Młodzi piłkarze z rocznika 2016 rozegrali w miniony weekend kolejny bardzo interesujący mecz kontrolny. Tym razem zmierzyli się bowiem z Ruchem Radzionków. Jak relacjonuje trener Jan Szwaja chłopcy z grupy A przez większość meczu kontrolowali przebieg gry i wygrywali wiele pojedynków 1 na 1, zarówno w ataku jak i obronie. Dzięki temu, że odbierali piłkę wysoko na połowie przeciwnika, stwarzali sobie wiele sytuacji strzeleckich. Od czego jednak są trenerzy? Opiekun naszych młodych piłkarzy zwrócił uwagę na element, nad którym zapewne w najbliższym czasie nasi młodzi zawodnicy będą pracować. – Minusem tego meczu było za mało gry zespołowej z naszej strony – przyznaje Szwaja. – Za rzadko chłopcy dostrzegali lepiej ustawionego kolegę. Zdarzały nam się również niedokładności pod bramką. Mimo wszystko trener naszej ekipy nie ukrywa zadowolenia z postępów, jakie czynią jego podopieczni. – Emocji nie brakowało i podsumowując grę chłopców można być z nich zadowolonym. Widać dużo pozytywów na tle silnego przeciwnika jakim był w tym dniu Ruch Radzionków.
Kategoria: Akademia
Trampkarze na remis
Trampkarze C2 zremisowali w meczu kontrolnym z Akademią BVB Łukasza Piszczka. Bramkę dla naszej ekipy zdobył Kamil Goniwiecha. Trampkarze naszej Akademii przygotowują się sumiennie do walki o punkty w lidze wojewódzkiej. W miniony weekend rozegrali kolejny mecz sparingowy. Tym razem zmierzyli się z wymagającym rywalem, a więc Akademią BVB Łukasza Piszczka. Nasi przeciwnicy oprócz niewątpliwej jakości piłkarskiej posiadali przewagę fizyczną, przez co postawili naszym chłopcom wysokie wymagania. Nie przeraziło to naszych piłkarzy, którzy do spotkania podeszli mocno zdeterminowani. Przełożyło się to na dobre ustawienie taktyczne i dzięki zamykaniu rywalom przestrzeni zmuszali go do grania długimi podaniami. Kilkukrotnie udało się Skrzakom stworzyć sobie dogodne sytuacje, jednak brakowało wykończenia, na co nie pozostawała bez wpływu właśnie przewaga fizyczna rywali. Szczególnie szkoda okazji z samej końcówki spotkania, kiedy piłka trafiła w stojącego na linii bramkowej obrońcę Akademii BVB. Remis z pewnością jest dobrym odzwierciedleniem sumiennej pracy, jaką pod okiem trenera Krzysztofa Kowalskiego wykonują nasi piłkarze. Już w przyszłą sobotę czeka ich kolejny sparing. Tym razem udadzą się do Myszkowa. Skra Częstochowa – Akademia BVB Łukasza Piszczka 1:1 (1:0) Bramka dla Skry: Kamil Goniwiecha Skra Częstochowa C2: K. Marchewka – Umlauf, Dąbrowski, Kaźmierczak-Pacud, Małolepszy – Kudła, Bonenberg, Śpiewak – Goniwiecha, Szyjewski, Sztekler oraz Chęciński, Dąbrowski, J. Marchewka, Krzyszczyk, Konieczny, Staniek
Ostatni sparing przed ligą
Już wkrótce rozgrywki ligowe wznowią piłkarze Skry B2, a więc juniorzy młodsi. W miniony weekend zakończyli zatem serię gier kontrolnych. Ostatnim rywalem naszej drużyny był Piast Gliwice. Nasi rywale ostatecznie wygrali 3:0, chociaż warto zauważyć, że wszystkie bramki padły w drugiej odsłonie spotkania. – Dobrze weszliśmy w to spotkanie. Byliśmy agresywni w pressingu, co przełożyło się na odbiory, ale brakowało samej finalizacji – relacjonuje trener Mariusz Czok. – Brakowało nam odrobinę cierpliwości i dokładności, co przełożyło się na błędy, które dobrze