Październik, to miesiąc świadomości raka piersi. Do akcji Różowy Październik dołącza również nasz Klub! Nasi piłkarze zachęcają wszystkie kobiety do poddawania się regularnym badaniom.
Kategoria: I Zespół
„Ten zespół się odbije”. Przed nami kolejne wyzwania!
Nasza drużyna przygotowuje się do kolejnego starcia. Już w piątek zmierzymy się bowiem z Wisłą Puławy, a nadchodząca rywalizacja wydaje się jedną z istotnych przepraw w kontekście ugruntowania swojej pozycji w czołówce ligowej tabeli. Zawodnicy Skry Częstochowa od początku sezonu prezentują wysoką formę, która – owszem – nie zawsze przekłada się na świetne rezultaty, ale z pewnością budzi optymizm w kontekście przyszłości. Aktualnie nasz zespół plasuje się na 10. miejscu w stawce, jednak do pozycji gwarantującej udział w barażach o awans do Fortuna 1 Ligi traci zaledwie trzy punkty. W związku z tym, wciąż możemy bardzo realistycznie spoglądać w kierunku wysokich lokat. By spełnić cele i ambicje, w najbliższych tygodniach nasza drużyna musi przełożyć dobrą grę na jeszcze lepsze rezultaty. Trzeba wszak przyznać, że styl tudzież sposób funkcjonowania na boisku stoją u zawodników Skry na poziomie budzącym uznanie, co w dalszej perspektywie powinno gwarantować zwycięstwa. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w szeregach naszego zespołu występuje wielu młodych zawodników, którzy rozwijają się w niezwykle dynamiczny sposób. Regularnie na placu gry melduje się kilku młodzieżowców, którzy nie tylko stanowią odpowiednie uzupełnienie, ale są bardzo ważnymi postaciami drużyny. Warto podkreślić, że spotkaniu z GKS-em Jastrzębie w pierwszym składzie zadebiutował wychowanek naszej Akademii, 19 – letni Paweł Kołodziejczyk. Z kolei w sobotnim meczu z Pogonią Siedlce w podstawowej jedenastce po raz pierwszy wybiegł jego rówieśnik, Jakub Niedbała, który dotychczas meldował się na placu gry wchodząc z ławki rezerwowych. Regularnie występujących młodych zawodników jest u nas wielu, którzy uzupełnieni o naturalnych, doświadczonych liderów prezentują poziom dający nadzieję na owocną najbliższą przyszłość drużyny. Zanim jednak ponownie odniesiemy się do tego, co nas czeka, warto na chwilę zatrzymać się i powrócić do sobotniego spotkania z Pogonią Siedlce (1:2). Była to dla nas pierwsza przegrana od siedmiu ligowych kolejek, ale chyba śmiało można traktować ją jako wypadek przy pracy. Mamy bowiem gwarancję, że sztab odpowiednio przeanalizuje sobotnie spotkanie, a nasza drużyna będzie mocno pracować, by już w piątek odnieść zwycięstwo. – Myślę, że ten mecz z naszej strony miał dwa oblicza. (…) Duże brawa dla piłkarzy za zaangażowanie i determinację. Wyciągniemy z tej porażki dużo dobrych wniosków. Przed nami ważne mecze i ten zespół na pewno się odbije – podkreślał podczas pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Skry, Konrad Gerega. Prawdziwym fundamentem, punktem wyjścia, od którego możemy zacząć określać podstawy do osiągania dobrych wyników w najbliższych tygodniach, jest świetna postawa naszej drużyny w defensywie. Dotychczas straciliśmy zaledwie 9 goli, co stanowi drugi najlepszy wynik w lidze (mniej straconych bramek ma jedynie lider, KKS Kalisz). Kluczem wydaje się poprawa skuteczności, bowiem choć nasi piłkarze potrafią dominować nad rywalem, długo utrzymywać się przy piłce i kreować okazje, to niestety nie zawsze przekłada się to na zdobycze strzeleckie. Jeśli i w tym elemencie Skra będzie efektywna, to o wyniki w przyszłości nie powinniśmy się martwić. Do piątkowego spotkania możemy więc podchodzić z umiarkowanym optymizmem i przekonaniem, że gracze Skry Częstochowa zrobią wszystko, by podnieść z boiska pełną pulę.
Poznaliśmy termin spotkania ze Stalą Stalowa Wola. Transmisja w TVP Sport!
