Zapraszamy na rozmowę z nowym napastnikiem naszego klubu, Kacprem Noworytą.
Autor: Bartłomiej Jejda
Kacper Noworyta dołącza do naszej ekipy!
Kacper Noworyta będzie reprezentował barwy naszego klubu w sezonie 2024/25. Napastnik związał się ze Skrą roczną umową. Dopiero informowaliśmy o parafowaniu umowy z Kamilem Sobczakiem a już spieszymy w kolejnymi transferowymi wiadomościami. Nowym zawodnikiem Skry Częstochowa został bowiem Kacper Noworyta. 20-latek zaczynał swoją przygodę z piłką nożną w MKS-ie Żory, skąd trafił do rezerw Piasta Gliwice. W ubiegłym sezonie grał na poziomie 3. ligi, reprezentując barwy Concordii Elbląg. W osiemnastu meczach zanotował pięć trafień, przy czym pierwsze miało miejsce już w debiucie. – Emocje są duże. Na pewno to świetne uczucie znaleźć się na poziomie centralnym i myślę, że nie zawiodę – zdradził nowy napastnik Skry. Kacper, witamy na pokładzie!
Kamil Sobczak: Myślę, że pomogę drużynie w osiągnięciu celu
Zapraszamy na pierwszą rozmowę z naszym nowym zawodnikiem, Kamilem Sobczakiem.
Kamil Sobczak piłkarzem Skry!
Kamil Sobczak w sezonie 2024/25 reprezentować będzie barwy Skry Częstochowa. 21-latek związał się z naszym klubem roczną umową. Po przedłużeniu umów przez Mateusza Winciersza, Mateusza Kaczmarka oraz Igora Ławrynowicza dzisiaj możemy przedstawić pierwszą nową twarz w naszej ekipie. Piłkarzem Skry został bowiem Kamil Sobczak. 21-letni zawodnik występuje na lewej stronie boiska. Pomimo młodego wieku ma duże doświadczenie, jeśli chodzi o grę na poziomie centralnym, rozegrał bowiem 42 mecze w 2. lidze. W ubiegłym sezonie reprezentował barwy Sandecji Nowy Sącz. – Posiadam już pewne doświadczenie. Myślę, że to przełoży się na boisko i pomogę drużynie w osiągnięciu celu, jakim jest na początku utrzymanie – powiedział młody zawodnik kilka chwil po podpisaniu umowy. Kamil, witamy na pokładzie!
Pierwszy mecz gramy na wyjeździe
Przed nami inauguracja sezonu Betclic 2. Ligi. Premiera tegorocznej kampanii odbędzie się w Łodzi. Starcie z ŁKS-em II będzie miało miejsce w sobotę (20 lipca), o godzinie 12:00. Zgodnie z terminarzem rozgrywek, opublikowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej, sezon powinniśmy inaugurować w Częstochowie starciem z ŁKS-em II Łódź. Od 24 czerwca na Lorecie odbywają się jednak prace remontowe, związane z uznaniem reklamacji, złożonej w związku z wadliwymi elementami podbudowy murawy. Ponieważ prace zaplanowane były jeszcze przed informacją o wycofaniu się Raduni Stężyca z rozgrywek Betclic 2. Ligi i zostaną ukończone po pierwszej kolejce, nastąpiła zmiana gospodarza pierwszej serii gier. W związku z tym sezon rozpoczniemy wyjazdem do Łodzi, natomiast w 18. kolejce rezerwy ŁKS-u przyjadą do Częstochowy. Mecz ŁKS II Łódź – Skra Częstochowa odbędzie się w sobotę, 20 lipca, o godzinie 12:00.
To trio zostaje z nami!
Możemy ogłosić, że Mateusz Winciersz, Igor Ławrynowicz i Mateusz Kaczmarek zostają z nami na sezon 2024/25. Po wznowieniu treningów i zwycięstwie w meczu sparingowym z GKS-em Bełchatów spieszymy do Was z kolejną ważną informacją. Mateusz Winciersz, Igor Ławrynowicz i Mateusz Kaczmarek zdecydowali się reprezentować Skrę w zbliżającym się sezonie! Mateusz Winciersz trafił do naszego klubu zimą 2023 roku. Dotychczas wahadłowy rozegrał dla naszej ekipy ponad 50 meczów, zarówno na poziomie pierwszej jak i drugiej ligi. W ubiegłym sezonie był ważnym elementem układanki sztabu szkoleniowego. Jesteśmy pewni, że będzie dużą wartością dodaną dla naszego zespołu również w nadchodzącej kampanii. Nieco krócej jest z nami Mateusz Kaczmarek, ale i on, przywdziewając koszulkę w niebiesko-biało-niebieskich barwach od lutego bieżącego roku, dał się poznać z bardzo dobrej strony. Cechuje go ogromna wola walki i ambicja, a ofensywne usposobienie sprawia, że w sezonie 2024/25 może być siłą napędową naszej formacji atakującej i postrachem bramkarzy. O spokój w środku pola zadba natomiast Igor Ławrynowicz, który do Skry dołączył na początku rundy wiosennej, niecałe pół roku temu. Szybko zaaklimatyzował się w naszym zespole, a parafowanie umowy na sezon 2024/25 jest tego najlepszym dowodem. Panowie, cieszymy się, że jesteście z nami!
