Porażka na koniec rundy

W ostatnim meczu rundy jesiennej nasz zespół przegrał z rezerwami ŁKS-u Łódź 0:1. Pierwsza i jedyna bramka padła w 2. minucie spotkania.  O tym, że mecz między Skrą a rezerwami ŁKS-u ma ogromne znaczenie dla obu ekip, zaplątanych w walce o utrzymanie, nie trzeba było nikogo przekonywać. Spodziewaliśmy się zatem dużych emocji, a te spotęgowały się już w 2. minucie spotkania, kiedy to do bramki Filipa Kramarza skierował piłkę w podbramkowym zamieszaniu Kamil Sobczak.  Zmuszeni do odrabiania  Nasi zawodnicy szybko zaczęli pracować na odrobienie strat. Kilkukrotnie długimi podaniami za linię obrony próbowaliśmy uruchomić Maksymiliana Stangreta, Jakuba Niedbałę czy Sobczaka, jednak działania te nie przynosiły efektu w postaci sytuacji podbramkowych. Próbowaliśmy zatem z dystansu, jak choćby Igor Ławrynowicz, który w 24. minucie przestrzelił.  Najgroźniejszą okazję udało nam się stworzyć w 36. minucie. Wówczas po dobrze rozegranej akcji z siedemnastego metra uderzył Piotr Nocoń, jednak po interwencji Idasiaka piłka odbiła się od słupka i opuściła plac gry.  Po tej sytuacji mocniej przycisnęliśmy gości, ale i oni wyciągnęli wnioski, w związku z czym w końcowym fragmencie pierwszej odsłony spotkania gra przeniosła się na naszą połowę. Na szczęście skończyło się na kilku stałych fragmentach gry i uderzeniami poza światło bramki.  Bez wątpienia z pierwszych trzech kwadransów pod względem intensywności mogliśmy być zadowoleni, brakowało jedynie decyzyjności w trzeciej tercji. Dlatego z dużym optymizmem podchodziliśmy do drugiej połowy, w którą weszliśmy całkiem nieźle, notując uderzenia Noconia i Macieja Wróbla. Obie próby były jednak niecelne.  Wszystkie siły  W 60. minucie świetnie w polu karnym zachował się Mateusz Kaczmarek, którego ledwie kilka chwil wcześniej powitaliśmy na murawie. Utrzymał się przy piłce, minął rywala, po czym uderzył pod poprzeczkę. Jego uderzenie obronił jednak Ignasiak.  Spore zamieszanie zrobiło się w 68. minucie, kiedy po stałym fragmencie gry tuż przed polem karnym kilkukrotnie nasi defensorzy blokowali uderzenia Iwańczyka. Kilka chwil później z dystansu przymierzył Wiktor Kosciuk i Kramarz dla pewności sparował piłkę nad górne obramowanie bramki.  Pomimo upływu czasu tempo meczu nie spadło i obie strony zostawiały na murawie wszystkie siły. Skrzakom brakowało jednak kropki nad i. Wydawało się, że wszystko zmieni się trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy po wrzutce z lewej strony Kacpra Kaczorowskiego główkował z siódmego metra Stangret, jednak bramkarz rywali – choć z trudnościami poradził sobie z tą próbą.  Kilkadziesiąt sekund później bezpośrednio z rzutu wolnego przymierzył Ławrynowicz, jednak przestrzelił.  Ostatnie minuty przyniosły sporo emocji, jednak wynik na tablicy już się nie zmienił. W ostatnim meczu jesieni górą okazał się ŁKS II.  Betclic 2. liga – 18. kolejka  Skra Częstochowa – ŁKS II Łódź 0:1 (0:1)  0:1 Kamil Sobczak (2’ – sam.)  Skra: Kramarz – Leśniak-Paduch (80’ Lorenc), Estigarribia, Kucharczyk (80’ Magnuszewski) – Wróbel (58’ Winciersz), Ławrynowicz, Sobczak (58’ Kaczmarek), Kaczorowski, Niedbała (75’ Noworyta), Nocoń – Stangret  ŁKS II: Idasiak – Wszołek, Fałowski, Książek – Rozwandowicz, Pawłowski, Kosciuk, Iwańczyk (80’ Wzięch) – Lipień, Siwek (75’ Popławski), Coulibaly (75’ Saganowski)

