Poznaliśmy arbitrów sobotniego meczu

Już w sobotę piłkarze Skry będą gościć w Puławach, gdzie zmierzą się z tamtejszą Wisłą Grupa Azoty. Polski Związek Piłki Nożnej opublikował w czwartkowe popołudnie komunikat, w którym wyznaczył obsadę sędziowską na ten pojedynek. Na sędziego głównego zbliżającego się wielkimi krokami starcia został wyznaczony pan Marcin Bielawski z Mysłowic. Sędziami asystentami będą panowie Przemysław Golonka i Dominik Paul, natomiast funkcję arbitra technicznego pełnić będzie pan Przemysław Burliga. Główny rozjemca sobotniego spotkania w bieżącym sezonie sędziował mecz naszej drużyny z GKS-em Jastrzębie. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a Bielawski rozdał zawodnikom osiem żółtych kartek. Będzie to dla niego dziewiąty mecz w roli sędziego głównego w bieżącym sezonie 2. ligi.

Przedstawiamy rywala: Wisła Puławy

Historia Wisły Puławy sięga czasów dwudziestolecia międzywojennego. Klub założyli uczniowie jednego z tamtejszych gimnazjów, którzy z czasem zaczęli korzystać z uprzejmości wojska. Najlepszy okres w historii Wisły przypada na XXI wiek. Historia klubu z Puław sięga jeszcze czasów przedwojennych. W 1923 uczniowie jednego z gimnazjów założyli klub piłkarski. Kierował nimi z pewnością młodzieńczy zapał, bowiem klub nie miał początkowo ani boiska ani sprzętu. Dopiero z czasem pomocną dłoń wyciągnął w ich kierunku komendant 2 Pułku Saperów Kaniowskich, który pozwolił na korzystanie z boiska wojskowego. Przerwę w działalności klubu wymusiła oczywiście wojna, po której reaktywowano klub. Ten przez lata krążył w okolicach lig okręgowych i międzyokręgowych. Wreszcie kampania 1981/82 zakończyła się awansem do III ligi, w której klub utrzymał się przez dekadę. Po degradacji klub na dłużej utknął na czwartym i piątym ligowym poziomie. Zmiany przyniósł dopiero przełom pierwszej i drugiej dekady XXI wieku. Wisła najpierw uzyskała premierę do III ligi, a już dwa lata później awansowała na poziom II ligi. Po pięciu sezonach doszło do największego sukcesu w historii klubu. Chociaż puławianie uplasowali się na czwartym miejscu w II ligi, jednak dzięki nieprzyznaniu licencji Zawiszy Bydgoszcz Wisła znalazła się na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Niestety przygoda z I ligą potrwała tylko rok. Trzeba jednak przyznać, że Duma Powiśla walczyła dzielnie i do rywalizacji barażowej o utrzymanie ambitnym piłkarzom zabrakło zaledwie dwóch oczek. Jeśli ktoś myślał, że puławianie szybko włączą się do walki o powrót na zaplecze I ligi musiał być srogo zawiedziony. Dwanaście miesięcy po degradacji z I ligi, kibicom przyszło przełknąć gorycz spadku do III ligi. W niej Wisła rywalizowała przez trzy sezony, zawsze kręcąc się w okolicach czołowych miejsc. Mówi się, że do trzech razy sztuka i rzeczywiście – trzeci sezon puławianie zakończyli zwyciężając w cuglach, z 23 punktami przewagi nad drugim miejscem. Mało tego, jako jedyni dobili do granicy stu strzelonych bramek! W minionym sezonie Wisła sezon zakończyła na piątym miejscu, co pozwoliło jej walczyć w barażach. Tam niestety musiała uznać wyższość Stomilu Olsztyn (1:3). Z tego faktu jednak nikt w Puławach nie robi tragedii. Mimo wszystko w tym roku cele się zmieniły. Po imponującym początku Wisła spuściła z tonu i obecnie walczy o utrzymanie w II lidze. Przydomek: Duma Powiśla Barwy: biało-niebieskie Rok powstania: 1923 Wisła Grupa Azoty Puławy (Kadra): Bramkarze: Paweł Łakota, Oskar Mielcarz, Kacper Murat Obrońcy: Dominik Cheba, Jan Flak, Adam Gałązka, Kacper Kaczorowski, Danian Pavlas, Radosław Seweryś, Maksymilian Tkocz, Łukasz Wiech Pomocnicy: Robert Janicki, Kamil Kargulewicz, Mateusz Klichowicz, Karol Noiszewski, Damian Kołtański, Mikołaj Kosior, Kamil Kumoch, Franciszek Łuczuk, Janusz Nojszewski, Manuel Ponce Garcia, Oskar Przywara, Krystian Puton, Przemysław Skałecki Napastnicy: Maciej Bortniczuk, Piotr Giel, Kacper Szymanek