wykorzystał rywal, przechodząc do stwarzających zagrożenie na naszej połowie ataków szybkich. Niestety po zmianie stron to Piast wykorzystał fazy przejściowe, zdobywając kolejne bramki. Na pewno nie można odmówić Skrzakom ambicji, ponieważ usilnie dążyli do odrobienia strat. Niestety nie udało się tego dokonać. – Było widać, że zespół Piasta jest bardzo dobrze zorganizowany i zdeterminowany, by wygrać i zasłużenie osiągnął swój cel. Ja chciałem podziękować drużynie za zaangażowanie, bo było od samego początku do samego końca bardzo widoczne. Na pewno zespół wyciągnie wnioski po tym spotkaniu, bo każda porażka nas uczy – podsumował trener Czok. Skra B2 Częstochowa – Piast Gliwice 0:3 (0:0) Skra Częstochowa B2: Rajczykowski (45’ Gołąbek) – Turek, Tarnowski (70’ Czerkieski), Bajor (70’ Nowak), Syrek, Klekot, Kołodziejczyk (45’ Szega), Dylewski (60’ Kostrzewa), Przybyła, Gembała (60’ Struzik), Pilarski (70’ Nalewajka)
Wyrównane starcie z liderem
Rundę wiosenną REKPOL I ligi wojewódzkiej zainaugurowali juniorzy młodsi B1. Na początek poprzeczka zawisła bardzo wysoko, bowiem ich rywalem był lider tabeli – GKS Katowice. Chociaż nasi zawodnicy dali z siebie wszystko musieli uznać wyższość przeciwnika. Zaraz po powrocie do gry o ligowe punkty na naszych zawodników czekało nie lada wyzwanie. Zmierzyli się bowiem z liderem I ligi wojewódzkiej – GKS-em Katowice, który jesienią zanotował czternaście zwycięstw i tylko jedną porażkę. Poprzeczka na starcie wiosennej kampanii zawisła więc bardzo wysoko, jednak nasi piłkarze nie mieli zamiaru składać broni przed pierwszym gwizdkiem. Pierwsza odsłona spotkania była wyrównana, chociaż mogła się skończyć pechowo dla Skrzaków. Tuż przed gwizdkiem zapraszającym piłkarzy na przerwę jeden z zawodników gospodarzy wyszedł sam na sam z Bartoszem Warszakowskim, ale nasz golkiper wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Po przerwie nasi piłkarze prezentowali się lepiej niż w pierwszych trzech kwadransach. Doskonałą sytuację miał Teperski, którego strzał zatrzymał na linii bramkowej obrońca Gieksy. Katowiczanie w 79. minucie po rzucie rożnym zdobyli pierwszą – i jak się okazało, jedyną bramkę w tym spotkaniu, dzięki czemu dopisali do swojego dorobku kolejne trzy oczka. – Drużyna dobrze wywiązała się z gry w obronie. Szkoda straconego gola po stałym fragmencie gry i nie wykorzystanej okazji Teperskiego – podsumował spotkanie trener juniorów młodszych B1, Robert Siuda. – Wyższa jakość była po stronie gospodarzy i to oni mogli się cieszyć z trzech punktów. GKS Katowice – Skra B1 Częstochowa 1:0
Dwa sparingi młodzików młodszych
Młodzicy młodsi D2 w ubiegłym tygodniu rozegrali dwa mecze sparingowe. W pierwszym zmierzyli się z Orłem Kraków, natomiast w drugim z sąsiadem zza miedzy – Sportową Częstochową. Pierwszym rywalem naszej ekipy był Orzeł Kraków, który zagościł na Lorecie w czwartkowy (22.02) poranek. Rywale wysoko postawili poprzeczkę naszym zawodnikom, którzy mimo trudów starcia ze starszymi zawodnikami zaprezentowali się bardzo dobrze. – Szybko wyszliśmy na prowadzenie, co chwilę narzucając bardzo dużą intensywność – relacjonuje trener Adrian Hłond. – Bardzo szybko próbowaliśmy odbierać piłkę, z czym mieli problem