Raport Akademii (05.09 – 11.09.2022)

Rozkręcają się rozgrywki w ligach wojewódzkich. W ubiegłym tygodniu świetną passę podtrzymali nasi trampkarze C2. Warto zwrócić również uwagę na start ligi orliczek oraz turniej z udziałem piłkarzy z rocznika 2015. W minioną niedzielę swoje rozgrywki zainaugurowała Śląska Liga Orliczek U-11. Więcej piszemy o tym tutaj: II liga wojewódzka B1, junior młodszy (10.09.2022) Skra Częstochowa – Piast Gliwice 3:0 (0:0) Bramki dla Skry: 1:0 Daniel Żakowski, 2:0 Adam Matyja, 3:0 Maciej Brodziak Skra Częstochowa: Frukacz – Brodziak, Leśniak, Małysz, Wasilewski – Kożuch, Teperski, Żakowski – Kolebacz, Matyja, Kasprzycki oraz Marchewka, Ostaszewski, Figzał, Korzeniewski, Szałaj, Hobot, Podsiedlik Dobrze radzą sobie nasi juniorzy młodsi, którzy od początku sezonu przegrali tylko jedno spotkanie. Po dwóch meczach wyjazdowych ponownie zjawili się na boisku przy ulicy Loretańskiej, gdzie podjęli zespół Piasta Gliwice, który we wcześniejszych pojedynkach nie zanotował żadnej porażki. – Mecz od początku do końca był pod naszą kontrolą – opowiada trener Karol Pikoń. – Graliśmy agresywnie w obronie i rozsądnie staraliśmy się budować akcje. W pierwszej części spotkania szwankowała jednak skuteczność i bramek nie zobaczyliśmy. Wszystkie trzy bramki padły zatem w drugiej odsłonie pojedynku. Oddajmy ponownie głos trenerowi Pikoniowi: – Worek rozwiązał Żakowski po ataku szybkim. Kolejne trafienie dołożył aktywny Matyja, a po rzucie rożnym piłkę głową do bramki skierował Brodziak. Z trzema zwycięstwami na koncie, remisem i zaledwie jedną porażką podopieczni Karola Pikonia plasują się w ścisłej czołówce tabeli. W sobotę 17 września zmierzą się z Victorią w derbach Częstochowy. II liga wojewódzka C1, trampkarz, gr. płn (11.09.2022) Piast Gliwice – Skra Częstochowa 2:0 (1:0) Skra Częstochowa: Gołąbek – Turek, Ciepielak, Pawelak (45’ Tarnowski), Czerkieski (55’ Szałaj) – Lis, Dutka (50’ Bajor), Przetak (55’ Klekot) – Tyczyński (46’ Klekot), Cieślak, Gembała (70’ Miler) Po czterech bardzo dobrych meczach pierwszą porażkę zanotowali nasi trampkarze, prowadzeni przez duet Mariusz Czok – Łukasz Łykowski. – W meczu z Piastem otrzymaliśmy zimny prysznic, który chyba był nam potrzebny po udanych pierwszych meczach w lidze – zauważył trener Łykowski. – Nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na strzelenie bramki w tym meczu. Duża nieskuteczność, obijanie słupków i poprzeczek zemściła się i gospodarze to wykorzystali aplikując nam dwa gole. Niestety, pomimo ogromnej ambicji naszych zawodników Piast przejął inicjatywę, obejmując prowadzenie w 15. minucie spotkania. – Prosta, ale skuteczna gra gliwiczan sprawiła nam dużo problemów, ciężko szukać dobrych momentów w naszej grze – przyznaje szczerze nasz szkoleniowiec. – Błędy w pressingu, problemy w budowaniu, statyczność i niedokładność spowodowały, że z minuty na minutę wdawała się duża nerwowość w nasze poczynania, co miało wpływ na podejmowanie złych decyzji – wylicza. Porażka 0:2 z pewnością była gorzką pigułką, którą przyszło przełknąć naszym trampkarzom, jednak jesteśmy pewni, że po tym spotkaniu staną się jeszcze lepszymi, dojrzalszymi piłkarzami. – Na pochwałę na pewno zasługuje ambicja naszych zawodników i ich zaangażowanie. Myślę, że to bardzo dobra lekcja dla całej drużyny. Musimy wyciągnąć jak najszybciej wnioski i pokazać się w następnej kolejce w lepszej formie – kończy Łukasz Łykowski. Okazja do poprawienia sobie nastroju nadarzy się już w najbliższą sobotę. Skrzacy udają się do Radzionkowa, na mecz z tamtejszym Ruchem, który wraz z UKS-em Łazy z zerowym dorobkiem punktowym zamyka ligową tabelę. I liga wojewódzka C2, trampkarz (11.09.2022) Skra Częstochowa – APN SMS Tychy 9:0 Bramki dla Skry: Siuda (X2), Pilarski (X2), Tatarczyk, Radomski, Miarka, Radło, Filipek – Mecz był pod pełną naszą kontrolą – przyznał po ostatnim gwizdku trener Paweł Rycharski i rzeczywiście wynik potwierdza to, co działo się na boisku. Czwarte z rzędu zwycięstwo sprawia, że Skra pozostaje w lidze wojewódzkiej drugą obok Podbeskidzia Bielsko-Biała niepokonaną drużyną. Podopieczni trenera Rycharskiego będą chcieli utrzymać ten stan rzeczy jak najdłużej. W środę (14.09) udali się na mecz z AP Teamem Gliwice, natomiast cztery dni później sprawdzą gościnność Rozwoju Katowice (18.09). II liga wojewódzka D1, młodzik, gr. płn (10.09.2022) GieKSa Katowice – Skra Częstochowa 3:0 Na odblokowanie czekają nasi młodzicy, którzy tym razem musieli uznać wyższość katowickiej GieKSy. W najbliższy weekend o pierwsze punkty powalczą w Gliwicach z tamtejszą Akademią Piłkarską. III liga wojewódzka D2, młodzik młodszy, gr. 2 (10.09.2022) Raków Częstochowa – Skra Częstochowa 3:4 Drugi mecz i drugie zwycięstwo na koncie młodzików młodszych Skry. Tym razem na ich rozkładzie znalazł się Raków, którego nasi piłkarze pokonali 4:3. Kolejny mecz już w najbliższą sobotę. Skrzacy zmierzą się w małych derbach z Victorią Częstochowa. *** Niedziela była bardzo pracowita dla naszych najmłodszych piłkarzy. Prowadzeni przez Bartosza Gałkowskiego oraz Marka Juszczyka zawodnicy z rocznika 2015 zameldowali się w Chełmku, gdzie uczestniczyli w ogólnopolskim turnieju Ekstraliga Talentów. Postawa Skrzaków musi budzić uznanie, ponieważ na siedem rozegranych spotkań aż pięć zakończyło się ich zwycięstwem, w jednym podzielili się punktami z rywalami, a tylko raz opuszczali boisko pokonani – przegrywając z triumfatorem rywalizacji. Najlepszym strzelcem zespołu został Oskar Rydz, natomiast Leon Nikoli wyróżniony został przez trenerów drużyn uczestniczących w turnieju oraz organizatorów. A jak ocenia niedzielny turniej trener Gałkowski? – Wszyscy chłopcy zaprezentowali się bardzo dobrze. Gołym okiem widać progres jaki notują z miesiąca na miesiąc, a nas – trenerów – bardzo cieszy, że tworzą paczkę przyjaciół, którzy spotykają się nie tylko na treningach, ale też poza nimi wspólnie spędzają czas – kończy szkoleniowiec piłkarzy z rocznika 2015.