Tutaj młodzież dostaje szansę

W drugoligowej klasyfikacji Pro Junior System Skra Częstochowa znajduje się na szóstym miejscu. Patrząc na poziom centralny w żadnym innym klubie tylu młodzieżowców nie otrzymało swojej szansy. Filozofia Skry od lat jest taka sama. Klub stawia na młodych zawodników, którzy mają możliwość pokazania swoich umiejętności na szczeblu centralnym, co może być trampoliną do gry w wyższej lidze. Żeby daleko nie szukać wystarczy podać przykład Kamila Lukoszka, który jeszcze niedawno cieszył nas swoją grą, a w tym momencie jest ważnym ogniwem Górnika Zabrze, atakującego wiosną podium PKO BP Ekstraklasy. Należy przypuszczać, że niemałą rolę w jego sportowym rozwoju odegrał czas spędzony w naszym klubie. Stąd też szóste miejsce w klasyfikacji Pro Junior System może być odrobinę mylące. Wszystko przez to, że aby punkty zdobywane przez młodzieżowców były zaliczane do rankingu zawodnik musi przebywać na murawie 450 minut i zagrać w minimum 10 meczach. Patrząc na jedną z najmłodszych kadr w drugoligowych rozgrywkach nietrudno dojść do wniosku, że trener Konrad Gerega mocno rotuje składem, dając szansę niemal wszystkim swoim podopiecznym. Formalnie punkty do klasyfikacji Pro Junior System zaliczono sześciu naszym piłkarzom. Są to Tobiasz Kubik (2054), Paweł Kołodziejczyk (1512), Oliwier Kucharczyk (1125), Jan Ciućka (1098), Jakub Rajczykowski (900) oraz Jakub Niedbała (720). W kolejce do „uaktywnienia” punktów czeka Fabian Grzelka, któremu do spełnienia limitu brakuje już tylko 65 minut. Oprócz niego szansę na to mają choćby Igor Ławrynowicz, Mateusz Kaczmarek czy Natan Dzięgielewski, którzy dopiero wiosną dołączyli do naszej ekipy. Warto zauważyć, że pod kątem bezwzględnych minut spędzonych na boisku przez młodzieżowców nasz klub plasuje się na drugim miejscu, tuż za Hutnikiem Kraków*: 1. Hutnik Kraków 7795 2. Skra Częstochowa 7698 3. Pogoń Siedlce 7601 4. KKS Kalisz 7165 5. GKS Jastrzębie 6724 6. Stomil Olsztyn 6151 7. Wisła Puławy 6067 8. Polonia Bytom 5590 9. Stal Stalowa Wola 5474 10. Chojniczanka Chojnice 5464 11. Olimpia Elbląg 5454 12. Sandecja Nowy Sącz 5351 13. Radunia Stężyca 5344 14. Kotwica Kołobrzeg 5316 15. Olimpia Grudziądz 5300 Skra nie ma jednak sobie równych w zestawieniu liczby młodzieżowców, którzy grali w bieżącym sezonie na drugoligowych boiskach*: 12 – Skra Częstochowa 11 – GKS Jastrzębie 10 – Pogon Siedlce 9 – Hutnik Kraków, Sandecja Nowy Sącz 8 – Radunia Stężyca, Wisła Puławy, Polonia Bytom 7 – KKS Kalisz, Stomil Olsztyn, Kotwica Kołobrzeg 6 – Olimpia Elbląg, Olimpia Grudziądz 5 – Stal Stalowa Wola, Chojniczanka Chojnice Patrząc globalnie nikt nie postawił na większą ilość młodzieżowców niż nasz klub. Ani w PKO BP Ekstraklasie ani w Fortuna 1 Lidze! Ba! Jedynym klubem, biorąc pod uwagę pierwsze cztery poziomy rozgrywkowe w naszym kraju, który skorzystał w meczach ligowych z większej liczby młodzieżowców, jest rywalizująca w grupie 1 III ligi Concordia Elbląg. Te liczby zdecydowanie przekonują, iż w Skrze stawiamy na młodzież! I nie są to puste słowa. Klasyfikacja Pro Junior System**: 1. Hutnik Kraków 11420 2. KKS Kalisz 9819 3. Olimpia Elbląg 9700 4. Pogon Siedlce 9166 5. Olimpia Grudziądz 8521 6. Skra Częstochowa 7409 7. Sandecja Nowy Sącz 7388 8. Stomil Olsztyn 7318 9. Stal Stalowa Wola 6642 10. Chojniczanka Chojnice 6525 11. Radunia Stężyca 5644 12. Wisła Puławy 5627 13. Kotwica Kołobrzeg 5168 14. GKS Jastrzębie 5145 15. Polonia Bytom 4319 16. Zagłębie II Lubin – 17. Lech II Poznań – 18. ŁKS II Łódź – * powyższe wyliczenia nie obejmują klubów będących rezerwami zespołów grających w PKO BP Ekstraklasie, które zgodnie z regulaminem nie są klasyfikowane w rankingu Pro Junior System. ** stan na dzień 23.04.2024.