Ostatni akord jesieni

Przed nami ostatni mecz rundy jesiennej. W piątek o godzinie 16:00 nadrobimy ligowe zaległości, mierząc się z rezerwami ŁKS-u Łódź.  Czas tak szybko mija – to niby wyświechtany slogan, jednak jak najbardziej pasuje do punktu, w którym się znaleźliśmy. Wydawało się, że ledwo co zaczynaliśmy sezon, a przekroczyliśmy już jego półmetek. Ponadto już w piątek (29 listopada) po raz ostatni w tym roku zagramy o ligowe punkty. Jesienne granie zakończymy podejmując na Lorecie rezerwy ŁKS-u Łódź. Mecz ten miał odbyć się kilkanaście dni wcześniej, jednak ze względu na powołania reprezentacyjne został przełożony.  Dla obu drużyn to niezwykle ważne starcie. Rezerwy ŁKS-u w ostatnim czasie wydostały się ze strefy spadkowej, jednak wciąż nie mogą czuć się bezpiecznie. Także naszym zawodnikom potrzebne są punkty, by dystans do miejsc gwarantujących utrzymanie był przed meczami rundy wiosennej jak najmniejszy. Trzeba przy tym zauważyć, że w ostatnim czasie łodzianie prezentują tendencję zwyżkową i w pięciu ostatnich meczach zdobyli tyle samo punktów, ile we wszystkich wcześniejszych razem wziętych.  Mimo tego nasi piłkarze nie powinni podchodzić do spotkania z pozycji outsidera. Chociaż plasujemy się kilka miejsc niżej wygraliśmy o jeden mecz więcej od naszego najbliższego przeciwnika, a sumując wywalczone na boisku punkty legitymujemy się identycznym dorobkiem jak ŁKS II.  Z pewnością Skrzacy mieli mniej czasu na regenerację i przygotowania do ostatniego akordu jesieni, ponieważ we wtorek mierzyli się z KKS-em 1925 Kalisz. Od 53. minuty graliśmy w osłabieniu ze względu na czerwoną kartkę, jednak zdołaliśmy dowieźć do końcowego gwizdka oczko, które z pewnością szanujemy. Trzeba bowiem przyznać, że podopieczni Dariusza Rolaka mocno się napracowali, by dopisać chociaż oczko do ligowej tabeli, a zaangażowaniem w fazę bronienia i obronę niską zasłużyli na duże słowa uznania.  Mecz z kaliszanami należy już do historii, więc skupiamy się tylko na tym, co przed nami. Patrząc na historię spotkań między Skrą a rezerwami Łódzkiego Klubu Sportowego zawsze drużyna wygrywająca aplikowała rywalom trzy bramki. Tak było nie tylko w pierwszej kolejce bieżącego sezonu (wówczas nasza drużyna była dopiero w fazie budowy, a ŁKS II wygrał 3:1), ale także w poprzedniej edycji rozgrywek. Wówczas jednak dwukrotnie górą byli Skrzacy – w Łodzi wygraliśmy 3:1, a w majowym rewanżu 3:0. Tym drugim scenariuszem jesteśmy bardziej zainteresowani.  Betclic 2. liga – 18. kolejka  Skra Częstochowa – ŁKS II Łódź  Piątek (29 listopada), godz. 16:00  Sędziują: Mariusz Myszka (sędzia główny – Stalowa Wola), Paweł Bałut (sędzia asystent 1), Marek Witoń (sędzia asystent 2), Gerard Gawron (sędzia techniczny)  Transmisja: brak! Zapraszamy do śledzenia oficjalnego profilu klubu na platformie X.

