Podział punktów z Odrą Opole

W meczu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym nasza drużyna na własnym stadionie podejmowała Odrę Opole ostatecznie padł remis 1:1. Gola dla Skry Częstochowa zdobył kapitan, Piotr Nocoń. Skra Częstochowa – Odra Opole 1:1 0 – 1 – Konrad Nowak 25′ 1 – 1 – Piotr Nocoń 74′ Skra Częstochowa 1. Bursztyn, 31. Krzyżak, 20. Szymański, 5. Czajka – 3. Winciersz (46′ 13. Flak), 26. Olejnik, 24. Babiarz, 15. Lukoszek – 7. Nocoń, 19. Jaroch (67′ 10. Pyrdoł) – 9. Kozłowski Odra Opole 30. Haluch – 9. Mikinic, 17. Pingot, 27. Kamiński, 28. Pikk– 21. Makuszewski (68′ 47. Klimek), 8. W. Kamiński, 5. Niziołek, 14. Nowak (67′ 24. Szrek) – 11. Czapliński, 18. Bednarski (68′ 10. Klec) Szersza relacja wkrótce….

Trener Dziółka przed meczem z Odrą Opole

Przed meczem z Odrą Opole krótko porozmawialiśmy ze szkoleniowcem naszej drużyny, Jakubem Dziółką. Zapraszamy! W meczu z Arką wszystko funkcjonowało bardzo dobrze, co przyniosło nam ostateczne zywcięstwo. Wiadomo jednak, że Odra to zespół o zupełnie innej charakterystyce. Czego możemy zatem się spodziewać po tym meczu? Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i jesteśmy dobrze przygotowani na każdy scenariusz. Wiemy, jak skutecznie gra Odra. Punktowała zwycięsko w ostatnich meczach i jesteśmy na to przygotowani – i na grę bezpośrednią, i na to, że będziemy musieli być dłużej być w ataku pozycyjnym. Kluczem jest nastawienie, dobry początek meczu – tak jak we wcześniejszych, zwycięskich spotkaniach. Co do meczu z Arką Gdynia, oczywiście, on był udany, bo był zwycięski, ale jak to my – doszukaliśmy się też błędów i ten mikrocykl jest poświęcony m.in. Aspektom, dzięki którym zespół będziemy lepiej funkcjonował. Jutro zagramy pierwszy oficjalny mecz na Lorecie. Czy jest to taki oddech ulgi i dodatkowy przypływ pozytywnej energii, entuzjazmu dla naszych piłkarzy? Myślę, że tak. Chcemy budować nasz zespół właśnie na tej pozytywnej energii, intensywności. I mamy cel, żeby przenieść to na mecz .

