Tanio skóry nie sprzedali

Chojniczanka wygrała z naszą drużyną w meczu 29. kolejki Betclic 2. ligi 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów dla gospodarzy zdobył Błażej Szczepanek. Mimo porażki trzeba pochwalić nasz młody zespół za ambicję. Skrzacy tanio skóry nie sprzedali.  Chojniczanka, to jeden z tych rywali, z którymi Skrzacy lubią grać. Na osiem ostatnich pojedynków piłkarze z Chojnic górą byli tylko raz, dwukrotnie odnotowano remis, natomiast w pozostałych przypadkach górą byli nasi piłkarze. Oczywiście należy takowe fakty traktować z dużym przymrużeniem oka, tym bardziej, że obu zespołom przyświecają w tym roku zupełnie inne cele.  Kilka minut przed pierwszym gwizdkiem na stadion napłynęła wiadomość, że Wisła Puławy pokonała na wyjeździe Wieczystą Kraków, co oznaczało, że ewentualne zwycięstwo miejscowych zbliży ich do “podium” już na dystans czterech punktów, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Podopieczni Karola Pikonia nie mieli zamiaru ułatwiać im tego zadania.  Postawił na młodzież  W wyjściowej jedenastce desygnowanej przez trenera Pikonia na mecz z czwartą siłą Betclic 2. ligi znalazło się miejsce dla sześciu młodzieżowców. Energia na boisku widoczna była od pierwszych minut. Utrzymywaliśmy się przy piłce, czekając na błąd rywali. Ten jednak przytrafiłby się nam. W 3. minucie spotkania Gabriel Estigarribia głową w polu karnym zgrywał w stronę Bartosza Warszakowskiego, który interweniując wpadł plecami w słupek. Nawet miejscowi kibice jęknęli na myśl o bólu, jaki musiał towarzyszyć naszemu młodemu golkiperowi; na szczęście obyło się bez konsekwencji zdrowotnych.  Poza tą jedną sytuacją, to nasi zawodnicy wyglądali lepiej na murawie. W 7. minucie meczu piłkę otrzymał obchodzący tego dnia urodziny Kacper Kaczorowski. Próbę dośrodkowania przeciął jeden z obrońców i zmusił tym samym do wysiłku Damiana Primela. Chwilę później groźniej zrobiło się pod naszą bramką. Po stałym fragmencie gry z zamieszania chcieli skorzystać gospodarze, jednak strzał z bliskiej odległości przeleciał nad poprzeczką. Mieliśmy niecałą 10. minutę, a już obie strony zaakcentowały swoją obecność na boisku.  W 12. minucie świetnie w bocznej strefie środka pola z dwoma rywalami poradził sobie Kaczorowski, podał do Jakuba Wireńskiego, który odnalazł Wiktora Szywacza. Ten padł w polu karnym, jednak arbiter uznał, że nasz ofensywny zawodnik symulował i ukarał go żółtym kartonikiem. Kilkadziesiąt sekund później – w ocenie sędziego – za to samo przewinienie “żółtko” obejrzał Jakub Wireński.  W 19. minucie meczu po rzucie wolnym najwyżej w szesnastce wyskoczył Jakub Okusami i strzał zmierzający w światło bramki zatrzymał dopiero golkiper gospodarzy. Po upływie pięciu minut po rzucie rożnym wykonywanym przez podopiecznych Damiana Nowaka Szywacz zagrał szybką dwójkową akcję z Pawłem Kołodziejczykiem, jednak w wyścigu minimalnie szybszy był Marcel Stefaniak, który do samej linii końcowej walczył z naszym defensywnym pomocnikiem o pozycję.  Rywale z inicjatywą  Z upływem czasu coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić miejscowi. Ponieważ jednak nie byli w stanie sforsować naszej defensywy przekładało się to przede wszystkim na stałe fragmenty gry w postaci rzutów rożnych (wyprzedźmy fakty i zdradźmy, że statystyka po pierwszych trzech kwadransach wyniosła w tym aspekcie… 11:0 dla Chojniczanki). W okolicach 35. minuty zabrakłoby palców jednej ręki, by policzyć kornery wykonywane przez Chojniczankę, to z jednej, to z drugiej strony . Skutecznie jednak uniemożliwialiśmy rywalom oddanie strzału w światło bramki, konsekwentnie pracując w tercji defensywnej.  