Zmiana terminu meczu ze Stalą Stalowa Wola

W związku z planowaną transmisją zmianie uległ termin meczu 32. kolejki 2. ligi pomiędzy Stalą Stalowa Wola a Skrą Częstochowa. Zgodnie z decyzją Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN mecz odbędzie się w piątek, 10 maja, o godzinie 20:30. Transmisję przeprowadzi serwis online TVP Sport. Pierwotnie mecz w Stalowej Woli odbyć miał się w sobotę 11 maja, o czym informowaliśmy kilka dni temu. Jednak zgodnie z planowanymi transmisjami telewizyjnymi Departament Rozgrywek Krajowych Polskiego Związku Piłki Nożnej opublikował komunikat, zgodnie z którym pojedynek ten odbędzie się dzień wcześniej, mianowicie w piątek, o godzinie 20:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi serwis online telewizji TVP Sport.

Przegrywamy z Pogonią [RELACJA]

Piłkarze Skry przegrali z Pogonią Siedlce 0:1 w meczu 29. kolejki 2. ligi. Bramkę dla gości na wagę trzech punktów zdobył w 62. minucie Meik Karwot. Skoro na Loretę przyjeżdża lider musiało być ciekawie. Nasz zespół w poprzednich spotkaniach wielokrotnie udowadniał, że starcia z zespołami z górnych rejonów tabeli nie są mu straszne, a żeby daleko nie szukać wystarczy wspomnieć wiosenny mecz w Kołobrzegu. Wówczas Kotwica również zasiadała na fotelu lidera, a jednak pojedynek z naszą ekipą zakończyła na tarczy. Miła uroczystość Zanim jednak usłyszeliśmy pierwszy gwizdek doszło do niezwykle miłej uroczystości. Prezesi Artur Szymczyk i Piotr Wierzbicki wręczyli pamiątkowe koszulki Piotrowi Noconiowi i Adamowi Mesjaszowi, którzy przez lata pisali historię naszego Klubu, rozgrywając odpowiednio 250 i 123 mecze w barwach Skry. Bez bramek Potem jednak tak miło nie było. Od pierwszych sekund po obu stronach widać było ogromną motywację i chęć szybkiego otworzenia wyniku. Długo jednak czekaliśmy na klarowne sytuacje strzeleckie. W 13. minucie z lewej strony dobrą piłkę w kierunku znajdującego się w świetle bramki Masa, jednak naszemu napastnikowi niewiele brakło, by zdołał sięgnąć futbolówki. Z czasem inicjatywę przejęła nasza ekipa. W 20. minucie ładnie z rzutu wolnego przymierzył Przemysław Sajdak, jednak skutecznie interweniował Jakub Burek, dzięki czemu ustawialiśmy piłkę w narożniku boiska. Po rzucie rożnym piłka trafiła do Pawła Kucharczyka, po którego główkowaniu w nieznacznej odległości minęła słupek. Goście próbowali odpowiadać konstruując akcje skrzydłami, jednak nie