Zawodniczka Skry Ladies, Nikola Młynek, reprezentowała Polskę w turnieju UEFA Development, który rozgrywany był w Portugalii. Zespół prowadzony przez Marcina Kasprowicza na Półwyspie Iberyjskim zanotował dwa zwycięstwa i porażkę po rzutach karnych.
Reprezentacja Polski kobiet do lat 17 ostatnie dni stycznia spędziła w Portugalii, gdzie odbywał się turniej UEFA Development. W gronie powołanych kadrowiczek znalazła się również zawodniczka Skry Ladies – Nikola Młynek, która dwukrotnie wyszła na boisko w podstawowym składzie.
Polki rozpoczęły turniej od meczu z Liechtensteinem. Biało-Czerwone uznawane były za faworytki tej potyczki i potwierdziły przypuszczenia ekspertów pewnie zwyciężając 3:0. Bramki dla naszej drużyny zdobywały Iga Witkowska, Aleksandra Kuśmierczyk i Ada Butwicka. Nas, rzecz jasna, najbardziej interesował występ Nikoli Młynek. Nasza zawodniczka nie zawiodła. Wybiegła na boisko w wyjściowej „jedenastce” i zaprezentowała się z bardzo dobrej strony.
W drugim turnieju piłkarki z orłem na piersi mierzyły się z gospodyniami. Polki od pierwszego gwizdka mocno atakowały bramkę rywalek, lecz ta wyglądała na zaczarowaną i chociaż nie brakowało okazji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, po bezbramkowym remisie o zwycięstwie miał zadecydować konkurs rzutów karnych. Wojnę nerwów wygrały gospodynie.
Nikola Młynek ponownie pojawiła się na murawie od pierwszego gwizdka w meczu kończącym rywalizację przeciwko Szkocji. Do przerwy przeciwniczki prowadziły 1:0 i to nasze reprezentantki musiały odrabiać straty. Po gwizdku rozpoczynającym drugą odsłonę meczu nadal nic się nie zmieniało, pomimo ambitnych prób Polek. Charakter naszych zawodniczek został jednak nagrodzony w ostatnich minutach spotkania. Najpierw, w 89. minucie stan pojedynku wyrównała Oliwia Związek, a trzy minuty później, już w doliczonym czasie gry, szalę zwycięstwa na korzyść Biało-Czerwonych przechyliła Anna Skrzypczyk. Nikola Młynek spędziła na boisku 66. minut i po raz kolejny udowodniła, że drzemią w niej spore możliwości.
– Kończymy turniej dwoma zwycięstwami oraz jednym remisem i z satysfakcją wracamy do Polski – mówił na łamach Łączy Nas Piłka, nie kryjący zadowolenia z przebiegu turnieju, trener kadry U-17, Marcin Kasprowicz.
26.01.2023, Mealhada
Polska U-17 – Liechtenstein U-17 3:0 (2:0)
1:0 Witkowska (24’), 2:0 Kuśmierczyk (31’ – k.), 3:0 Butwicka (89’)
Polska: Kwiatkowska – Piekarska (63’ Musiałowska), Butwicka, Witkowska (63‘ Bednarek), Klimczak (63’ Łapińska), Skrzypczyk (46’ Flis), Młynek (46’ Matuszczyk), Kuśmierczyk, Bucholc (46’ Araśniewicz), Abe (46’ Nsangou), Związek (46’ Ostrowska)
28.01.2023, Mealhada
Portugalia U-17 – Polska U-17 0:0 k. 3:2
Polska: Woźniak – Łapińska, Musiałowska, Cap (74’ Witkowska), Flis, Klimczak, Skrzypczyk, Związek (74’ Abe), Araśniewicz (90’ Butwica), Musiałowska, Piekarska
31.01.2023, Mealhada
Polska U-17 – Szkocja U-17 2:1 (0:1)
1:1 Związek (89’), 2:1 Skrzypczyk (90’+3)
Polska: Woźniak, Witkowska (k), Bednarek (46’ Piekarska), Łapińska (77’ Musiałowska), Butwicka (46’ Klimczak), Młynek (66’ Kuśmierczyk), Matuszczyk (46’ Skrzypczyk), Bucholc (46’ Flis), Araśniewicz (77’ Nsangou), Abe (46’ Związek), Ostrowska