Zapraszamy na XV Memoriał Przemysława Kożucha

W najbliższy weekend czekają nas emocje sportowe w najczystszym wydaniu. W sobotę i niedzielę na Lorecie odbędzie się Memoriał Przemysława Kożucha, w którym uczestniczyć będą młodzi piłkarze z roczników 2014-2017. Memoriał Przemysława Kozucha, to impreza, która na stałe weszła do kalendarza naszego klubu. W tym roku już po raz piętnasty uczcimy pamięć zmarłego w 2009 roku w wieku 37 lat trenera naszej Akademii, który jako piłkarz reprezentował barwy sąsiadów zza miedzy – Rakowa, Victorii, a także Lotu Konopiska. Tegoroczna edycja będzie bardzo rozbudowana. Turniej potrwa dwa dni i wezmą w nim udział piłkarze z roczników 2014, 2015, 2016 i 2017! W sobotę i niedzielę startujemy o godzinie 8:30. Pierwszego dnia będziemy świadkami rywalizacji najmłodszych zawodników (mecze od 8:30) oraz rocznika 2015 (rywalizacja wystartuje o godzinie 14:00), natomiast niedzielne granie rozpocznie rocznik 2016, a w sesji popołudniowej uczestniczyć będą zawodnicy z rocznika 2014. Wstęp na imprezę jest bezpłatny. Dla kibiców przewidujemy stoiska gastronomiczne z ciepłym posiłkiem. Najważniejsza jednak będzie dobra zabawa i sportowe zmagania, które z pewnością zaprezentują młodzi piłkarze. Nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić Państwa na XV Memoriał Przemysława Kożucha w sobotę (30 listopada) oraz niedzielę (1 grudnia), który zamknie rok 2024 na otwartych boiskach. Do zobaczenia! XV Memoriał Przemysława Kożucha Sobota (30 listopada) Sesja poranna (2017) Grupa A: Skra Częstochowa A, Gwarek Tarnowskie Góry, RKS Radomsko, Stadion Śląski Chorzów, Młodzik Strzelce Opolskie, Unia Kosztowy Grupa B: Skra Częstochowa B, RAP Radomsko, Zagłębie Sosnowiec, ROW Rybnik, Olimpia Huta Stara, Victoria Rąbień Sesja popołudniowa (2015) Grupa A: Skra Częstochowa, APG Gliwice, Junior Trening Racibórz, GKS Jastrzębie, Gwarek Tarnowskie Góry, RKS Radomsko Grupa B: Lechia Tomaszów Mazowiecki, Bumerang Wrocław, Stradom Częstochowa, RAP Radomsko, GKS Bełchatów, FA Opole Niedziela (1 grudnia) Sesja poranna (2016) Grupa A: Skra Częstochowa A, Lechia Tomaszów Mazowiecki, Zagłębie Sosnowiec, Odra Opole, Victoria Częstochowa, SAP Andrespolia Grupa B: Skra Częstochowa B, Akademia Puszcza Niepołomice, Akademia Sportu Pajęczno, GKS Bełchatów, MKS Żory, Chemik Kędzierzyn-Koźle Sesja popołudniowa (2014) Grupa A: Skra Częstochowa, Pogoń Kraków, Ajaks Częstochowa, Czarni Gorzyce, MKS Myszków, AP GOL Racibórz Grupa B: AP Oleśnica, IKS Inowłódź, Sparta Lubliniec, Lot Konopiska, Gwarek Tarnowskie Góry, Victoria Częstochowa

Fakty o rywalu: ŁKS II Łódź

Jeszcze nie opadły emocje po wtorkowym meczu z KKS-em 1925 Kalisz, a już szykujemy się do tego, co wydarzy się w piątek. Na Loretę przyjedzie ekipa rezerw ŁKS-u Łódź, z którą zagramy ostatni mecz w tym roku. Pora zatem na przybliżenie naszego przeciwnika.  Fakty o ŁKS-ie II Łódź: 

Świetny występ w turnieju “Copalnia talentów”

