W sobotę w samo południe Skra Częstochowa zmierzy się w Stężycy z tamtejszą Radunią. Poznaliśmy już obsadę sędziowską tego pojedynku. Spotkanie pomiędzy Radunią a Skrą sędziować będzie pan Aleksander Borowiak z Poznania. Na liniach pomagać mu będą panowie Maciej Cebulski i Łukasz Siercha, natomiast funkcję sędziego technicznego pełnić będzie pan Paweł Szuta. Borowiak już dwukrotnie w bieżącym sezonie sędziował mecze naszej ekipy. Wcześniej wyznaczony bowiem został do sędziowania pojedynków w Lubinie z Zagłębiem II (zwycięstwo Skry 2:0) oraz Elblągu (porażka Skry 1:2). W obu spotkaniach rozdał łącznie 14 żółtych kartek.
Autor: Bartłomiej Jejda
Przedstawiamy rywala: Radunia Stężyca
W sobotę piłkarze Skry zmierzą się z Radunią Stężyca. Klub, który powstał w 1982 roku, na centralny szczebel po raz pierwszy zawitał w 2021 roku. Poznajmy zatem bliżej naszego najbliższego rywala. Na poziomie centralnym tylko jeden zespół wywodzi się z miejscowości mniejszej niż Stężyca. To Bruk-Bet Termalica. Niecieczę zamieszkuje około 700 osób. W Stężycy natomiast liczba mieszkańców oscyluje w granicach dwóch tysięcy. Co ciekawe Stężyca składała się niegdyś z dwóch miejscowości: Stężycy Królewskiej i Stężycy Szlacheckiej, podzielonych rzeką Radunią. Ciek wodny, od którego nazwę wziął klub, swego czasu wyznaczała granicę Wolnego Miasta Gdańska. Mało kto wie, że aż do 2006 roku klub nie posiadał swojego herbu, zwykle posługując się herbem Stężycy! Jak zatem doszło do tego, że organizacja z tak niewielkiej miejscowości nie tylko zawędrowała na poziom centralny, ale ma realne szanse na awans do Fortuna 1. Ligi i dysponuje nieźle prosperującą akademią? Historia Raduni rozpoczęła się w 1982 roku. Przez kilka pierwszych sezonów klub nie wychodził poza poziom klasy okręgowej. W drugiej połowie lat 90-tych epizodycznie zaczął pojawiać się w IV lidze, ale nie zadomowił tam długo, ostatecznie kilka sezonów spędzając nawet na szóstym poziomie ligowym. Wszystko zmieniło się kilka lat temu. W sezonie 2016/2017 po piętnastu latach w klasie okręgowej Radunia uzyskała awans do IV ligi, skąd po zaledwie jednym sezonie wskoczyła do III ligi. Tam zadomowiła się na dobre. Jako pierwszoroczniak zajęła trzecie miejsce, rok później drugie. Arytmetyka wskazywała, że trzeci sezon zakończy się awansem i… tak rzeczywiście było. Jeśli ktoś myślał, że to szczyt aspiracji Serca Kaszub musiał być mocno zdziwiony, gdy zielono-żółto-niebiescy siłą rozpędu nieomal nie zwieńczyli pierwszego sezonu na poziomie centralnym awansem do Fortuna 1. Ligi! W barażach przegrali z Ruchem Chorzów po dogrywce. Dla kontrastu rok temu Kanarki ze Stężycy do końca drżały o utrzymanie, jednak ostatecznie udało im się dopiąć celu i w bieżących rozgrywkach plasują się w tabeli na miejscu barażowym. Co ciekawe Radunia lepiej punktuje na wyjeździe niż u siebie. A skoro jesteśmy przy tym domowe spotkania klub z Kaszub rozgrywa na Arenie Radunia, mogącej pomieścić 950 widzów. Jej oficjalne otwarcie miało miejsce 27 lipca 2017 roku. Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu jest Mateusz Kuzimski, który w bieżącym sezonie aż 13-krotnie znajdował drogę do bramek rywali. Siedem trafień zanotował natomiast Michał Biskup. Radunia Stężyca, Kadra: BRAMKARZE:1. Kacper TUŁOWIECKI (04.01.1990), 12. Konrad SYLDATK (10.04.2000), 57. Adrian ODYJEWSKI (07.12.1997) OBROŃCY:2. Dmytro BASZŁAJ (25.04.1990, UKR), 3. Tomasz DEJEWSKI (22.04.1995), 5. Kacper LEJK(28.01.2007), 6. Jonatan STRAUS (30.06.1994), 18. Filip LIPKA (26.04.2005), 20. Adam PŁOTKA (09.01.2005), 24. Adrian RAJSKI (18.10.2004), 37. Hubert ZWOŹNY (17.11.2003), 44. Roko KURTOVIĆ (24.06.1999, Chorwacja), 93. Łukasz BOGUSŁAWSKI (11.02.1993) POMOCNICY:4. Paweł CZAJKOWSKI (27.02.1995), 8. Wojciech ŁUCZAK (28.07.1989), 10. Bartosz BARTKOWIAK (17.04.2000), 11. Patryk MULARCZYK (01.06.1998), 14. Aleksander RECLAW (10.05.2007), 16. Jan FURMAN (11.11.2004), 19. Jakub KWIATKOWSKI (21.03.2003), 22. Danu SPATARU (24.05.1994, Mołdawia), 23. Wojciech ZIELIŃSKI (10.09.2004), 27. Matej MRSIĆ (13.01.1994, Chorwacja), 28. Dominik STOLC (04.08.2006), 33. Bartłomiej KASPRZAK (12.01.1993), 35. Grzegorz GULCZYŃSKI (26.01.1996), 77. Wojciech SŁOMKA (04.11.1998) NAPASTNICY:7. Mateusz KUZIMSKI (26.06.1991), 9. Michał BISKUP (10.06.1997)
Zespoły z czołówki nam niestraszne
Już w najbliższą sobotę piłkarzy Skry czeka pojedynek z kolejnym zespołem, który plasuje się w strefie barażowej. Tym razem podopieczni Konrada Geregi zmierzą się z Radunią Stężyca. Statystyki pokazują, że naszej ekipie mecze z zespołami z ligowej czołówki nie są straszne. KKS Kalisz, Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg, Chojniczanka Chojnice, Radunia Stężyca, ŁKS II Łódź – tak w tym momencie wygląda czołowa szóstka tabeli 2. ligi. Wiosną nasza ekipa zdążyła już rozegrać pojedynki z Kotwicą Kołobrzeg i Chojniczanką Chojnice. W Kołobrzegu wygraliśmy 1:0, natomiast starcie z Chojniczanką Chojnice zakończyło się bezbramkowym remisem. W najbliższą sobotę Skrzacy zmierzą się z kolejnym zespołem ze ścisłej czołówki – Radunią Stężyca. Piłkarze z Kaszub jesienią zremisowali w Częstochowie 1:1. Z pewnością postawa naszych zawodników w ostatnich spotkaniach może napawać nas optymizmem. Organizacja gry stoi na najwyższym poziomie, a jedynym mankamentem jest skuteczność, chociaż – po prawdzie – wielokrotnie do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę zabrakło wyłącznie szczęścia. Warto również zwrócić uwagę, że Skra świetnie radzi sobie w starciach z zespołami ze ścisłej ligowej czołówki. Biorąc pod uwagę wyłącznie mecze ze wspomnianą na początku szóstką możemy pochwalić się imponującym bilansem 4 zwycięstw, 3 remisów i zaledwie 1 porażki! Również stosunek bramek jest bardzo korzystny, bowiem wynosi 11 strzelonych na 5 straconych. Jedynym zespołem, który z grona obecnej pierwszej szóstki znalazł sposób na naszą ekipę, jest Pogoń Siedlce. Wszyscy pamiętamy jednak spotkania z KKS-em Kalisz czy rezerwami ŁKS-u, które kończyły się wyraźnymi zwycięstwami Skrzaków (odpowiednio 4:1 na Lorecie i 3:1 w Łodzi). Liczymy na to, że w świąteczną sobotę piłkarze Skry jeszcze poprawią swoje statystyki, bo z pewnością stać ich na to. Mecze Skry z zespołami z czołówki tabeli 2. ligi 1. KKS Kalisz 4:1 (D) 2. Pogoń Siedlce 1:2 (W) 3. Kotwice Kołobrzeg 1:0 (D) 1:0 (W) 4. Chojniczanka Chojnice 0:0 (W) 0:0 (D) 5. Radunia Stężyca 1:1 (D) 6. ŁKS II Łódź 3:1 (W) Zwycięstwa: 4 Remisy: 3 Porażki: 1 Bramki zdobyte: 11 Bramki stracone: 5