przyjezdni. Taka gra dała się nam jednak mocne we znaki i w drugiej części to goście byli przeważającą drużyną dzięki swojej przewadze fizycznej. Bramkę dla naszej drużyny zdobył Wiktor Lewandowski, któremu asystował Fabian Pasieka. – Był to wartościowy sparing, ponieważ przeciwnik, był na bardzo podobnym poziomie co nasza drużyna. Koniec końców wynik na tablicy wydaję się być sprawiedliwy, a dla nas to kolejna lekcja, która z pewnością zaprocentuje w zbliżającym się wielkimi krokami początku ligi – powiedział trener Hłond. Skra Częstochowa – Orzeł Kraków 1:1 Bramka dla Skry: Wiktor Lewandowski Skra Częstochowa D2: Pawelak – Bartolewski, Kaczmarek, Zacharski – Kurek, Kleszczewski – Pasieka, Lewandowski, Jarczok oraz Całus, Chyrzyński, Chabrowski, Królikowski, Matuszczak, Nowakowski, Radomski, Skoczylas Dwa dni później młodzicy młodsi naszej Akademii zmierzyli się z kolejnymi nieco starszymi rywalami. Tym razem zaprosili do pojedynku kontrolnego sąsiada zza miedzy – Sportową Częstochowę. – Mecz od początku układał się pod nasze dyktando. Dominowaliśmy w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła – przekonuje trener Hłond. Potwierdza to również wynik. Do przerwy Skrzacy prowadzili 8:1! Wtedy trener naszej ekipy postanowił sprawdzić kilku zawodników z rocznika 2013. I chociaż druga część wynikowo była słabsza z pewnością doświadczenie, które zdobyli młodzi zawodnicy zaprocentuje w przyszłości. Skra Częstochowa – Sportowa Częstochowa 8:5 (8:1) Bramki dla Skry: Miłosz Kurek (X2), Alan Bartolewski, Tobiasz Chabrowski, Julian Chyrzyński, Kacper Kleszczewski, Oskar Matuszczak, Fabian Pasieka Skra Częstochowa D2: Jarczok – Bartolewski, Kaczmarek, Zacharski – Kurek, Kleszczewski – Pasieka, Chabrowski, Lewandowski oraz Całus, Chyrzyński, Królikowski, Matuszczak, Nowakowski, Radomski, Skoczylas
Wygrana juniorów młodszych B2 w Katowicach
Juniorzy młodsi B2 rozegrali w miniony weekend sparing z Rozwojem Katowice. W wyjazdowym pojedynku okazali się lepsi, wygrywając 3:1. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. Po rundzie jesiennej nasi juniorzy młodsi B2 plasują się na czwartej pozycji w tabeli I ligi wojewódzkiej, więc z pewnością mają apetyty by zaatakować podium. Warunkiem jest dobre przygotowanie do zbliżającej się serii rewanżowej. Dlatego też podopieczni Mariusza Czoka i Łukasza Łykowskiego rozgrywają wiele meczów kontrolnych, by za kilka tygodni przystępować do rozgrywek w jak najlepszej formie. W miniony weekend wybrali się do Katowic, gdzie zmierzyli się z tamtejszym Rozwojem. Od razu warto podkreślić, że nie było to łatwe spotkanie. – Przed meczem w szatni powiedzieliśmy sobie, że ten mecz będzie wymagał od nas poświęcenia i odwagi. Duże braki kadrowe uzupełnili młodsi koledzy z rocznika 2009, którzy w dużym wymiarze czasowym dostali szansę gry – mówi trener Czok. W pierwszej połowie inicjatywa należała do gospodarzy, jednak dzięki dobrej organizacji gry Rozwojowi nie udało się złamać szeregów Skry. – Druga połowa to kontynuacja dobrej organizacji w każdej fazie gry. Byliśmy konsekwentni w naszych działaniach w obronie i to przyniosło nam odbiory, które zamieniliśmy na bramki. Każdy na boisku zostawił dziś dużo zdrowia, momentami dominowaliśmy na