W 41. minucie Dariusz Kamiński otrzymał długie podanie, wyprzedził naszego obrońcę, po czym przeniósł futbolówkę nad interweniującym Warszakowskim i… w tym momencie uśmiechnęło się do nas szczęście, bowiem piłka odbiła się od słupka.  Zespół z Chojnic napierał do ostatniej minuty, jednak przetrzymaliśmy trudniejszy moment, dzięki czemu na przerwę schodziliśmy przy bezbramkowym remisie.  Chłodno, ale gorąco  Po zmianie stron dotychczas świecące słońce zaszło i zrobiło się nieco chłodniej, jednak na boisku nadal było gorąco. W szatni zostali posiadający napomnienia w postaci żółtych kartek Wireński i Szywacz – w pierwszych trzech kwadransach zostawiający na boisku mnóstwo sił – a w ich miejsce pojawili się na murawie doświadczony Piotr Nocoń oraz Bruno Garcia.   W 53. minucie nasz kapitan dobrze zagrał w polu karnym do Jakuba Niedbały (w przerwie oddał starszemu koledze kapitańską opaskę), ten oddał kąśliwy strzał i bez wątpienia zmieściłby piłkę obok słupka, gdyby nie Primel, który nie dał się zaskoczyć.  W 62. minucie spotkania faulowany był osaczony przez przeciwników Okusami i chociaż utrzymaliśmy się przy piłce arbiter przerwał grę, by ukarać przedstawiciela gospodarzy żółtym kartonikiem.  Nie da się ukryć, że w drugiej połowie gra była bardziej rwana i szarpana. Gospodarze wyraźnie spieszyli się, by wyjść na prowadzenie, jednak nie byli w stanie skonstruować akcji zakończonej celnym strzałem, natomiast nasi zawodnicy świetnie radzili sobie z faworyzowanym rywalem, neutralizując jego mocne strzały.  Robi się nerwowo  W 69. minucie spotkania brutalnie sfaulowany został Kaczorowski. Dmytro Yukhymovych ukarany został żółtą kartką, jednak Kaczorowski musiał zostać zmieniony przez Piotra Owczarka, a boisko opuścił podpierany przez kolegów z zespołu.  W 72. minucie Zyllę sfaulował Gabriel Estigarribia. Arbiter wyciągnął bez wahania czerwony kartonik i od tego momentu musieliśmy radzić sobie w dziesiątkę. Gospodarze bezlitośnie wykorzystali ten fakt i już w 75. minucie w szesnastce najlepiej odnalazł się kapitan gospodarzy Błażej Szczepanek, który umieścił piłkę w siatce. Chociaż z wysokości trybun można było mieć wątpliwości, czy faulowany nie był w tej sytuacji Kołodziejczyk, jednak sędzia Arkadiusz Nestorowicz takich rozterek nie miał i uznał gola, z czym zostaje nam się pogodzić.  Musimy gonić  Musieliśmy gonić, jednak gospodarze też nie mieli zamiaru się zatrzymywać. W 80. minucie urwał się Adrian Kacerik, jednak uczynił to odrobinę za szybko i sędzia boczny uniósł chorągiewkę.  W 88. minucie popełniliśmy błąd przy wyprowadzaniu piłki i gospodarze ponownie mieli okazję na zdobycie gola, ale piłkę przeniósł nad poprzeczką Warszakowski.  Nasi zawodnicy do końca próbowali doprowadzić do remisu, jednak brakowało im finalizacji i podania otwierającego. W doliczonym czasie gry gospodarze wykreowali sobie trzecią okazję w końcowym fragmencie gry. Szybki kontratak z udziałem trzech zawodników zakończył się podaniem piłki do Radosława Gołębiowskiego, któremu futbolówkę spod nóg wyłuskał Warszakowski.  W ostatnich sekundach główkował jeszcze Nikodem Leśniak-Paduch, lecz piłka wylądowała na górnej siatce, a chwilę później po rzucie wolnym nie udało się wykorzystać mam zamieszania w polu karnym i strzałem z dystansu Kołodziejczyka zakończyliśmy pojednek 29. kolejki Betclic 2. ligi.  Pomimo porażki z pewnością nasi piłkarze zasłużyli na duże słowa uznania za ambicję i walkę do końca, pomimo braku jednego zawodnika. Szkoda, żeCzytaj więcej

