Nadszedł czas na sparingowe granie

Już jutro piłkarze naszego zespołu rozegrają pierwszy sparing przed sezonem 2024/25. W Bełchatowie zmierzymy się z tamtejszym GKS-em. Pierwszy gwizdek usłyszymy w sobotę o godzinie 10:00.  W środę piłkarze Skry wrócili do treningów pod okiem nowego trenera Dariusza Rolaka. Przez ostatnie dni intensywnie trenowali, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącej kampanii Betclic 2. Ligi. Zajęcia prowadzone przez nowego szkoleniowca cechowała duża różnorodność, dzięki czemu mamy pewność, że czas, którego nie mamy za dużo, będzie maksymalnie wykorzystany.  W sobotę rozegramy mecz kontrolny. Naszym rywalem będzie GKS Bełchatów.  Bełchatowianie, mający od dawna jasną sytuację, przygotowania rozpoczęli 1 lipca. Artur Derbin ma do dyspozycji trzon ekipy z zeszłego sezonu oraz kilku nowych zawodników, takich jak choćby Jakub Bartosiński, Piotr Gryszkiewicz, Sebastian Kwaczreliszwili czy Patryk Czerech. Co ciekawe z klubem pożegnali się dwaj piłkarze w przeszłości związani ze Skrą – Mateusz Malec i Mariusz Holik.  Dotychczas GKS rozegrał dwa mecze kontrolne. Najpierw zremisował z KKS-em Kalisz 2:2, a w środę pokonał naszego najbliższego ligowego rywala, rezerwy ŁKS-u Łódź 2:0.  Z pewnością starcie z drużyną, która nie ukrywa swoich drugoligowych aspiracji będzie dla naszego zespołu solidnym testem przed zbliżającym się sezonem. 

Pierwszy trening za nami

Piłkarze skry Częstochowa odbyli w środę pierwszy trening przed sezonem 2024/25. Zajęcia poprowadził trener Dariusz Rolak.  We wtorek poinformowaliśmy o tym, że trenerem Skry w zbliżającym się sezonie będzie Dariusz Rolak. Nowy szkoleniowiec Skry w środę rozpoczął pracę. Najpierw spotkał się z piłkarzami, a następnie poprowadził pierwszy trening na boisku Pogoni Kamyk.  W tym miejscu musimy podziękować prezesowi Pogoni za wyciągnięcie do nas pomocnej dłoni podczas gdy na stadionie przy ulicy Loretańskiej prowadzone są prace związane z renowacją murawy, które rozpoczęły się 24 czerwca.  Wracając do inauguracyjnym treningu uczestniczyli w nim piłkarze, którzy przymierzani są do gry w naszym zespole w sezonie 2024/25 lub są blisko parafowania umowy. Musimy podkreślić, że chociaż pogoda nie sprzyjała i z nieba lał się żar wszyscy z uśmiechem na ustach przystąpili do zajęć, wylewając na murawie siódme (dosłownie!) poty.  Kolejny trening odbędzie się jutro. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że sezon 2024/25 za pasem. Nie da się ukryć, że czasu mamy niewiele więc robimy wszystko, by maksymalnie wykorzystać każdą chwilę przeznaczoną na pracę. 

