Poznaliśmy termin meczu z Chrobrym Głogów

Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznaczył terminy spotkań 32. kolejki Fortuna 1 Ligi. Nasza ekipa zmierzy się wówczas z Chrobrym Głogów. Wyjazdowe starcie na Dolnym Śląsku zaplanowano na poniedziałek 22 maja. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.00. Do tego czasu czeka nas jeszcze kilka ważnych spotkań. Poniżej przedstawiamy rozkład jazdy na najbliższe tygodnie: 28.04 (piątek) vs GKS Katowice (W) – godz. 18.00 7.05 (niedziela) vs GKS Tychy (D) – godz. 15.00 12.05 (piątek) vs Górnik Łęczna (D) – godz. 18.00 22.05 (poniedziałek) vs Chrobry Głogów (W) – godz. 18:00

Skrót spotkania z Odrą

Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych akcji z dzisiejszego meczu z Odrą Opole. Skrót spotkania możecie zobaczyć na stronie Polsatu Sport, pod linkiem: https://www.polsatsport.pl/film/skra-czestochowa-odra-opole-11-skrot-meczu_7093875/

Skra Częstochowa – Odra Opole 1:1 [RELACJA]

W dzisiejszym spotkaniu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi nasza drużyna powróciła na Miejski Stadion Piłkarski przy ulicy Loretańskiej! Piłkarze Skry Częstochowa ostatecznie podzielili się punktami z Odrą Opole. Bramkę na wagę remisu zdobył Piotr Nocoń. Pierwsze fragmenty spotkania były bardzo wyrównane. Podopieczni Jakuba Dziółki zaczęli w swoim charakterystycznym stylu, wysoko zaatakowali rywali i chcieli szybko przejąć inicjatywę. Opolanie odpowiedzieli tym samym, a w związku z tym – od początku na boisku oglądaliśmy dwa zespoły, które dążą do zdobycia bramki. W pierwszej odsłonie więcej sytuacji stworzyli goście, którzy umiejętnie wykorzystywali nieco zbyt duże przestrzenie pomiędzy zawodnikami Skry. W 15. minucie dośrodkowanie na dalszy słupek naszej bramki zamknął Maciej Makuszewski. Jakub Bursztyn stanął na posterunku i pewnie złapał piłkę po uderzeniu głową skrzydłowego rywali. Nasza drużyna odpowiedziała szybką kombinacyjną akcją, którą przeprowadzili Gracjan Jaroch i Kamil Lukoszek. Wahadłowy Skry wpadł w pole karne po otrzymaniu dobrego podania od ofensywnego pomocnika i znalazł się w dobrej pzoycji do oddania strzału. Jego uderzenie zostało w ostatniej chwili zablokowane przez defensorów Odry. W 25. minucie goście otworzyli wynik meczu. Dośrodkowanie Macieja Makuszewskiego strzałem głową na gola zamienił Konrad Nowak, który umieścił piłkę w bramce. Nasi piłkarze pragnęli szybko zabrać się za odrabianie strat, co nie zmienia faktu, że chwilę później kolejną groźna okazję wykreowali gracze Odry Opole. Nowak rozegrał piłkę ze środkowym napastnikiem gości, Bednarskim, który wypracował sobie dobrą pozycję do oddania strzału i z okolic 16. metra próbował zaskoczyć Jakuba Burszyna. Bramkarz Skry popisał się kapitalną interwencją i uchronił nasz zespół przed stratą gola. W odpowiedzi o próbę z dystansu pokusił się Mateusz Winciersz, ale jego technicznego uderzenie zostało zblokowane przez defensorów Odry. Aktywny był także Kamil Lukoszek, który w 31. minucie – po tym, jak poradził sobie z rywalami – został sfaulowany przy linii bocznej. Stanęliśmy przed dobrą szansą ze stałego fragmentu gry, ale z dośrodkowaniem Bartłomieja Babiarza koniec końców poradzili sobie zawodnicy rywali. Do końca pierwszej części wynik nie uległ zmianie, natomiast po przerwie nasz zespół prezentował się znacznie lepiej. Piłkarze Skry szybko przejęli inicjatywę i zepchnęli rywali do defensywy. Potrafili dłużej utrzymywać się przy piłce, zdobywać teren, unikali niedokładności i byli znacznie bardziej efektywni w swoich poczynaniach. Rywale zagrozili nam jedynie po stałym fragmencie gry. Przy okazji sporego zamieszania, jakie powstało w naszym polu karnym, jeden z zawodników Odry zdecydował się na strzał przewrotką, który jednak minął słupek bramki Jakuba Bursztyna. W 54. minucie piłkę przejął wprowadzony w przerwie Jan Flak, który po dynamicznej szarży przekazał ją do Gracjana Jarocha. Ofensywny pomocnik Skry świetnie obrócił się z rywalem na plechach i oddał mocne, płaskie uderzenie z dystansu, z którym poradził sobie golkiper gości. Kilka minut później doskonale w środku pola zachował się Bartłomiej Babiarz. Doświadczony pomocnik efektownie przełożył rywala i dośrodkował piłkę na dalszy słupek. W polu karnym bardzo dobrze odnalazł się Gracjan Jaroch, którego uderzenie głową z trudem odbił Artur Haluch. Byliśmy coraz bliżej wyrównania… Dobra gra naszego zespołu przyniosła w końcu efekty. W 74. minucie Piotr Nocoń zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki zza pola karnego. Kapitan Skry pięknym strzałem pokonał golkipera gości i doprowadził do wyrównania. Podopieczni Jakuba Dziółki chcieli szybko pójść za ciosem i robili wszystko, by pokonać coraz niżej broniącego się przeciwnika. Warto chociażby wspomnieć prawdziwą bombę autorstwa Jana Flaka, która minimalnie minęła bramkę rywali. W jednej z ostatnich akcji meczu zabrakło nam bardzo niewiele, by zapewnić sobie zywcięstwo. Kamil Lukoszek próbował płaskim uderzeniem pokonać Artura Halucha, ale golkiper Odry z najwyższym trudem odbił piłkę nogą. Mimo że spotkanie zakończyło się remisem, to postawa naszego zespołu w drugiej części gry sprawiła, iż z pewnością możemy czuć niedosyt. Kluczowa wygrana była bardzo blisko, ale podział punktów w dzisiejszej rywalizacji oznacza utrzymanie kontaktu z “bezpieczną strefą”, a nasi piłkarze już w piątek zrobią wszystko, by zapunktować w meczu z GieKSą Katowice. Dziękujemy za walkę, Panowie! Skra Częstochowa – Odra Opole 1:1 0 – 1 – Konrad Nowak 25′ 1 – 1 – Piotr Nocoń 74′ Skra Częstochowa 1. Bursztyn, 31. Krzyżak, 20. Szymański, 5. Czajka – 3. Winciersz (46′ 13. Flak), 26. Olejnik, 24. Babiarz, 15. Lukoszek – 7. Nocoń, 19. Jaroch (67′ 10. Pyrdoł) – 9. Kozłowski Odra Opole 30. Haluch – 9. Mikinic, 17. Pingot, 27. Kamiński, 28. Pikk– 21. Makuszewski (68′ 47. Klimek), 8. W. Kamiński, 5. Niziołek, 14. Nowak (67′ 24. Szrek) – 11. Czapliński, 18. Bednarski (68′ 10. Klec)

