Raport z meczów Akademii (31.10-06.11.2022)

Temat numer jeden ubiegłego tygodnia to awans trampkarzy C1 oraz młodzików młodszych D2 do I ligi wojewódzkiej. Do niecodziennej sytuacji doszło natomiast w Rybniku, podczas meczu juniorów młodszych B1. Co jeszcze działo się na boiskach Akademii na przełomie października i listopada? Zapraszamy do naszego tradycyjnego raportu.

Śląska liga trampkarek C1 (03.11.2022)

Raków Częstochowa – Skra Częstochowa 2:7 (0:2)

Bramki dla Skry: Dominika Kowalska, Paulina Franiel, Julia Gosiewska, Zuzanna Kubiciel, Zuzanna Sikora, Kaja Cierpiał, Maja Poroś

Skra Ladies Częstochowa C1: Błaszczyk – Klepczyńska, Idzik, Kaczmarek, Cierpiał, Krok, Kubiciel, Sikora, Poroś, Franiel, Kowalska oraz Sygizman, Sterczewska, Piosek, Gosiewska

W derbach Częstochowy trampkarki Skry pokazały pełnię swoich umiejętności i od początku kontrolowały przebieg spotkania z Rakowem, do przerwy prowadząc już 2:0.

Przed meczem przestrzegałem mój zespół przed lekceważeniem rywala. Niby Raków to nie jest czołówka, ale derby wyzwalają dodatkowe pokłady energii i wiedziałem, że nie mogliśmy sobie pozwolić na żadne momenty dekoncentracji – mówił dla FB Skry Ladies trener naszej kadry U-15 Mateusz Majchrzyk.

Druga połowa przyniosła zdecydowaną przewagę Skry, która w tej części gry zaaplikowała rywalkom pięć bramek, ostatecznie pewnie triumfując w stosunku 7:2.

Na Limanowskiego jechaliśmy po trzy punkty i ostatecznie je tam zdobyliśmy. Nie przyszło nam to jednak łatwo. Zespół gospodarzy zagrał bardzo ambitnie i mimo że nasza drużyna wypunktowała ich w drugiej połowie, to cały czas mecz był toczony w szybkim tempie – zakończył trener Majchrzyk.

Śląska liga trampkarek C1 (05.11.2022)

Polonia Tychy – Skra Częstochowa 2:1

Śmiało można powiedzieć, że w sobotę w Tychach spotkały się drużyny kandydujące do awansu do Centralnej Ligi Juniorek. Spotkanie na szczycie śląskiej ligi trampkarek niestety rozstrzygnęły na swoją korzyść reprezentantki Polonii, co oznacza, że podopieczne Mateusza Majchrzyka zanotowały pierwszą porażkę w sezonie. W tym momencie częstochowianki zajmują drugą pozycję w tabeli, tuż za Polonistkami, jednak trzeba pamiętać, że mają na koncie mecz mniej. Do tego spotkania powrócimy w przyszłym tygodniu.

Śląska liga młodziczek D1 (06.11.2022)

Tygryski Świętochłowice – Skra Częstochowa 0:5 (0:2)

Bramki dla Skry: Noemi Bujnowicz (X2), Laura Niedworok (X2), Pola Glejzer

Skra Częstochowa D1: Massalska – Skwara, Kruk, Kulej, Bujnowicz, Niedworok, Glejzer, Kucharska, Jelonek oraz Knop, Kulej, Trószyńska

Zwycięską passę kontynuują młodziczki prowadzone przez duet Sonia Sikorska-Oliwia Pająk. W niedzielę w Świętochłowicach wygrały po raz trzeci z rzędu. Tym razem nie pozostawiły złudzeń Tygryskom.

Dziewczyny zagrały naprawdę świetne spotkanie. Nasza przewaga była niepodważalna przez cały czas. Wychodziło nam dosłownie wszystko: strzały z dystansu, pojedynki 1X1, gra w obronie… – mówiła po meczu Sonia Sikorska.

Dzięki zwycięstwu Ladies U-13 przesunęły się na ósme miejsce w tabeli. Ważniejszy jest jednak styl i ciągły rozwój zespołu, który z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Następnym spotkaniem ligowym będzie pojedynek z Gieksą Katowice, która obecnie piastuje pozycję wicelidera.