Kluczowe spotkanie na stadionie przy Loretańskiej! Przed nami mecz z Odrą Opole

Już jutro nasza drużyna na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej 20 podejmie zespół Odry Opole. Pierwszy gwizdek arbitra, Dominika Sulikowskiego, zaplanowany jest na godzinę 15.00. Nie da się ukryć, iż jutrzejsze spotkania nosi znamiona rywalizacji absolutnie kluczowej i szalenie istotnej w kontekście walki o utrzymanie w Fortuna 1 Lidze. Aktualnie nasza drużyna zajmuje 16. miejsce w tabeli, ma na swoim koncie 27 punktów – do Odry traci zaledwie dwa „oczka”. Należy przypomnieć, iż nasi jutrzejsi rywale zajmują pierwszą bezpieczną pozycję, więc w przypadku zwycięstwa piłkarze Skry wydostaną się ze strefy spadkowej. Dyspozycja zawodników Jakuba Dziółki z pewnością może budzić optymizm przed sobotnim starciem. W ostatnim meczu gracze naszej drużyny zaprezentowali futbol intensywny i ofensywny, oparty na wysokim podejściu pod rywala, co przyniosło oczekiwany efekt w postaci wygranej z faworyzowaną Arką Gdynia. Być może w jutrzejszym spotkaniu nieco częściej będziemy musieli funkcjonować w ataku pozycyjnym, ale nasi piłkarze zdążyli już w bieżącej rundzie udowodnić, że potrafią świetnie operować futbolówką i mądrze budować kolejne akcje. Nie ulega wątpliwości, że bardzo ważnym czynnikiem w kontekście spotkania z Odrą jest fakt, iż będziemy mogli zagrać u siebie – w pełnym tego zdania znaczeniu. Nasi piłkarze od dłuższego czasu trenują już na „Lorecie”, więc śmiało można stwierdzić, że atut własnego boiska w przypadku Skry Częstochowa w końcu może być postrzegany przed meczem jako pewnego rodzaju przewaga nad rywalem. Możemy jednak zakładać, że Odra postawi jutro trudne warunki. Drużyna Adama Noconia aktualnie plasuje się na 15. miejscu w stawce, dotychczas zgromadziła 29 punktów. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyła 9 „oczek”, rozprawiając się z Zagłębiem Sosnowiec, Sandecją i – w miniony weekend – z GieKSą Katowice. W tym okresie poniosła też dwie porażki (z Wisłą Kraków oraz Resovią). Trzeba przyznać, że jak na zespół z dolnej połówki tabeli Opolanie dość często kierują piłkę do siatki rywali. Gracze Odry zdobyli bowiem 34 bramki. Odpowiedzialność za strzelanie goli rozkłada się jednak na wielu zawodników, o czym świadczy fakt, że obecnie najskuteczniejszym graczem zespołu jest autor czterech trafień, Rafał Niziołek. Kapitanem drużyny jest silny środkowy obrońca, Michał Kamiński. 34 – latek od dawna występuje na pierwszoligowym poziomie. Przez wiele sezonów reprezentował barwy GKS-u Katowice, a od kilku lat jest liderem formacji defensywnej Odry Opole. Jesteśmy jednak przekonani, że nasi piłkarze zdołają zneutralizować atuty rywala i ponownie zaprezentują swój charakterystyczny, powtarzalny styl, który – mamy nadzieję – zaprowadzi ich do kluczowego zwycięstwa. *** W kontekście spotkania z Odrą Opole zachęcamy Was do śledzenia transmisji, co możecie zrobić wykupując PPV pod linkiem: skraczestochowa.statscore.com bądź inwestując w pakiet sportowy w aplikacji Polsat Box Go (https://bit.ly/PolsatBoxGoF1)

PZPN docenił pracę naszego klubu

Młodzieżowe reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn do lat 17 oraz mężczyzn do lat 19 w ostatnim czasie awansowały do finałów Mistrzostw Europy. Niemały udział w tym sukcesie mieli reprezentanci Skry Częstochowa. W naszym klubie od lat stawiamy na młodzież. Świadczy o tym szybko rozwijająca się Akademia i sukcesy naszych grup młodzieżowych w ligach wojewódzkich oraz licznych turniejach. Filozofia ta znajduje potwierdzenie również na pierwszoligowym szczeblu. Trenerzy Skry oraz Skry Ladies regularnie korzystają z usług młodych piłkarzy oraz piłkarek. Przekłada się to oczywiście na ranking Pro Junior System. W ubiegłym sezonie Skra wygrała tę klasyfikację, udowadniając, że nie boi się obdarzać zaufaniem zawodników do 21. roku życia. Rozwój młodych zawodników oraz zawodniczek Skry nie uchodzi uwadze trenerom narodowych kadr młodzieżowych. Nasi piłkarze regularnie powoływani są do reprezentacji, począwszy od najmłodszych kategorii, a skończywszy na kadrach będących bezpośrednim zapleczem seniorskiej drużyny narodowej. W ostatnim czasie polskie drużyny do lat 17 mężczyzn i kobiet oraz do lat 19 awansowały do finałów Mistrzostw Europy. Udział w tym sukcesie mieli również piłkarze oraz piłkarki Skry. „[…]w imieniu Zarządu PZPN, pracowników związku, trenerów i członków sztabów juniorskich reprezentacji Polski, chcielibyśmy serdecznie podziękować Państwa klubowi za wkład, jaki został włożony w te bardzo istotne wydarzenia w polskiej piłce młodzieżowej” – czytamy w piśmie, które otrzymaliśmy z Polskiego Związku Piłki Nożnej. „Jesteśmy przekonani, że drużyny narodowe, tworzone przez zawodników wywodzących się z Państwa klubu, zaprezentują się podczas finałów EURO z jak najlepszej strony dając nam wszystkim wiele powodów do radości i dumy” – czytamy dalej. Możemy być pewni, że filozofia naszego klubu nie ulegnie zmianie, a w finałach Mistrzostw Europy oklaskiwać będziemy dobre występy Zofii Dubiel.

