Nowym trenerem Pogoni Siedlce, z którą Skra zagra na wyjeździe w niedzielę, został Marcin Płuska. Zastąpił na tym stanowisku Daniela Purzyckiego.
Autor: Łukasz Radosz
Pierwsze ligowe zwycięstwo Trampkarek
Po sobotnim zwycięstwie seniorek swój mecz w niedzielę w ramach Śląskiej Ligi Trampkarek rozegrała nasza kadra U-15. Młodzież tym razem nie chciała być gorsza od swych starszych koleżanek i także pewnie pokonała swoje rywalki. Przewaga młodych Skrzatek w całym spotkaniu była raczej bezdyskusyjna. Od pierwszych minut częstochowskie piłkarki ruszyły do zdecydowanych ataków i kilkukrotnie zagroziły bramkarce rywalek. Za każdym razem brakowało jednak nieco szczęścia. Mozolna praca przyniosła efekt w 29 minucie. Strzał Pauliny Brzęczek wprawdzie bramkarka rywalek obroniła ale przy dobitce Otylii Dobrzańskiej była już bezradna. To była pierwsza bramka Otylii dla Skry Ladies. Tuż przed przerwą na 2-0 wynik podwyższyła Zosia Dubiel która w sporym zamieszaniu podbramkowym wykazała się największym sprytem i strzałem pod poprzeczkę umieściła piłkę w siatce. Gol praktycznie do szatni ewidentnie podciął skrzydła ambitnie grającym zawodniczkom z Zabrza. Po rozpoczęciu drugiej połowy nasze piłkarki wykorzystały chwilowe rozkojarzenie gości i stosunkowo szybko zanotowały dwa kolejne celne trafienia. Najpierw Natalia Mucha znalazła drogę do bramki a kilka chwil później Nikola Młynek strzałem z dystansu w samo okienko podwyższyła wynik na 4-0. W tym momencie mecz był praktycznie rozstrzygnięty. Wprawdzie w końcówce rywalki wykorzystując zmęczenie naszej drużyny zdołały strzelić dwie bramki ale widać było, że to częstochowianki wciąż kontrolują przebieg spotkania. Cieszy zwycięstwo, cieszą pierwsze 3 punkty ale najbardziej raduje fakt, że z meczu na mecz nasz zespół prezentuje coraz bardziej dojrzałą i mądrą grę. Widać, że ciężka praca wykonywana na treningach zaczyna przynosić efekty. One dopiero się rozkręcają 🙂 Skra Ladies Częstochowa – KKS Zabrze 4-2 (2-0) Bramki: Otylia Dobrzyńska x1, Zosia Dubiel x1, Natalia Mucha x1, Nikola Młynek x1 Skład: Klaudia Grzyb – Oliwia Konik, Michalina Sirek, Maja Sawicka, Oliwia Sirek, Maja Ozieriańska (kpt), Zosia Dubiel, Nikola Młynek, Paulina Brzęczek, Wiktoria Przełożyńska, Natalia Mucha oraz Otylia Dobrzańska, Dorota Kwapień
Zwycięstwo z Rolnikiem
Po dwóch kolejnych porażkach podopieczne Marty Miki i Patryka Mrugacza nie zostawiły sobie już zbyt wielkiego marginesu błędu. Aby zachować miejsce w czołówce ligowej tabeli nasze Panie musiały pokonać rezerwy Rolnika. I uczyniły to w dość spektakularny sposób – to był prawdziwy powrót mocy! Od pierwszej minuty Skrzatki narzuciły swój styl gry i konsekwentnie parły do zdobycia bramki. Jednak na premierowe trafienie musieliśmy czekać aż do 29 minuty kiedy jedna z Rolniczek po strzale Natalii Liczko sama wpakowała piłkę do własnej siatki. Później wydarzenia potoczyły się szybko …. najpierw Wiktoria Ślusarczyk a potem Natalia Grajcar podwyższyły wynik na 3-0. Dla obydwu dziewczyn to pierwsze bramki w obecnym sezonie – gratulujemy. Tuż przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę czwartego gola dla Skry strzeliła Lena Mesjasz. Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Wciąż częstochowianki były stroną przeważającą a festiwal bramek rozpoczęła strzelając w tym dniu drugi raz celnie Natalia Grajcar. Potem swoje celne trafienia dwa razy dołożyła Natalia Liczko a wynik ustaliła w samej końcówce spotkania Sandra Wiśniewska. Wysoka wygrana w Głogówku nie tylko w sposób zdecydowany poprawiła humory w drużynie ale jednocześnie pozwoliła awansować na czwartą lokatę w ligowej tabeli. Sobotni mecz pokazał, że nasze piłkarki po chwilowej niemocy wciąż mogą być groźne dla najlepszych. Zwycięstwo w takim stylu to świetny prognostyk przed zbliżającym się końcem rundy i dwoma ostatnimi meczami. Ale zanim do nich przystąpimy już w środę o godzinie 20:00 w Opolu w kolejnej rundzie PP zmierzymy się z miejscową Unią. Rolnik II Głogówek – Skra Ladies Częstochowa 0-8 (0-4) Bramki: Natalia Grajcar x2, Natalia Liczko x2, Wiktoria Ślusarczyk x1, Lena Mesjasz x1, Sandra Wiśniweska x1, samobójcza x1 Skład: Antonina Zbirek – Kinga Baszewska, Julia Białas, Aleksandra Połacik, Sandra Wiśniewska, Ewelina Bojakowska, Wiktoria Ślusarczyk, Lena Mesjasz, Agnieszka Słaboń (kpt), Natalia Liczko, Natalia Grajcar oraz Oliwia Młynek, Maja Tomczyk
Piotr Wierzbicki: Przekonaliśmy się, że drużyna ma jeszcze rezerwy
Po cennym wyjazdowym remisie z Górnikiem Łęczna rozmawiamy z wiceprezesem Skry, Piotrem Wierzbickim.
I Liga Młodzik D1: Zgodnie z planem- wygrana w Żorach.
Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Zawodnicy Mariusza Czoka wygrywają mecz w Żorach. Tym samym Skra zdobywa trzy punkty- bardzo ważne w kontekście walki o utrzymanie w I lidze.
Skra znów „nad kreską”. Oby na stałe
Jeden punkt – niby niewiele – a pozwolił naszej drużynie znaleźć się poza strefą spadkową. Cenniejsze od zdobyczy punktowej wydaje się jednak odzyskanie przez zawodników wiary we własne możliwości i zyskanie pewności siebie przed kolejnymi meczami.
Skra remisuje z liderem. A była szansa na jeszcze więcej
Skra przez 25 minut prowadziła w Łęcznej, ale lider II ligi zdołał wyrównać, a w samej końcówce był bliski zdobycia zwycięskiego gola. Skończyło się na remisie, który i tak jest dużym sukcesem naszej drużyny. Na mecz z liderem trener Paweł Ściebura wystawił skład, który różnił się trochę od tego z ostatniego, przegranego 0:2 meczu z Olimpią Elbląg. Na boisko wybiegł 17-letni wychowanek Radosław Gołębiowski (spędził na nim 55 minut), który wraz z Mikołajem Biegańskim i Mateuszem Bondarenką tworzyli trójkę młodzieżowców. Dla młodziutkiego Gołębiowskiego nie był to debiut, ale biorąc pod uwagę, że w ubiegłym sezonie na boisku przebywał ledwie minutę, a w tym nie grał wcale, to fakt, że zagrał, w dodatku od pierwszej minuty, był dużym zaskoczeniem. Jeśli chodzi o zmiany, to w linii pomocy pojawił się jeszcze Konrad Andrzejczak, a w ataku Damian Niedojad. Gospodarze byli zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania, ale my liczyliśmy po cichu na jakąś niespodziankę. Na to, że skrzacy przerwą serię