W kolejnym, piątym już meczu sparingowym nasza II-ligowa drużyna zremisowała 1:1 ze Stalą Brzeg. Bramkę dla Skry zdobył zawodnik testowany. Skrzacy w krótkim czasie rozegrali dwa mecze kontrolne. W piątek ulegli 0:1 Rakowowi, a w sobotę, na boisku w Kamyku zmierzyli się z III-ligową Stalą Brzeg. W tym drugim sparingu na boisku pojawili się zawodnicy, którzy z Rakowem nie zagrali wcale bądź zagrali w mniejszym wymiarze czasowym. Bronili na zmianę Mikołaj Biegański i Artur Kowalczyk, po 45 minut spędzili na murawie Konrad Gerega i Przemysław Mońka, zagrali też Radosław Gołębiowski, Sebastian Rogala, Adrian Żabik (kwadrans w II połowie) oraz aż 9 piłkarzy testowanych. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej, już w 50. minucie gola zdobyli goście. Po rzucie rożnym, naszego bramkarza pokonał strzałem głową zawodnik testowany. Nasz zespół wyrównał kilka minut później. Ładną bramkę zdobył jeden z zawodników sprawdzanych, który precyzyjnie uderzył zza pola karnego. Skra Częstochowa – Stal Brzeg 1:1 (0:0) Bramki: 0:1 zawodnik testowany (50.), 1:1 zawodnik testowany (59.) Wyniki meczów sparingowych: GKS Katowice – Skra 0:1 Skra – Drużyna Angielskich Piłkarzy Niezrzeszonych 1:1 Skra – RKS Radomsko 1:1 Raków Częstochowa – Skra 1:0 Skra – Stal Brzeg 1:1
Tag: Skra Częstochowa
Nasz stadion spełnia wszystkie wymagania licencyjne
Komisja Licencyjna PZPN podjęła decyzję o zdjęciu nadzoru infrastrukturalnego jaki nałożono na nasz klub przyznając mu 4 czerwca warunkowo licencję na grę w II lidze w sezonie 2019/2020. Komisja nakazała poprawić drobne nieprawidłowości mi.in. w oznakowaniu stadionu co zostało wykonane. Na Skrę nałożona także nadzór finansowy, który wynikał z nieprzedstawienia w terminie audytu (co wiązało się z przekształceniem w tym okresie klubu ze stowarzyszenia w spółkę). Audyt jest już gotowy i jego wyniki zostaną w najbliższych dniach przekazane do PZPN.
Przegrany sparing z Rakowem, a mogło być lepiej
Jednobramkowa porażka z Rakowem wstydu nie przynosi, tym bardziej, że nasz zespół miał kilka okazji do zdobycia gola. Raków rozegrał w piątek dwa sparingi, w pierwszym pokonał Zagłębie Sosnowiec, w drugim zmierzył się ze Skrą. I nawet jeśli przeciwko naszej drużynie zagrali teoretycznie słabsi piłkarze z kadry RKS-u to i tak są to przecież piłkarze Ekstraligi. Na ich tle Skra zaprezentowała się co najmniej dobrze, szczególnie w I połowie gdy była chwilami stroną bardziej aktywną i miała swoje okazje do strzelania gola. Dwukrotnie bliski szczęścia był prezentujący ligową formę Piotr Nocoń, ale piłka po obu uderzeniach przeleciał tuż obok bramki. Mocny strzałem obronionym przez bramkarza popisał się także testowany stoper. Trener Paweł Ściebura sprawdzał w tym meczu trzech zawodników, dwóch stoperów (obaj to młodzieżowcy) i doświadczonego napastnika. Ocena należy oczywiście do szkoleniowców, ale jak na pierwszym mecz