Zostań skautem Skry! Poznaj piłkę nożną z innej strony

Jeśli uwielbiasz oglądać mecze piłki nożnej i widzisz więcej niż inni, to świetnie się składa! Nasz klub organizuje staż w dziale skautingu. Zapraszamy wszystkich miłośników futbolu do aplikowania na stanowisko, dzięki któremu poznasz piłkę nożną z innej strony. Jeśli jesteś pasjonatem piłki nożnej, chciałbyś rozwijać się lub zdobyć bezcenne doświadczenie z dziedziny skautingu, to ta propozycja jest właśnie dla Ciebie. Klub Skra Częstochowa organizuje nieodpłatny staż w dziale skautingu. Dla wybranych kandydatów będzie to szansa podjęcia pracy w charakterze skauta lub analityka statystycznego w dziale skautingu naszego klubu. To nie tylko okazja do sprawdzenia się w rzeczywistych warunkach pracy na tym stanowisku, ale też możliwość rozwinięcia swojej pasji. Poszukujemy osób z całej Polski, a w szczególności z województwa śląskiego, opolskiego oraz łódzkiego. Zapraszamy do współpracy doświadczonych skautów, studentów, a także miłośników piłki nożnej. Staż w dziale skautingu to idealna okazja do zapoznania się ze strukturą klubu, systemem oceny gry zawodników oraz procedurami skautingowymi podczas wewnętrznych szkoleń. Dla wybranych kandydatów istnieje możliwość podjęcia pracy w dziale skautingu w charakterze skauta. O staż może aplikować każdy chętny. Zgłoszenia z CV oraz listem motywacyjnym prosimy przesyłać na adres mateusz.musialik@ks-skra.pl Zgłoszenia będą przyjmowane do końca września 2022 roku.

Dubiel powalczy o awans do mistrzostw Europy

Zofia Dubiel otrzymała kolejne powołanie do kadry narodowej! Między 22 a 28 września wraz z reprezentacją kobiet U-17 weźmie udział w pierwszej rundzie turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw Europy UEFA. Szkoleniowiec kadry narodowej U-17 kobiet – Marcin Kasprowicz, ogłosił listę dwudziestu zawodniczek, które wezmą udział w pierwszym turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy. W gronie powołanych piłkarek nie zabrakło miejsca dla Zofii Dubiel, która kilka dni temu w estońskim Tallinie pokazała się z bardzo dobrej strony. Przypomnijmy, że zawodniczka Skry wystąpiła w obydwóch meczach towarzyskich Polski z kadrą Estonii i w drugim pojedynku zanotowała nawet celne trafienie. Wywiad z naszą zawodniczką znajdziecie poniżej: Zgrupowanie reprezentacji kobiet U-17, prowadzonej przez Marcina Kasprowicza, rozpocznie się w piątek 16 września w Pruszkowie. Krótko później nasza kadra wyleci na Półwysep Iberyjski, gdzie 22 września rozpocznie walkę o punkty kwalifikacyjne do mistrzostw Europy. Pierwszymi rywalkami Polek będą Greczynki, trzy dni później biało-czerwone zmierzą się z gospodyniami turnieju, natomiast rywalizację zakończy spotkanie z drużyną Belgii. 22.09, La Nucia, Polska – Grecja (11:30) 25.09, L’Alfez del Pi, Hiszpania – Polska (18:00) 28.09, :’Alfez del Pi, Belgia – Polska (12:00) Utalentowanej piłkarce Skry gratulujemy i trzymamy kciuki za udane występy!

