„Do pracy, gdyż sukcesy lubią być osiągane!” Rozmowa z trenerem Piotrem Wacławczykiem

Od nowego sezonu trenerem bramkarzy grup młodzieżowych jak i bramkarek w Skrze Ladies został Piotr Wacławczyk. Jaką przebył drogę zanim przyszedł do Skry? Co go łączy z popularną grą FIFA? O tych i innych tematach trener opowiedział Nam w obszernej rozmowie. Miłej lektury!

1. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z pracą trenera?

Tak naprawdę moja przygoda z pracą trenera rozpoczęła się w 2002 roku i rozwijała się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza płaszczyzna to świat wirtualny, natomiast druga płaszczyzna to świat realny ten w którym żyłem. Od dziecka kochałem piłkę nożną i nic co istniało na świecie nie było dla mnie ważniejsze jak piłka nożna w tych dwóch odmianach. W 2002 roku mając 22 lata byłem od 3 lat zawodnikiem (bramkarzem) w drużynie GKS Andaluzja Piekary Śląskie. Wspomniany klub grał wtedy w lidze okręgowej miał silną drużynę, jednak za słabą na awans do IV ligi, co bardzo mnie denerwowało ponieważ jestem typem człowieka, który uwielbia rywalizować i wygrywać, a każdy nowy dzień jest sposobnością do rywalizacji i do odnoszenia zwycięstw mniejszych czy też większych. Dlatego wspomniałem wyżej o płaszczyźnie wirtualnej związanej z popularną obecnie grą FIFA. Kiedy nie szło mojej drużynie tak jak bym chciał czy to w gierce treningowej, czy to w sparingu lub meczu mistrzowskim po przyjściu do domu włączałem komputer i brałem sprawy swoje ręce na wirtualnych boiskach odnosząc kolejne zwycięstwa. Aż pewnego dnia postanowiłem założyć własną drużynę wirtualną z prawdziwych ludzi tzw. „Clan”, który przyjął nazwę Undisputed Clan Poland (UCP’) następnie postanowiłem z pośród wirtualnych znajomych lubiących grać w FIFE zmontować ekipę, która wieczorami będzie spotykać się na wirtualnych treningach trwających niejednokrotnie po kilka godzin. Kolejnym etapem było zgłoszenie drużyny do oficjalnych rozgrywek tzw. Drużynowych Mistrzostw Polski FIFA Sezon II. Po zaledwie jednym sezonie trwającym około 6 miesięcy z II ligi awansowaliśmy do I i w niespełna 1,5 roku stworzona przeze mnie drużyna zdobyła II miejsce w Oficjalnych Mistrzostw Polski FIFA, a w indywidualnych Mistrzostwach Polski FIFA zawodnik mojej drużyny zdobył Mistrzostwo Polski. To był pierwszy dla mnie sygnał, że mam zadatki na to aby w przyszłości zostać trenerem gdyż wyżej opisana historia była ogromnym przedsięwzięciem związanym z zarządzaniem grupą ludzi posiadających wspólną pasję jaką była piłka nożna. Przechodząc jednak do płaszczyzny realnej posłużę się wstępem z mojej Pracy Dyplomowej Kursu UEFA Elite Youth A. Jest 27 sierpnia 2002 roku – dzień którego nie zapomnę do końca życia, ponieważ w owym dniu będąc zawodnikiem drużyny GKS Andaluzja Piekary Śląskie, grającej w lidze okręgowej IV grupy katowickiej okręgówki pod koniec zajęć treningowych podszedłem do trenera śp. Gerarda Gasza pytając czy Daniel Wojtasz (m. in. asystent trenera Reprezentacji Polski Kobiet) może wystąpić w sobotnim meczu wyjazdowym przeciwko drużynie Gwarka Ornontowice na pozycji napastnika. Trener spojrzawszy na mnie sromotnym wzrokiem skinął głową i odpowiedział idź do szatni.
Dwa dni później 29 sierpnia 2002 roku po zajęciach treningowych trener śp. Gerard Gasz odpowiedział, że w sobotę 31 sierpnia 2002 roku Daniel Wojtasz zagra na pozycji napastnika. W sobotę 31 sierpnia w meczu ligi okręgowej IV grupy katowickiej okręgówki na boisku w Ornontowicach w mecz Gwarek Ornontowice – GKS Andaluzja Piekary Śląskie padł wynik 0:2 dla drużyny GKS Andaluzja Piekary Śląskie a dwie bramki zdobył Daniel Wojtasz.
Wyżej opisana sytuacja z mojego życia pociągnęła za sobą szereg decyzji, a w następstwie konsekwencji, które dziś doprowadziły mnie najpierw przez Śląski Związek Piłki Nożnej, a następnie przez Wyższą Szkołę Edukacji w Sporcie oraz Szkołę Trenerów PZPN do miejsca w którym jestem, a mianowicie Skry Częstochowa.