Talentów ci u nas nie brak – można powiedzieć obserwując rozwój piłkarzy naszej Akademii z rocznika 2016. Kilka dni temu młodzi piłkarze wybrali się do Krakowa na turniej pod nazwą “Copalnia talentów”, gdzie potwierdzili swoje umiejętności awansując do finału!  Turniej “Copalnia talentów” dla rocznika 2016 odbył się 16 listopada w Krakowie. Nie mogło tam zabraknąć młodych piłkarzy naszej Akademii, którzy zaprezentowali się z naprawdę fenomenalnej strony.  Fazę grupową podopieczni Mariusza Czoka przeszli jak burza, sześciokrotnie wygrywając i tylko raz dzieląc się punktami z rywalami. A warto odnotować, że jednym z rywali była choćby Cracovia Kraków.  – W pierwszych spotkaniach było widać po chłopcach, że się stresują, ale z każdym meczem ten stres mijał i było to widać na boisku – opowiada trener Czok.  Dowód? 19 punktów, 23 strzelone bramki i… żadnej straconej! Pozwoliło to oczywiście pewnie zwyciężyć w grupie i awansować do półfinału, a następnie ścisłego finału, gdzie na naszych chłopców czekała Wisła Czarny Dunajec.  – W meczu finałowym popełniliśmy błąd, który kosztował nas bramkę, ale cieszy mnie postawa chłopaków, którzy pomimo tego walczyli do końca. Mieliśmy swoje okazje, lecz brakło zimnej krwi pod bramką rywala – przyznał szkoleniowiec.  – Najlepszym strzelcem turnieju został Tobiasz Ślezak, ale trzeba podkreślić, że na jego wyróżnienie pracował cały zespół, o czym wspomniał sam zawodnik. Takie słowa bardzo się ceni i takie gesty budują siłę tego zespołu – kontynuuje trener Czok. – Jestem zadowolony z postawy zespołu podczas turnieju i cieszą mnie postępy, jakie ten zespół robi.  Copalnia Talentów, 16.11.2024 (rocznik 2016)  Faza grupowa:   Skra Częstochowa – Cracovia Kraków 1:0  Skra Częstochowa – KS Zakopane 0:0  Skra Częstochowa – Radziszowianka Radziszów 6:0  Skra Częstochowa – AP Diamonds Rzeszów 7:0  Skra Częstochowa – Ekler Baranówka 2:0  Skra Częstochowa – AP Bonito Mszana Dolna 5:0  Skra Częstochowa – Garbarnia Kraków 2:0  Tabela:  1. Skra Częstochowa 19 (23-0)  2. KS Zakopane 19 (19-2)  3. Ekler Baranówka 13 (9-6)  4. Garbarnia Kraków 12 (13-5)  5. Akademia Mistrzów Cracovia Kraków 7 (7-12)  6. AP Bonito Mszana Dolna 7 (7-15)  7. AP Diamonds Rzeszów 2 (3-25)  8. Radziszowianka Radziszów 1 (2-18)  Półfinał: Skra Częstochowa – Sandecja Nowy Sącz 1:0  Finał: Skra Częstochowa – Wisła Czarny Dunajec 0:2  Skra Częstochowa 2016: Kucharzewski, Kaczmarek, Bator, Nocoń, Zieliński, Solski, Zapart, Pałeszniak, Ślezak, Tran Than, Góral 