boisku. Przytrafiły nam się też błędy, ale szybko reagowaliśmy, poprzez dobrą asekurację – relacjonuje szkoleniowiec naszej drużyny. Kolejne trzy bramki zdobyte przez Skrzaków praktycznie zamknęły pojedynek. Piłkarze z Katowic zdołali odpowiedzieć zaledwie jednym trafieniem z rzutu karnego. – Jestem bardzo dumny z postawy całej drużyny na boisku i bardzo zadowolony z organizacji gry – zaznaczył kończąc trener Czok. Rozwój Katowice – Skra Częstochowa 1:3 (0:0) Bramki dla Skry: 0:1 Kemuś (50’), 0:2 Pilarski (52’), 0:3 Radło (63’, asysta: Kemuś) Skra Częstochowa B2: Rajczykowski (45’ Gołąbek) – Tarnowski, Czerkieski, Nowak (60’ Cienkusz), Kołodziejczyk (60’ Radwański), Klekot, Szega (60’ Radło), Nalewajka (45’ Kemuś), Przybyła, Struzik (45’ Kabacik), Pilarski (70’ Szega)
Zapraszamy na letnie obozy sportowe!
Letnie obozy organizowane przez Skrę Częstochowa, to już tradycyjna propozycja na aktywne i atrakcyjne spędzenie wolnego od szkoły czasu. W tym roku wybierzemy się do urokliwego Buska-Zdroju oraz Pińczowa. Dopiero zakończyliśmy ferie zimowe, co nie oznacza, że nie powinniśmy myśleć o… wakacjach. Jak co roku nasz Klub organizuje obozy sportowe dla młodych piłkarzy. W tym roku wyjeżdżamy w dwa miejsca w dwóch różnych terminach. Na przełomie lipca i sierpnia zawodnicy z roczników 2008, 2009 oraz 2010 spędzą czas w Busku-Zdroju, natomiast po nich piłkarze z roczników 2011, 2012, 2013 oraz 2014 wybiorą się do Pińczowa. Buska-Zdroju chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ta wyjątkowa miejscowość wypoczynkowa jest doskonale znana naszym zawodnikom, którzy w ubiegłym roku świetnie się tam bawili. Zakładamy, że w tym roku będzie podobnie, tym bardziej, że będziemy mogli korzystać z boisk o różnych nawierzchniach, siłowni czy odnowy biologicznej. W programie nie zabraknie również miejsca dla turystyki i dobrej zabawy! Nie inaczej będzie w Pińczowie. Ta niewielka miejscowość, położona w województwie świętokrzyskim, obfituje w zabytki. A jeśli dodamy do tego możliwość spędzania czasu na prywatnej plaży czy pływalni, możemy być pewni, że będzie rewelacyjnie! Tegoroczne obozy odbędą się w terminach: 29.07-04.08 (Busko-Zdrój, roczniki 2008/2009/2010) 04.08-10.08 (Pińczów, roczniki 2011/2012/2013/2014) Koszty turnusów wynoszą 1800 złotych (Pińczów) oraz 1900 złotych (Busko-Zdrój). Istnieje możliwość opłat ratalnych. Zapraszamy!
Sparing ze Stradomiem
Zawodnicy z grupy B rocznika 2016 w miniony piątek rozegrali sparing ze Stradomiem Częstochowa. Jak mówi trener naszych młodych piłkarzy z ich postawy możemy być zadowoleni. Zawodnicy grupy B rocznika 2016 w piątek rozegrali sparing ze Stradomiem Częstochowa. Jak relacjonuje trener, Jan Szwaja, postawa naszych Skrzaków musi budzić uznanie. – Naszym chłopcom od samego początku wychodziło wiele rzeczy, widać było spokój w naszej grze, przez co potrafiliśmy tworzyć przewagę zarówno w grze 1 na 1 jak i podczas gry zespołowej. Nie można było chłopcom odmówić w tym dniu woli walki oraz pełnego skupienia na meczu. Zauważalne było wyeliminowanie przez naszych zawodników błędów widocznych w poprzednich pojedynkach. Byli bardzo dokładni w swoich działaniach, dzięki czemu strzelili wiele bramek, zachowując przy tym czyste konto.