Już teraz przygotowujemy się do kolejnego ważnego i trudnego spotkania – mówi trenerka naszych młodziczek. – Z tak silnym rywalem dziewczyny z całą pewnością chciałyby się zaprezentować równie dobrze, a nawet i lepiej niż z Tygryskami. Będzie to nasze ostatnie domowe spotkanie w tym sezonie, więc już teraz wszystkich serdecznie zapraszamy.

Mecz odbędzie się 13 listopada o godzinie 11:00 na boisku przy ulicy Powstańców.

II liga wojewódzka B1 junior młodszy (06.11.2022)

ROW 1964 Rybnik – Skra Częstochowa 0:1

Bramka dla Skry: Konrad Waluda

Skra Częstochowa B1: Frukacz – Brodziak, Leśniak, Korzeniewski, Małysz – Kożuch, Szydzisz, Żakowski, Szałaj, Matyja – Waluda

Niedzielny mecz w Rybniku został przerwany w 65. minucie przez arbitra ze względu na słabą widoczność. Sytuacja dość niespotykana na boiskach, nawet w wydaniu młodzieżowym. Skupmy się jednak na samym sportowym aspekcie meczu w wykonaniu juniorów młodszych B1, którzy ostatecznie pokonali ROW 1:0.

Do 65 minuty to nasza drużyna przeważała, jednak przeciwnik groźnie kontrował i mógł pokusić się o otwarcie wyniku – relacjonuje trener Karol Pikoń. – Sami również stwarzaliśmy sytuacje, jednak piłka po strzałach trafiała w bramkarza lub obrońców ROW-u. Najlepszą sytuację miał Waluda, który w sytuacji sam na sam oddał mocny strzał po ziemi, jednak bramkarz intuicyjne zbił piłkę. Wyszliśmy na trafienie w 45 minucie po faulu na Waludzie w polu karnym, który nie oddał piłki i sam pewnie wpakował ją do bramki zawodników z Rybnika.

Czekamy na oficjalne zweryfikowanie wyniku meczu, po którym Skrzacy awansują na pozycję wicelidera tabeli.

I liga wojewódzka B2 junior młodszy (04.11.2022)

Unia Racibórz – Skra Częstochowa 2:4

Dobrą dyspozycję podtrzymują juniorzy młodsi B2, którzy tym razem zwyciężyli w Raciborzu. W tym momencie ulokowali się na trzeciej pozycji w tabeli, a ich pozycja może stać się wręcz niezagrożona, jeśli w następnym spotkaniu uporają się z UKS-em Akademia 2012 Jaworzno.

II liga wojewódzka C1 trampkarz (05.11.2022)

Skra Częstochowa – Ruch Radzionków 3:1

Po tym zwycięstwie Skrzacy C1 zagwarantowali sobie awans do I ligi wojewódzkiej. O tym jak wyglądało spotkanie oraz celebracja sukcesu dowiecie się więcej z naszego tekstu:

I liga wojewódzka C2 trampkarz (06.11.2022)

Skra Częstochowa – Rozwój Katowice 1:2

Borykający się z problemami kadrowymi trampkarze C2 przegrali w domowym meczu z Rozwojem Katowice 1:2. Jak wyglądało to spotkanie oczami Pawła Rycharskiego?

Co do spotkania z Rozwojem byliśmy stroną dominującą. Prowadziliśmy grę, długo utrzymywaliśmy się przy piłce, zmieniając często i dobrze centrum gry i wychodząc z tego z progresją. Stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe, ale problem mieliśmy z finalizacją – relacjonuje nasz szkoleniowiec. – Dobrze reagowaliśmy po stracie, bo przeciwnik nastawiony był na odbiór piłki i grę do przodu, a my nie dawaliśmy się zaskoczyć. Pierwszą bramkę straciliśmy po „strzale życia” zawodnika Rozwoju. W drugiej połowie to my mieliśmy kontrolę nad spotkaniem, ale bramka gości zdobyta głową po dośrodkowaniu zakończyła ten mecz.

Nie wynik jest jednak najważniejszy, a rozwój naszych młodych piłkarzy, na co zwrócił uwagę trener Paweł Rycharski:

Przegrywamy z Rozwojem, ale patrząc na pracę z młodzieżą, to jest to proces. Chcemy przede wszystkim rozwijać tych piłkarzy nie pod względem wyniku, ale pod względem piłkarskiego postępu. Priorytetem jest dla nas przede wszystkim praca nad rozwojem tych chłopców, co jest długofalowym procesem. Z samego przebiegu meczu jestem zadowolony, bo podjęliśmy dużo działań piłkarskich, a rozwój jest dla tych chłopców najważniejszy.