przekładało się to na bezpośrednie zagrożenie pod bramką Jakuba Rajczykowskiego. W tym fragmencie grę prowadzili piłkarze z Siedlec, co nieco ich uśpiło. W 40. minucie bowiem do doskonałej sytuacji doszedł Sajdak, który dryblingiem w polu karnym minął dwóch rywali po czym oddał strzał. Niestety piłka minimalnie minęła obramowanie bramki strzeżonej przez Burka. Była to chyba najlepsza okazja jaką stworzyły obie strony w ciągu trzech pierwszych kwadransów. Goście otwierają wynik Drugą połowę strzałem otworzyli piłkarze z Siedlce, a konkretnie dobrze nam znany Piotr Pyrdoł, który odważnie ruszył przed siebie, kończąc akcję niecelnym uderzeniem. Chwilę później dwukrotnie groźnie zrobiło się pod bramką Rajczykowskiego. Najpierw po stałym fragmencie gry, a chwilę później w boczną siatkę uderzył Krystian Miś. Był to zresztą bardzo dobry moment Pogoni, jednak nasi piłkarze skutecznie utrudniali rywalom oddanie celnego strzału. Aż do 62. minuty. Wówczas bowiem po faulu na około 18 metrze do piłki podszedł Meik Karwot, który bezpośrednim strzałem otworzył wynik spotkania. Nasi piłkarze znani są z tego, że dobrze reaguję na stratę gola. Utrudniło im to jednak zamieszanie, które wynikło po faulu Titasa Milasiusa. Zawodnik z Siedlec długo leżał na murawie. Goście w tym czasie głośno domagali się rzutu karnego, jednak arbiter był niewzruszony i ukarał zawodnika Pogoni żółtą kartką, a że uczynił to po raz drugi tego wieczora nasi rywale zmuszeni zostali do gry w dziesiątkę. Od tej chwili przewaga należała już tylko do Skry. Zepchnęliśmy piłkarzy z Siedlec do głębokiej defensywy. W doliczonym czasie gry doskonale w polu karnym odnalazł się Mateusz Bartosiak, jednakże jego płaskie uderzenie wręcz otarło się o słupek. Chwilę później natomiast nad poprzeczką przeniósł futbolówkę Natan Dzięgielewski. Czas niestety nie był naszym sprzymierzeńcem i pomimo ambicji oraz usilnych prób doprowadzenia do wyrównania podopieczni Konrada Geregi zakończyli mecz bez zdobyczy punktowej. Skra Częstochowa – Pogoń Siedlce 0:1 (0:0) 0:1 Meik Karwot (62’) Skra: Rajczykowski – Wypart, P. Kucharczyk, Nawrocki (79’ O. Kucharczyk) – Łabojko, Ławrynowicz (79’ Bartosiak), Maćkowiak, Kubik (79’ Kaczmarek), Niedbała (71’ Winciersz), Sajdak – Mas (64’ Dzięgielewski) Pogoń: Burek – Burka, Misiak, Dzięcioł – Sinior, Karwot, Miś, Milasius, Pyrdoł – Szuprytowski (90’+4 Derlatka), Demianiuk

Gramy z liderem [ZAPOWIEDŹ]