Świetna dyspozycja orliczek w niedzielnym turnieju

W minioną niedzielę na boisku naszej Akademii odbył się turniej orliczek. W rywalizacji udział wzięły trzy zespoły: Raków Częstochowa, Czarni Sosnowiec oraz oczywiście Skra Częstochowa, które stworzyły fascynujące widowisko. Wyglądając przez okno w niedzielne przedpołudnie mało komu przychodził do głowy pomysł, by wyjść z domu. Opady deszczu oraz wiatr skutecznie odstraszały od spaceru. A szkoda, ponieważ jeśli ktoś zdecydował się już wyjść i zawędrował na boisko naszej Akademii przy ulicy Powstańców, z pewnością nie pożałował podjętej decyzji. Wtedy bowiem trwała rywalizacja w turnieju orliczek. Młode piłkarki Czarnych Sosnowiec, Rakowa oraz oczywiście Skry zupełnie nie zważały na panujące warunki atmosferyczne i pomimo opadów deszczu oraz przenikliwego wiatru, stworzyły fantastyczne widowisko. Turniej rozpoczął się od derbowego pojedynku z rówieśniczkami z Rakowa. Nasz zespół, prowadzony przez Michała Jelonka oraz Iwonę Dannheisig, wykazał się rewelacyjną dyspozycją zachowując czujność w obronie oraz prezentując niezwykłą skuteczność w ataku, dzięki czemu spotkanie toczyło się pod dyktando Skry. Dość powiedzieć, że sześciokrotnie do bramki rywalek trafiała Klaudia Pisarek, a oprócz niej z celnych trafień cieszyły się Julia Kubik, Natalia Kowalik, Lena Sieczka oraz Antonina Grewenda. Drugi pojedynek naszych orliczek z ekipą Czarnych Sosnowiec był natomiast bardzo emocjonujący. Obie drużyny zaprezentowały naprawdę solidny futbol, a i sam rezultat udowadniał, że znajdują się na podobnym poziomie, co – biorąc pod uwagę poziom Akademii Czarnych, bardzo dobrze świadczy o poziomie szkolenia w naszym klubie. Czterokrotnie do bramki Czarnych trafiała Natalia Kowalik. Na zakończenie rywalizacji zmierzyły się ekipy Rakowa i Czarnych. – Zarówno w ataku jak i obronie byliśmy zespołem zdecydowanie bardziej konkretnym od pozostałych – mówi trener Michał Jelonek. – Cieszy duża liczba odbiorów po wysokim pressingu, dzięki temu strzeliliśmy kilka bramek. Na duży plus także gra 1X1 w naszym wykonaniu. Rodzicom i sympatykom dziękujemy za świetny doping i oprawę wokół turnieju. Skra Częstochowa grała w składzie: Małgorzata Szumny, Julia Kubik, Julia Trószyńska, Natalia Kowalik, Antonina Grewenda, Lena Sieczka, Klaudia Pisarek. Jednocześnie przypominamy, że cały czas prowadzony jest nabór do grupy orliczek, prowadzonej przez Michała Jelonka oraz Iwonę Dannheisig. Wszelkich niezbędnych informacji udziela trener Jelonek, z którym kontaktować można się telefonicznie: 509 893 116. Zapraszamy i… do zobaczenia!

Wystartował ranking „Piłkarskie Orły”

10 września w Warszawie odbyła się konferencja prasowa na której oficjalnie zainaugurowano rywalizację w rankingu „Piłkarskie Orły. Jego zadaniem będzie wyłonienie najlepszych polskich strzelców oraz strzelczyń, a także promocja piłki nożnej. 10 września to Dzień Piłkarza. Równo pięćdziesiąt lat temu reprezentacja prowadzona przez Kazimierza Górskiego zdobyła złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Nieprzypadkowo zatem data ta została wybrana przez organizatora całego przedsięwzięcia, spółkę Polska Press Grupa, jako dzień oficjalnej inauguracji ogólnopolskiego rankingu „Piłkarskie Orły”. Konferencja prasowa, na której przedstawiono ideę prowadzenia tej klasyfikacji, odbyła się w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. Celem prowadzenia rankingu, jest wyłonienie najbardziej bramkostrzelnego piłkarza oraz najbardziej bramkostrzelnej piłkarki. Co ciekawe „Piłkarskie Orły” obejmują rywalizację w danym miesiącu oraz roku kalendarzowym na boiskach czterech najwyższych klas rozgrywkowych w piłkarstwie męskim i kobiecym, Pucharze Polski, a także w europejskich pucharach. Waga punktowa bramki, jeśli chodzi o ranking, zmienia się wraz z poziomem rozgrywek: PKO BP Ekstraklasa oraz Ekstraliga kobiet: bramkaX2 Fortuna 1 Liga oraz I liga kobiet: bramkaX1,75 eWinner 2 Liga oraz II liga kobiet: bramkaX1,5 III liga mężczyzn oraz kobiet: bramkaX1, Puchar Polski mężczyzn oraz kobiet: bramkaX2 europejskie puchary (mężczyźni i kobiety): bramkaX2,5 – To ranking, który pozwoli spojrzeć na ligowy futbol w Polsce pod innym kątem. I taki, który powinien przyczynić się do popularyzacji piłki nożnej, zarówno na szczeblu ogólnokrajowym, a także – a może przede wszystkim – na szczeblu regionalnym, wojewódzkim – zauważył na konferencji prasowej Adam Godlewski, kierownik Działu Sport Polska Press Grupy. Nagrody przyznawane będą co miesiąc na szczeblu wojewódzkim (mężczyźni) oraz ogólnokrajowym (kobiety), natomiast uroczyste wręczenie nagród klasyfikacji rocznej będzie miało miejsce w grudniu, na uroczystej gali. Partnerem merytorycznym „Piłkarskich Orłów”, jest Polski Związek Piłki Nożnej, natomiast patronat honorowy nad rankingiem objęło Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Trzech piłkarzy Skry powołanych na konsultacje ŚlZPN-u