wyjazdowych niepowodzeń i zdobędą jakiś punkt. I udało się, chociaż w sumie można też mówić o pewnym niedosycie. Początek spotkania był obiecujący. Lider prowadził grę, próbował konstruować akcje, ale spokojnie grający skrzacy nie dopuszczali rywali do strzeleckich sytuacji. W 25. i 30. minucie to nasi piłkarze byli bliscy szczęścia. Najpierw przejęli piłkę w środku pola, a wychodzącego na czystą pozycję Konrada Andrzejczaka uprzedził jeden z rywali. Potem szansę miał Damian Niedojad. Gospodarze ponownie zgubili piłkę, Damian wbiegł w pole karne, uderzył w długi róg, ale bramkarz odbił futbolówkę na rzut rożny. Okazało się, że lider wcale nie jest taki straszny. Że, z Górnikiem można walczyć jak równy z równym. Kolejnym tego potwierdzeniem była akcja zakończona niecelnym, ale ładnym uderzeniem Dawida Niedbały z 36. minuty. Gospodarze zaatakowali w końcówce pierwszej połowy, naciskali także na początku drugiej, ale nasza drużyna nie pozwalała się zdominować. W 60. minucie z dystansu minimalnie niecelnie uderzył Piotr Nocoń. Chwilę później w polu karnym Górnika znalazł się Rafał Brusiło, ale bramkarz gospodarzy był górą. W końcu w 66. minucie, po szybkiej kontrze pięknie uderzył rozgrywający dobry mecz Konrad Andrzejczak. Skra objęła prowadzenie i pojawiła się realna szansa na sprawienie niespodzianki. Kilka minut po stracie gola łęcznianie odpowiedzieli groźnym strzałem Stasiaka. Potem próbowali Wójcik i najlepszy strzelec Górnika Wojciechowski, ale Mikołaj Biegański pewnie łapał piłki. Niestety, w 81. rywale dopięli swego. Po raz kolejny w tym sezonie Skra straciła gola po stałym fragmencie gry. Z rzutu rożnego dośrodkował Stromecki, a głową trafił z bliskiej odległości niepilnowany Paweł Baranowski. Było 1:1, a potem do ostatniej sekundy drżeliśmy o to, czy z Łęcznej uda się wywieźć remis. Skrzacy bronili się mądrze, szukając jednocześnie okazji do kontry. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry sędzia podyktował jednak rzut wolny dla Górnika. Z ponad 20 metrów mocno uderzył Stasiak, Mikołaj Biegański odbił piłkę przed siebie, ale ostatecznie udało się ją wybić. Po chwili sędzia zakończył spotkanie. Remis w Łęcznej to duży sukces naszej drużyny. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że to dopiero drugi punkt wywalczony w tym sezonie w meczu wyjazdowym. Wcześniej Skra zremisowała 2:2 w Toruniu. Górnik Łęczna – Skra Częstochowa 1:1 (0:0) Bramki: 0:1 Andrzejczak (66.), 1:1 Baranowski (81.) Górnik: Rojek – Leandro (61. Sasin), Midzierski, Baranowski, Zagórski (66. Zagórski), Stromecki, Wójcik, Goliński, Korczakowski (67. Lewandowski), Dzięgielewski, Wojciechowski Skra: Biegański – Brusiło, Bondarenko, Holik Ż, Obuchowski – Gołębiowski (55. Napora ), Andrzejczak, Zalewski, Niedbała – Nocoń – Niedojad (80. Wolny) . źródło foto: www.gol24.pl (autor: K. Kurzępa)
Trzeba podjąć wyzwanie – lider Górnik Łęczna
Po dwóch kolejnych porażkach sytuacja naszego zespołu nie jest dobra, a teraz czekają nas dwa trudne mecze wyjazdowe. W sobotę gramy w Łęcznej z liderem, potem przed zespołem wyjazd do Siedlec.