Dominik Sulikowski arbitrem głównym meczu z Odrą

Poznaliśmy obsadę sędziowską sobotniego meczu z Odrą Opole. Arbitrem głównym spotkania będzie Dominik Sulikowski. Rozjemca z Gdańska w bieżącym sezonie prowadził jedno spotkanie z udziałem Skry Częstochowa, w którym nasza drużyna zmierzyła się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź (1:2). W sobotnim meczu na liniach asystować mu będą Dariusz Bohonos i Dawid Nitka. Funkcję arbitra technicznego będzie pełnił Mateusz Piszczelok, natomiast za system wideoweryfikacji będą odpowiadali Tomasz Marciniak i Patryk Gryckiewicz.

W sobotę oficjalnie wracamy do domu! Fortuna 1 Liga na Lorecie

Już w sobotę o godzinie 15.00 rozegramy spotkanie 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym zmierzymy się z Odrą Opole. Mecz odbędzie się na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej w Częstochowie. Ostatnie oficjalne starcie na „Lorecie” pierwsza drużyna Skry Częstochowa rozegrała blisko dwa lata temu. Modernizacja obiektu, a także gruntowna przebudowa i rozbudowa budynku klubowego umożliwiła nam powrót do domu. To bardzo duży krok w rozwoju naszego klubu, a także wielka zmiana w kontekście funkcjonowania zespołu trenera Jakuba Dziółki. Od dłuższego czasu nasz zespół trenuje już na własnym obiekcie, co przynosi efekty w postaci poprawy wyników. Jednak możliwość gry, a nie tylko treningu, na stadionie w Częstochowie będzie dla naszych piłkarzy sytuacją zdecydowanie bardziej komfortową. W końcu bowiem będziemy mogli mówić o grze u siebie w pełnym tego słowa znaczeniu. Dla zawodników Skry z pewnością będzie to szczególnie istotne, tym bardziej, że w sobotę czeka ich spotkanie o wyjątkowo dużym ciężarze gatunkowym. Zmierzymy się bowiem z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, do którego aktualnie tracimy dwa punkty. Odra zajmuje pierwszą bezpieczną pozycję w tabeli, więc w przypadku zwycięstwa ponownie wydostaniemy się ze strefy spadkowej. Optymizm przed sobotnim meczem może budzić także dyspozycja naszych zawodników, którzy ostatnim spotkaniu z jedną z najsilniejszych kadrowo drużyn w stawce, Arką Gdynia, zaprezentowali się ze świetnej strony i w pełni zasłużenie zwyciężyli 1:0. Liczymy na to, że w sobotę będzie podobnie! Dla całej społeczności naszego klubu będzie to niezwykle ważne wydarzenie, które otworzy nowy rozdział w historii Skry Częstochowa. Wierzymy, że już wkrótce na obiekcie powstaną także trybuny, które sprawią, że będziecie mieli możliwość kibicowania naszym piłkarzom podczas meczów rozgrywanych na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej. W kontekście spotkania z Odrą Opole zachęcamy Was do śledzenia transmisji, co możecie zrobić wykupując PPV pod linkiem: skraczestochowa.statscore.com bądź inwestując w pakiet sportowy w aplikacji Polsat Box Go (https://bit.ly/PolsatBoxGoF1) Fot. Marek Tęcza

Szymon Szymański i Jakub Bursztyn w jedenastce „Piłki Nożnej”