Kończymy majówkę na Lorecie

Majówka szybko zleciała. Możecie zakończyć ją razem ze Skrą. W niedzielę o godzinie 13:00 na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej nasze rezerwy zmierzą się z HKS Odrą Miasteczko Śląskie. Wstęp po zakupie biletu w cenie 10 złotych.  Rozgrywki grupy północnej V ligi powoli wkraczają w decydującą fazę. Przed naszą młodzieżą jeszcze siedem spotkań. Chociaż sytuacja rezerw Skry w tabeli wydaje się dobra kolejne punkty są niezbędne, by ze spokojem zakończyć wymagające rozgrywki, w których podopiecznym Tomasza Szymczaka przyszło w tym sezonie debiutować. W niedzielę czeka nas pojedynek z drużyną, która w tym sezonie już nieraz zaskoczyła i obecnie plasuje się na szóstym miejscu w tabeli.  Odra wiosną notuje świetne rezultaty. Na dziewięć pojedynków aż siedem zwyciężyła, zaś na tarczy zakończyła wyłącznie spotkania w Bytomiu i Chorzowie. To musi wzbudzić respekt, jednak pomimo iż jesienią przegraliśmy na wyjeździe 1:2 warto pokusić się o rewanż.  Od meczu w Miasteczku Śląskim minęło już pół roku. W tym czasie Skrzacy okrzepli, nabrali pewności siebie i charakteru. Najlepszym dowodem na taki stan rzeczy, jest ostatni mecz w Bytomiu. Chociaż Szombierki prowadziły już 3:0 nasza drużyna rozpoczęła szaleńczą pogoń, o mały włos niezakończoną sukcesem w postaci wywiezienia z terenu lidera II ligi śląskiej punktu.  Dlatego też możemy spodziewać się, że na Lorecie będziemy w stanie wygrać z wyżej notowanym rywalem. Kilka niespodzianek na swoim terenie już zrobiliśmy. Może pora na następną?  24. kolejka II ligi śląskiej  Skra Płomień Częstochowa – HKS Odra Miasteczko Śląskie  Niedziela (4 maja), godz. 13:00  Miejski Stadion Piłkarski przy ulicy Loretańskiej  Wstęp: 10 złotych 

Do Chojnic po niespodziankę

Już jutro (3 maja) nasza drużyna uda się do Chojnic na starcie z tamtejszą Chojniczanką. Faworytem są oczywiście gospodarze, jednak nasi zawodnicy niejednokrotnie udowodnili, że są w stanie pokrzyżować plany wyżej notowanym rywalom. Początek sobotniego meczu o godzinie 17:00. Zwycięstwo z Wieczystą Kraków wlało w nasze serce odrobinę optymizmu, jednak nie ma co ukrywać – i nie mamy zamiaru tego robić, że nasza sytuacja w kontekście utrzymania w Betclic 2. lidze, jest bardzo trudna. Piątkowe zwycięstwo było dopiero… trzecim w rundzie wiosennej, przez co dystans do strefy barażowej wynosi już dziewięć punktów. Zdecydowanie szkoda rozegranych wiosną meczów w Jastrzębiu czy Puławach, jednak czasu nie cofniemy. Oczywiście dopóki piłka w grze wszystko może się zdarzyć, ale nawet statystycy oceniają nasze szanse w ułamkach procenta. Czy to coś zmienia, jeśli chodzi o podejście do czekającego nas spotkania? Zdecydowanie nie. Każdy mecz bowiem, to osobna historia, która może potoczyć się w każdym kierunku; także w tym, że sprawimy w sobotę niespodziankę! Chojniczanka to w tym momencie czwarta siła Betclic 2. ligi, która po dwudziestu ośmiu pełnych kolejkach miała siedem punktów straty do trzeciej w tabeli Wieczystej i posiadała ośmiopunktową przewagę nad znajdującym się oczko niżej Hutnikiem. Wiosna, jest bardzo udana dla “Chluby Grodu Tura”, która od momentu wznowienia rozgrywek po zimowej przerwie przegrała tylko dwukrotnie – z rezerwami ŁKS-u Łódź i pod koniec marca z Olimpią Elbląg. Na swoim terenie Chojniczanka była w stanie pokonać nawet Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Bukmacherzy nie mają wątpliwości, kto jest faworytem meczu rozgrywanego w Święto Konstytucji 3 Maja, ale my znamy potencjał naszej ekipy. Kilka dni temu na mocy porozumienia stron rozwiązano umowę z pierwszym trenerem Dariuszem Rolakiem. Pałeczkę po nim przejął dotychczasowy asystent Karol Pikoń. Wierzymy, że uwolni z drużyny nową energię i poprowadzi drużynę do sześćdziesiątego zwycięstwa na trzecim poziomie rozgrywkowym od momentu awansu na poziom centralny. Mecz z Wieczystą był bowiem pięćdziesiątym dziewiątym zwycięstwem Skrzaków w 2. lidze od momentu awansu w 2018 roku. 29. kolejka Betclic 2. ligi Chojniczanka Chojnice – Skra Częstochowa Sobota (3 maja), godz. 17:00 Relacja tekstowa: profil X Skry Częstochowa