w nowym otoczeniu cała trójka wypadała przekonywująco. W II połowie nasz zespół nieco oddał pole rywalom, to Raków częściej był przy piłce i stworzył sobie kilka okazji strzeleckich, z których jedną wykorzystał. Kolejny sprawdzian Skry już jutro – w Kamyku o godz. 12 zagramy ze Stalą Brzeg. Raków Częstochowa – Skra Częstochowa 1:0 (0:0) 1:0 – Danian Pavlas (68.) Raków: Szumski – Schwarz, Krzyżak, Budnicki, Skóraś, Luković, Apolinarski (46. Wróblewski), Nouvier, Pavlas, Lewicki, Brown Forbes Skra: Biegański – Gerega, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, Obuchowski – Napora, Olejnik, Zalewski, Niedbała – Nocoń – Niedojad. II połowa: Kos – Mońka, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, Obuchowski – Niedbała, Olejnik, Zalewski, Marek, Nocoń, zawodnik testowany
Kolejni piłkarze z kontraktami. Kadra Skry coraz szersza
Przed trzema dniami informowaliśmy, że kontrakty z naszym klubem przedłużyli m.in. Piotr Nocoń, Mariusz Holik i Krzysztof Napora. Właśnie dołączyli do nich kolejni. Mowa o czwórce Dawid Niedbała, Adrian Błaszkiewicz, Adam Olejnik, Kamil Zalewski, którzy w naszej II-ligowej drużynie odgrywają bardzo ważną rolę. Ta informacja na pewno ucieszy kibiców. Podobnie ta dotycząca wzmocnień. Blisko Skry jest testowany w ostatnich meczach 19-letni pomocnik. Utalentowany młodzieżowiec, który w 2017 roku miał stałe miejsce w kadrze Polski do lat 17 może wkrótce podpisać umowę z naszym klubem. Sprawdzany jest także napastnik, który na koncie ma występy w I lidze. Przypomnijmy, że oprócz wspomnianych na wstępie Piotra Noconia, Mariusza Holika i kontrakty przedłużyli ostatnio Konrad Gerega, Dominik Marek i Oktawian Obuchowski. Naszą drużynę będzie można zobaczyć w akcji dzisiaj w meczu sparingowym z Rakowem (stadion przy ul. Limanowskiego, godz. 16) oraz w sobotę w Kamyku, gdzie skrzacy zmierzą się ze Stalą Brzeg.
Skrę będzie można zobaczyć w TVP!
W sierpniu, po raz pierwszy mecz naszego zespołu będzie można zobaczyć na antenie Telewizji Polskiej. Ustalone zostały terminy spotkań 3., 4. i 5. kolejki II ligi, które będą transmitowane w TVP3. Spotkania będzie można zobaczyć w każdym kanale regionalnym TVP. 11 sierpnia (3 kolejka) TVP pokaże spotkanie rezerw Lecha Poznań ze Skrą. TVP3 transmituje mecze II ligi od rundy wiosennej poprzedniego sezonu – Skra nie miała jednak możliwości zaprezentowania się szerokiej publiczności i mecz w Poznaniu będzie debiutem naszego zespołu w ogólnopolskiej stacji. Spotkania transmitowane odbywają się w niedziele o godz. 13.05. Transmisja w TVP3 to prestiż i promocja dla klubu i miasta. W poprzedniej rundzie przykładowo mecz Znicza Pruszków a Radomiakiem Radom oglądało średnio 113 tysięcy widzów, a spotkanie Górnika Łęczna z Resovią 100 tysięcy. Przypomnijmy, że wszystkie mecze II ligi są także transmitowane w internecie przez TV COM, są to jednak transmisje płatne (12 zł).
