Puchar Polski. Porażka w ostatnich minutach

Pucharowy mecz z Ruchem zaczął się dla Skry bardzo dobrze. Już w 7 minucie Adam Olejnik zagrał do Dawida Niedbały, a ten zacentrował na głowę Dawida Wolnego, który zdobył pierwszą bramkę dla Skry. W 19 minucie także głową strzelał Mariusz Holik, ale piłka poleciała tuż nad poprzeczką.

Skra miała zdecydowaną przewagę, wykonywała raz za razem rzuty rożne, ale trzeba przyznać, że nie zagrażała po nich bramce rywali. Mecz był ciekawy i otwarty. Ze strony Skry sporo zamieszania w obronie rywali wprowadzał Danian Pavlas, ale i chorzowianie kilka razy zagrozili bramce Mateusza Kosa.

Początek drugiej połowy to mniej efektowna gra i głównie walka środku pola. Ruch zaatakował zdecydowanie i szczególnie po stałych fragmentach gry zagrażał naszej bramce. Skra odpowiedziała akcją Pavlasa, po której Piotr Nocoń strzelił nad bramką.

Potem przez jakiś czas na boisku nie działo się zbyt wiele, znów mieliśmy dużo walki, fauli i strat. Niestety, w 87. minucie po błędzie naszej obrony Mateusz Bartolewski doprowadził do wyrównania.

Już po upływie regulaminowego czasu sędzia dopatrzył się faulu na jednym z piłkarzy Ruchu i Mariusz Idzik pokonał naszego bramkarza z 11 metrów.

Do kolejne rundy Pucharu Polski awansował Ruch Chorzów.Trener Paweł Ściebura po meczu nie przebierał w słowach: – Jesteśmy zażenowani i jest nam wstyd. To w jaki sposób ten mecz przegraliśmy nie przystoi drużynie ze szczebla centralnego i piłkarzom, którzy chcą  być piłkarzami zawodowymi.

Skra – Ruch 1:2 (1:0)

1:0 Dawid Wolny asysta Dawid Niedbała (7.)

1:1 Mateusz Bartolewski (87.)

1:2 Mariusz Idzik (90. z karnego)

Skra:

Kos – Mońka, Holik, Błaszkiewicz, Brusiło – Niedbała, Zalewski (70. Borycka),Olejnik, Pavlas (80. Napora)  – Nocoń – Wolny (58. Niedojad)

Ruch:

Smug – Lechowicz (68. Kowalski), Iwan, Kulejewski, Bartolewski – Winciersz, Mokrzycki, Fosmańczyk, Paszek (Iwanek), Podgórski (58. Nowak) Idzik

/