Do odważnych świat należy! Nowemu trenerowi już teraz należy się szacunek

Dariusz Rolak objął funkcję trenera Skry Częstochowa. Doświadczony trener przez ostatnią dekadę z sukcesami pracował w Akademii Legii Warszawa. Przed nowym szkoleniowcem naszego Klubu trudne wyzwanie, jednak już teraz należy mu się ogromny szacunek za podjęcie rękawicy. Możemy ogłosić, że trenerem Skry Częstochowa w sezonie 2024/25 będzie Dariusz Rolak. Doświadczony szkoleniowiec przez ostatnie dziesięć lat pracował w Akademii Legii Warszawa. W tym czasie zdołał dwukrotnie sięgnąć po wicemistrzostwo Polski juniorów młodszych. W czerwcu pożegnał się z Legią. – Wierzę, że kończąca się przygoda będzie początkiem nowej – napisał krótko po zakończeniu pracy na platformie X. Jest już pewne, że w nową drogę wybierze się razem z naszym Klubem! Możemy śmiało powiedzieć, że za decyzję o rozpoczęciu pracy w Skrze już teraz trenerowi Rolakowi należy się ogromny szacunek. Mało kto podjąłby się bowiem takiego wyzwania. Nikomu nie musimy przypominać, że nasz Klub po degradacji przygotowywał się do gry w 3. lidze. W związku z wydarzeniami w Stężycy i ponowną szansą gry na trzecim poziomie rozgrywkowym w bardzo krótkim czasie musieliśmy dokonać weryfikacji wcześniejszych założeń. Stąd też decyzja o porozumieniu z trenerem Dariuszem Rolakiem – trenerem ambitnym i idealnie pasującym do DNA naszego Klubu. Tak jak powiedzieliśmy zadanie stojące przed nowym szkoleniowcem Skry, jest bardzo trudne. Możemy jednak zapewnić, że od pierwszych dni pracy nie będzie marnował czasu. Już jutro (w środę, 10 lipca) o godzinie 13 spotka się w siedzibie klubu z zawodnikami, którzy mają reprezentować barwy naszej ekipy w nadchodzącej kampanii, natomiast na wczesne godziny popołudniowe przewidziany jest pierwszy trening. Odbędzie się on na rezerwowym boisku. Dlaczego? Otóż 24 czerwca na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej rozpoczęły się prace związane z renowacją murawy. Uwzględniona została bowiem reklamacja MOSiR-u, złożona w związku z wadliwymi elementami podbudowy, które obecnie są wymieniane. Zakładaliśmy, że prace zakończą się pod koniec lipca, dzięki czemu na sierpniowy start rozgrywek 3. ligi bylibyśmy gotowi. W tym momencie nie ma możliwości ukończenia prac przed planowaną na 19 lipca inauguracją rozgrywek ligowych. W związku z tym zwróciliśmy się z prośbą do Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie inauguracyjnego meczu z rezerwami ŁKS-u Łódź na pierwszy z możliwych rezerwowych terminów. Wierzymy, że Związek wykaże się dobrą wolą i zrozumieniem. O kolejnych ruchach kadrowych będziemy informowali na bieżąco. W najbliższym czasie opublikujemy też pierwszą rozmowę z trenerem Dariuszem Rolakiem.

Gdzie najdalej, gdzie najbliżej?

Wiemy już, że w sezonie 2024/2025 zagramy w Betclic 2 Lidze. Znamy też terminarz rozgrywek. W związku z tym warto sprawdzić, gdzie na mecz ligowy będziemy mieli najbliżej, a gdzie… najdalej.  Za dwa i pół tygodnia ruszają rozgrywki Betclic 2 Ligi. W klubowych gabinetach trwają gorączkowe prace i rozmowy z zawodnikami, którzy w nadchodzącym sezonie grać będą w barwach naszego klubu. Praca lubi ciszę, więc dajmy Zarządowi trochę czasu, a my rzućmy okiem na mapę klubów trzeciego poziomu rozgrywkowego.  W stosunku do ubiegłego sezonu doszło oczywiście do kilku zmian, jeśli chodzi o obsadę drugoligowych rozgrywek. W miejsce zespołów, które awansowały do Betclic 1 Ligi (Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg, Stal Stalowa Wola) oraz spadły do Betclic 3 Ligi (Lech II Poznań, Sandecja Nowy Sącz, Stomil Olsztyn) pojawiły się ekipy zdegradowane z drugiego poziomu rozgrywkowego (Resovia Rzeszów, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec) oraz te, które triumfowały w trzecioligowych grupach (Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Świt Szczecin, Rekord Bielsko-Biała oraz Wieczysta Kraków).  Jak nietrudno zgadnąć najdłuższa podróż czeka nas do Szczecina. W jedną stronę pokonamy ponad 600 kilometrów. Na spotkanie z beniaminkiem udamy się w 8. kolejce rozgrywek, która przewidziana jest na 7/8 września.  Najbliższy “wypad” odbędziemy natomiast w okolicach połowy kwietnia przyszłego roku. Wówczas gościć będziemy bowiem w Bytomiu, od którego dzieli nas “zero mniej”, czyli około 65 kilometrów.  Przypomnijmy, że zgodnie z terminarzem sezon rozpocznie się 19 lipca. Runda jesienna potrwa do 24 listopada. 