Poznaliśmy termin spotkania 15. kolejki drugoligowych rozgrywek, w którym zmierzymy się ze Stalą Stalowa Wola. Mecz odbędzie się na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej w Częstochowie. Datę rywalizacji w ramach 15. serii gier wyznaczono na piątek 27 października. Pierwszy gwizdek arbitra usłyszymy o godzinie 20.30, a transmisję będziecie mogli śledzić w kanale TVP Sport. Do tego czasu czeka nas jeszcze kilka innych, ważnych spotkań, a w związku z tym prezentujemy pełny rozkład jazdy naszej ekipy na najbliższy czas: 13.10 (piątek) vs Wisła Puławy (D) – godz. 19:00 22.10 (niedziela) vs ŁKS II Łódź (W) – godz. 14.15 27.10 (piątek) vs Stal Stalowa Wola (D) – godz. 20.30
Zdjęcia z meczu w Siedlcach [GALERIA]
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wczorajszego spotkania z Pogonią Siedlce (1:2).
Konferencja po meczu z Pogonią
„Wyciągniemy dużo dobrych wniosków z tej porażki. Przed nami są ważne mecze. Ten zespół na pewno się podniesie” – mówi trener Konrad Gerega podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Pogonią Siedlce (1:2).
Pogoń – Skra 2:1 [RELACJA]
Nasza drużyna zmierzyła się dzisiaj w wyjazdowym starciu z ekipą Pogoni Siedlce. Piłkarze Skry z determinacją walczyli o korzystny rezultat, ale ostatecznie to gospodarze zainkasowali trzy punkty, wygrywając 2:1 po bramce w końcówce spotkania. Mecz zapowiadał się bardzo interesująco, wszak przed startem 12. serii gier obie drużyny zgromadziły na swoim koncie taką samą liczbę punktów (17). Zarówno nasza ekipa, jak i zespół gospodarzy, dobrze rozpoczęły rozgrywki, a w deszczową sobotę w Siedlcach stawka była wysoka. Piłkarze Skry, tak jak mają w zwyczaju, ofensywnie rozpoczęli dzisiejsze zawody i szybko wywalczyli dwa stałe fragmenty gry. Jednak o ile z nimi zdołali sobie poradzić defensorzy gospodarzy, o tyle uderzenie sprzed pola karnego autorstwa Oliviera Wyparta mogło zakończyć się bramką. Koniec końców piłka trafiła w jednego z naszych zawodników i opuściła plac gry. Gracze Pogoni również próbowali zaznaczyć swoją obecność w ataku. Zagrozili nam w 9. minucie, przy okazji dośrodkowania po rzucie wolnym wykonywanym z głębi pola, lecz ostatecznie sytuację wyjaśnili skutecznie interweniujący w “szesnastce” zawodnicy Skry. Obie drużyny grały wysokim pressingiem i próbowały odbierać piłkę na połowie rywala. I choć czasami im się to udawało, to przez jakiś czas nie przekładało się to na podbramkowe sytuacje. Szansa dla naszej drużyny przyszła w 25. minucie. Olivier Wypart posłał świetne długie podanie za linię obrony Pogoni, a do piłki dopadł rozpędzony Mateusz Winciersz. Wahadłowy Skry wyprzedził defensorów i zdecydował się na uderzenie, lecz ostatecznie futbolówka minęła bramkę. Kilka minut później nasz zespół przeprowadził dobrą kontrę, którą zapoczątkował odbiór piłki Filipa Nawrockiego. Obrońca Skry szybko uruchomił Piotra Noconia, który z kolei zagrał prostopadle w kierunku Mateusza Winciersza. Ten zakończył akcję płaskim dośrodkowaniem w centralną część pola karnego, ale koniec końców udanie interweniowali zawodnicy Pogoni i wyekspediowali futbolówkę. Gospodarze odpowiedzieli kilkadziesiąt sekund później. Przemysław Misiak odzyskał piłkę na naszej połowie i zagrał do Cezarego Demianiuka, który wpadł w pole karne i huknął wzdłuż bramki, lecz na szczęście żaden z rywali nie przeciął toru lotu piłki i nie skierował jej do siatki. W 38. minucie głową z niewielkiej odległości uderzył były napastnik Skry, Damian Nowak, jednak futbolówka poszybowała ponad poprzeczką. W doliczonym czasie gry gospodarze wyszli z groźnym szybkim atakiem. Cezary Demianiuk zdołał poradzić sobie z defensorami naszej ekipy, złamał akcję do środka, lecz z jego mocnym uderzeniem