2. Jak połączyły się Trenera drogi ze Skrą?

Całkiem przypadkiem w czerwcu zadzwoniłem do trenera Roberta i chciałem dowiedzieć się jak wygląda sytuacja w klubie ligowym po dopuszczeniu zawodników do treningów w pandemii i czy trener I drużyny Skry przewiduje w przyszłości jakieś testy dla zawodników, którzy mogliby w przyszłym sezonie 2020/2021 zasilić I zespół. Chciałem również odwiedzić trenera Roberta i podejrzeć trening, zawodników z rocznika 2006/2007/2008. Następnie ustaliliśmy termin kiedy będę mógł przyjechać i rozłączyliśmy się. Po czym trener Robert zadzwonił do mnie tego samego wieczoru i w rozmowie przekazał informację, że Skra w sezonie 2020/2021 poszukuje do grup młodzieżowych trenera bramkarzy, gdyż obecny trener zrezygnował z części obowiązków na rzecz studiów i czy byłbym zainteresowany, jeśli tak to porozmawia z Trenem koordynatorem drużyn młodzieżowych i umówi mnie na spotkanie w celu odbycia rozmowy kwalifikacyjnej. Bez chwili namysłu odparłem pewnie, że jestem zainteresowany. Całe życie marzyłem o tym aby w przyszłości tak szybko jak to będzie możliwe, lecz nie wcześniej jak po ukończeniu kursów (UEFA A, UEFA Elite Youth A oraz UEFA Goalkeeper B) zwolnić się z „Huty”, w której pracowałem 12 lat i w końcu na dobre zająć się piłką nożną. W tym miejscu dodam, że wziąłem sobie do serca i zapamiętałem słowa od Dyrektora Szkoły Trenerów PZPN Dariusza Pasieki, który widząc mnie po raz III na kursie w Szkole Trenerów PZPN powiedział po mojej autoprezentacji przed grupą „Piotr rzuć w końcu tą hutę i zajmij się piłką”. Następnie sprawy potoczyły się błyskawicznie i we wskazanym terminie przyjechałem na Skrę zobaczyć trening 2006, a następnie odbyłem rozmowę kwalifikacyjną, po której nie pozostało mi nic jak tylko czekać na telefon od Trener koordynatora drużyn młodzieżowych KS Skra Częstochowa. Po kilku dniach Trener koordynator zadzwonił i umówił się na kolejne spotkanie na którym oznajmił, że z dniem 1 lipca zaczynam pracę jako trener bramkarzy grup młodzieżowych C1-E2 w KS Skra Częstochowa.

3. Oprócz pracy z bramkarzami w Skrze jest też trener odpowiedzialny za bramkarzy w kadrach śląska U-12, U13, U-14 oraz dziewcząt U-14. Czym różni się praca w klubie od pracy w kadrze?

W najprostszym ujęciu różnica po między pracą w klubie, a pracą w kadrze jest taka, że w klubie trener bramkarzy realizuje długofalowy proces szkolenia bramkarza i ma wpływ na wszystkie aspekty związane z bramkarzem w treningu bramkarskim. Takie jak przygotowanie motoryczne, przygotowanie techniczne, przygotowanie taktyczne oraz przygotowanie psychiczne. Natomiast praca trenera bramkarzy w kadrze jest ograniczana czasowo tzn. od jednej do dwóch konsultacji w miesiącu lub do krótkiego zgrupowania. W tym czasie trener bramkarzy ma za zadnie przede wszystkim ocenić aktualną formę bramkarzy uwzględniając przygotowanie motoryczne, techniczne, taktyczne oraz psychiczne. Ponadto trener bramkarzy w kadrze ściśle współpracuje z całym sztabem szkoleniowym i realizuje jego wytyczne na daną konsultację lub zgrupowanie. Dba o przygotowanie bramkarza do części głównej treningu, gry kontrolnej bądź meczu o punkty.

4. Jakie są główne elementy, nad którymi pracuje trener obecnie z bramkarzami?

W momencie kiedy rozmawiamy mija miesiąc od kiedy rozpocząłem pracę z bramkarzami w Skrze. W pierwszym tygodniu i w drugim tygodniu rozpoznawałem możliwości i umiejętności naszych bramkarzy i bramkarek, następnie po dwóch tygodniach mając już obraz każdego bramkarza bazując na posiadanej wiedz o zawodnikach i zawodniczkach rozpocząłem pracę od sprawności ogólnej, poszerzyłem ich wachlarz ćwiczeń, które występują w każdej rozgrzewce bramkarskiej. Następnie powoli wprowadzam ćwiczenia specjalistyczne ukierunkowane na grę bramkarza, ale przede wszystkim koncentruje się na technice gry bramkarza na linii bramkowej. Staram się, aby bramkarza wykonujący ćwiczenia w których występuje faza lotu i upadek, robili to jak najlepiej, a przy upadku odczuwali jak najmniejszy ból, z którym zawodnik grający na pozycji bramkarza musi się oswoić i zaakceptować gdyż bez tego nie można być bramkarzem.