Znamy termin meczu z rezerwami Zagłębia
Poznaliśmy termin meczu 27. kolejki 2. ligi. W jej ramach piłkarze Skry podejmą na własnym terenie Zagłębie II Lubin. Pojedynek odbędzie się w piątek, 5 kwietnia, o godzinie 19:00. W tym momencie Skra sąsiaduje z Zagłębiem II Lubin w drugoligowej tabeli. Obie drużyny zgromadziły solidarnie po 33 punkty i utrzymują bezpośredni kontakt ze strefą barażową. Pojedynek w związku z tym jawi nam się jako niezwykle interesujący. Poznaliśmy dokładną datę tego spotkania. Odbędzie się ono 5 kwietnia o godzinie 19:00 na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Pilot WP. Najbliższe mecze Skry: 30.03, godz. 12:00 Radunia Stężyca – Skra Częstochowa 05.04, godz. 19:00 Skra Częstochowa – Zagłębie II Lubin
Ruszyła liga orlika E1
Swoje wiosenne zmagania rozpoczęli również piłkarze kategorii E2. W pierwszym spotkaniu zmierzyli się z Ajaksem Częstochowa. Początkowo mecz toczony był w spokojnym tempie, jednak z czasem nasi zawodnicy zaczęli przejmować inicjatywę. – Z każdą minutą graliśmy coraz lepiej, dobrze realizując plan działań zespołu, zarówno w fazie atakowania jak i bronienia – mówi trener Krzysztof Kowalski. Nasz szkoleniowiec zwrócił również uwagę na postęp swoich podopiecznych: – Widoczna jest coraz lepsza gra 1 na 1 przeciwko starszym zawodnikom. Skra Częstochowa – Ajaks Częstochowa Skra Częstochowa E1: Jankowski – Konieczny, Janda, Sieradz – Świątek, Tomczyk, Turek, Staszczyk, Stec, Łata
Najpierw liga, później multisparing
Piłkarze z rocznika 2015 mają za sobą kolejny pracowity weekend. Piątek i sobota upłynęła im bowiem pod znakiem sportowej rywalizacji. W piątek zmierzyli się w ligowym pojedynku z Rakowem Częstochowa. – Mecz posiadał duży bagaż emocjonalny, ponieważ dla wielu zawodników był to debiut w lidze. Miłe dla oka sytuacje przeplatały się z nerwowością, ale przez cały mecz prowadziliśmy grę pod swoje dyktando. Gratulacje dla całego zespołu – relacjonują trenerzy Bartek Gałkowski i Marek Juszczyk. Sobota natomiast wypełniona była meczami kontrolnymi. Rano chłopcy zmierzyli się z Lotem Konopiska, natomiast po południu rozegrali multisparing z ROW-em Rybnik, Moravią Moravica i RKS-em Radomsko. – Dużo grania w ten weekend na pewno zaowocuje cennym doświadczeniem. Skupiliśmy się na trenowanych subfazach, a te wychodziły nam bardzo dobrze. Dziękujemy przeciwnikom za przyjazd na Loretańską – mówi trener Gałkowski. Weekend zwieńczony został pyszną pizzą, dostarczoną przez naszego partnera – pizzerię BOSCO.
Inauguracja ligi orlika E2
Rywalizację w lidze rozpoczęli w miniony weekend piłkarze kategorii E2. Na inaugurację zmierzyli się z Gromem Poczesna. Start ligowej karuzeli orlików U-10 z pewnością możemy uznać za udany. Jak zauważa trener naszej drużyny, Krzysztof Kowalski, Skrzacy zagrali pewnie, zarówno w fazie atakowania jak i fazie bronienia. Przełożyło się to na kolejne gole, zdobywane przez naszych piłkarzy. Skra Częstochowa – Grom Poczesna Skra Częstochowa E2: Trzeciak – Konieczny, Janda, Sieradz, Jankowski, Zakrzewski, Tomczyk, Łata, Staszczyk, Turek
Przemysław Sajdak w jedenastce 25. kolejki!