Poznaliśmy arbitrów meczu w Chojnicach

W Święto Konstytucji 3 Maja rozegramy mecz 29. kolejki Betclic 2. ligi. Rywalem naszej drużyny będzie Chojniczanka Chojnice. Wiemy, kto sędziować będzie ten pojedynek.  Zgodnie z komunikatem opublikowanym dzisiaj na stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej arbitrem głównym sobotniego starcia będzie pan Arkadiusz Nestorowicz z Międzyrzeca Podlaskiego. Na liniach pomagać mu będą panowie Patryk Zielant i Kamil Sołtys, natomiast funkcję sędziego technicznego obejmie pan Krzysztof Ulatowski.  W bieżącym sezonie Nestorowicz dwukrotnie pełnił rolę głównego rozjemcy meczu ligowego z udziałem naszej drużyny. Miało to miejsce 31 sierpnia w starciu z GKS-em Jastrzębie oraz 4 października podczas domowego pojedynku właśnie z Chojniczanką Chojnice.  Oba mecze zakończyły się naszymi zwycięstwami, natomiast arbiter w obu meczach łącznie 11-krotnie sięgał do kieszonki po żółty kartonik i raz wskazał też na jedenasty metr, dyktując rzut karny. 

Raport z poświątecznych meczów Akademii

Święta, święta i po świętach. Dlatego czym prędzej rzucamy okiem na ostatnie wyniki meczów naszej młodzieży w ligach wojewódzkich. Nie brakuje powodów do zadowolenia. Junior A1 – II liga wojewódzka “I”, gr. płn 18. kolejka (26 kwietnia 2025) Stadion Śląski Chorzów III – Skra Częstochowa 1:6 Bramki dla Skry: 1:1 Mateusz Kozłowski (46’), 1:2 Julian Struzik (61’), 1:3 Olivier Wolski (63’), 1:4 Szymon Porwisz (73’), 1:5 Szymon Porwisz (75’), 1:6 Bartosz Wrona (79’ – samobójcza) Skra: Foltyński – Leśniak, Cichoń, Skwarczyński – Kozłowski, Hajda, Kapral, Teperski, Wasilewski (26’ Struzik, 65’ Macoch), Wolski – Porwisz Po meczu trener Mariusz Czok powiedział: Od samego początku podeszliśmy wysoko pod rywala, aby nie pozwolić mu na rozwinięcie skrzydeł. Na boisku było dużo walki, brakowało nam kontroli nad emocjami i to też miało przełożenie na nasze decyzje. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, aby otworzyć wynik spotkania. W samej końcówce pierwszej części gry straciliśmy bramkę do szatni po rzucie karnym. Druga połowa to szybko strzelona bramka i znaczna poprawa w naszej grze. Przełożyło się to na bramki i naszą dominację na boisku do samego końca. Tabela: 1. Skra Częstochowa 43 (97-13), 2. Sparta Katowice 38 (58-17) […] 11. KS 1. FC Katowice 3 (10-102) Junior młodszy B1 – I liga wojewódzka “ŚCF REKPOL” 24. kolejka (26 kwietnia 2025) Zagłębie Sosnowiec – Skra Częstochowa 3:2 Bramki dla Skry: 0:1 Mateusz Przybyła (15’), 3:2 Seweryn Cieślak (79’) Skra: Szymczyk – Cieślak, Czerkieski, Gliźniewicz (75’ Szega), Klekot (75’ Góra), Kostrzewa, Kozynenko, Kuliak, Przybyła, Tarnowski (65’ Gembała), Turek oraz Gołąbek Tabela: 1. GKS Gieksa Katowice 63 (80-23) […] 13. KP GKS Tychy 22 (29-55), 14. Skra Częstochowa 20 (38-72), 15. RKP SP ROW Rybnik 20 (23-47), 16. KS GKS Kastrzębie 5 (15-78) Junior młodszy B2 – I liga wojewódzka 23. kolejka (26 kwietnia 2025) Skra Częstochowa – Czarni Sosnowiec 5:1 Bramki dla Skry: 1:0 Hubert Musiał (7’), 2:0 Kacper Radwański (15’), 3:0 Aleks Radło (34’), 4:0 Igor Zdunek (62’), 5:1 Aleks Radło (90+1’) Skra: Szczerkowski – Cienkusz, Dworaczyk (70’ Radomski), Goniwiecha (46’ Urbański), Kabacik (60’ Zdunek), Kołbasiuk (65’ Brzeziński), Malatyński, Miarka (70’ Idzikowski), Musiał, Radło, Radwański oraz Didenko, Zalewski Tabela: 1. KP GKS Tychy 50 (83-33) […] 7. Akademia BVB im. Łukasza Piszczka 40 (76-49), 8. Skra Częstochowa 39 (74-52), 9. KS Stadion Śląski Chorzów 36 (79-53) […] 16. TS Gwarek Tarnowskie Góry 2 (24-137) Trampkarz C1 – II liga wojewódzka, gr. płn 6. kolejka (23 kwietnia 2025) Skra Częstochowa – Gwarek Tarnowskie Góry 7:0 Bramki dla Skry: 1:0 Antoni Sztekler (2’), 2:0 Filip Konieczny (24’), 3:0 Filip Konieczny (47’), 4:0 Marcel Dąbrowski (51’), 5:0 Filip Konieczny (52’), 6:0 Filip Konieczny (58’), 7:0 Antoni Sztekler (67’) Skra: Chęciński – Bilyk, Błaszczyk, T. Dąbrowski, Goniwiecha, Konieczny, Kudła, Marchewka, Śpiewak, Sztekler, Umlauf oraz Bonenberg, Borowik, Borris, M. Dąbrowski, Misiewicz 7. kolejka (27 kwietnia 2025) KS 94 Rachowice – Skra Częstochowa 4:2 Bramki dla Skry: 0:1 Filip Konieczny (18’), 2:2 Antoni Sztekler (53’) Skra: Chęciński – Błaszczyk, Bonenberg, M. Dąbrowski, T. Dąbrowski, Konieczny, Kudła, Marchewka, Sztekler, Umlauf, Zalewski oraz Borowik, Borris, Misiewicz, Staniek, Taranek Tabela: 1. Ruch Chorzów 18 (22-6), 2. Skra Częstochowa 16 (28-8), 3. KS 94 Rachowice 13 (14-9) […] 8. UKS Akademia 2012 Jaworzno 3 (8-19) Trampkarz C2 – II liga wojewódzka, gr. płn 8. kolejka (23 kwietnia 2025) KS 94 Rachowice – Skra Częstochowa 6:3 Bramki dla Skry: 4:1 Mateusz Cichoń (68’), 5:2 Mateusz Cichoń (76’), 6:3 Jan Dąbrowski (80+7’) Skra: Kostarczyk – Bedlechowicz, Brondel, Dąbrowski, Drążkiewicz, Glapiński, Jędrzejkiewicz, Kopcik, Lenart, Nowak, Wolak oraz Cochoń, Padlewski, Radecki, Sinkov, Szewczyk, Woźniak 9. kolejka (26 kwietnia 2025) Skra Częstochowa – Concordia Knurów 2:3 Bramki dla Skry: 1:0 Michał Kopcik (10’), 2:0 Jan Dąbrowski (39’) Skra: Kostarczyk – Bedlechowicz, Cichoń, Dąbrowski, Drążkiewicz, Glapiński, Kopcik, Lenart, Padlewski, Szczygłowski, Szewczyk oraz Brondel, Jędrzejkiewicz, Kiczor, Nowak, Radecki, Wolak, Woźniak Po meczu trener Szymon Wójcik powiedział: To był