Terminarz Betclic 2 Ligi 

Prezentujemy terminarz Betclic 2 Ligi na sezon 2024/25. Zgodnie z nim rywalizację rozpoczniemy 20 lipca domowym starciem z rezerwami ŁKS-u Łódź. Runda jesienna zakończy się 23 listopada.  Po wycofaniu Raduni Stężyca jej miejsce w Betclic 2 Lidze zajął nasz Klub. W związku z tym zmianie uległ terminarz rozgrywek i w miejsce pierwotnie zajmowane przez klub ze Stężycy wskoczyła Skra.  Tegoroczną walkę o punkty Betclic 2 Ligi rozpoczniemy zatem w weekend 20/21 lipca domowym pojedynkiem z rezerwami ŁKS-u Łódź. Później czeka nas wyjazd do Kalisza, a następnie na Lorecie podejmiemy Hutnika Kraków.  Runda jesienna zakończy się w weekend 23/24 listopada 2024 roku. Po zimowej przerwie do gry wrócimy w pierwszych dniach marca, a ostateczne rozstrzygnięcia poznamy 7 czerwca 2025 roku.  Najbliższe mecze Skry Częstochowa w Betclic 2 Lidze:  Dokładne daty podane zostaną w najbliższym czasie.  Pełen terminarz znajdą Państwo tutaj:  6140-terminarz 2. Liga 2024-2025.pdf (pzpn.pl)

Oficjalna informacja odnośnie startu w rozgrywkach Betclic 2. Ligi

Możemy oficjalnie potwierdzić, że nasz Klub wystartuje w sezonie 2024/25 w rozgrywkach Betlic 2. Ligi. Zgodnie z regulaminem zajmiemy miejsce Raduni Stężyca. Decyzja o wycofaniu Raduni Stężyca spowodowała, że zgodnie z postanowieniami § 1 ust. 1 i 2 Uchwały nr XII/183 z dnia 6 grudnia 2019 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie zasad uzupełniania klas rozgrywkowych jej miejsce w Betclic 2. Lidze mógł zająć w pierwszej kolejności najwyżej sklasyfikowany ze spadkowiczów. Ponieważ Skra zajęła w ubiegłym sezonie piętnaste miejsce – pierwsze nie dające prawa gry w sezonie 2024/25 na tym poziomie ligowym – to właśnie nasz Klub otrzymał oficjalne zapytanie czy jest gotowy zająć wakujące miejsce w rozgrywkach Betclic 2. Ligi w sezonie 2024/25. Jako że uzyskaliśmy licencję uprawniającą do gry w 2. lidze piłkarskiej nic nie stoi na przeszkodzie w podjęciu tego wyzwania. Dlatego też jako Klub podjęliśmy decyzję o przystąpieniu w sezonie 2024/25 do rozgrywek Betclic 2. Ligi. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że stojące przed nami zadanie nie jest łatwe i musimy zmagać się z presją czasu, którego do startu sezonu pozostało bardzo niewiele. Mamy jednak nadzieję, że decyzje, które zapadną w najbliższych dniach, związane z budową kadry i sztabu szkoleniowego, sprawią naszym Sympatykom wiele radości. O wszystkim informować będziemy na bieżąco.