bardzo dobrze poradził sobie Karol Szymkowiak, który odbił piłkę i zażegnał zagrożenie. Trzeba przyznać, iż Pogon zyskała przewagę i miała nieco więcej z gry. Gospodarze potrafili utrzymać się przy piłce i odznaczali się wysoką kulturą rozrywania poszczególnych akcji. Nie zmienia to jednak faktu, że gracze Skry mądrze się bronili i konsekwentnie starali się funkcjonować w ramach swoich założeń. Na przerwę piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie. Drugą połowę nasza drużyna zaczęła bardzo agresywnie, wysoko, co przyniosło efekty już na samym jej starcie. Gospodarze nie mogli wyprowadzić piłki z własnego pola karnego. Bramkarz został zmuszony do błędu – pressing Skry sprawił, że podał piłkę nieprecyzyjnie, poza boisko. Zyskaliśmy rzut rożny, który wykorzystaliśmy w najlepszy możliwy sposób. W polu karnym doszło do sporego zamieszania. Ostatecznie Jan Ciućka z Piotrem Noconiem zdołali utrzymać piłkę w posiadaniu i rozegrali akcję kombinacyjną. Futbolówka ponownie została dostarczona na dalszy słupek, gdzie czekał na nią Olivier Wypart, który z zimną krwią pokonał bramkarza gospodarzy i wyprowadził Skrę na prowadzenie. Był to drugi gol środkowego obrońcy w barwach naszego klubu! Niestety jednak zawodnicy Pogoni zdołali dość szybko odpowiedzieć. W 54. minucie Jakub Sinior przejął piłkę przed polem karnym, wypracował sobie miejsce do strzału i precyzyjnym, płaskim uderzeniem umieścił futbolówkę w siatce. Nasza drużyna mogła równie szybko zareagować zdobyczą strzelecką na straconego gola. W 58. minucie spotkania Olivier Wypart popisał się znakomitym dośrodkowaniem na dłuższy słupek, a całą akcję zamykał Jakub Niedbała, który uwolnił się spod opieki obrońców. Strzał ofensywnego pomocnika Skry minął jednak bramkę Jakuba Burka. Trzeba przyznać, że w drugiej odsłonie mecz bardzo się otworzył. Nasz zespół dużo częściej niż w pierwszej połowie zagrażał bramce rywali i z biegiem czasu zyskiwał dominację na placu gry. W 64. minucie w polu karnym rywala piłkę odzyskał Dawid Wojtyra, który świetnie doskoczył do przeciwnika. Futbolówka ostatecznie trafiła na szesnasty metr – pod nogi Mikołaja Łabojko, którego techniczne uderzenie nad poprzeczkę przeniósł golkiper gospodarzy. W kolejnej akcji Piotr Nocoń odebrał piłkę w centralnej części boiska, napędził atak, a następnie dograł w kierunku Jana Ciućki, który wpadł w pole karne, ale jego groźne podanie przed bramkę zostało w ostatniej chwili przejęte przez defensorów gospodarzy. W 77. minucie pierwszy raz od dłuższego czasu pewne zagrożenie pod naszą bramką zdołali stworzyć gospodarze zawodów. Damian Szuprytowski oddał bowiem bardzo mocne uderzenie zza pola karnego, z którym jednak doskonale poradził sobie Karol Szymkowiak. W odpowiedzi kapitalną indywidualną akcję przeprowadził Jan Ciućka, który z wielką swobodą popędził z piłką przez dobre kilkadziesiąt metrów, “złamał” do środka i oddał strzał, który ostatecznie przeleciał obok słupka bramki Pogoni. W końcowych fragmentach gospodarze ponownie ruszyli do ataku i podobnie jak nasz zespół – mocno walczyli o zwycięstwo. Oglądaliśmy mecz typu box to box, w którym piłka błyskawicznie przedostawała się od pola karnego do pola karnego. W 85. minucie drugą żółtą kartką został ukarany Adam Olejnik, co oznaczało, że to Pogoń będzie kończyła mecz w przewadze. Niestety w wyniku dośrodkowania z rzutu wolnego straciliśmy decydującą bramkę. Gospodarze posłali piłkę na długi słupek, gdzie nabiegał już na nią Damian Nowak. Napastnik Pogoni wykorzystał sytuację i zapewnił Pogoni prowadzenie. W doliczonym czasie gry stanęliśmy jeszcze przed szansą przy okazji ciekawie rozegranego rzutu wolnego. Olivier Wypart miękko dograł w pole karne, gdzie jeden z naszych