Skra Ladies pokonała w miniony weekend drużynę HydroTruck Radom w meczu przedostatniej kolejki 1 ligi, sprawiając tym samym sporą niespodziankę. Trzy punkty zdobyte w meczu z głównym kandydatem do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej są najlepszym dowodem na to, że w naszych Paniach drzemią ogromne możliwości.
Tegoroczna wiosna nie układa się do końca po myśli naszych piłkarek. Pomimo ogromnych ambicji Skrzatki prezentują kameleonową formę. Nie można jednak przemilczeć faktu, że kiedy przychodzi im rywalizować z faworytkami, wspinają się na wyżyny swoich możliwości, udowadniając, że posiadają w sobie olbrzymi potencjał.
Nie inaczej było w sobotę w Radomiu, gdzie rywalkami naszych piłkarek był lider tabeli 1 ligi – HydroTruck Radom. Częstochowianki od pierwszego gwizdka przejęły inicjatywę, co przełożyło się na dwubramkowe prowadzenie przed zejściem do szatni.
Wynik otworzyła Olga Cichoń, finalizując podanie Natalii Liczko. Była 28. minuta i niespodzianka zawisła w powietrzu. Kwadrans później kibice z Radomia nie kryli zdziwienia, kiedy Justyna Matusiak po wykonywanym przez Stefanię Wodarz kornerze skierowała piłkę do siatki i było 2:0 dla Skry.
Po przerwie gospodynie robiły wszystko, by zdobyć kontaktową bramkę i dopięły swego w 81. minucie spotkania. Stracona bramka nie podłamała jednak Ladies, które konsekwentnie realizowały przedmeczowe zamierzenia, czego efektem bramka numer trzy… która jednak nie została uznana przez arbiter spotkania z powodu pozycji spalonej naszej piłkarki.
Po końcowym gwizdku w obozie częstochowianek zapanowała ogromna radość. Być może świadkami podobnej będziemy już w najbliższą niedzielę. Wówczas nasze Panie zakończą sezon spotkaniem z Pogonią Dekpol Tczew, która w tym momencie plasuje się na pozycji wicelidera. By nasze najbliższe rywalki mogły myśleć o awansie muszą w Częstochowie zwyciężyć. I chociaż Pogoń będzie faworytem tego spotkania, sobotni mecz w Radomiu pokazał, że nasze Ladies lubią sprawiać niespodzianki…
HydroTruck Radom – Skra Ladies Częstochowa 1:2 (0:2)
0:1 Olga Cichoń (28’), 0:2 Justyna Matusiak (42’), 1:2 Federica Dall’ara (78’)
HydroTruck Radom: Snopczyńska – Sobczak, Mućka, Rosińska, Molenda (69’ Płóciennik), Chmura, Zielińska, Franaszek (46’ Żabicka), Kosiarska, Szydło, Dall’ara
Skra Ladies Częstochowa: O. Młynek – Baszewska, Olkhovska, Wodarz, Dannheisig (46’ Miniak), Koszownik, Kowalska (69’ Ozieriańska), Cichoń (46’ Pająk), Liczko, Matusiak, Kohut (55’ N. Młynek (85’ Wojciechowska))