Cenny punkt

W zaległym meczu 19. kolejki Betclic 2. ligi nasz zespół zremisował z KKS-em Kalisz 1:1. Bramkę dla Skry zdobył Jakub Niedbała. Skrzacy od 53. minuty grali w dziesiątkę, więc wywalczony punkt należy docenić.  Chociaż w piątek nie udało się rozegrać meczu 19.kolejki Betclic 2. ligi między Skrą Częstochowa a KKS-em Kalisz obie drużyny spotkały się zaledwie kilka dni później i jeszcze przed końcem rundy jesiennej odrobiły zaległości.  Dla kaliszan był to ostatni mecz w tym roku, do którego przystępowali mając za sobą serię trzech zwycięstw z rzędu. Widać było, że mają zamiar przedłużyć ją o jeszcze to jedno spotkanie i chociaż mocniej zaczęli nasi zawodnicy pierwszą sytuację strzelecką stworzyli sobie właśnie goście. Bartłomiej Putno wbiegł prawym skrzydłem w pole karne, po czym uderzył, jednak czujnie zachował się Filip Kramarz. Chwilę później podopieczni Marcina Woźniaka spróbowali przeciwległą flanką, jednak Marcel Szymański minął się z piłką po dośrodkowaniu Bartosza Kieliby.  Wychodzimy na prowadzenie  W 8. minucie spotkania świetnie zachował się Kamil Sobczak, który wpadł w szesnastkę, po czym uderzył. Interweniujący defensor KKS-u upadając zatrzymał futbolówkę rękami i arbiter nie miał żadnych wątpliwości wskazując na jedenasty metr. Do futbolówki podszedł Jakub Niedbała i precyzyjnym uderzeniem otworzył wynik spotkania.  Nasi piłkarze nie mieli zamiaru zadowalać się jednobramkowym prowadzeniem, natomiast przyjezdni liczyli na jak najszybsze wyrównanie. Sprawiło to, że mecz toczony był na dużej intensywności. Po obu stronach brakowało jednak klarownych sytuacji. Toteż warto odnotować próby poczynione przez Igora Ławrynowicza. Nasz defensywny pomocnik najpierw potężnie uderzył w 32. minucie – niestety futbolówka w niewielkiej odległości minęła słupek bramki strzeżonej przez Macieja Krakowiaka – natomiast chwilę później spróbował odczarować drugą stronę bramki gości, jednak ponownie musieliśmy obejść się smakiem.  Gramy w osłabieniu  Na drugą połowę obie strony wyszły bez zmian i bez zmian przebiegał pojedynek na murawie. Nadal mieliśmy do czynienia z dużą intensywnością, jednak w pierwszych minutach to goście częściej przedostawali się w okolice naszego pola karnego. Naszą sytuację pogarszał fakt, iż od 53. minuty graliśmy w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Nikodem Leśniak-Paduch. Wymusiło to oczywiście zmiany w ustawieniu naszej ekipy.  Zgodnie z przewidywaniami gra przeniosła się na naszą połowę i Kramarz wespół z linią defensywną mieli coraz więcej pracy. W 68. minucie kaliszanie doprowadzili do wyrównania. Mocnym uderzeniem popisał się Bartłomiej Putno i nasz golkiper zmuszony został do wyciągnięcia piłki z siatki.  Wyrównujący gol tylko napędził kaliszan i w krótkim odstępie czasu Kramarz najpierw zmuszony został do piąstkowania po strzale Mateusza Gawlika, a chwilę później zatrzymał uderzenie Krzysztofa Toporkiewicza, który po tym jak pojawił się na boisku chętnie próbował strzałów.  Skrzacy mieli pełne ręce roboty i zostali zepchnięci do fazy bronienia. Próbowaliśmy odgryzać się ofensywnie usposobionym gościom kontratakami i nielicznymi stałymi fragmentami gry, jednak to kaliszanie prowadzili grę i momentami byli blisko wyjścia na prowadzenie. Jak choćby w 79. minucie, gdy piłkę z linii bramkowej wybijał Hubert Sadowski lub w doliczonym czasie gry, gdy piłka trafiła w słupek.  Ostatecznie Skrzacy wywalczyli remis, który w kontekście gry niemal całą połowę w osłabieniu należy uszanować.  Betclic 2. liga – 19. kolejka  Skra Częstochowa – KKS 1925 Kalisz 1:1 (1:0)  1:0 Jakub Niedbała (9’ – karny), 1:1 Bartłomiej Putno (68’)  Skra: Kramarz – Leśniak-Paduch, Estigarribia, Kucharczyk – Ławrynowicz (87’ Magnuszewski), Wróbel (57’ Sadowski), Sobczak, Kaczorowski (66’ Owczarek), Niedbała (66’ Kołodziejczyk), Nocoń (K) – Stangret (87’ Noworyta)  KKS: Krakowiak – Gawlik, Kieliba (K), Smoliński – Staszak, Cierpka (64’ Toporkiewicz), Staszak, Andruszko, Putno, Gordillo – Szymański (64’ Chaciński) 

Podsumowanie rundy jesiennej Skry Płomienia (część 2)