piłkarzy zdołał oddać strzał, ale piłka przeleciała obok bramki. Mimo że nasz zespół do końca meczu walczył o odrobienie strat, to ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Z trudnego terenu w Siedlcach wracamy bez punktów. Już wkrótce przed nami jednak kolejne wyzwania! Skra Częstochowa – Pogoń Siedlce 1:2 1 – 0 – Olivier Wypart 48’ 1 – 1 – Jakub Sinior 54’ 1 – 2 – Damian Nowak 87’ Skra Częstochowa: 1. Szymkowiak – 98. Nawrocki (58’ 20. O. Kucharczyk), 4. Mesjasz, 21. Wypart – 22. Wojciechowski (74’ 23. Malec), 26. Olejnik, 6. Łabojko, 11. Winciersz (74’ 2. P.Czytaj więcej
Z Siedlec wracamy bez punktów
W spotkaniu 12. kolejki 2 Ligi nasza drużyna ostatecznie przegrała z Pogonią Siedlce 1:2. Decydujący okazał się gol straconych w końcowych minutach meczu. Jedyną bramkę dla Skry zdobył Olivier Wypart. Skra Częstochowa – Pogoń Siedlce 1:2 1 – 0 – Olivier Wypart 48’ 1 – 1 – Jakub Sinior 54’ 1 – 2 – Damian Nowak 87’ Skra Częstochowa: 1. Szymkowiak – 98. Nawrocki (58’ 20. O. Kucharczyk), 4. Mesjasz, 21. Wypart – 22. Wojciechowski (74’ 23. Malec), 26. Olejnik, 6. Łabojko, 11. Winciersz (74’ 2. P. Kucharczyk) – 7. Nocoń, 16. Niedbała (58. 10. Wojtyra) – 9. Grzelka (35’ 8. Ciućka) Pogoń Siedlce: 1. Burek – 4. Misiak, 31. Dzięcioł, 3. Majewski (76’ 26. Okusami) – 23. Derlatka (60’ 20. Bujalski), 16. Sinior, 43. Hrnciar (76’ 18. Pyrdoł), 10. Miś – 56. Demianiuk, 7. Szuprytowski – 9. Nowak Więce o meczu wkrótce…
Jedziemy do Siedlec! A Wy kibicujcie nam za pomocą Pilota WP
Ligowa karuzela nabiera rozpędu. Już w sobotę nasi piłkarze udadzą się do Siedlec na mecz z tamtejszą Pogonią. Nasi piłkarze powalczą o pełną pulę, a Wy możecie ich wspierać za pomocą aplikacji Pilot WP. Za nami 11 kolejek 2. ligi piłkarskiej. Terminarz dwunastej serii gier został tak skonstruowany, że naprzeciw siebie staną zespoły, które legitymują się identycznym dorobkiem punktowym. Zarówno nasz zespół i jak i gospodarze zgromadzili dotychczas po 17 punktów. Sobotnie spotkanie w Siedlcach zapowiada się zatem bardzo interesująco. Rzecz jasna możecie kibicować naszym piłkarzom, śledząc nadchodzący wielkimi krokami pojedynek za pomocą aplikacji Pilot WP. Wystarczy wejść na stronę https://pilot.wp.pl/lp/pilka-nozna-druga-liga/ i wykupić pakiet, dzięki któremu otrzymacie dostęp do wszystkich meczów drugoligowych rozgrywek. Przy zakupie nie zapominajcie o zaznaczeniu wsparcia dla Skry, ponieważ część przychodu za sprzedaż pakietu zasila kasę naszego klubu!
Przed nami wyjazdowe starcie w Siedlcach! [ZAPOWIEDŹ]
Naszą drużynę czeka kolejne ligowe starcie! Już w sobotę piłkarze Skry Częstochowa zmierzą się bowiem na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Mecz rozgrywany w ramach 12. serii gier rozpocznie się o godzinie 15:00. Do rywalizacji na Mazowszu nasza ekipa przystępuje z pozycji zespołu piastującego 8. miejsce w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 17 punktów. Warto jednak zwrócić uwagę, że różnice punktowe pomiędzy poszczególnymi drużynami wciąż są niewielkie, o czym najlepiej świadczy fakt, że do wicelidera tracimy zaledwie trzy oczka. Dyspozycja Skry z pewnością budzi optymizm. Nasi piłkarze nie przegrali już od siedmiu ligowych spotkań, a ich stałe postępy, rozwój i sposób gry sprawia, że nie byłoby wielkim zaskoczeniem, gdyby korzystna passa trwała jeszcze przez dłuższy czas. Podopieczni Konrada Geregi są świetnie zorganizowani i bardzo pewni w destrukcji, imponując przy tym umiejętnością utrzymania się przy piłce na połowie rywala i wysokim, agresywnym pressingiem, który regularnie stanowi nie lada problem dla zawodników drużyn przeciwnych. O postawie Skry najlepiej zresztą świadczą statystyki, które wskazują, że jedynie lider, KKS