Niespodzianka w Radomiu

Skra Ladies pokonała w miniony weekend drużynę HydroTruck Radom w meczu przedostatniej kolejki 1 ligi, sprawiając tym samym sporą niespodziankę. Trzy punkty zdobyte w meczu z głównym kandydatem do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej są najlepszym dowodem na to, że w naszych Paniach drzemią ogromne możliwości.

Źródło: FB Skra Ladies

Tegoroczna wiosna nie układa się do końca po myśli naszych piłkarek. Pomimo ogromnych ambicji Skrzatki prezentują kameleonową formę. Nie można jednak przemilczeć faktu, że kiedy przychodzi im rywalizować z faworytkami, wspinają się na wyżyny swoich możliwości, udowadniając, że posiadają w sobie olbrzymi potencjał.

Nie inaczej było w sobotę w Radomiu, gdzie rywalkami naszych piłkarek był lider tabeli 1 ligi – HydroTruck Radom. Częstochowianki od pierwszego gwizdka przejęły inicjatywę, co przełożyło się na dwubramkowe prowadzenie przed zejściem do szatni.

Źródło: FB Skra Ladies

Wynik otworzyła Olga Cichoń, finalizując podanie Natalii Liczko. Była 28. minuta i niespodzianka zawisła w powietrzu. Kwadrans później kibice z Radomia nie kryli zdziwienia, kiedy Justyna Matusiak po wykonywanym przez Stefanię Wodarz kornerze skierowała piłkę do siatki i było 2:0 dla Skry.

Źródło: FB Skra Ladies

Po przerwie gospodynie robiły wszystko, by zdobyć kontaktową bramkę i dopięły swego w 81. minucie spotkania. Stracona bramka nie podłamała jednak Ladies, które konsekwentnie realizowały przedmeczowe zamierzenia, czego efektem bramka numer trzy… która jednak nie została uznana przez arbiter spotkania z powodu pozycji spalonej naszej piłkarki.

Po końcowym gwizdku w obozie częstochowianek zapanowała ogromna radość. Być może świadkami podobnej będziemy już w najbliższą niedzielę. Wówczas nasze Panie zakończą sezon spotkaniem z Pogonią Dekpol Tczew, która w tym momencie plasuje się na pozycji wicelidera. By nasze najbliższe rywalki mogły myśleć o awansie muszą w Częstochowie zwyciężyć. I chociaż Pogoń będzie faworytem tego spotkania, sobotni mecz w Radomiu pokazał, że nasze Ladies lubią sprawiać niespodzianki…

Źródło: FB Skra Ladies

HydroTruck Radom – Skra Ladies Częstochowa 1:2 (0:2)

0:1 Olga Cichoń (28’), 0:2 Justyna Matusiak (42’), 1:2 Federica Dall’ara (78’)

HydroTruck Radom: Snopczyńska – Sobczak, Mućka, Rosińska, Molenda (69’ Płóciennik), Chmura, Zielińska, Franaszek (46’ Żabicka), Kosiarska, Szydło, Dall’ara

Skra Ladies Częstochowa: O. Młynek – Baszewska, Olkhovska, Wodarz, Dannheisig (46’ Miniak), Koszownik, Kowalska (69’ Ozieriańska), Cichoń (46’ Pająk), Liczko, Matusiak, Kohut (55’ N. Młynek (85’ Wojciechowska))

Copy link
Powered by Social Snap