Jesteśmy gotowi podjąć rękawicę

Ze smutkiem przyjęliśmy wczorajszą informację o wycofaniu się z rozgrywek Betclic 2. Ligi klubu ze Stężycy. Decyzja Zarządu Raduni, zgodnie z regulaminem, otwiera przed nami szansę gry na poziomie centralnym. I chociaż nie będzie to łatwe zadanie z pewnością podejmiemy rękawicę. Decyzja o wycofaniu Raduni Stężyca z rozgrywek Betclic 2. Ligi jest najlepszym przykładem tego jak wymagający jest trzeci poziom rozgrywkowy. Kluby borykają się z wieloma problemami, a poprzeczka organizacyjna, finansowa i infrastrukturalna zawieszona jest bardzo wysoko. Temat ten był już wielokrotnie poruszany przez działaczy z wielu ośrodków piłkarskich w naszym kraju. Rezygnacja Raduni i niepokojące informacje pojawiające się w mediach dotyczące innych klubów 2. ligi, są namacalnym dowodem tego stanu rzeczy. Zgodnie z regulaminem decyzja Raduni otwiera możliwość gry na poziomie centralnym naszemu Klubowi. Więcej powiedzieć będziemy mogli o tym dopiero, kiedy do Klubu wpłynie oficjalne stanowisko Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kiedy jednak takowe się pojawi z pewnością podejmiemy rękawicę i zrobimy wszystko, by zagrać w Betclic 2. Lidze. Zadanie oczywiście nie będzie łatwe. Informacje docierające od dłuższego czasu ze Stężycy sprawiły, że liczyliśmy się z takim obrotem sprawy, co utrudniało rozmowy z potencjalnym sztabem szkoleniowym oraz zawodnikami. Wpłynęło to również na organizację okresu przygotowawczego włącznie z planowaniem meczów sparingowych. Mając nadzieję, że do podobnych zdarzeń w przyszłości nie dojdzie czekamy na oficjalne stanowisko Polskiego Związku Piłki Nożnej i jeśli sytuacja nabierze ram formalnych możemy zadeklarować gotowość rywalizacji na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Jakub Jastrzębski, trener bramkarzy w Akademii Skry, opowiedział nam o inspiracji, szkoleniu i… nie tylko

