomie, a gra z takimi zespołami jak Warta Poznań, Kotwica Kołobrzeg, Legia Warszawa czy AP Reissa Poznań dała chłopcom sporo satysfakcji i nauki – zauważa trener Łukasz Łykowski. W turnieju eliminacyjnym Skrzacy zajęli drugie miejsce w pokonanym polu pozostawiając Kotwicę Kołobrzeg i Jaguar Gdańsk. Jako jedyni odebrali również punkty FC Wrocław. Dzięki temu podopieczni Szymona Kokota oraz Łukasza Łykowskiego znaleźli się w Złotej Grupie, gdzie przyszło im rywalizować m. in. z Wartą Poznań. Mimo wielu wymagających rywali w finałowej batalii nasi zawodnicy odnieśli cztery zwycięstwa. – W całych zawodach odnieśliśmy pięć zwycięstw, jeden remis i pięć porażek, co dało nam wysokie szóste miejsce w końcowej klasyfikacji. Nasz udział w turniej oceniam na duży plus, chłopcy realizowali nasze założenia, często podejmowali pojedynki 1×1 i dobrze oceniali sytuacje na boisku, co powodowało, że wybierali dobre decyzje – podsumował trzydniową rywalizację trener Łykowski. Warto wspomnieć, że już od września piłkarze biorący udział w turnieju Licheń Cup będą rozwijać się w Szkole Mistrzostwa Sportowego Nobilito. Rośnie nam kolejne utalentowane piłkarskie pokolenie. Eliminacje, grupa D FC Wrocław – Skra Częstochowa 1:1 Kotwica Kołobrzeg B – Skra Częstochowa 1:2 Skra Częstochowa – Jaguar Gdańsk 2:3 Tabela grupy eliminacyjnej D: 1. FC Wrocław Academy 7 (16-1) 2. Skra Częstochowa 4 (5-4) 3. Kotwica Kołobrzeg B 2 (2-13) 4. Jaguar Gdańsk 3 (4-9) Finały, Grupa Złota AP Reissa Poznań – Skra Częstochowa 4:0 Kotwica Kołobrzeg – Skra Częstochowa 3:1 Skra Częstochowa – Arkonia Szczecin 2:4 Skra Częstochowa – SMS APR Ślesin 4:0 AP Reissa Jarocin – Skra Częstochowa 1:2 Skra Częstochowa – Warta Poznań 0:5 Skra Częstochowa – Polonia Środa Wielkopolska 0:10 AKS SMS Łódź – Skra Częstochowa 2:7 Skra Częstochowa – FC Wrocław Academy 3:1 Tabela finałowej grupy Złotej: 1. Polonia Środa Wielkopolska 22 (37-17) 2. Kotwica Kołobrzeg 20 (31-16) 3. FC Wrocław Academy 18 (26-10) 4. Warta Poznań 15 (31-20) 5. AP Reissa Jarocin 14 (21-19) 6. Skra Częstochowa 12 (19-30) 7. AP Reissa Poznań 11 (19-25) 8. AKS SMS Łódź 8 (21-33) 9. Arkonia Szczecin 6 (14-31) 10. SMS APR Ślesin 4 (10-28)

Dwie piłkarki Skry w kadrze Śląska U-15

Dwie reprezentantki Skry U-15 zostały powołane na zgrupowanie reprezentacji Śląskiego Związku Piłki Nożnej oraz mecze eliminacyjne Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich. Mowa o Zuzannie Sikorze i Zuzannie Błaszczyk. W dniach 03-07.04 odbędzie się w Lublińcu zgrupowanie kadry Śląskiego Związku Piłki Nożnej U-15 dziewcząt. Oprócz treningów kadra ŚlZPN-u rozegra kolejny turniej eliminacyjny Mistrzostw Polski Kadr Wojewódzkich. W gronie dwudziestu powołanych zawodniczek znalazły się dwie reprezentantki naszej Akademii. Mowa oczywiście o Zuzannie Sikorze i Zuzannie Błaszczyk. Powołanie tych zawodniczek przez trenera Krzysztofa Klonka nie jest dla nas niespodzianką, ponieważ obie piłkarki nie tylko świetnie prezentują się w meczach ligowych, ale otrzymywały już powołania na zgrupowania zarówno kadr wojewódzkich jak i narodowych. Obu naszym zawodniczkom gratulujemy!