Kalisz, stracił mniej bramek. Nasza drużyna zachowała już siedem czystych kont, co stanowi rezultat prawdziwie imponujący. Poza tym, biorąc pod uwagę ilość goli zdobytych w meczach przeciwko Skrze, należy pamiętać, że aż trzy z siedmiu ostatecznie straconych bramek padło w inaugurującym sezon meczu z Hutnikiem Kraków. Oczywiście, słabiej wygląda to patrząc na statystyki ofensywne, ale i w tym zakresie gracze Skry czynią stały progres. Najlepszym dowodem na to jest starcie sprzed dwóch tygodni w Lubinie (2:0), w którym wykreowaliśmy mnóstwo sytuacji podbramkowych i w pełni zdominowaliśmy rywala. Bardzo optymistycznie wyglądało to również kilka dni później, w rywalizacji z Polonią Warszawa (2:3 po dogrywce). Dopiero w ostatnim spotkaniu nieco spuściliśmy z tonu, jeśli chodzi o efektywność poczynań ofensywnych. Po zakończonym bezbramkowym remisem spotkaniu z GKS-em Jastrzębie możemy czuć niedosyt, ale należy przyznać, że drużyna wyglądała nieco słabiej niż w poprzednich spotkaniach. – Brakło nam intensywności – to jest to, czego się obawiałem, bo wiedziałem, że sporo zdrowia zostawiliśmy we wtorkowym meczu Pucharu Polski – mówił Konrad Gerega na konferencji prasowej po ostatnim meczu – Musimy skupić się na tym, żeby po intensywnym tygodniu piłkarze wrócili do homeostazy. Na tym będziemy się koncentrować. Pogoń to na pewno będzie wymagający przeciwnik – podkreślał trener Skry. Nie ulega wątpliwości, że jutrzejszy mecz będzie niezwykle istotny także z punktu widzenia ligowej tabeli. Pogoń Siedlce zgromadziła bowiem na swoim koncie 17 punktów (czyli tyle, co Skra) i zajmuje 6. miejsce w stawce. Drużyna, która zdoła jutro zwyciężyć, może rozgościć się w czołówce na dłużej. Siłą zespołu prowadzonego przez Marka Brzozowskiego z pewnością jest ofensywa. Pogoń strzeliła już osiemnaście bramek, co stanowi 3. najlepszy wynik w stawce. Za znaczną część dorobku odpowiada niezwykle skuteczny w tym sezonie autor sześciu trafień, Cezary Demianiuk, który jest bardzo pewnym egzekutorem rzutów karnych. Zagrożenie może stanowić dwójka byłych zawodników Skry Częstochowa. Damian Nowak w poprzednim sezonie zdobył aż 18 goli, a i w tych rozgrywkach dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Mówimy o silnym, dobrze zbudowanym napastniku, który potrafi grać w powietrzu, ale ma także świetnie ułożoną stopę. Drugim z ofensywnych graczy, którzy w przeszłości występowali w naszym klubie, jest Piotr Pyrdoł. Ofensywny pomocnik dysponuje dobrą techniką użytkową i z pewnością należy zwrócić na niego szczególną uwagę. Co ciekawe, w Pogoni występuje jeszcze jeden były zawodnik Skry, Jakub Sinior. Od początku sezonu w barwach ekipy z Siedlec dobrze spisuje się także Przemysław Misiak, który stanowi istotny punkt defensywy, a ostatnio otrzymał powołanie do reprezentacji Polski U-20. Mimo iż rywale prezentują wysoką jakość i mają w swoich szeregach wiele indywidualności, nasi piłkarze będą zapewne doskonale przygotowani do nadchodzącego wyzwania. Przed nami wyjazd na trudny teren, ale gracze Skry z pewnością powalczą o komplet punktów!
Poznaliśmy obsadę sędziowską meczu w Siedlcach
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat odnośnie obsady sędziowskiej meczów 12. kolejki 2. ligi piłki nożnej. Arbitrem głównym meczu w Siedlcach będzie pan Arkadiusz Nestorowicz. W najbliższą sobotę piłkarze Skry udadzą się do Siedlec, gdzie zmierzą się z tamtejszą Pogonią. Wiemy już, że sędzią głównym tego spotkania będzie pan Arkadiusz Nestorowicz z Międzyrzeca Podlaskiego. Na liniach pomagać mu będą panowie Łukasz Sikora i Bartosz Tomaszuk, natomiast rolę sędziego technicznego pełnić będzie pan Paweł Sitkowski. Rozjemca sobotniego meczu po raz pierwszy zagwiżdże o godzinie 15:00.