To był kolejny intensywny tydzień
Piłkarze z rocznika 2015 na nudę nie mogą narzekać. Miniony tydzień obfitował w mecze kontrolne. W czwartek chłopcy podzieleni na dwa zespoły zagrali mecze kontrolne z Victorią Częstochowa oraz ze starszymi kolegami ze Stradomia. W weekend natomiast odbyły się dwa kolejne sparingi – z Pogonią Kamyk oraz Górnikiem Zabrze. – W tym mikrocyklu zagraliśmy aż cztery mecze kontrolne, żeby większość zespołu mogła złapać cenne minuty na boisku – tłumaczą trenerzy Bartek Gałkowski i Marek Juszczyk. Jak zatem nasi szkoleniowcy oceniają te spotkania? – Rywalizacja stała na wysokim poziomie, a rozwój zespołu widać z treningu na trening. Chłopcy rywalizują zarówno w formule żakowej 5 na 5, ale również w orlikowej 7×7 – usłyszeliśmy. Jesteśmy pewni, że tak wysoka częstotliwość gry bez wątpienia wpłynie na rozwój każdego młodego piłkarza.
Zwycięstwo rocznika 2016 w turnieju Orlik Cup!
Piłkarze naszej Akademii triumfowali w zorganizowanym w Blachowni turnieju Orlik Cup. Oprócz sukcesu drużynowego nasi młodzi piłkarze otrzymali indywidualne wyróżnienia – dla najlepszego bramkarza oraz zawodnika turnieju. W sobotę w Blachowni odbył się turniej Orlik Cup. Wzięło w nim udział sześć zespołów. O końcowy triumf rywalizowali gospodarze – Orlik Blachownia, a także zaproszone ekipy:Huragan Jezioro, Płomień Czarny Las, Sokół Wręczyca, Stradom Częstochowa oraz Skra Częstochowa. – Od samego początku zaszczepiliśmy nasz styl gry, opierającej się na szybkich, precyzyjnych podaniach, co pozwalało nam stworzyć wiele obiecujących sytuacji strzeleckich – opowiada trener Maciej Suszczyk. – Szczególnie zadowalające było nasze wykorzystanie gry zespołowej oraz dominacja w pojedynkach 1 na 1. Świetna postawa naszej ekipy zaowocowała zwycięstwem w końcowej klasyfikacji. Na podium znalazły się jeszcze Orlik Blachownia oraz Płomień Czarny Las. Mimo triumfu opiekunowie naszych młodych piłkarzy przede wszystkim stawiają na rozwój swoich podopiecznych, w związku z czym wskazali kilka elementów, które wymagają poprawy: – Brakowało nam strzałów z dystansu, czasem popełnialiśmy zbędne błędy techniczne, a także mieliśmy tendencję do prób wejścia z piłką do bramki, zamiast oddania strzału z dogodnej pozycji. Wszystko to można oczywiście wytłumaczyć brakiem doświadczenia, które nasi młodzi piłkarze dopiero zbierają. Tym bardziej, że najważniejsze aspekty – mentalne i wolicjonalne, stoją na naprawdę wysokim poziomie. – Nawet po strzeleniu wielu bramek, chłopcy pozostali skoncentrowani i gotowi na kontynuowanie dobrej gry – zauważa trener Suszczyk. Na koniec warto dodać, że oprócz sukcesu zespołowego indywidualne wyróżnienia otrzymali dwaj reprezentanci Skry. Przypadły im w udziale nagrody dla najlepszego bramkarza oraz zawodnika turnieju.