Remis w meczu na szczycie

Juniorzy młodsi B1 naszej Akademii wyjechali w miniony weekend do Będzina, gdzie podejmował ich Football Club. Obie drużyny plasują się w czołówce II ligi wojewódzkiej, co oznaczało, że czeka nas interesujący pojedynek. I tak rzeczywiście było. Juniorzy młodsi naszej Akademii dobrze rozpoczęli rundę wiosenną i wciąż utrzymują się na fotelu lidera. W minioną sobotę czekało ich nie lada wyzwanie. W Będzinie mieli się bowiem zmierzyć z tamtejszym Football Clubem. – Pomimo usilnych starań organizatorów naturalna nawierzchnia pozostawała wiele do życzenia i zmuszeni byliśmy grać piłkę bardziej bezpośrednią. Bardzo dobrze weszliśmy w to spotkanie, bo już w drugiej minucie mocne dośrodkowanie Szydzisza zamknął Niedzielski – relacjonuje trener Karol Pikoń. Chociaż nasi zawodnicy kreowali grę pod koniec połowy gospodarzom udało się wyrównać, choć trzeba przyznać, że dopisało im nieco szczęście. W drugiej połowie nasi piłkarze coraz częściej dochodzili do głosu. – Zmarnowaliśmy jednak dogodne sytuacje po dośrodkowaniach. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę z linii bramkowej po strzale Szałaja wybijają gospodarze – opowiada trener Pikoń. – W ostatnich akcjach meczu było sporo emocji, w których na połowie przeciwnika wychodziliśmy w przewadze jednak skacząca piłka oraz ofiarnie broniący gospodarze skutecznie zatrzymywali nasze ataki. Przewaga naszego zespołu była bezapelacyjna. Nasi piłkarze oddali 15 strzałów na bramkę rywali przy zaledwie 5 gospodarzy. – Zagraliśmy dobre zawody mając częściej piłkę przy nodze i kreując więcej sytuacji w spotkaniu z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem. Z taką grą i koncentracją jesteśmy spokojni o regularne punktowanie w dalszej części rundy – kończy Karol Pikoń. Następny mecz nasz zespół rozegra na własnym boisku z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Nasz najbliższy rywal ulokował się póki co na piątym miejscu w tabeli. Football Club Będzin – Skra Częstochowa 1:1 (1:1) Bramka dla Skry: Jakub Niedzielski Skra Częstochowa B1: Frukacz – Brodziak, Leśniak, Wasilewski, Małysz – Niedzielski, Błachowicz, Szydzisz – Szałaj, Matyja, Mądry

Trampkarze gościli w Chorzowie

Trampkarze C1 naszej drużyny wybrali się w miniony weekend do Chorzowa na mecz ze Stadionem Śląskim. Gospodarze wykazali się wyjątkową niegościnnością wygrywając 6:1. Honorowe trafienie dla Skry zanotował Tyczyński. Stadion Śląski rozpędza się powoli. W pierwszych dwóch kolejkach zanotował porażkę i remis, więc chorzowianie do meczu ze Skrą podeszli wyjątkowo zmotywowani, by wreszcie zapisać na swoim koncie zwycięstwo. Piłkarze Mariusza Czoka i Łukasza Łykowskiego nie mieli jednak zamiaru tanio sprzedać skóry. – Do Chorzowa jechaliśmy z nastawieniem, by wywieźć z trudnego terenu punkty, lecz nie udało nam się dokonać tego co sobie założyliśmy – opowiada trener Łukasz Łykowski. – Zespół z Chorzowa od samego początku był bardzo zdeterminowany i szybko otworzył wynik spotkania. Ta bramka tylko dodała im większej pewności siebie i ich ataki się napędzały. Było to dla nas mocne uderzenie, z którym nie byliśmy w stanie sobie poradzić. Bardzo duża liczba błędów indywidualnych w obronie kosztowała nas utratę bramek. Można powiedzieć że, Chorzów nas zdominował. Pomimo utraty czterech bramek w pierwszej połowie nasz zespół wyszedł na drugą odsłonę spotkania z chęcią napsucia krwi rywalom i trzeba przyznać, że po przerwie zobaczyliśmy zupełnie inną Skrę, co potwierdza szkoleniowiec naszej drużyny: – Po przerwie byliśmy już innym zespołem, który dążył do zdobycia bramki, ale w tych emocjach jakie panowały na boisku, nie ustrzegliśmy się błędów. Mimo utraty kolejnej bramki walczyliśmy, szukaliśmy swoich szans. Również mieliśmy rzut karny lecz w naszym przypadku nie udało się go zamienić na bramkę. Z przebiegu meczu trzeba przyznać, że to zespół z Chorzowa był zdecydowanie lepszy od nas w każdej fazie i elemencie gry. My musimy przeanalizować to spotkanie i wyciągnąć wnioski. Warto zwrócić uwagę i podkreślić, że aż trzy bramki dla Stadionu Śląskiego padły po rzutach karnych. Stadion Śląski wygrał zdecydowanie, a nasz zespół musi – tak jak powiedział trener Łykowski – wyciągnąć wnioski i do następnego meczu przystąpić z czystymi głowami. Stadion Śląski Chorzów – Skra Częstochowa 6:1 (4:0) Bramka dla Skry: 5:1 Tyczyński (71’) Skra Częstochowa C1: Rajczykowski (35’ Gołąbek) – Ciepielak, Przetak (25’ Tarnowski), Bajor (20’ Gembała), Czerkieski (40’ Tyczyński), Lis, Klekot (40’ Syrek), Dutka, Gliźniewicz, Przybyła (60’ Bajor), Cieślak