II liga wojewódzka D1 młodzik, gr. płn (06.11.2022)

Skra Częstochowa – Akademia Piłkarska Gliwice 1:0

Bramka dla Skry: Filip Konieczny

Do sporej niespodzianki doszło w meczu pomiędzy młodzikami Skry a AP Gliwice. Skrzacy plasują się w dolnych rejonach tabeli, natomiast piłkarze z Gliwic zajmują wysokie, trzecie miejsce i wydawało się, że to goście wyjadą z Częstochowy z kompletem punktów. Tymczasem nasi zawodnicy zwyciężyli i zainkasowali trzy oczka do ligowej tabeli.

Za nami udane zakończenie gier na boisku przy ulicy Powstańców w II lidze wojewódzkiej młodzików D1 – podsumowuje Krzysztof Kowalski. – Przed zespołem jeszcze mecz wyjazdowy z Piastem Gliwice, który odbędzie się 12 listopada.

III liga wojewódzka D2 młodzik młodszy (04.11.2022)

Sparta Lubliniec – Skra Częstochowa 0:7 (0:2)

Bramki dla Skry: 0:1 Żaczkowski (5’), 0:2 Jędrzejkiewicz (30’, asysta: Wawrzkiewicz), 0:3 Dąbrowski (37’), 0:4 Żaczkowski (40’, asysta: Dąbrowski), 0:5 Szewczyk (50’, asysta: Radwan), 0:6 Wawrzkiewicz (55’, asysta: Rusek), 0:7 Szewczyk (60’, asysta: Rusek)

Skra Częstochowa D2: Pawelak – Brondel, Drążkiewicz, Dąbrowski, Żaczkowski, Wawrzkiewicz, Kiczor, Szewczyk, Szczygłowski oraz Kostarczyk, Rusek, Radwan, Jędrzejkiewicz

Udanie zakończyli trzecioligową rywalizację młodzicy młodsi prowadzeni przez Mariusza Czoka. W meczu zamykającym udany sezon rozgromili reprezentantów Sparty Lubliniec 7:0. Dzięki zwycięstwu, z zaledwie jedną porażką, uplasowali się na pierwszym miejscu w tabeli i w konsekwencji awansowali do I ligi wojewódzkiej.

Po spotkaniu o komentarz poprosiliśmy specjalistę od awansów – Mariusza Czoka, który jako trener prowadzący również awansem zakończył sezon w wykonaniu trampkarzy C1, o czym pisaliśmy nieco wyżej.

Od początku tego spotkania wiedzieliśmy, że tylko zwycięstwo pozwoli nam awansować – przyznaje trener Czok. – Byliśmy bardzo zdeterminowani, by dziś wygrać i od samego początku spotkania narzuciliśmy swój styl gry. Cierpliwie budowaliśmy i stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale nie wszystkie zakończyliśmy bramkami. W drugiej części spotkania zdecydowanie poprawiliśmy aspekt finalizacji, konsekwentnie zagraliśmy również w obronie, nie pozwalając rywalowi na budowanie gry. W trakcie całego spotkania mieliśmy posiadanie piłki na bardzo wysokim poziomie, bo takie było dzisiaj nasze założenie, które zespół dobrze zrealizował. Cieszymy się z bezpośredniego awansu. Teraz czas, by się dobrze przygotować do kolejnego wyzwania, jakim będzie gra na wysokim poziomie.

***

W sobotę w Zabrzu odbył się turniej Bumerang Cup, na który wybrali się najmłodsi zawodnicy z naszej Akademii z rocznika 2016. W rywalizacji wzięli udział między innymi reprezentanci Hutnika Kraków czy Górnika Zabrze.

Mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolony z chłopców, szczególnie dlatego, że nie przestraszyli się poziomu drużyn przeciwnych, który był dość dobry – przyznaje trener Maciej Suszczyk.

Pomimo rozegrania dziewięciu spotkań naszym młodym piłkarzom wciąż było mało gry. Nic jednak dziwnego.

Podczas meczów oglądaliśmy dużo odważnych pojedynków 1X1, nieustępliwości oraz chęci. Na pewno siły, które zostawili chłopcy na boisku napędzają do dalszej pracy, aby te wyjazdy na turnieje i występy w nich jeszcze bardziej cieszyły – kończy Maciej Suszczyk.

Copy link
Powered by Social Snap