Szymon Szymański i Jakub Bursztyn odegrali bardzo ważną rolę w zwycięstwie naszego zespołu z Arką Gdynia. Ich wysoka dyspozycja została dostrzeżona przez dziennikarzy tygodnika „Piłka Nożna”, przez których zostali wybrani do jedenastki 27. kolejki Fortuna 1 Ligi. Jakub Bursztyn już po raz kolejny znalazł się w jedenastce „Piłki Nożnej”, co tylko i wyłącznie utwierdza nas w przekonaniu, że golkiper Skry jest w bardzo dobrej dyspozycji. W meczu z Arką 25 – letni bramkarz był bardzo pewnym punktem zespołu. Dobrze spisywał się zarówno na linii, jak i na przedpolu. Kilka razy popisywał się świetnymi interwencjami. Zachował już ósme czyste konto w bieżącym sezonie. Szymon Szymański również rozegrał w niedzielę świetne zawody, biorąc na siebie rolę lidera formacji obronnej. Środkowy obrońca Skry był bardzo pewny w w swoich poczynaniach i zanotował kilka kluczowych dla losów meczu interwencji w defensywie. Co więcej, zdobył zwycięską bramkę dla naszego zespołu – dobrze odnalazł się w polu karnym i wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, strzałem głową pokonując golkipera Arki. Nie ulega wątpliwości, że Szymon Szymański w pełni zasłużył na wyróżnienie. Kubie i Szymonowi gratulujemy wyróżnienia i życzymy kolejnych świetnych występów!

Raport z wypożyczeń

Za nami piłkarski weekend, a co za tym idzie – kolejne występy w wykonaniu zawodników wypożyczonych z naszego klubu. Czas na podsumowanie ich ostatnich poczynań. Wypożyczony do Olimpii Grudziądz utalentowany środkowy obrońca, Sebastian Rogala, rozegrał pełne 90 minut w starciu z Pogonią Nowe Skalmierzyce (1:1). Wychowanek Skry pozostaje pewnym punktem defensywy zespołu, który aktualnie piastuje pozycję lidera III ligi (gr. 2). Silną pozycję w swoim zespole ma również Daniel Błędowski, który po raz kolejny rozegrał pełny mecz w barwach MKS-u Kluczbork. Jego drużyna tym razem uległa Stilonowi Gorzów 0:2. Ponownie cenne dla swojego rozwoju minuty na trzecioligowych boiskach złapał Mateusz Magdziarz. Zwykle podstawowy skrzydłowy Unii Skierniewice, w miniony weekend pojawił się na boisku z ławki w starciu z liderem rozgrywek, Pogonią Grodzisk Mazowiecki (0:4). Z kolei Dawid Wojtyra, aktualnie napastnik rezerw Rakowa Częstochowa, pojawił się na boisku w 80 minucie starcia z Miedzią II Legnica (3:0). Kolejne spotkania zaliczyli także dobrze rozwijający się młodzi zawodnicy, którzy aktualnie występują na poziomie IV ligi. Podsumowanie występów zawodników wypożyczonych ze Skry: Sebastian Rogala (Olimipia Grudziądz) – 90 minut z Pogonią Skalmierzyce (1:1) Daniel Błędowski (MKS Kluczbork) – 90 minut ze Stilonem Gorzów (0:4) Mateusz Magdziarz (Unia Skierniewice) – od 65. minuty z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (0:4) Dawid Wojtyra (Raków II Częstochowa) – od 80. minuty z Miedzią II Legnica Wiktor Podolski (MKS Myszków) – 90 minut z Rozwojem Katowice (1:2) Adrian Cheliński (RKS Radomsko) – od 84. minuty ze Zrywem Wygoda (4:0) Mikołaj Kempa (Unia Rędziny) – 80 minut ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Artur Kowalczyk (Unia Rędziny) – 90 minut ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Oskar Krawczyk (Unia Rędziny) – 86 minut ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Marcel Nurek (Unia Rędziny) – 70 minut ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Marcel Przygodzki (Unia Rędziny) – od 72. minuty ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Jakub Rumin (Unia Rędziny) – od 80. minuty ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Adrian Żabik (Unia Rędziny) – od 70. minuty ze Śląskiem Demarko Świętochłowice (5:1) Fot. MKS Kluczbork Fot. tytułowe: Olimpia Grudziądz