Sezon 2023/24 zbliża się ku końcowi. Na boiskach rozgrywek wojewódzkich ligowe ostatki, a niedługo wszyscy udadzą się na zasłużone wakacje. Zanim jednak do tego dojdzie postanowiliśmy porozmawiać z trenerem Akademii Skry Częstochowa – Jakubem Jastrzębskim, który przez ostatni rok pracował nie tylko z młodzieżowcami, ale również z bramkarzami rezerw oraz pierwszą drużyną. Zapraszamy na obszerny i ciekawy wywiad dotyczący szeroko pojętego procesu szkolenia bramkarzy w naszym klubie. Trenerze, zacznijmy od tego, z jakimi grupami miał trener okazję pracować w minionym sezonie? Zanim odpowiem na to pytanie chciałbym podziękować wszystkim, z którymi miałem okazję pracować w mijającym sezonie – zarówno trenerom jak i bramkarzom z akademii, rezerw i pierwszego zespołu. To był solidny rok i widzę bardzo duży rozwój we wszystkich moich podopiecznych. Jednocześnie doceniam to w jaki sposób zostałem przyjęty i cieszę się, że zbudowaliśmy fajne relacje. Pracowałem w rocznikach 2010, 2009, 2008 i 2007 oraz z bramkarzami rezerw. Miałem przyjemność trenować również z pierwszym zespołem, podczas nieobecności trenera Janowskiego, a także podczas meczów ligowych. Warto podkreślić, że nad całą Akademią, pod kątem szkolenia bramkarzy, czuwał właśnie trener Jacek Janowski. To był jego projekt, nazwany Departamentem Szkolenia Bramkarzy w Skrze. Funkcjonowało to na takiej zasadzie, że konsultowaliśmy poszczególne tematy mikrocykli, które trener przygotowywał na cały miesiąc, natomiast ja miałem całkowitą dowolność w tym jak ten trening będzie wyglądał. Wiadomo, że szkoleniem w naszej Akademii objęte są dzieciaki już od piątego czy szóstego roku życia, jednak dopiero w późniejszym okresie, biorąc pod uwagę ich indywidualną charakterystykę, zaczyna się szkolenie pod kątem danej pozycji. Od jakiego wieku zatem możemy mówić już o typowym, kierunkowym szkoleniu bramkarzy? Wprowadzanie specjalistycznego treningu bramkarskiego jest kwestią indywidualną, zdania w tym temacie są podzielone. Jedni mówią, by zaczynać jak najwcześniej, szczególnie jeśli mamy do czynienia z dzieckiem, które chce grać na tej pozycji, natomiast osobiście uważam, że specjalistyczny trening bramkarski powinno wprowadzać się od trzynastego roku życia. Trzeba przy tym pamiętać, że to też musi być połączone z zabawą, treningiem koordynacji ruchowej, która zaczyna się dopiero kształtować. Dlatego też jestem w stałym kontakcie z trenerem motorycznym, ponieważ wzorce ruchowe bramkarzy a graczy z pola różnią się od siebie i ta współpraca jest nieodzowna bez względu na wiek zawodnika. Jak bardzo takim razie różni się trening bramkarza, powiedzmy, 17-letniego, od treningu 11-12-latka? W młodszych rocznikach nie skupiamy się na jednym detalu, ale – pamiętając o typowych elementach treningu, takich jak chwyt czy pady – chcemy kompleksowo rozwijać bramkarza poprzez wspieranie jego rozwoju motorycznego. U starszych natomiast musimy pracować nad nawykami, które już weszły w krew. Skupiamy się także na detalach, na przykład bloku małym. W takim przypadku już wychodząc na boisko następuje aktywacja konkretnie pod dany detal, potem ćwiczymy technikę bloków w wyizolowanych sytuacjach, a następnie, kiedy wchodzimy do bramki, zajmujemy się odzwierciedlaniem sytuacji czysto meczowych. U starszych jest zatem pokrótce „wyciąganie” detalu i szlifowanie go, a u młodszych kompleksowa nauka podstaw. Ważne jest też to, że każdy mikrocykl ma inny „temat wiodący” i tematyka