Przemysław Sajdak, został wybrany przez „Piłkę Nożną” do jedenastki 25. kolejki 2. ligi. Nasz kapitan rozegrał w piątkowy wieczór bardzo dobre spotkanie, często biorąc na swoje barki ciężar gry i odpowiedzialność za wynik zespołu. W piątkowy wieczór Skra zremisowała z czwartą w tabeli 2. ligi Chojniczanką Chojnice. Mecz od początku przebiegał pod dyktando naszego zespołu, który długimi fragmentami dominował nad rywalem, wielokrotnie próbując zaskoczyć bramkarza gości strzałami z dystansu i wrzutkami w pole karne. Jak zwykle aktywność w formacji ofensywnej wykazywał nasz kapitan, Przemysław Sajdak. Piłkarz, który w meczach ligowych oraz pucharowych już 70-krotnie bronił barw Skry, przez cały mecz brał na swoje braki ciężar gry w piątkowym meczu. Nie bał się pojedynków 1 na 1 i kilkukrotnie sprawił, że golkiper Chojniczanki musiał się mocno napracować. Postawa „Sajdiego” nie uszła uwadze dziennikarzom tygodnika „Piłka Nożna”, którzy wybrali go jedenastki 25. kolejki 2. ligi. Gratulujemy! Jedenastka 25. kolejki 2. ligi według tygodnika „Piłka Nożna”: K. Górski (Olimpia G.) – Marciniak (ŁKS II), Kieliba (KKS), Burka (Pogoń) – Miś (Pogoń), Śliwa (ŁKS II), Sajdak (Skra), Słomka (Radunia) – Żagiel (Polonia), Walczak (Pogoń), Rakels (Hutnik)
Udany sparing trampkarzy C2
Udany sparing mają za sobą piłkarze z rocznika 2010. Podopieczni Krzysztofa Kowalskiego pokonali Stradom Częstochowa 4:0. Na ligową premierę czekają piłkarze z rocznika 2010. W oczekiwaniu rozgrywają mecze sparingowe. W ubiegły weekend spotkali się z o rok starszymi kolegami ze Stradomia. Warto zwrócić uwagę, że nasz zespół był mocno osłabiony z powodu kontuzji kilku podstawowych zawodników, a mimo wszystko zdołał triumfować 4:0. Na pochwałę zasługuje nie tylko fakt strzelenia czterech bramek, ale również styl gry i stworzenie kilku naprawdę bardzo ładnych akcji. Cieszy fakt, że pomimo iż rywal również próbował szukać swoich okazji po rzutach rożnych czy za sprawą strzałów z dystansu pojedynek zakończyliśmy z „zerem” po stronie straconych goli. Skra Częstochowa – Stradom Częstochowa 4:0 Bramki dla Skry: Filip Konieczny (X2), Dorian Staniek, Mikołaj Szyjewski Skra Częstochowa C2: K. Marchewka – Małolepszy, Kaźmierczak-Pacud, T. Dąbrowski, Umlauf – Kudła, M. Dąbrowski, Borris – Staniek, Szyjewski, J. Marchewka oraz Błaszczyk, Chęciński, Konieczny
Mecz pełen emocji
Piłkarze naszej Akademii kategorii D2 rozegrali w miniony weekend kolejne ligowe spotkanie. Tym razem zmierzyli się z Górnikiem Zabrze. Po pełnym emocji spotkaniu ulegliśmy rywalom 3:5. Można zaryzykować stwierdzenie, że losy spotkania 2. kolejki grupy północnej II ligi rozstrzygnęły się w pierwszych dziesięciu minutach spotkania. Wówczas gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie. – Wyszliśmy zbyt nisko, nie realizując zadań jakimi była wysoka obrona i jak najszybszy odbiór piłki – zauważa trener Adrian Hłond. – Gospodarze co chwilę kreowali sobie kolejne szanse na podwyższenie wyniku, aż do momentu kiedy Fabian Pasieka po odbiorze na połowie przeciwnika popędził na bramkę i mocnym strzałem zdobył bramkę kontaktową. Dodało to naszym zawodnikom skrzydeł i zaczęli grać z większym animuszem, przedostając się pod bramkę rywali. I kto wie jak potoczyłyby się losy pojedynku, gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego, który za dotknięcie piłki ręką podyktował rzut karny dla Górnika. Większość obserwatorów tego pojedynku zwróciła jednak uwagę, że piłka odbiła się nie od ręki, a od… głowy naszego zawodnika. Arbiter był jednak pewny swojej decyzji, a z decyzjami sędziego się nie dyskutuje. – Nie podłamało nas to i po raz kolejny za sprawą debiutującego Gabriela Walentka strzeliliśmy bramkę kontaktową. Niestety tuż przed przerwą po strzale z ponad 20 metrów piłka po rykoszecie totalnie myli naszego bramkarza. W przerwie jesteśmy drużyną bardziej konkurencyjną, ale po błędzie w obronie tracimy kolejną bramkę i w ten sposób sprawy spotkania zostały rozstrzygnięte. Górnik Zabrze – Skra Częstochowa 5:3 Bramki dla Skry: Gabriel Walentek (X2), Fabian Pasieka Skra Częstochowa D2: Jarczok – Bartolewski, Kaczmarek, Zacharski – Kurek, Lewandowski, Pasieka, Chyrzyński – Chabrowski oraz Całus, Skoczylas, Walentek