Wygrywamy w Bełchatowie
Piłkarze Skry Częstochowa po trzech dniach przygotowań rozegrali pierwszy tego lata mecz kontrolny. Naszym rywalem był GKS Bełchatów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem naszej ekipy 3:2. Jeśli chodzi o postawę na boisku nasi piłkarze zostawili po sobie dobre wrażenie. Późna informacja o wycofaniu Raduni Stężyca i w konsekwencji możliwość gry na trzecim poziomie rozgrywkowym mocno zakłóciła przygotowania Skry do sezonu 2024/25. Wreszcie w ubiegłą środę pracę z piłkarzami rozpoczął trener Dariusz Rolak. Po trzech dniach intensywnych przygotowań przyszła pora na pierwszy tego lata mecz kontrolny. Wybraliśmy się do Bełchatowa na starcie z tamtejszym GKS-em. Mecz rozpoczął się pechowo, bowiem już w 3. minucie gospodarze byli faulowani w polu karnym i jedenastkę zamienili na bramkę. Później gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a oba zespoły miały problemy ze stworzeniem sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Od około 20. minuty inicjatywę zaczęli przejmować Skrzacy. Dużo akcji inicjowanych było lewą stroną, gdzie brylował Mateusz Kaczmarek. Coraz częściej gościliśmy w szesnastce bełchatowian i z minuty na minutę stwarzaliśmy coraz większe zagrożenie pod ich bramką. W 28. minucie golkiper GKS-u musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, rękawicami na poprzeczkę zbijając strzał sprzed pola karnego jednego z naszych zawodników testowanych. Niestety dwie minuty później wyciągaliśmy piłkę z własnej siatki po skutecznie sfinalizowanym kontrataku GKS-u. Tuż przed końcem pierwszej części gry Kaczmarek wrzucił w pole karne, ale zawodnik testowany, znajdujący się na dwunastym metrze nieczysto uderzył. Po zmianie stron widać było, że nasi zawodnicy są mocno zmotywowani, aby nadrobić straty. Udało się to w 55. minucie, kiedy główką wykończyliśmy dośrodkowanie z prawej strony. Gospodarze zaczęli grać czujniej, co jakiś czas próbując wyprowadzić akcje ofensywne, jednak niwelowaliśmy je w zarodku bądź na wysokości zadania stawał Jakub Hajda, który w drugiej połowie pojawił się między słupkami. Im bliżej końcowego gwizdka tym bardziej zarysowywała się przewaga Skry. Wreszcie w 77. minucie Mateusz Winciersz płaskim uderzeniem zaskoczył golkipera gospodarzy, a kilka minut przed końcem pojedynku wyszliśmy na prowadzenie 3:2. Biorąc pod uwagę kwestie poruszone na wstępie niniejszego tekstu cieszy nie tylko wynik, ale również postawa piłkarzy Skry Częstochowa. GKS Bełchatów – Skra Częstochowa 2:3 (2:0) Bramki dla Skry: 2:1 zawodnik testowany (55’), 2:2 Mateusz Winciersz (77’), 2:3 zawodnik testowany (87’)
Nadszedł czas na sparingowe granie
Już jutro piłkarze naszego zespołu rozegrają pierwszy sparing przed sezonem 2024/25. W Bełchatowie zmierzymy się z tamtejszym GKS-em. Pierwszy gwizdek usłyszymy w sobotę o godzinie 10:00. W środę piłkarze Skry wrócili do treningów pod okiem nowego trenera Dariusza Rolaka. Przez ostatnie dni intensywnie trenowali, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącej kampanii Betclic 2. Ligi. Zajęcia prowadzone przez nowego szkoleniowca cechowała duża różnorodność, dzięki czemu mamy pewność, że czas, którego nie mamy za dużo, będzie maksymalnie wykorzystany. W sobotę rozegramy mecz kontrolny. Naszym rywalem będzie GKS Bełchatów. Bełchatowianie, mający od dawna jasną sytuację, przygotowania rozpoczęli 1 lipca. Artur Derbin ma do dyspozycji trzon ekipy z zeszłego sezonu oraz kilku nowych zawodników, takich jak choćby Jakub Bartosiński, Piotr Gryszkiewicz, Sebastian Kwaczreliszwili czy Patryk Czerech. Co ciekawe z klubem pożegnali się dwaj piłkarze w przeszłości związani ze Skrą – Mateusz Malec i Mariusz Holik. Dotychczas GKS rozegrał dwa mecze kontrolne. Najpierw zremisował z KKS-em Kalisz 2:2, a w środę pokonał naszego najbliższego ligowego rywala, rezerwy ŁKS-u Łódź 2:0. Z pewnością starcie z drużyną, która nie ukrywa swoich drugoligowych aspiracji będzie dla naszego zespołu solidnym testem przed zbliżającym się sezonem.