treningów jest zróżnicowana (np. półgórne piłki, gra nogami, itd.). Jak wygląda trening pod kątem intensywności? W Akademii są to trzy jednostki wstawek bramkarskich w tygodniu, trwające około 30-40 minut. To nie tylko jednak praca w bramce, ale również elementy motoryki i poruszania się w bramce. Ogólnie dzielę wstawkę na trzy części. Jest to część aktywująca, motoryczna i praktyczna. Oprócz tego nie pracujemy z bramkarzami tylko na boisku, ale również przeprowadzamy analizy. Każdy mecz jest nagrywany – z drona lub kamery ustawionej z boku, a także z kamery ustawionej za bramką. Wybieram z tych nagrań potrzebny materiał i razem z zawodnikami analizujemy ich działania na boisku. Bramkarz to pozycja, na której nawet najmniejszy szczegół może zaważyć o skuteczności interwencji dlatego tak ważne jest, aby zawodnicy oprócz doświadczeń boiskowych mieli też możliwość obejrzenia swoich działań z innej perspektywy. Myślę, że ważnym elementem rozwoju i analizy jest też… oglądanie meczów innych bramkarzy przez zawodników. Przyglądając się bowiem grze bramkarzy z “topu” są w stanie sami się czegoś nauczyć. Jeśli chodzi o piłkę młodzieżową zawsze występuje taki dysonans, zagwozdka: skupiać się na wyniku czy rozwoju, spychając wynik na drugi plan? Przypuszczam, że podobnie jest w przypadku bramkarzy. Czy w Akademii bardziej skupiamy się na dyspozycji bramkarza w danych rozgrywkach, np. I ligi wojewódzkiej trampkarzy czy bardziej myślimy o tym, że kolejne kategorie: C2, C1, B2, B1 są jakimś etapem rozwoju, natomiast celem jest coś innego? W młodszych rocznikach na pewno nie powinniśmy patrzeć na wynik, a bardziej na to jak bramkarz doświadcza tego wszystkiego, co go spotyka. Idąc wyżej faktycznie możemy już kategoryzować zawodników pod kątem umiejętności i potencjału, chociaż w naszym konkretnym przypadku staraliśmy się każdemu gwarantować określoną ilość minut na boisku, by każdy doświadczył warunków meczowych i mógł pokazać na co go stać. Moim zadaniem, jako trenera bramkarzy Akademii, jest przygotowanie bramkarzy nie na tu i teraz, ale na za kilka lat, by grali w seniorskiej piłce, trafiali do pierwszej drużyny. Wiadomo, że istnieje coś takiego jak model bramkarza klubu i jest on zależy od trenera pierwszego zespołu więc również mogę się tym sugerować i pod tą filozofię przygotować bramkarzy. Ważnym aspektem szkolenia młodzieży jest to, że trzeba przewidzieć jak będzie wyglądała pozycja bramkarza za kilka lat. Stąd też szkolenie bramkarza nawet 12-letniego musi zawierać w sobie elementy, które moim zdaniem będą ważne za kilka lat na tej pozycji. Futbol ewoluuje i również pozycja bramkarza. Kiedyś golkiper nie potrzebował praktycznie umiejętności gry nogami… Oczywiście. Choćby 10-15 lat temu umiejętność gry nogami nie była aż tak ważnym aspektem dla bramkarza, a dzisiaj w niektórych modelach gry zastępuje jednego ze stoperów i rozgrywa piłkę. Kiedyś tego nie było, a dzisiaj jest to wymagane w grze na wysokim poziomie. I to jest właśnie ta sztuka, żeby przewidzieć co będzie ważne na pozycji bramkarza za kilka lat. Chyba dobrym przykładem rozwoju golkiperów w naszej Akademii jest Mikołaj Biegański. Jednak patrząc globalnie nie tylko on w Skrze rozwinął skrzydła… Skra jest takim miejscem, które pozwala rozwijać się młodym zawodnikom. Oprócz Mikołaja Biegańskiego warto wspomnieć choćby Jakuba Bursztyna, Karola Szymkowiaka czy Jakuba Rajczykowskiego, którzy to właśnie tutaj dostali szansę iCzytaj więcej