mecz dwóch zupełnie różnych połów. W pierwszej pokazaliśmy charakter, tempo i mądrą grę, która mogła napawać optymizmem. Niestety, nie udało nam się utrzymać tego poziomu przez pełne 80 minut. Gdybyśmy potrafili utrzymać intensywność, zaangażowanie i boiskową dojrzałość do samego końca, wynik mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Dziś musimy pogodzić się z porażką i szukać punktów w kolejnym spotkaniu. Tabela: 1. Stadion Śląski Chorzów 21 (28-5) […] 8. Victoria Kosmos M-Bet Częstochowa 5 (20-29), 9. Skra Częstochowa 4 (15-37), 10. Lotnik Kościelec 0 (6-40) Młodzik młodszy D2 – II liga wojewódzka, gr. płn 8. kolejka (23 kwietnia 2025) Skra Częstochowa – KS 94 Rachowice 5:6 Bramki dla Skry: 1:0 Julian Chyrzyński 92’), 2:1 Julian Chyrzyński (10’), 3:2 Wiktor Lewandowski (30’), 4:5 Julian Chyrzyński (51’), 5:6 Wiktor Lewandowski (79’) Skra: Musiał – Chyrzyński, Janus, Kaczmarek, Królikowski, Lewandowski, Matuszczak, Skoczylas, Walentek oraz Kawecki, Ozimek, Radomski 9. kolejka (27 kwietnia 2025) Juventus Academy Panawit Piekary Śląskie – Skra Częstochowa 3:2 Bramki dla Skry: 2:1 Julian Chyrzyński (51’), 2:2 Aleksander Skoczylas (69’) Skra: Musiał – Chyrzyński, Golibroda, Kaczmarek, Kawecki, Królikowski, Matuszczak, Skoczylas, Walentek oraz Janus, Natywa, Ozimek, Radomski Tabela: 1. Zagłębie Sosnowiec 21 (65-17), 2. GKS Piast Gliwice 19 (34-14), 3. Skra Częstochowa 15 (43-30), 4. KS 94 Rachowice 14 (27-38) […] 10. Sportowa Częstochowa 3 (15-57) Orlik E2 (25 kwietnia 2025) Victoria II Kosmos M-Bet Częstochowa – Skra Częstochowa Bramki dla Skry: Leon Nikoli, Adrian Michalik, Jan Szostak Skra: Leśniak – Śpiewak, Marciński – Nikoli, Kosiński, Pyda – Lawenda oraz Michalik, Szczerbak, Szostak Po meczu trener Szymon Wójcik powiedział: Rozegraliśmy świetne spotkanie przeciwko starszemu i bardziej doświadczonemu rywalowi. Przez długie fragmenty meczu dorównywaliśmy im ambicją i jakością gry. Niestety, w końcówce zabrakło nam nieco sił, ale ten występ pokazał, że potrafimy walczyć na równi z wymagającymi przeciwnikami. (27 kwietnia 2025) Beniaminek Częstochowa – Skra Częstochowa Bramki dla Skry: Dawid Jureczko, Jakub Kurdys, Marcel Ogłaza, Antoni Żebrowski Skra: Kurdys – Mularczyk, Nowak, Jureczko, Sztrobel, Skwara, Żebrowski oraz Dzierżawski, Ogłaza, Szczerbak Po meczu trener Szymon Wójcik powiedział: Za nami solidny występ. Pokazaliśmy charakter i dobrą organizację gry. Oczywiście, nie obyło się bez drobnych błędów, nad którymi będziemy pracować, ale najważniejsze, że potrafimy wyciągać wnioski. Żak F1 24 kwietnia 2025 Skra Częstochowa – UKS Olimpijczyk CzęstochowaCzytaj więcej