Poznaliśmy termin meczu z Górnikiem Łęczna

Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznaczył terminy spotkań 31. kolejki Fortuna 1 Ligi. Nasza drużyna zmierzy się wówczas w domowym starciu z Górnikiem Łęczna. Termin meczu został ustalony na piątek 12 maja. Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godzinę 18.00, a rywalizację będzie można obejrzeć poprzez platformę Polsat Box Go. Do tego czasu czeka nas jeszcze kilka innych spotkań. Przedstawiamy zatem rozkład jazdy na najbliższe tygodnie: 22.04 (sobota) vs Odra Opole (D) – godz. 15.00 28.04 (piątek) vs GKS Katowice (W) – godz. 18.00 7.05 (niedziela) vs GKS Tychy (D) – godz. 15.00 12.05 (piątek) vs Górnik Łęczna (D) – godz. 18.00

Szymon Szymański: Można powiedzieć, że morskie powietrze mi służy

Po meczu z Arką Gdynia porozmawialiśmy z Szymonem Szymańskim, który rozegrał świetny mecz i zdobył zwycięską bramkę dla naszego zespołu. To było absolutnie kluczowe zwyciętwo. Jak to wszystko wyglądało z perspektywy boiska? Jak ocenisz ten mecz? Szymon Szymański: Na pewno wygrana bardzo cieszy, bo wiadomo w jakiej sytuacji byliśmy i jak ułożyły się mecze w tej kolejce. Nie da się ukryć, że graliśmy dzisiaj mecz o sześć punktów. Wygraliśmy i z tego się najbardziej cieszymy – cel uświęca środki, to było dla nas zdecydowanie najważniejsze. Aczkolwiek uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Arka miała lepsze posiadanie, ale myślę, że nie stworzyła jakichś klarownych sytuacji poza tym słupkiem w drugiej połowie i stałymi fragmentami, natomiast my graliśmy mądrze, dobrze kontrowaliśmy. Szkoda, bo mogliśmy wcześniej zdobyć bramkę, ale na szczęście udało się w końcówce po stałym fragmencie i to jest nawjażniejsze. Mam wrażenie, że dzisiaj w naszej grze zgadzało się absolutnie wszystko. Czy plan, który sobie załozyliście został zrealizowany w stu procentach czy jednak dopatrzyłbyś się pewnych elementów, nad którymi musimy popracować? Margines błędu jest zawsze. Nie da się zagrać idealnego meczu, bo zawsze ktoś w jakimś momencie popełni błąd. Natomiast dzisiaj wygrywamy z zespołem aspirującym do gry w ekstraklasie, jest to dla nas bardzo ważne i tak jak powiedziałem, myślę, że zagraliśmy bardzo dobry mecz. Strzeliłeś już bramkę w Gdyni we wrześniu 2021 roku. Dzisiaj ponownie zagrałeś świetny mecz, zdobyłeś także zwycięskiego gola. Czy można powiedzieć, że jest to dla Ciebie szczęśliwy stadion? Szczęśliwy lub nie, wiadomo, że zawsze staram się dawać z siebie sto procent. Raz jest lepiej, raz gorzej. Natomiast, zgadza się, to był drugi mój mecz tutaj i drugi gol, więc można powiedzieć, że morskie powietrze mi służy. Za tydzień z Odrą Opole zagramy już na stadionie przy ul. Loretańskiej. Czy fakt, że w końcu zagramy w domu będzie miał dla Was duże znaczenie w kontekście tego spotkania Na pewno tak, jest to nasze pierwsze prawdziwe spotkanie u siebie, odkąd gramy w pierwszej lidze. To niewątpliwie będzie nasz atut, tym bardziej, że – jak wiadomo – będziemy grać na sztucznej murawie. Jednak na pewno będzie to kolejny trundy mecz. Zrobimy wszystko, by zdobyć trzy punkty.