Zmiany w formacie rozgrywek ligowych

Od zbliżającego się sezonu zmianie ulegną zasady dotyczące awansów i spadków na poziomie 2., 3. oraz 4. ligi. Poznaliśmy treść uchwały Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej odnośnie zasad spadków klubów 2. ligi, awansów i spadków klubów 3. ligi oraz awansów z 4. ligi. Najważniejsza zmiana jest taka, że po sezonie zasadniczym rozegraną zostaną mecze barażowe. Po sezonie 2024/25 – podobnie jak było w tym roku – cztery ostatnie zespoły w tabeli 2. ligi spadną do 3. ligi, z której awans uzyskają zwycięzcy poszczególnych grup. Zespoły sklasyfikowane na miejscach 13-14 w 2. lidze oraz na miejscach drugich w czterech trzecioligowych grupach wezmą udział w spotkaniach barażowych, rozgrywanych w następującym formacie: Etap I: pary utworzone z wiceliderów każdej grupy 3. ligi zostaną wylosowane i rozegrają po jednym meczu. Zwycięzcy uzyskają awans do Etapu II. Etap II: zwycięzca pary numer 1 rozegra mecz i rewanż z trzynastym zespołem 2. ligi sezonu 2024/25, zwycięzca pary numer 2 rozegra mecz i rewanż z czternastym zespołem 2. ligi sezonu 2024/25. Zmianie uległ również system spadków z 3. ligi oraz awansów z 4. Z czwartym poziomem rozgrywkowych (3. liga) pożegnają się zespoły z miejsc 15-18 z każdej grupy, z tym, że uczyniono zastrzeżenie, że liczba spadkowiczów może być większa, jeśli z 2. ligi spadnie określona ilość zespołów przynależnych terytorialnie do danej grupy 3. ligi. Skład trzecioligowców uzupełniony zostanie przez zwycięzców poszczególnych grup 4. ligi. Zespoły, które zajmą drugie miejsce po sezonie zasadniczym rozegrają między sobą baraże (po jednym meczu na terenie wylosowanego gospodarza) o awans do 3. ligi.

Skra z licencją na 2. ligę!

Pragniemy poinformować, że Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała naszemu Klubowi licencję na grę w rozgrywkach 2. ligi w sezonie 2024/25. Długo przyszło nam czekać na ostateczny werdykt Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN, która rozpatrywała odwołanie Skry Częstochowa od pierwotnej decyzji Komisji ds. Licencji klubowych PZPN. Możemy już jednak oficjalnie potwierdzić, że nasz Klub spełnił wszystkie wymagania podręcznika licencyjnego dla rozgrywek szczebla centralnego i otrzymał licencję na grę w 2. lidze w sezonie 2024/25. Licencja objęta jest nadzorem finansowym rozszerzonym, a także na Klub nałożony został środek kontroli w postaci obowiązku zapłaty kwoty 15 000 złotych. Możemy zatem ze spokojem przygotowywać się do zbliżającego się sezonu na poziomie 3. ligi, ponieważ udzielenie licencji na grę w 2. lidze równoznaczne jest z udzieleniem licencji na grę w niższej lidze. O wszystkich ruchach związanych z nadchodzącym sezonem informować będziemy na bieżąco za pośrednictwem naszych kanałów komunikacyjnych. Pełna treść komunikatu Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN: Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN rozpatrzyła odwołania klubów Radunia Stężyca, Olimpia Elbląg oraz SKRA Częstochowa. Po analizie odwołań wraz z załącznikami, Komisja Odwoławcza ds. Licencji Klubowych PZPN podjęła następujące decyzje: 1. Komisja postanowiła przyznać klubowi Radunia Stężyca: – licencję upoważniającą do uczestnictwa w rozgrywkach 2. ligi w sezonie 2024/2025 z nadzorem finansowym oraz; – nałożyć na środek kontroli w postaci obowiązku zapłaty kwoty 5.000 zł za naruszenie dyscypliny procesu licencyjnego. 2. Komisja postanowiła przyznać Olimpii Elbląg : – licencję upoważniającą klub do uczestnictwa w rozgrywkach 2. ligi w sezonie 2024/2025 z nadzorem finansowym oraz; – nałożyć środek kontroli w postaci obowiązku zapłaty kwoty 7.000 zł za naruszenie kryterium F.03 Podręcznika Licencyjnego oraz dyscypliny procesu licencyjnego. 3. Komisja postanowiła przyznać Skrze Częstochowa: – licencję upoważniającą klub do uczestnictwa w rozgrywkach 2. ligi w sezonie 2024/2025 z nadzorem finansowym. – nałożyć środek kontroli w postaci obowiązku zapłaty kwoty 15.000 zł za naruszenie kryterium F.03 i F.04 oraz dyscypliny procesu licencyjnego. Powyższe decyzje są decyzjami ostatecznymi.