Igor Siuda, Piotr Pilarski oraz Maksymilian Tatarczyk otrzymali powołanie na konsultację reprezentacji U-14 Śląskiego Związku Piłki Nożnej przed nadchodzącymi meczami z Podkarpackim Związkiem Piłki Nożnej. We wtorkowe popołudnie w Chorzowie odbędą się konsultacje Śląskiego Związku Piłki Nożnej przed meczem z Podkarpackim ZPN. Początkowo planowane były one na 20 września, jednak ze względów organizacyjnych oraz z powodu dużej ilości rozgrywanych w tym okresie spotkań, zostały przeniesione właśnie na wtorek, 13 września. W gronie piłkarzy z rocznika 2009 powołanych przez trenera Damiana Galeję znaleźli się trzej piłkarze Skry – Piotr Pilarski, Igor Siuda oraz Maksymilian Tatarczyk. Nie są to nowe nazwiska na liście trenera koordynatora ŚlZPN-u, ponieważ cała trójka regularnie pojawiała się w meczach reprezentacji Związku w ubiegłym sezonie i wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie w obecnej kampanii. Naszym młodym piłkarzom oczywiście gratulujemy!

Oskar Krzyżak w kadrze narodowej U-21!

Oskar Krzyżak otrzymał powołanie do kadry narodowej U-21! Obrońca naszego zespołu weźmie udział we wrześniowych spotkaniach z Grecją i Łotwą. W drugiej połowie września reprezentacja Polski do lat 21 rozegra dwa towarzyskie spotkania. 23 września zmierzy się w Białymstoku z Grecją, natomiast cztery dni później (27 września) podejmie w Suwałkach Łotyszy. Trener kadry narodowej U-21, Michał Probierz, ogłosił listę powołanych na te spotkania piłkarzy. W gronie dwudziestu czterech zawodników znalazł się obrońca Skry, Oskar Krzyżak. 20-latek dołączył do naszej drużyny pod koniec okienka transferowego na zasadzie wypożyczenia. Od tego czasu zdążył już wystąpić w dwóch spotkaniach, w których zaprezentował się z bardzo dobrej strony, notując nawet trafienie na wagę trzech punktów podczas meczu w Rzeszowie. Krzyżak nie po raz pierwszy stanowi o sile defensywy naszej drużyny. Okazję do gry w trykocie Skry miał już w premierowym sezonie naszej drużyny na pierwszoligowych boiskach, kiedy również prezentował się z bardzo dobrej strony, potwierdzając tym samym drzemiący w nim potencjał. Oskarowi gratulujemy i życzymy powodzenia w meczach z orłem na piersi! Lista powołanych zawodników na spotkania kadry U-21 z Grecją (23.09) oraz Łotwą (27.09): Krzysztof Bąkowski (Lech Poznań) Daniel Dudziński (GKS Katowice) Mariusz Formalczyk (Pogoń Szczecin) Fryderyk Gerbowski (Stal Mielec) Dawid Hanc (Chrobry Głogów) Jakub Kałuziński (Lechia Gdańsk) Dawid Kocyła (Wisła Płock) Kacper Kozłowski (SBV Vitesse) Oskar Krzyżak (Skra Częstochowa) Filip Marchwiński (Lech Poznań) Dominik Marczuk (Stal Rzeszów) Ariel Mosór (Piast Gliwice) Mateusz Musiałowski (Liverpool FC) Jakub Myszor (Cracovia Kraków) Patryk Peda (SPAL 2013) Maksymilian Pingot (Lech Poznań) Arkadiusz Pyrka (Piast Gliwice) Michał Rakoczy (Cracovia Kraków) Kajetan Szmyt (Warta Poznań) Filip Szymczak (Lech Poznań) Kacper Tobiasz (Legia Warszawa) Kacper Trelowski (Raków Częstochowa) Szymon Włodarczyk (Górnik Zabrze) Tomasz Wójtowicz (Ruch Chorzów)