Kolejni zawodnicy podpisują kontrakty
Kilku zawodników przedłużyło właśnie ze Skrą swoje kontrakty. Wśród nich są Piotr Nocoń, Konrad Gerega, Mariusz Holik, Dominik Marek, Oktawian Obuchowski i Krzysztof Napora. Wiemy już także, że w Skrze nie zagrają Adrian Musiał (w ostatniej rundzie wypożyczony do MKS-u Myszków) i Piotr Mastalerz. Po jednorocznym pobycie, z naszym klubem rozstaje się także Bartosz Skowron. Szczegóły zostały do ustalenia w umowach z Kamilem Zalewskim i Adrianem Błaszkiewiczem. Toczą się także rozmowy z Adamem Olejnikiem, Sebastianem Rogalą, oraz Dawidem Niedbałą. Wszyscy zadeklarowali mocną chęć pozostania w Klubie na kolejny drugoligowy sezon. Trwają także negocjacje z nowymi piłkarzami, którzy mają uzupełnić klubową kadrę. Wszystko wskazuje na to, że dołączą do zespołu stoper i pomocnik (obaj młodzieżowcy), testowany jest także doświadczony napastnik z przeszłością w I lidze. Przypomnijmy, że ze Skry do Radomiaka odszedł Damian Nowak, po okresie wypożyczeń do swoich klubów wrócili także Michał Kieca (wyjechał na obóz przygotowawczy z pierwszym zespołem Zagłębia Sosnowiec), Konrad Poprawa (wyjechał na obóz przygotowawczy z ekstra klasowym Śląskiem Wrocław), Paweł Kaczmarczyk (szuka Klubu), Łukasz Krzczuk (powrót dk GKS Tychy). Nasz klub nie przedłużył kontraktów z Karolem Tomczykiem, Łukaszek Kowalczykiem, Sebastianem Siwkiem, i Sławomirem Ogłazą.
Łowca goli z Dzierżoniowa: Mam nadzieję, że w Skrze podołam zadaniu
Damian Niedojad to jeden z dwóch piłkarzy, którzy wzmocnili Skrę podczas letniej przerwy. Ma zastąpić naszego najlepszego strzelca – Damiana Nowaka. – Jak to się mówi, nie ma ludzi niezastąpionych – podkreśla 24-letni napastnik. Damian Niedojad większość kariery (7 lat) spędził w Lechii Dzierżoniów, w barwach której zaliczył świetny sezon 2017/18. Z 20 bramkami był wówczas w ścisłej czołówce klasyfikacji najlepszych strzelców III grupy. Wyprzedzili go wówczas Maciej Firlej ze Ślęzy Wrocław (24 gole) i trafiający dla Skry Daniel Rumin (21). Ostatni sezon, spędzony w Rozwoju, dla 24-letnego obecnie napastnika nie był już tak udany. Wystąpił w 27 meczach i zdobył dla katowiczan 3 gole. W Skrze na zastąpić najlepszego strzelca Damiana Nowaka, który odszedł do Radomiaka Radom. – Damian był w Skrze ważną postacią i zastąpienie go nie będzie łatwym zadaniem. Ale, jak to się mówi, nie ma ludzi niezastąpionych. Mam nadzieję, że podołam zadaniu – mówi nasz nowy napastnik. Sezon spędzony w Rozwoju Damian podsumowuje tak: – Na moją skuteczność, generalnie grę drużyny złożyło się bardzo wiele czynników. Graliśmy w różnych ustawieniach, ja osobiście nie czułem meczowego rytmu – wyjaśnia. – Ten sezon był dla mnie bardzo słaby, ale to już przeszłość. Teraz ważne jest to, co przede mną. Choć Damian w Skrze jest bardzo krótko, zdążył już zagrać w dwóch sparingach: z GKS-em Katowice (1:0) i Reprezentacją Angielskich Piłkarzy Niezrzeszonych (1:1). Zapytany o dyspozycję przyznaje, że jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne trochę mu jeszcze brakuje. – Koledzy zaczęli treningi wcześniej, ja robiłem coś sam, ale wiadomo, że to nie to samo, co trening z zespołem. Mam nadzieję, że moja forma szybko się ustabilizuje. Trener jest na tyle doświadczony, że na pewno przygotuje mnie już na pierwszy mecz. W sezonie 2017/18 Damian strzelił dwa gole walczącej o awans do II ligi Skrze. Dokładnie 7 kwietnia, w zakończonym remisem 3:3 meczu w Dzierżoniowie. Oczywiście bardzo dobrze pamięta tamto spotkanie. – Nie ma co o tym mówić głośno, bo niektórzy w Skrze pewnie mi to jeszcze pamiętają. Ale myślę, że jak strzelę coś dla nich, to szybko zapomną – mówi z uśmiechem. Na serio dodaje, że tamten udany sezon i gole jakie zdobywał pewnie miały swój wpływ na transfer do Skry. Że, trener Ściebura zapamiętał go z tamtego okresu. Warto dodać, że Damian Niedojad grał w Lechii z Krzysztofem Piątkiem, dziś gwiazdą reprezentacji Polski i ligi włoskiej. – To był mój dobry kolega z zespołu. Był rok młodszy ode mnie, gdy ja byłem w seniorach, on jeszcze trochę w juniorach pogrywał. Jak się nie mylę, potem trafił do nas na pół roku, z czasem do rezerw Zagłębia. Potem odpalił i poszedł jeszcze wyżej. Mogę powiedzieć, szkoda, że ja nie jestem na jego miejscu i życzyć mu jak najlepiej.
