Michał Jelonek opowiedział nam o przygotowaniach Ladies

Piłkarki Skry przygotowują się do rundy wiosennej pierwszoligowych rozgrywek. O okresie przygotowawczym porozmawialiśmy z trenerem asystentem Ladies – Michałem Jelonkiem. Zapraszamy do lektury!

Jak ocenia Trener pierwsze tygodnie okresu przygotowawczego? Czy wszystko co sobie ze sztabem zaplanowaliście udało się wam zrealizować?

Rozpoczęliśmy od testów oraz treningów na siłowni. Po chwili doszły treningi na boisku. Z pewnością nie tak wyobrażaliśmy sobie początek przygotowań. Duża liczba urazów nie pozwoliła zrealizować naszych planów, niemniej działamy w mniejszej liczbie i z optymizmem patrzymy w przyszłość.

Według jakiego klucza dobieraliście sparingpartnerów, którzy – nie ukrywajmy, są z najwyższej półki? Czy celując w walkę o awans chcecie już teraz pokazać zawodniczkom, co może je czekać w przyszłości i z jakimi rywalami przyjdzie im się mierzyć?

Tak, cykliczne mecze sparingowe z drużynami z Ekstraligi pozwalają nam cały czas na weryfikację naszego obecnego stanu. Zaczynając od przygotowań letnich, przerwy w terminarzu czy teraz w czasie zimowego okresu przygotowawczego chcemy się uczyć, doświadczać, a przede wszystkim wygrywać. W niedzielę będziemy chcieli potwierdzić te słowa na boisku. Trzeba przyznać, że różnica pomiędzy Ekstraligą a I ligą, jest duża, stąd nasze poszukiwanie wzmocnień właśnie z klasy wyżej.

Jak jako sztab oceniacie rozwój indywidualny zawodniczek na przestrzeni rundy jesiennej? Trzeba przyznać, że sporo z nich otrzymywało powołania do kadr reprezentacyjnych, co o czymś świadczy…

Dobra praca zawsze się obroni. Cały sztab pracuje dla zawodniczek, by zwiększały swoje umiejętności. Chcemy stale przebijać sufit. Powołania Mileny Kowalskiej, Zosi Dubiel czy obecnie Nikoli Młynek, pokazują nam, że droga jaką obraliśmy, jest dobra. Dużo czasu poświęcamy na treningi pozycyjne, które mają nam dać liczby na wiosnę.

Jak wygląda zatem charakterystyka dalszej części przygotowań do rundy wiosennej?

Mecze sparingowe będą poprzedzały mikrocykle przygotowujące do sezonu. Dla nas i naszych kibiców będziemy dążyć do wygranej w każdym meczu.

Na koniec chciałbym zapytać o jakieś szczególne wspomnienie z rundy jesiennej, mecz, który zapadł Trenerowi w pamięci?

Na pewno moment, kiedy w trzydzieści minut ustawiliśmy wynik meczu z zespołem z Gdyni, który nie wyglądał słabo tamtego dnia. Spotkanie z SWD jako podsumowanie dobrej rundy także zostanie w pamięci. Liczymy na więcej takich spotkań wiosną.

My, oraz liczni kibice Skry Ladies, również! Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Copy link
Powered by Social Snap