Młodzicy grali z Akademią BVB

Młodzicy D2 naszej Akademii przegrali 0:2 z Akademią BVB Łukasza Piszczka. Mimo porażki nasz zespół zaprezentował się z dobrej strony, stwarzając sobie kilka dogodnych okazji do strzelenia bramki. I liga wojewódzka młodzików młodszych nabiera rozpędu. Reprezentanci Skry D2 w trzeciej kolejce podejmowali zespół Akademii BVB Łukasza Piszczka. Skrzacy po dwóch kolejkach mogli się pochwalić kompletem punktów, jednak wszyscy zdawali sobie sprawę, że rywal postawi wysoko poprzeczkę naszym zawodnikom. Mecz od początku stał na wysokim poziomie i gołym okiem widać było, że spotkały się dwa dobrze wyszkolone zespoły. Szczęście dopisało jednak naszym rywalom, którzy w 25. minucie wykorzystali rzut karny, a w drugiej połowie dołożyli drugą bramkę. – Zespół dziś ciężko pracował na to, by odnieść zwycięstwo, lecz nie było nam dziś dane zdobyć bramki – relacjonuje trener Mariusz Czok. – Stworzyliśmy sobie wiele bardzo dobrych sytuacji, kilka z nich były to tzw. „setki”, ale brakło nam wykończenia. Zawiodła nas skuteczność, ponieważ z przebiegu spotkania byliśmy zespołem lepszym, ale to zespół Akademii BVB zdobywał bramki i w konsekwencji zwyciężył. Trener naszych młodzików nie ukrywał z zadowolenia z postawy swoich podopiecznych: – Cieszy postawa zespołu, to jak chcemy grać i to, że stwarzamy dużo sytuacji w meczu. Musimy jednak pracować nad ich wykończeniem. Okazja do popracowania nad skutecznością pojawi się w najbliższy weekend. Wówczas kadra Skry D2 podejmie rówieśników reprezentujących Górnik Zabrze. Będzie to kolejne wyzwanie dla naszej młodej ekipy, ponieważ Górnik w trzech meczach zdobył komplet punktów. Skra Częstochowa – Akademia BVB 0:2 (0:1) Skra Częstochowa D2: Pawelak – Drążkiewicz, Dąbrowski, Brondel, Wawrzkiewicz, Szczygłowski, Jędrzejkiewicz, Radwan, Kiczor oraz Kostarczyk, Rusek, Szewczyk, Żaczkowski, Glapiński

Pierwszy mecz rocznika 2016 na zielonej murawie

Piłkarze rocznika 2016 rozegrali w weekend pierwszy mecz poza halą. Rywalem naszej drużyny była FA Zawiercie. Wiosna wreszcie dała o sobie znać, dzięki czemu piłkarze naszej Akademii z rocznika 2016 mogli wreszcie rozegrać mecz na zewnątrz. Pierwszym rywalem naszej drużyny była FA Zawiercie. – Po długim pobycie i treningach na sali chłopcy dziś wyszli po raz pierwszy na świeże powietrze, aby zmierzyć się z przeciwnikiem, który okazał się dziś dość wymagający – opowiada trener Maciej Suszczyk. – Przeciwnicy postawili wysoko poprzeczkę i to oni dziś dominowali na boisku, szczególnie w aspekcie fizycznym, gry 1 na 1 w obronie oraz szybkością podejmowania decyzji. Mimo wszystko nasza drużyna spisała się bardzo dobrze, co potwierdza trener Suszczyk: – Z przebiegu całego meczu można było zauważyć kilka dobrych elementów, nad którymi w każdym treningu mocno się skupiamy. Na pewno był to bardzo wartościowy sparing, z którego wyciągniemy dużo wniosków i już od przyszłego tygodnia zaczynamy pracować nad tym, co jeszcze sprawia nam trudności.