Trener Paweł Ściebura o ostatnich sparingach
Za Skrą trzy mecze sparingowe. W dwóch ostatnich nasz zespół remisował z rywalami 1:1. Jak patrzy na te spotkania trener Paweł Ściebura? Więcej w materiale wideo [embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=mqBInCq3aN0[/embedyt]
W Kamyku remis z RKS-em Radomsko
Po środowym remisie z drużyną złożoną z angielskich piłkarzy bez przynależności klubowej, w sobotę przed południem Skra zagrała z beniaminkiem III ligi – RKS-em Radomsko. W pierwszej połowie na boisku ze strony Skry mieliśmy skład zbliżony do tego jaki walczył o punkty w II lidze, uzupełniony o Przemysława Mońkę i Damiana Niedojada oraz testowanego stopera. Spotkanie, które odbyło się w Kamyku, przypominała bardziej mecz o punkty niż sparing – radomszczanie grali wzmocnioną defensywą, gra toczyła się główne w środku pola, nie brakowało też twardej walki. Bramka dla Skry padła już w 8 minucie – w zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym obrońcy RKS sami skierowali piłkę do siatki. III-ligowcy od czasu od czasu kontratakowali i tak w 38 minucie najpierw mocny strzał obronił Mikołaj Biegański, a po rzucie rożnym piłka trafiła w poprzeczkę naszej bramki. W 40 minucie radomszczanie przeprowadzili składną akcję zakończoną celnym strzałem jednego z testowanych zawodników. Remis utrzymał się do przerwy, choć w 45 minucie Piotr Nocoń mógł strzelić bramkę, uderzona przez niego piłka wylądowała jednak na słupku. Po przerwie obaj trenerzy wystawili mocno zmienione zespoły. W Skrze mieliśmy na boisku głównie młodzież, w tym aż pięciu zawodników, którzy są sprawdzani przez nasz sztab szkoleniowy. Sytuacji pod obiema bramkami było niewiele i gole nie padły. Trzeba jednak dodać, że kilka akcji prawą stroną Skry z udziałem Krzysztofa Napory i jednego z testowanych młodzieżowców wyglądało obiecująco. Dodajmy, że w naszym zespole (podobnie jak w środę) zabrakło Mariusza Holika, który leczy skręconą kostkę. Kolejny mecz kontrolny Skra zagra w piątek a jej rywalem będzie Raków. Skra – RKS Radomsko 1:1 (1:1) Bramki: 1:0 (8.) samobójcza, 1:1 (40.) zawodnik testowany Skra: Biegański – Mońka, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, Obuchowski – Niedbała, Olejnik, Zalewski, Marek – Nocoń – Niedojad II połowa: Kos (70. Kowalczyk) – Gerega, Błaszkiewicz, zawodnik testowany, zawodnik testowany – Napora, Rogala, Gołębiowski, zawodnik testowany, zawodnik testowany, zawodnik testowany (75. Żabik)
Przemysła Mońka: w Skrze znam większość drużyny
Przemysław Mońka podpisał ze Skrą roczny kontrakt. Co zdecydowało, że prawy obrońca mieszkający niedaleko od Częstochowy związał się z naszym klubem? Zobacz w materiale wideo [embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=j1cfMblVJSA[/embedyt]