Być lepszym z dnia na dzień – rozmowa z Zofią Dubiel

15-letnia Zofia Dubiel w minioną sobotę zanotowała swoje premierowe trafienie w barwach pierwszoligowej Skry Ladies. Po meczu porozmawialiśmy z najmłodszą autorką bramki w historii Ladies o uczuciu jakie jej towarzyszyło, gdy piłka zatrzepotała w siatce, o tym jak pogodzić grę w klubie z grą w reprezentacji oraz o jej planach na najbliższe miesiące. Zaliczyłaś premierowe trafienie w pierwszej drużynie Skry. Jakie to uczucie? Tak, udało mi się to zrobić w sobotnim meczu. Bardzo się ucieszyłam, że dziewczyny pozwoliły mi podejść do tego karnego. Uczucie jak uczucie, szkoda, że w takich okolicznościach, ale każda bramka cieszy, a szczególnie ta pierwsza w seniorskiej drużynie Skry Ladies. Ta bramka ma chyba słodko-gorzki smak, bo niestety nie udało się wam wywieźć punktów z Bielawy… Niestety nie tym razem, ale gramy dalej. Wszystko jeszcze przed nami. Czujecie pewnie spory niedosyt. Po raz kolejny przeważacie na boisku, prowadzicie grę, a jednak nie przekłada się to na punkty… Dokładnie tak. Kolejny raz prowadzimy grę i to nie pod nami są trzy punkty. Ale to kolejne dobre doświadczenie i wiemy nad czym trzeba pracować na treningach. Równolegle z karierą klubową z powodzeniem rozwijasz swoją karierę reprezentacyjną. Czy gra z orłem na piersi ma dla Ciebie jakieś szczególne znaczenie? Od małego marzyłam o tym, żeby grać z orzełkiem na piersi. Cieszę się, że już w tym wieku mam szansę reprezentować kraj i spełniać swoje marzenia. Ma to dla mnie ogromne znaczenie i chcę pokazać, że to nie jest przypadek. Treningi, mecze ligowe, spotkania międzynarodowe, zgrupowania, wyjazdy… Ciężko takiej młodej zawodniczce jak Ty pogodzić grę w klubie z grą w kadrze? Otrzymałaś niedawno kolejne powołanie do reprezentacji U-17 i czasu na odpoczynek jest niewiele. Są „ciężary”, ale staram się jak tylko mogę pokazywać z dobrej strony zarówno w kadrze jak i w klubie. Powiedz mi na koniec jakie masz cele na ten sezon? Moim celem zawsze jest bycie lepszym z dnia na dzień i dążenie na sam szczyt. Jeśli chodzi o drużynę, to jak najwyższe miejsce w tabeli oraz jak najwięcej zwycięstw. Chcę pomagać drużynie i przy tym dobrze się bawić. Dziękuję za rozmowę. Dziękuję.