Podsumowanie tygodnia Młodej Skry #9 | 16.10-22.10.2019
A1 | rocznik 2001/2002 Bramki: 30’M.Nowak Skład: J.Hajda –D.Błędowski, R.Kapkowski, J.Załucki, O.Włodarczyk(17’T.Garus), W.Bednarek,K.Załęski(58’R.Płatek), R.Gołębiowski, A.Żabik(77’K.Kierat), A.Niedźwiedź(88’J.Cierpiał), M.Nowak W kolejnym meczu 1 ligi Śląskiej przegrywamy na wyjeździe z liderem rozgrywek 2:1 Pierwsza połowa to optyczna przewaga gospodarzy ale dobrą dyscyplina w obronie nie pozwalamy na stworzenie klarownej sytuacji. Wyprowadziliśmy kilka fajnych ataków szybkich z których oddaliśmy kilka strzałów na bramkę. W 30 minucie po wysokim pressingu na połowie przeciwnika mamy rzut z autu i po sprytnym jego wykonaniu Gołębiowski podał do Nowaka a ten z 16 metrów pokonał płaskim strzałem w długi róg bramkarza Rozwoju. W ostatniej akcji 1 połowy mamy rzut rożny z którego Rozwój wyprowadził zabójcza kontrę i wynik do przerwy brzmiał 1:1 Druga połowa nie wiele różniła się od pierwszej, Rozwój posiadał przewagę ale tylko do 30 metra. Niestety pod sam koniec spotkania ponownie dajemy się zaskoczyć z kontrataku i Rozwój na dwie minuty przed końcem strzela zwycięskiego gola. Na pewno trzeba oddać rywalowi iż nie przypadkowo jest liderem a w swoich szeregach posiada wiele indywidualności natomiast my dobrą organizacją zespołową szczególnie w defensywnie mocno się postawiliśmy i przy odrobinie szczęścia mogliśmy wywieźć punkt z gorącego terenu. Na pewno należy pochwalić zespół za zaangażowanie i realizację założeń na to spotkanie, oddaliśmy kilka groźnych strzałów i szkoda że tylko jeden znalazł drogę do bramki. Cieszy również fakt iż grając na terenie lidera mieliśmy kilka naprawdę dobrych fragmentów. B1 | rocznik 2003/2004 W pogoni za punktami w meczu z liderem podjęliśmy walkę jak równy z równym. Dysponując na ławce 2 zawodnikami, którzy do tej pory w tym sezonie nie mieli nawet 1 minuty na boisku liczyliśmy na co najmniej 1 punkt. Mecz od początku był wyrównany jednak w atakach szybkich przeciwnik wydawał się być groźniejszy i tak w 18 minucie straciliśmy bramkę na 1:0. Wyrównanie przyszło w ostatniej akcji 1 połowy kiedy to Adrian Cheliński mocnym strzałem zza pola karnego po rykoszecie zdobywa bramkę. Druga połowa otwiera się dla nas bardzo udanie. W 50 minucie po pięknej piłce zagranej za plecy obrońców Ruchu przez Marcela Nurka Sam na sam wychodzi Kacper Jóźwiak i mamy 2:1 dla Skry. Radość nie trwała długo. W dosyć prostych okolicznościach tracimy piłkę w środku boiska i mając dużo miejsca przeciwnik wyrównuje. Mamy doskonałe sytuacje, których nie potrafimy wykorzystać i tak kilka minut później bo w 57 minucie mamy już 3:2 dla Radzionkowa. Rywal podnosi wynik na 4:2 w 75 minucie. Mimo to drużyna walczy do końca. W 90 minucie po idealnym uderzeniu Kacpra Jóźwiaka z rzutu wolnego zmniejszamy różnice bramek. Mimo dużej woli walki i chęci wyrównania wynik meczu nie ulega zmianie. Ruch Radzionków 4: 3 Skra Czestochowa. C1 | rocznik 2005 C2 | rocznik 2006 C2 | rocznik 2006 | III liga D1 | rocznik 2007 | I liga D1 | rocznik 2007 | III liga D2 | rocznik 2008 Bardzo dobre spotkanie drugiej drużyny obejrzeli kibicie w Kłobucku. Trener o obu spotkaniach: „W meczu ze Zniczem obejrzeliśmy skoncentrowaną i skupioną drużynę, która zasłużyła na wygraną. Drużyna w spotkaniu z Akademią Sportową grała dojrzałą piłkę, zmiana centrum gry i komunikacja to elementy na które mieliśmy zwracać szczególną uwagę i tak też się stało. Dziękuję drużynie za dobre spotkanie oraz rodzicom za doping.” E1 | rocznik 2009 E1 | rocznik 2009 E1 | rocznik 2010 E2 | rocznik 2010 W kolejnym meczu I ligi okręgowej przyszło nam się zmierzyć z Ajaksem Częstochowa. Spotkanie na boisku przy ulicy Starzyńskiego okazało się dla nas cennym doświadczeniem. Gospodarze mocno zmobilizowani chcieli za wszelką cenę wziąć rewanż za ostatnie wysokie porażki z naszą drużyną. Początek spotkania należał do naszej drużyny która łatwo dochodziła do kolejnych sytuacji strzeleckich, jednak lekceważące podejście napastników i to przeciwnik po długim wznowieniu otworzył wynik spotkania. W tym momencie gra się wyrównała, a Ajaks w ostatniej minucie pierwszej połowy po kontraktu podwyższył wynik. W drugiej połowie to jednak My dochodzimy do głosu, a gra dzięki poprawie jakości podań oraz szybkich przejściach z obrony do ataku wygląda zdecydowanie lepiej, od początku narzucamy swój styl gry i już po 5 minutach mamy wyrównanie. W dalszej części spotkania dokładamy kolejne trafienia, jednak przeciwnik po naszych błędach w fazie otwarcia gry rownież trafia i do ligowej tabeli dopisujemy 1 pkt. E2 | rocznik 2010
Odtwórz wspomnienia. Uruchomiono Bibliotekę Piłkarstwa Polskiego!
Lata żmudnej pracy, pozyskiwanie i archiwizowanie materiałów. Gromadzenie plików wideo, a także grafik i ciekawostek. Oto jest! Polski Związek Piłki Nożnej ma przyjemność poinformować, że od 16 października kibice reprezentacji Polski za darmo mogą korzystać z Biblioteki Piłkarstwa Polskiego. Wszystkie mecze biało-czerwonych, skróty i wiele, wiele innych tylko na naszej platformie.Od dziś cały futbol jest w jednym miejscu! – Biblioteka Piłkarstwa Polskiego jest jednym z najlepszych projektów okołopiłkarskich zrealizowanych przez PZPN. Pracowaliśmy długo w ciszy, w spokoju i udało nam się stworzyć coś wspaniałego, taki magazyn polskiej piłki. Mamy najważniejsze mecze reprezentacji, fragmenty, ciekawostki, wycinki z gazet i to systematycznie będzie rozwijało się, bo będą dodawane nowe materiały. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, żeby nasz projekt został zrealizowany. Biblioteka pokazuje, że myślimy o wszystkim w naszej piłce. Nie tylko o rozbudowaniu futbolu profesjonalnego, amatorskiego, ale także chcemy dawać wyjątkowe materiały kibicom. Muszę przyznać, że sam, gdy wszedłem na tę stronę, miło było powspominać karierę. Jestem pod wrażeniem jak to wszystko zostało wykonane – powiedział Prezes PZPN Zbigniew Boniek. Polski Związek Piłki Nożnej idzie z biegiem czasu i dostosowuje się do potrzeb oraz wymagań kibiców biało-czerwonych. Stąd pomysł, by powstała Biblioteka Piłkarstwa Polskiego. – Pomysł stworzenia takiego projektu narodził się ponad trzy lata temu. Świat się zmienia, technologia idzie do przodu. Coraz więcej ludzi korzysta z Internetu i interesuje się piłką nożną. Po sukcesie strony Łączy Nas Piłka zależało nam, żeby iść z biegiem czasu. Dlatego postanowiliśmy stworzyć miejsce w sieci z meczami polskiej piłki nożnej, by dalej angażować kibiców. Oczywiście od pomysłu do realizacji była długa droga, ale dzięki pracy wielu osób udało się wprowadzić plan w życie – mówi Maciej Sawicki, Sekretarz Generalny PZPN. Żadna z europejskich federacji nie może pochwalić się tak szeroką i rozwiniętą biblioteką. – Nasz projekt jest unikatowy na skalę europejską. Nikt nie ma tak kompleksowych zasobów zgromadzonych w formie multimedialnej, które pokazują historię piłki nożnej w danym kraju. Dlatego nie było na kim się wzorować i cały projekt musieliśmy stworzyć od podstaw, jeśli