Garstkiewicz ponownie wybrany do jedenastki kolejki

Miłosz Garstkiewicz został wybrany do jedenastki 28. kolejki Betclic 2. ligi przez tygodnik “Piłka Nożna”. To drugie tego typu wyróżnienie w tym sezonie dla naszego bramkarza.  W 28. kolejce przerwaliśmy passę czterech porażek z rzędu. Chociaż – nie ma co ukrywać – nasza sytuacja jest bardzo trudna zwycięstwo nad ligowym potentatem musi cieszyć.  Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Jakub Niedbała, ale trzeba przyznać, że sporo pracy miała w piątkowym meczu nasza formacja defensywna. Jej ostoją był strzegący bramki Miłosz Garstkiewicz.  Postawa naszego golkipera została doceniona przez dziennikarzy tygodnika “Piłka Nożna”, którzy wybrali go do jedenastki kolejki.  – Gilkiper częstochowskiej drużyny nie narzekał na nudę w meczu z Wieczystą. Faworyci z Krakowa próbowali znaleźć sposób na defensywę Skry, ale gdy już im się to udawało to mur stanowił 21-letni bramkarz – możemy przeczytać w uzasadnieniu wyboru na stronie pilkanozna.pl.  Miłoszowi, gratulujemy!  Jedenastka 28. kolejki Betclic 2. ligi  Garstkiewicz (Skra) – Flak (GKS), Biernat (Podbeskidzie), Wypart (Polonia) – Małachowski (Resovia), Ali (GKS), Andruszko (KKS), Szumilas (Podbeskidzie) – Kuzimski (Hutnik), Arak (Polonia), Odolak (Pogoń) 

Henryk Kula prezesem Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Artur Szymczyk w Zarządzie

We wtorek (29 kwietnia) w Chorzowie na Superauto.pl Stadionie Śląskim odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Delegatów Śląskiego Związku Piłki Nożnej.  Podczas trwania Zebrania wybrano nowego Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Poparcie Delegatów otrzymał Pan Henryk Kula, który wybrany został na trzecią kadencję.  Członkiem Zarządu wybrany został również Prezes naszego Klubu, Pan Artur Szymczyk.  W przyszłym tygodniu podczas pierwszego zebrania nowo wybranego Zarządu uformowane zostaną jego struktury.  Panu Henrykowi Kuli oraz Panu Arturowi Szymczykowi serdecznie gratulujemy! 

Dariusz Rolak kończy pracę w Skrze

Z dniem 29 kwietnia Dariusz Rolak przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Skry Częstochowa. Umowa rozwiązana została za porozumieniem stron. Jego rolę przejmie dotychczasowy pierwszy asystent – Karol Pikoń. Sztab szkoleniowy został uzupełniony przez pracującego dotychczas w Akademii Skry Adriana Hłonda.  Dariusz Rolak pracę w naszym klubie rozpoczął 9 lipca, niecałe dwa tygodnie przed startem rozgrywek ligowych. Obejmował klub w momencie, kiedy budowała się kadra i Skra w ekspresowym tempie przygotowywała się do gry na trzecim poziomie rozgrywkowym.  Trener Rolak, prowadząc w 28 meczach Betclic 2. ligi oraz jednym meczu Pucharu Polski jedną z najmłodszych drużyn na poziomie centralnym, zanotował 9 zwycięstw (pokonując kilku wyżej notowanych rywali, jak np. Chojniczankę Chojnice czy Wieczystą Kraków) oraz 2 remisy, co przełożyło się na 29 punktów.  – Dziś kończę pracę jako trener Skry Częstochowa. Decyzja o rozstaniu została podjęta w drodze porozumienia stron, w atmosferze wzajemnego szacunku i zrozumienia. Pragnę podziękować zarządowi, zawodnikom, sztabowi oraz wszystkim osobom związanym z klubem za zaufanie i wsparcie, które otrzymywałem podczas mojej pracy. Czas spędzony w Skrze był dla mnie cennym doświadczeniem, pełnym wyzwań, wzlotów i upadków, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Życzę klubowi powodzenia w kolejnych meczach ligowych oraz sukcesów w przyszłości – powiedział nam trener Dariusz Rolak.  Trenerze, dziękujemy!