Zwycięstwo rezerw. Dziewięć punktów w siedem dni

W ostatnim czasie sporo pracy mają nasi młodzi piłkarze, rywalizujący w klasie okręgowej. W ostatnim tygodniu grali mecze co trzy dni i… wszystkie wygrali. Serię spotkań zakończyli w minioną sobotę, pokonując na wyjeździe Wartę Mstów 3:2. Meczowy maraton podopieczni Tomasza Szymczaka rozpoczęli triumfując ze Spartą Szczekociny (5:1), w środę odrobili zaległości pokonując pewnie Czarnych Starcza 3:0, a serię ligowych pojedynków zakończyli w minioną sobotę wyjazdowym spotkaniem z Wartą Mstów. Pojedynek rozpoczął się w wymarzony dla naszych piłkarzy sposób i na przerwę nasza „dwójka” schodziła z dwubramkowym prowadzeniem. – Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, czego efektem były dwie bramki Malca, który dwukrotnie wykańczał akcje zespołowe – najpierw po podaniu Niedzielskiego, a następnie po podaniu Krawczyka – opowiada trener Szymczak. Wynik 2:0 chyba nieco uśpił naszych piłkarzy, którzy po gwizdku inicjującym drugą połowę, cofnęli się za głęboko, co wykorzystali bardziej doświadczeni piłkarze z Mstowa. – Najpierw nie upilnowaliśmy napastnika gospodarzy, który głową pokonał Hajdę, a w drugiej sytuacji pomocnik Warty uderzył nie do obrony sprzed pola karnego – opowiada Tomasz Szymczak. Wydawałoby się, że zbierający dopiero seniorskie doświadczenie juniorzy Skry stracą głowę i nie tylko stracą prowadzenie, ale nawet i przegrają. Nic jednak bardziej mylnego. Pięć minut przed końcem meczu Konrad Waluda po podaniu Kołodziejczyka ustalił wynik spotkania. – Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, zasłużenie prowadząc 2:0, natomiast dwadzieścia pięć minut drugiej połowy, to zbyt głęboka obrona i dopiero po stracie bramki na 2:2 zaczęliśmy ponownie atakować i w końcówce rozstrzygnęliśmy losy spotkania na swoją korzyść. Należą się duże brawa dla mojego młodego zespołu. Pomimo trzech meczów w tygodniu zgarnęliśmy dziewięć punktów i po sześciu kolejkach jesteśmy współliderem klasy okręgowej – podsumował trener Skry II, Tomasz Szymczak. Rzeczywiście. Skrzacy mają obecnie na koncie tyle samo punktów co Znicz Kłobuck, a o drugiej pozycji Skry II decyduje dorobek bramkowy obu zespołów. Sytuacja może jednak diametralnie zmienić się już w przyszłym weekend. W sobotę bowiem Znicz udaje się na trudny teren do Woźnik, natomiast Skrzacy w domu na Loretańskiej podejmą Amatora Golce. Warta Mstów – Skra II Częstochowa 2:3 (0:2) Bramki dla Skry: 0:1 Malec, 0:2 Malec, 2:3 Waluda Skra II Częstochowa: Hajda – Kowalski, Żurawski, Serwaciński, Sławuta (85’ Kostro), Merta (65’ Weżgowiec), Kołodziejczyk, Niedzielski, Malec (60’ Waluda), Nicer (88’ Kielan), Krawczyk

