Adepci naszej Akademii mają za sobą pracowite, przepełnione treningami i kolejnymi meczami dni. Nadchodzi dobry czas, by podsumować kolejny tydzień w wykonaniu Młodej Skry!
U-14: 2 liga wojewódzka trampkarzy młodszych C 2 (r. 2008)
Skra Częstochowa – AP Gliwice 3 – 0 v.o. (goście nie stawili się na zawody)
sobota, 16.10.2021 g. 10.00
MSP Skra, ul. Loretańska 20, Częstochowa
Podopieczni trenera Roberta Siudy wygrali spotkanie walkowerem, ponieważ drużyna gości nie stawiła się na zawody.
U-16: 2 liga wojewódzka juniorów młodszych B 2 (r. 2007/08)
Zieloni Żarki – Skra 2 Częstochowa 4 – 2
niedziela, 17.10.2021 g. 11.00
Żarki, ul. Steinkellera 3
Młodzi zawodnicy występujący w Lidze Okręgowej Juniorów Młodszych ponieśli pierwszą porażkę w rozgrywkach ligowych. Spotkanie z zespołem Zielonych Żarki należało do bardzo wyrównanych. Nasi piłkarze gole tracili głównie po stałych fragmentach gry. Należy jednak pamiętać, że drużyna trenera Pawła Rycharskiego w lidze występuje młodszym składem od przeciwników. Dla jego piłkarzy to kolejne cenne doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości. Mimo niekorzystnego rezultatu, szkoleniowiec naszego zespołu mógł być zadowolony z występu swoich podopiecznych.
U-15: 1 liga wojewódzka trampkarzy starszych C 1 (r. 2007)
Skra Częstochowa – Górnik Zabrze 3 – 0
sobota, 16.10.2021 g. 12.30
MSP Skra, ul. Loretańska 20, Częstochowa
Młodzi zawodnicy występujący w Śląskiej Lidze Trampkarzy zrewanżowali się zespołowi zabrzańskiego Górnika za porażkę w poprzednim spotkaniu. Trener Rycharski nie krył satysfakcji z występu swoich podopiecznych: – Dziś odnosimy pewne, przekonujące zwycięstwo. Jeśli można pokusić się o taką opinię przy wyniku 3:0, to nieco szwankuje u nas wykończenie. Bardzo dobrze wyglądamy natomiast pod względem organizacji gry, co na pewno nas cieszy – podsumowywał szkoleniowiec naszej drużyny.
U-16: 1 liga wojewódzka juniorów młodszych B 2 (r. 2006)
WSP Wodzisław Śląski – Skra Częstochowa 2 – 0
piątek, 15.10.2021 g. 18.00
Wodzisław Śląski, ul. Bogumińska 8
Zespół prowadzony przez trenera Karola Pikonia uległ rywalom z Wodzisławia po trudnym, pełnym emocji spotkaniu.
Od pierwszych minut na boisku działo się bardzo dużo. Z czasem nasza drużyna przejęła kontrolę nad wydarzeniami. W pewnym momencie wydawało się, że bramka dla podopiecznych trenera Pikonia to jedynie kwestia czasu, lecz właśnie wtedy to piłkarze rywala otworzyli wynik meczu. Bramka padła po dośrodkowaniu w nasze pole karne. Nasi piłkarze nieco zbyt krótko wybili piłkę i po uderzeniu z okolic szesnastego metra zespół z Wodzisławia wyszedł na prowadzenie.
Zawodnicy trenera Pikonia nie stracili jednak wigoru i ponownie zdominowali rywala. Stwarzali sytuacje, a w drugiej części gry wyglądali jeszcze lepiej, zwłaszcza pod kątem dokładności w poszczególnych zagraniach. Jednak po jednym z kontrataków, to gracze WSP strzelili kolejną bramkę.
Trener Karol Pikoń zwraca uwagę na stały progres, jaki czyni jego drużyna: – Dalej brakuje nam jakości w działaniach indywidualnych, jednak cieszy wyraźny postęp drużyny względem początku rundy. Dziękuję drużynie za zaangażowanie i walkę do ostatniego gwizdka sędziego. – podsumował szkoleniowiec młodej drużyny.
U -17: 3 liga wojewódzka junior młodszy B1 (r. 2004/2005)
Skra Częstochowa – Lot Konopiska 5 – 0
niedziela, 17.10.2021 g. 10.00
MSP Skra, ul. Loretańska 20, Częstochowa
Podopieczni trenera Jelonka odnieśli kolejne przekonujące zwycięstwo. Od pierwszych minut spotkanie toczyło się pod dyktando młodych zawodników Skry. Rywale próbowali szybkich ataków, które przez naszych piłkarzy były jednak skutecznie przerywane. Zawodnicy występujący w Śląskiej Lidze Juniorów Młodszych patrzą już do przodu, na kolejny mecz, który przybliży ich do awansu poziom wyżej.
U-19: ZINA Klasa okręgowa Częstochowa-Lubliniec (r. 2002/2003)
Skra Częstochowa – Orzeł Kiedrzyn 3 – 0
czwartek, 14.10.2021 g. 18.30
MSP Skra, ul. Loretańska 20, Częstochowa
Piłkarze trenera Tomasza Szymczaka pewnie pokonali rywali z Kiedrzyna. Od pierwszych minut dominowali, będąc stroną wyraźnie przeważającą. Więcej o spotkaniu z Orłem możecie przeczytać w naszej pomeczowej relacji.
Daniel Flak