5. Jest Trener z Nami od niedawna. Jakie cele założyłeś sobie na najbliższe lata w kontekście pracy w Skrze?

Priorytetowym celem jaki sobie założyłem w kontekście pracy w Skrze, to na pewno nie zawieść ludzi, którzy dali mi szansę abym tutaj się znalazł. Następnie swoje cele chciałem podzielić na krótko terminowe i długo terminowe. Po części cele krótkoterminowe zaczęły być już realizowane. Wspólnie z trenerem Kamilem Strzelczykiem pracujemy nad nazwijmy to „Koncepcją szkolenia bramkarzy w KS Skra Częstochowa”. Koncepcja dotyczyć ma długofalowego procesu szkolenia począwszy od bramkarzy w kategorii Orlik, Młodzik po przez Trampkarz, a skończywszy na Juniorze starszym.

Natomiast jeśli chodzi o cele długoterminowe, to na pewno jako priorytet będzie trzeba uznać wyszkolenie bramkarzy do pierwszych drużyny KS Skra Częstochowa mężczyzn i kobiet, a następnie pośrednim celem które zakładam, a które muszą wyniknąć z ciężkiej pracy to powołania naszych bramkarzy i bramkarek na konsultacje do:

1 Kadr Podokręgu Częstochowa
2 Kadry Śląska
3 Projektów PZPN
4 Młodzieżowych Reprezentacji Polski

Zdaje sobie sprawę z faktu, iż w Częstochowie nie jesteśmy jako klub sami jednak cytując Anthony Robbins:

„Gdy myślisz o czymś, mówisz o tym, staje się to twoim marzeniem. Gdy zaczynasz wyobrażać to sobie, wizualizować w głowie — zaczyna cię to bardziej pociągać. Gdy planujesz to, staje się to możliwe. Gdy zaczynasz to robić, staje się to rzeczywistością”.

I na koniec cytując dalej Robbinsa „Lepiej celować w gwiazdy i ponieść porażkę, tj. wpaść w błoto, niż celować w błoto i odnieść sukces, tzn. wpaść w nie”.

6. A prywatnie? Jak trener Wacławczyk spędza czas poza obowiązkami zawodowymi?

Życie prywatne podporządkowane jest również piłce noże oraz rzeczami związanymi z piłką. Myślę, że 70% mojego życia to piłka nożna, a pozostałe 30% to moi bliscy i rodzina. W wolnym czasie lubię podróżować i aktywnie spędzać czas. Czasami zdarza mi się zatrzymać i z moją życiową partnerką pójść do kina lub zobaczyć film w TV. Uwielbiam spędzać czas na basenach, a w szczególności na basenach termalnych. Tam naprawdę wypoczywam i łącząc przyjemne z pożytecznym regeneruje się. Ponadto lubię poczytać książki, ale w wersji nowoczesnej Audiobook lub Ebook i na koniec uwielbiam jeździć w góry gdzie mogę się wyciszyć i gdzie mogę rywalizować sam z sobą wyznaczając sobie nowe cele i nowe szczyty do zdobycia.

7. Jest Trener aktywny w mediach internetowych: strona internetowa, kanał na YouTube, Facebook. Jaki jest główny cel tej aktywności?

W tym miejscu krótko. Jeśli chodzi o stronę internetowa http://tpnpw.pl/ w obecnych czasach to dobre miejsce do zaistnienia i do promocji samego siebie i pokazania innym swoich umiejętności. A nóż kogoś te umiejętności zainteresują i ktoś z tych usług będzie chcieć skorzystać. Kanał YouTube podobnie jak wyżej jednak po przez materiały tam zamieszczane mogę dzielić z innymi wydarzeniami, których byłem naocznym świadkiem, a które mogą zainteresować docelową grupę osób. O Facebooku krótko – jak dla mnie współczesne narzędzie do komunikacji. Czasami zamieszczam tam jakieś zdjęcie z wyjazdu do miejsc, które były ok i mogę je polecić gdyż warto je odwiedzić. Czasami jest to fotka z wypadu rowerowego mająca na celu zachęcić innych do aktywności fizycznej bo ileż to można siedzieć w domu gdy na podwórku piękna pogoda. No i na koniec czasami publikuję coś na FB co ma na celu zmotywować i pokazać innym że oni również mogą to zrobić, osiągnąć etc. Gdyż wcale to nie jest tak trudne jak sobie wyobrażają.

8. Witamy na pokładzie Skry i życzymy wielu sukcesów!

Bardzo się cieszę że mogę wejść na ten pokład. Dziękuje za zaufanie, a teraz do pracy gdyż sukcesy lubią być osiągane!