chodzi o pomysł, w tym zasoby materiałów źródłowych. Wielkie podziękowania dla TVP oraz Polsatu, a w szczególności dla dyrektora Marka Szkolnikowskiego oraz dyrektora Mariana Kmity. Pomogli wykonać nam ciężką i żmudną pracę, by wydobyć materiały z archiwów – opowiada Sawicki. Biblioteka Piłkarstwa Polskiego dostępna będzie nie tylko na komputerach, ale także na wszystkich urządzeniach mobilnych mających dostęp do Internetu. Kibice biało-czerwonych na naszej platformie mogą znaleźć nie tylko mecze reprezentacji Polski z oryginalnym komentarzem, ale też fragmenty spotkań, ważnych akcji i wiele ciekawostek. – Naszym zamiarem jest rozwijanie tego projektu. Planujemy pozyskiwać mecze nie tylko reprezentacji, ale także chcemy umieszczać spotkania od ekstraklasy po drugą ligę i Totolotek Puchar Polski. Chcemy mieć po prostu wszystko w jednym miejscu. To prezent dla nas wszystkich, bo wszyscy jesteśmy kibicami. Łączy Nas Piłka – kończy Maciej Sawicki. Biblioteka Piłkarstwa Polskiego została podzielona na kilka zakładek tak, aby każdy kibic biało-czerwonych mógł znaleźć coś dla siebie. Dostępne są zakładki: Mecze, Kroniki, Polecane multimedia i Wideoteka. Zakładka „Mecze” Strona poświęcona każdemu spotkaniu z osobna. Można tam m.in. znaleźć: – Materiały filmowe (skrót meczu, pierwsza połowa, druga połowa, gole, najciekawsze sytuacje, wywiady pomeczowe i studia) – Statystyki meczowe i okołomeczowe – Ciekawie przedstawione od strony graficznej składy zespołów i przebieg meczu (gole, kartki, zmiany na osi czasu, ustawienie zespołów, także po przeprowadzonych zmianach) – Galerie zdjęć (często pokazujące kulisy meczu lub całego turnieju) – Bohaterów spotkania (przedstawienie w formie statystyk i uzasadnienia dwóch zdaniem redakcji najważniejszych piłkarzy meczu) Zakładka „Kroniki” Kulisy spotkań przedstawione w formie artykułów, ciekawostki, nietypowe czy pamiętne wydarzenia, głównie w powiązaniu z materiałami filmowymi, które mamy na stronie, artykuły zostały podzielone na cykle, np.: –„futbolowe abecadło”, czyli ciekawostki związane z turniejami mistrzowskimi, w których grała reprezentacja Polski – „był taki mecz”, czyli przypomnienie jednego spotkania, które było ciekawe z powodu nietypowego wydarzenia –kalendarium(przedstawienie co tydzień jednej ważnej daty w historii polskiego futbolu) Zakładka „Polecane multimedia” Najciekawsze, wybrane przez redakcję, materiały filmowe oraz zdjęciowe dostępne w bibliotece. Materiały są połączone myślą przewodnią, np.: – wszystkie siedem goli króla strzelców mistrzostw świata 1974 Grzegorza Laty – wszystkie sześć bramek Zbigniewa Bońka w finałach mistrzostw świata – najważniejsze i najbardziej pamiętne mecze EURO 2016 – polskie medale na najważniejszych imprezach w obiektywie fotoreporterów Zakładka „Wideoteka” Swoisty bank informacji biblioteki zawierający indeks wszystkich turniejów i rozgrywek z których mecze są dostępne w bibliotece, imprezy uszeregowane są w sposób hierarchiczny, w zależności od rangi. Na tej stronie można zobaczyć: – skróty wszystkich spotkań jakie rozegrała reprezentacja Polski na danej imprezie – wszystkie gole, które strzelono w meczach reprezentacji Polski na danej imprezie – można także tworzyć strony poszczególnych zawodników i przedstawić ich najpiękniejsze akcje, gole czy parady bramkarskie. Biblioteka Piłkarstwa Polskiego dostępna jest pod adresem www.laczynaspilka.pl/biblioteka. Do korzystania potrzebne jest jedynie konto na portalu. Serdecznie zapraszamy do korzystania!