Na początek 29. serii gier w 2. lidze czeka nas niezwykle trudny, ale jednocześnie interesująco zapowiadający się pojedynek. Na Loretę przyjeżdża w piątek lider tabeli – Pogoń Siedlce. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00. Transmisja w serwisie Pilot WP. Powiedzieć, że w drugoligowej tabeli, jest ciasno, to jak nic nie powiedzieć. Po zwycięstwie nad rezerwami Zagłębia Lubin piłkarzom Skry bliżej było do strefy barażowej, tymczasem wystarczyła porażka w Jastrzębiu-Zdroju, by zaczęła doganiać nas strefa spadkowa. To świadczy tylko o jednym – rywalizacja jest niezwykle zacięta i do ostatniego gwizdka 34. kolejki możemy spodziewać się sporych emocji. Nasz zespół przystępuje do piątkowej potyczki kilka dni po przegranej w Jastrzębiu, gdzie byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym piłkarsko, ale GKS wykazał się niemal stuprocentową skutecznością i maksymalnie wykorzystał nadarzające się okazje. – Na pewno pierwsze dni po takim meczu jak ten w Jastrzębiu są trudne, bo każdy czuje, że można było zrobić coś lepiej – przyznaje trener naszej drużyny, Konrad Gerega. – Zawsze w takich sytuacjach zaczynam jednak od siebie. Być może mogłem zrobić coś inaczej, by przygotować zawodników do tego, żeby wygrali ten mecz? Mam kilka wniosków w tej kwestii. Jakiej reakcji zespołu możemy się spodziewać? Skra u siebie chce wygrywać mecze, Skra u siebie chce być zespołem, który nadaje ton i myślę, że nad tym pracowaliśmy cały tydzień, chociaż był krótki. Chciałbym, żeby ten zespół zamknął temat ostatniego meczu i skupił się wyłącznie na tym, co przed nami. Zgodnie z sugestią trenera zamykamy zatem temat niedzielnego meczu z GKS-em i patrzymy wyłącznie przed siebie. A teraz naszą ekipę czeka starcie z liderem tabeli – Pogonią Siedlce. Paradoksalnie, patrząc na wyniki, starcia z zespołami plasującymi się w górnych rejonach tabeli, są dla naszej ekipy… łatwiejsze. Właściwie z obecną czołową szóstką przegraliśmy tylko raz, właśnie z naszym najbliższym rywalem. – Przegraliśmy tamten mecz w końcówce, grając w dziesiątkę – przypomina trener Gerega. – Na pewno styl grania zespołów, które znajdują się „u góry” jest inny niż styl gry zespołów, które muszą walczyć o to, żeby wyjść z „czerwonej strefy”. Choćby w ostatnim meczu w Jastrzębiu widać było dwa różne style gry. Do każdego przeciwnika jednak podchodzimy i jesteśmy przygotowani tak samo. Być może z tymi zespołami, które grają bardziej bezpośrednio nie potrafimy otworzyć wyniku i w tym upatrywałbym takiego stanu rzeczy – zauważa Konrad Gerega. Zadanie, jakie czeka Skrzaków z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Pogoń notuje właśnie serię ośmiu meczów bez porażki. Po raz ostatni siedlczanie przegrali 24 lutego z KKS-em Kalisz. Od tamtej pory cztery starcia wygrali i cztery zremisowali. Najskuteczniejszym strzelcem Pogoni jest Cezary Demianiuk, który w bieżącej kampanii zdobył już 14 bramek. W dalszej kolejności na liście strzelców naszego piątkowego przeciwnika plasuje się trzech dobrze znanych naszym kibicom piłkarzy. 6 goli ma na koncie Damian Nowak, a po 4 zapisali na swoim koncie Jakub Sinior i Piotr Pyrdoł. A jak było w przeszłości? W ostatnich latach dość często mierzyliśmy się z Pogonią. Począwszy od jesieni 2018 roku rozegraliśmy siedem pojedynków, z których trzy zakończyły się triumfem naszej ekipy, dwa razy wygrywali piłkarze Pogoni i dwa razy obie ekipy dzieliły się punktami. Jak będzie tym razem? Mecz Skra Częstochowa – Pogoń Siedlce odbędzie się w piątek, 19 kwietnia, o godzinie 19:00. Transmisję z pojedynku przeprowadzi serwis Pilot WP.

Obsada sędziowska piątkowego meczu

Poznaliśmy rozjemców piątkowego pojedynku z Pogonią Siedlce. Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej głównym arbitrem spotkania będzie pan Aleksander Kozieł. Pochodzącemu z Kielc sędziemu towarzyszyć będą na liniach pan Dominik Wrona oraz pani Julia Bukarowicz, natomiast funkcję arbitra technicznego pełnić będzie pan Albert Bińkowski. 26-letni Kozieł po raz pierwszy sędziować będzie mecz naszej drużyny.