Pierwszy trening za nami
Piłkarze skry Częstochowa odbyli w środę pierwszy trening przed sezonem 2024/25. Zajęcia poprowadził trener Dariusz Rolak. We wtorek poinformowaliśmy o tym, że trenerem Skry w zbliżającym się sezonie będzie Dariusz Rolak. Nowy szkoleniowiec Skry w środę rozpoczął pracę. Najpierw spotkał się z piłkarzami, a następnie poprowadził pierwszy trening na boisku Pogoni Kamyk. W tym miejscu musimy podziękować prezesowi Pogoni za wyciągnięcie do nas pomocnej dłoni podczas gdy na stadionie przy ulicy Loretańskiej prowadzone są prace związane z renowacją murawy, które rozpoczęły się 24 czerwca. Wracając do inauguracyjnym treningu uczestniczyli w nim piłkarze, którzy przymierzani są do gry w naszym zespole w sezonie 2024/25 lub są blisko parafowania umowy. Musimy podkreślić, że chociaż pogoda nie sprzyjała i z nieba lał się żar wszyscy z uśmiechem na ustach przystąpili do zajęć, wylewając na murawie siódme (dosłownie!) poty. Kolejny trening odbędzie się jutro. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że sezon 2024/25 za pasem. Nie da się ukryć, że czasu mamy niewiele więc robimy wszystko, by maksymalnie wykorzystać każdą chwilę przeznaczoną na pracę.
Do odważnych świat należy! Nowemu trenerowi już teraz należy się szacunek
Dariusz Rolak objął funkcję trenera Skry Częstochowa. Doświadczony trener przez ostatnią dekadę z sukcesami pracował w Akademii Legii Warszawa. Przed nowym szkoleniowcem naszego Klubu trudne wyzwanie, jednak już teraz należy mu się ogromny szacunek za podjęcie rękawicy. Możemy ogłosić, że trenerem Skry Częstochowa w sezonie 2024/25 będzie Dariusz Rolak. Doświadczony szkoleniowiec przez ostatnie dziesięć lat pracował w Akademii Legii Warszawa. W tym czasie zdołał dwukrotnie sięgnąć po wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych. W czerwcu pożegnał się z Legią. – Wierzę, że kończąca się przygoda będzie początkiem nowej – napisał krótko po zakończeniu pracy na platformie X. Jest już pewne, że w nową drogę wybierze się razem z naszym Klubem! Możemy śmiało powiedzieć, że za decyzję o rozpoczęciu pracy w Skrze już teraz trenerowi Rolakowi należy się ogromny szacunek. Mało kto podjąłby się bowiem takiego wyzwania. Nikomu nie musimy przypominać, że nasz Klub po degradacji przygotowywał się do gry w 3. lidze. W związku z wydarzeniami w Stężycy i ponowną szansą gry na trzecim poziomie rozgrywkowym w bardzo krótkim czasie musieliśmy dokonać weryfikacji wcześniejszych założeń. Stąd też decyzja o porozumieniu z trenerem Dariuszem Rolakiem – trenerem ambitnym i idealnie pasującym do DNA naszego Klubu. Tak jak powiedzieliśmy zadanie stojące przed nowym szkoleniowcem Skry, jest bardzo trudne. Możemy jednak zapewnić, że od pierwszych dni pracy nie będzie marnował czasu. Już jutro (w środę, 10 lipca) o godzinie 13 spotka się w siedzibie klubu z zawodnikami, którzy mają reprezentować barwy naszej ekipy w nadchodzącej kampanii, natomiast na wczesne godziny popołudniowe przewidziany jest pierwszy trening. Odbędzie się on na rezerwowym boisku. Dlaczego? Otóż 24 czerwca na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej rozpoczęły się prace związane z renowacją murawy. Uwzględniona została bowiem reklamacja MOSiR-u, złożona w związku z wadliwymi elementami podbudowy, które obecnie są wymieniane. Zakładaliśmy, że prace zakończą się pod koniec lipca, dzięki czemu na sierpniowy start rozgrywek 3. ligi bylibyśmy gotowi. W tym momencie nie ma możliwości ukończenia prac przed planowaną na 19 lipca inauguracją rozgrywek ligowych. W związku z tym zwróciliśmy się z prośbą do Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie inauguracyjnego meczu z rezerwami ŁKS-u Łódź na pierwszy z możliwych rezerwowych terminów. Wierzymy, że Związek wykaże się dobrą wolą i zrozumieniem. O kolejnych ruchach kadrowych będziemy informowali na bieżąco. W najbliższym czasie opublikujemy też pierwszą rozmowę z trenerem Dariuszem Rolakiem.