Mateusz Kaczmarek został nowym zawodnikiem Skry Częstochowa. Młody ofensywny pomocnik trafił do naszego klubu na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z Wisły Puławy.
Kaczmarek jest wychowankiem Rakowa Częstochowa, w barwach którego prezentował się na tyle dobrze, że otrzymał szansę debiutu w Ekstraklasie. Na boisku pojawił się w meczu z Zagłębiem Lubin w końcówce sezonu 2019/2020. To jasny sygnał, że mówimy o graczu z dużym potencjałem.
W kolejnych sezonach Mateusz Kaczmarek występował w Miedzi Legnica i Wiśle Puławy. W drugim z wymienionych zespołów wywalczył miejsce w pierwszym składzie, lecz w regularnej grze i rozwoju przeszkadzały mu kontuzje. Co jednak najważniejsze, Mateusz Kaczmarek to, co złe ma już dawno za sobą.
– Miałem trochę pecha, ale teraz wszystko jest na swoim miejscu, czuję się dobrze. Bardzo fajnie wprowadziłem się do drużyny – mówi nam 21- letni ofensywny pomocnik.
Nie ulega wątpliwości, że Kaczmarek posiada zestaw cech, dzięki którym może idealnie wpasować się w sposób grania zespołu prowadzonego przez Konrada Geregę. Jest bowiem zawodnikiem, który dobrze czuje się w grze kombinacyjnej i ma wszelkie predyspozycje, by na boisku robić różnicę.
– Na pewno spodobał mi się projekt, pomysł trenera, który chce grać w piłkę. Myślę, że ten styl jest skrojony pode mnie, bo jestem technicznym zawodnikiem, który lubi małą grę, utrzymywanie się przy piłce – podkreślał młody zawodnik po podpisaniu kontraktu ze Skrą.
Śmiało można założyć, że nowy ofensywny gracz Skry będzie dużym wzmocnieniem naszej drużyny.
Mateusz, witamy na pokładzie!