Rozpoczęliśmy już podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu naszych rezerw. Wczoraj przytoczyliśmy kilka liczb związanych z funkcjonowaniem drużyny, teraz pora na podsumowanie indywidualne. W piętnastu ligowych meczach trener Tomasz Szymczak dał szansę trzydziestu czterem zawodnikom. Zdecydowanie najbardziej zapracowani byli Kacper Kożuch i Jakub Despet, którzy zagrali we wszystkich meczach rundy jesiennej. Niewiele ustępują mu Jakub Niedzielski, Kacper Garczarek, Mateusz Korzeniewski i Seweryn Cieślak. Liczba meczów: 15 – Jakub Despet, Kacper Kożuch 14 – Seweryn Cieślak, Kacper Garczarek, Mateusz Korzzeniewski, Jakub Niedzielski 13 – Kacper Merta, Kacper Tomzik 12 – Konrad Waluda 10 – Mateusz Mądry 9 – Mateusz Kaczmarek, Alan Sukiennicki, Bartosz Warszakowski 7 – Jakub Golański 6 – Dominik Leśniak, Nikodem Leśniak-Paduch 5 – Mikołaj Kasprzycki, Konrad Magnuszewski, Jakub Woźniak 4 – Kamil Frukacz, Ernest Kielan, Paweł Kołodziejczyk, Kacper Noworyta, Mateusz Wasilewski 2 – Dawid Kroczek 1 – Kacper Błachowicz, Mateusz Figzał, Jakub Hajda, Karol Hajda, Filip Kowalski, Filip Kramarz, Sebastian Mularczyk, Kamil Sobczak, Mateusz Skwarczyński Jeśli chodzi o rozegrane minuty tutaj liderem został kapitan – Jakub Niedzielski. 1225 – Jakub Niedzielski 1126 – Jakub Despet 1125 – Mateusz Korzeniewski 1091 – Seweryn Cieślak 982 – Kacper Kożuch 934 – Kacper Tomzik 862 – Kacper Garczarek 855 – Kacper Merta 810 – Bartosz Warszakowski 782 – Mateusz Kaczmarek 702 – Konrad Waluda 601 – Alan Sukiennicki 585 – Nikodem Leśniak-Paduch 422 – Konrad Magnuszewski 360 – Kamil Frukacz 342 – Mateusz Mądry 331 – Kacper Noworyta 277 – Paweł Kołodziejczyk 275 – Dominik Leśniak 243 – Ernest Kielan 211 – Jakub Golański 139 – Mateusz Wasilewski 135 – Dawid Kroczek 90 – Jakub Hajda, Filip Kramarz, Kamil Sobczak 64 – Jakub Woźniak 50 – Mikołaj Kasprzycki 30 – Mateusz Figzał 20 – Filip Kowalski, Mateusz Skwarczyński 14 – Sebastian Mularczyk 10 – Kacper Błachowicz 2 – Karol Hajda Do siatki rywali drogę znalazło trzynastu zawodników. Wewnętrznym królem strzelców Skry Płomienia został Seweryn Cieślak, autor siedmiu trafień. 7 – Seweryn Cieślak 6 – Mateusz Kaczmarek 4 – Kacper Noworyta 3 – Jakub Niedzielski 2 – Nikodem Leśniak-Paduch, Konrad Magnuszewski, Kacper Tomzik, Konrad Waluda 1 – Jakub Despet, Mikołaj Kasprzycki, Kacper Kożuch, Mateusz Mądry, Alan Sukiennicki Wielokrotnie podkreślamy, że nasza drużyna, jest bardzo młoda i nie są to słowa rzucane na wyrost. Najstarsi zawodnicy, którzy grali w meczu rezerw jesienią urodzili się w 2003 roku (Mateusz Kaczmarek – 9 meczów, Kacper Noworyta – 4 mecze, Jakub Hajda oraz Kamil Sobczak – 1 mecz). Najmłodszym piłkarzem był natomiast Seweryn Cieślak (urodzony w 2008 roku). Łącznie w meczach Skry Płomienia w ramach rozgrywek o punkty II ligi śląskiej wystąpiło: Rocznik 2003 – 4 zawodników Rocznik 2004 – 2 zawodników Rocznik 2005 – 5 zawodników Rocznik 2006 – 11 zawodników Rocznik 2007 – 11 zawodników Rocznik 2008 – 1 zawodnik Oznacza to, że średnia wieku wszystkich zawodników, z których korzystał trener Tomasz Szymczak wynosi 18,24!

Podsumowanie rundy jesiennej Skry Płomienia (część 1)