Porażka z Bielawianką

Nie udała się naszym piłkarkom eskapada na Dolny Śląsk. Pomimo ambitnej pogoni nie udało im się odrobić strat z pierwszej części meczu i przegrały 1:2 z Bielawianką. Honorowe trafienie dla naszego zespołu zanotowała Zofia Dubiel. Nie da się ukryć, że piłkarki Skry Ladies jechały do Bielawy, 30-tysięcznego miasteczka w powiecie dzierżoniowskim, z myślą o wywalczeniu trzech punktów. Widać to było już w początkowej fazie spotkania, kiedy nasze zawodniczki nie miały większych problemów z podejściem pod pole karne Valchuk. Brakowało jednak ostatniego podania, które otworzyłoby drogę do bramki naszym piłkarkom. W 7. minucie po raz pierwszy zaangażowała do pracy bramkarkę Bielawianki Natalia Liczko uderzeniem w środek bramki. Sześć minut później po raz pierwszy natomiast zainterweniowała Oliwia Młynek, broniąc podobne uderzenie Tylak. Nie sposób jednak było nie odnieść wrażenia, że to nasze piłkarki kontrolują to spotkanie. Groźnie pod bramką Bielawianki zrobiło się w 22. minucie, kiedy Oliwia Pająk, która pojawiła się na placu gry w 15. minucie po rzucie rożnym próbowała głową zaskoczyć golkiperkę z Bielawy. Gospodynie pozwalały sobie co najwyżej na akcje z kontrataku – jak choćby zakończona obronionym przez Młynek uderzeniem Gonzales w 20. minucie – dlatego tym bardziej szkoda kolejnego szybkiego ataku, który przeprowadziły podopieczne Sebastiana Głogowskiego w 30. minucie pojedynku. W sytuacji sam na sam znalazła się Tylak, która mocnym uderzeniem nad wychodzącą odważnie Młynek skierowała futbolówkę do siatki. Nasze zawodniczki próbowały odpowiedzieć, to lewą, to prawą stroną, jednakże wtedy spadł na nie drugi cios, który wyprowadziła wyróżniająca się po stronie Bielawianki Gonzales, z półobrotu sprzed pola karnego trafiając do bramki Skry. Po przerwie nasze zawodniczki ponownie ruszyły do ataku. Pięć minut po gwizdku inicjującym drugą połowę z ponad trzydziestu metrów uderzyła bezpośrednio z rzutu wolnego Justyna Matusiak i chociaż nie było to może najmocniejsze uderzenie, sprawiło sporo problemów stojącej między słupkami Bielawianki Valchuk. W 59. minucie z pewnością mocniej zabiły serca kibiców, bowiem Milena Kowalska prostopadłym podaniem odnalazła Stefanię Wodarz, która zaskoczyła wszystkich mocnym, nieoczekiwanym strzałem z prawej flanki, po którym piłka opadła na górną część siatki. Te akcje dodały naszym piłkarkom skrzydeł. Liczne próby kończył się jednak niepowodzeniem, a przy tym wciąż trzeba było uważać na kontrataki gospodyń. Gol kontaktowy padł wreszcie kilkadziesiąt sekund przed ostatnim gwizdkiem pani arbiter. W doliczonym czasie gry wbiegającą w pole karne Natalię Liczko ostro potraktowała jedna z defensorek Bielawianki i sędzina nie miała najmniejszych wątpliwości wskazując na jedenasty metr. Piłkę ustawiła sobie 15-letnia Zofia Dubiel i pewnie wyegzekwowała rzut karny, zaliczając swoje pierwsze trafienie w barwach seniorskiej Skry. Niestety do wyrównania stanu pojedynku zabrakło czasu. – Stworzyliśmy sobie ogrom sytuacji, niestety bramka kontaktowa wpadła zdecydowanie za późno – przyznaje trener Patryk Mrugacz. – Jesteśmy w trudnym momencie jako drużyna i musimy sobie z tym poradzić – poczuć większą odpowiedzialność za to, co się dzieje na boisku i mieć świadomość jakie to może nieść konsekwencje. Zrobimy wszystko, żeby dobrą grę przekuć w końcu w zwycięstwo, a nie tylko efekty wizualne – kończy wyraźnie zawiedziony szkoleniowiec naszej ekipy. Okazja do zdobycia kolejnych trzech punktów i rozpoczęcia marszu w górę tabeli nadarzy się już w najbliższy weekend, kiedy Ladies zmierzą się z kolejnym beniaminkiem – Marcusem Gdynia. Bielawianka Bielawa – Skra Ladies Częstochowa 2:1 (2:0) 1:0 Tylak (30’), 2:0 Gonzales (35’), 2:1 Dubiel (90’+3 – karny) Bielawianka: Valchuk – Nierychło, M. Kruk, Kubik, T. Kruk, Jeżewska (Szymańska), Szczepańska, Kudyba (Z. Kruk), Rogaciova, Gonzales, Tylak Skra Ladies: O. Młynek – Wodarz, Olkhovska, Baszewska, Dannheisig (83’ Dubiel) – Lulkowska (46’ Kowalska), Kitaeva, Matusiak (60’ N. Młynek) – Liczko, Kohut, Chudzik (9’ Pająk) oraz Mucha, Ozieriańska