Z Hydrotruck po raz drugi – tym razem o ligowe punkty

Jutrzejsza niedziela dla wszystkich sympatyków częstochowskiego futbolu kobiecego zapowiada się niezwykle emocjonująco. Na Loretańskiej bowiem będziemy świadkami dwóch bardzo ciekawych pojedynków.
Najpierw o godzinie 14:30 na Loretę wybiegną nasze młodziczki aby w ramach Śląskiej Ligi Młodziczek U-13 zmierzyć się z rówieśniczkami Rakowa Częstochowa. Będą to pierwsze w historii częstochowskiego futbolu derby kobiece rozegrane pomiędzy naszymi zespołami.

Na deser kibice Skry obejrzą pojedynek ligowy naszych seniorek. O 17:30 na boisku zameldują się podopieczne Marty Miki by po raz drugi w krótkim odstępie czasu zmierzyć się z Hydrotruckiem Radom.

Jak wszyscy pamiętamy, pucharowy pojedynek rozegrany w środę rozstrzygnęły na swoją korzyść nasze Panie. I taki cel częstochowiankom przyświeca oczywiście także i tym razem. Zdajemy sobie jednak sprawę, że niedzielne spotkanie to będzie już kompletnie inny mecz. Z całą pewnością radomianki będą pałały chęcią rewanżu. To w nich wyzwoli dodatkowe pokłady energii a to prawdopodobnie podniesie z kolei naszym dziewczynom poprzeczkę jeszcze wyżej.
Środowa potyczka stała na wysokim poziomie, oba zespoły grały szybko i z pomysłem. Czy gra co cztery dni znacząco wpłynie na jakość niedzielnego widowiska ?

Myślę, że nie będzie to miało większego wpływu na naszą grę, Po to trenujemy regularnie przez cały tydzień aby być przygotowanym na tak zwiększoną częstotliwość spotkań. Musimy być gotowe i będziemy gotowe na niedzielny bój. Mimo wygranej w środę wciąż jesteśmy głodne zwycięstw więc nie wyobrażam sobie abyśmy mogły zasłaniać się zmęczeniem. Chcemy wygrać kolejny mecz dla siebie i dla naszych Kibiców. Wiem, że nie będzie to jednak łatwe zadanie choćby z tego powodu, że Radom środową porażką ma nieco podrażnioną ambicję. Ale myślę, że takie okoliczności dodadzą tylko dodatkowego smaczku temu naszemu pojedynkowi. Ze swej strony mogę obiecać jedno … zrobimy wszystko aby ponownie być górą– zapowiada bohaterka środowego spotkania, strzelczyni dwóch bramek Olga Cichoń.

Nie ma więc co zwlekać … rezerwujemy już dziś czas na niedzielne popołudnie i wszyscy widzimy się na Lorecie. Wesprzyjmy gorącym dopingiem nasze obydwie drużyny.