Młodzi piłkarze rezerw naszego klubu mają za sobą połowę rywalizacji w II lidze śląskiej. Do walki o ligowe punkty wrócą dopiero wiosną. Najwyższa zatem pora na podsumowanie statystyczne rundy jesiennej. II liga śląska jest już na półmetku. Chociaż za nami pierwsze miesiące po ligowej reformie zarządzonej przez Śląski Związek Piłki Nożnej śmiało możemy powiedzieć, że powstanie tej klasy rozgrywkowej, łączącej niejako klasę okręgową z IV ligą podniosło poziom. W podzielonej na dwie grupy V lidze (marketingowo zwanej II ligą śląską) grają solidne marki, które jeszcze w maju grały klasę wyżej. Dla młodych piłkarzy Skry odnalezienie się na tym poziomie, po awansie z klasy okręgowej, było niemałym wyzwaniem. Z każdym kolejnym meczem było jednak coraz lepiej, co pokazuje tabela: V liga śląska, gr. płn. po 15. kolejkach 1. Szombierki Bytom 37 (54-22) 2. Zagłębie II Sosnowiec 36 (49-16) 3. Zalchem Znicz Kłobuck 35 (34-18) 4. Ruch II Chorzów 33 (35-16) 5. Unia Rędziny 31 (42-18) 6. AKS Mikołów 25 (37-29) 7. Śląsk Demarko Świętochłowice 24 (32-31) 8. Orzeł Miedary 20 (28-35) 9. Szczakowianka Jaworzno 18 (32-35) 10. Liswarta Krzepice 16 (26-26) 11. Odra Miasteczko Śląskie 16 (25-35) 12. Skra Płomień Częstochowa 14 (34-35) 13. Jedność 32 Przyszowice 14 (15-38) 14. Silesia Miechowice 10 (22-58) 15. Zieloni Żarki 9 (11-34) 16. KS Panki 6 (19-49) Biorąc pod uwagę wyłącznie strzelone bramki nasi piłkarze plasują się w górnej części tabeli, niewiele ustępując wyżej notowanym ekipom. Średnio na mecz rywale wyciągali piłkę z siatki 2,27 raza: 1. Szombierki Bytom (52) 2. Zagłębie II Sosnowiec (49) 3. Unia Rędziny (42) 4. AKS Mikołów (37) 5. Ruch II Chorzów (35) 6. Skra Płomień Częstochowa/ Zalchem Znicz Kłobuck (34) Na swoim terenie podopieczni Tomasza Szymczaka odnieśli trzy zwycięstwa, zanotowali jeden remis i trzykrotnie kończyli spotkania na tarczy. Warto przy tym podkreślić, że dwie porażki i jeden remis miały miejsce w pierwszych trzech domowych meczach! W drugiej części sezonu młodzi Skrzacy z Lorety uczynili swoją twierdzę. Gorzej było na wyjazdach. Z delegacji w całej rundzie drugi zespół Skry przywiózł cztery oczka. Mecze domowe: 2. kolejka (17.08) Skra Płomień – Jedność 32 Przyszowice 1:2 4. kolejka (01.09) Skra Płomień – Zagłębie II Sosnowiec 2:6 8. kolejka (29.09) Szombierki Bytom – Skra Płomień 3:3 10. kolejka (13.10) Skra Płomień – AKS Mikołów 9:1 6. kolejka (16.10) Skra Płomień – Unia Rędziny 1:2 12. kolejka (27.10) Skra Płomień – Szczakowianka Jaworzno 3:2 14. kolejka (09.11) Skra Płomień – Silesia Miechowice 5:0 Mecze wyjazdowe: 1. kolejka (09.08) Liswarta Krzepice – Skra Płomień 2:0 3. kolejka (24.08) Orzeł Miedary – Skra Płomień 3:3 5. kolejka (07.09) Ruch II Chorzów – Skra Płomień 5:0 7. kolejka (22.09) KS Panki – Skra Płomień 0:4 9. kolejka (05.10) Odra Miasteczko Śląskie – Skra Płomień 2:1 11. kolejka (19.10) Zalchem Znicz Kłobuck – Skra Płomień 3:2 13. kolejka (02.11) Zieloni Żarki – Skra Płomień 1:0 15. kolejka (16.11) Śląsk Demarko Świętochłowice – Skra Płomień 3:0

Nowy termin spotkania z KKS-em!

Odwołane spotkanie 19. kolejki Betclic 2. ligi między Skrą Częstochowa a KKS-em Kalisz odbędzie się we wtorek (26 listopada) o godzinie 18:00.  Mecz 19. kolejki Betclic 2. ligi pomiędzy Skrą Częstochowa a KKS-em Kalisz pierwotnie odbyć miał się w miniony piątek (22 listopada). Niestety ze względu na obfite opady śniegu sędziowie zdecydowali, że – pomimo iż nasz klub robił wszystko, by ten mecz się odbył, a sztab Skry z piłkarzami wyrażał chęć rozpoczęcia pojedynku – dla zdrowia zawodników bezpieczniej będzie przełożyć to spotkanie na inny termin.  Oba kluby szybko doszły do porozumienia i wspólnie ustaliły nową datę rozegrania tego meczu, zatwierdzoną przez Departament Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej.  Spotkanie odbędzie się już w najbliższy wtorek (26 listopada) o godzinie 18:00.