Podział punktów z Odrą Opole

W meczu 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym nasza drużyna na własnym stadionie podejmowała Odrę Opole ostatecznie padł remis 1:1. Gola dla Skry Częstochowa zdobył kapitan, Piotr Nocoń. Skra Częstochowa – Odra Opole 1:1 0 – 1 – Konrad Nowak 25′ 1 – 1 – Piotr Nocoń 74′ Skra Częstochowa 1. Bursztyn, 31. Krzyżak, 20. Szymański, 5. Czajka – 3. Winciersz (46′ 13. Flak), 26. Olejnik, 24. Babiarz, 15. Lukoszek – 7. Nocoń, 19. Jaroch (67′ 10. Pyrdoł) – 9. Kozłowski Odra Opole 30. Haluch – 9. Mikinic, 17. Pingot, 27. Kamiński, 28. Pikk– 21. Makuszewski (68′ 47. Klimek), 8. W. Kamiński, 5. Niziołek, 14. Nowak (67′ 24. Szrek) – 11. Czapliński, 18. Bednarski (68′ 10. Klec) Szersza relacja wkrótce….

Trener Dziółka przed meczem z Odrą Opole

Przed meczem z Odrą Opole krótko porozmawialiśmy ze szkoleniowcem naszej drużyny, Jakubem Dziółką. Zapraszamy! W meczu z Arką wszystko funkcjonowało bardzo dobrze, co przyniosło nam ostateczne zywcięstwo. Wiadomo jednak, że Odra to zespół o zupełnie innej charakterystyce. Czego możemy zatem się spodziewać po tym meczu? Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i jesteśmy dobrze przygotowani na każdy scenariusz. Wiemy, jak skutecznie gra Odra. Punktowała zwycięsko w ostatnich meczach i jesteśmy na to przygotowani – i na grę bezpośrednią, i na to, że będziemy musieli być dłużej być w ataku pozycyjnym. Kluczem jest nastawienie, dobry początek meczu – tak jak we wcześniejszych, zwycięskich spotkaniach. Co do meczu z Arką Gdynia, oczywiście, on był udany, bo był zwycięski, ale jak to my – doszukaliśmy się też błędów i ten mikrocykl jest poświęcony m.in. Aspektom, dzięki którym zespół będziemy lepiej funkcjonował. Jutro zagramy pierwszy oficjalny mecz na Lorecie. Czy jest to taki oddech ulgi i dodatkowy przypływ pozytywnej energii, entuzjazmu dla naszych piłkarzy? Myślę, że tak. Chcemy budować nasz zespół właśnie na tej pozytywnej energii, intensywności. I mamy cel, żeby przenieść to na mecz .

Kluczowe spotkanie na stadionie przy Loretańskiej! Przed nami mecz z Odrą Opole

Już jutro nasza drużyna na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej 20 podejmie zespół Odry Opole. Pierwszy gwizdek arbitra, Dominika Sulikowskiego, zaplanowany jest na godzinę 15.00. Nie da się ukryć, iż jutrzejsze spotkania nosi znamiona rywalizacji absolutnie kluczowej i szalenie istotnej w kontekście walki o utrzymanie w Fortuna 1 Lidze. Aktualnie nasza drużyna zajmuje 16. miejsce w tabeli, ma na swoim koncie 27 punktów – do Odry traci zaledwie dwa “oczka”. Należy przypomnieć, iż nasi jutrzejsi rywale zajmują pierwszą bezpieczną pozycję, więc w przypadku zwycięstwa piłkarze Skry wydostaną się ze strefy spadkowej. Dyspozycja zawodników Jakuba Dziółki z pewnością może budzić optymizm przed sobotnim starciem. W ostatnim meczu gracze naszej drużyny zaprezentowali futbol intensywny i ofensywny, oparty na wysokim podejściu pod rywala, co przyniosło oczekiwany efekt w postaci wygranej z faworyzowaną Arką Gdynia. Być może w jutrzejszym spotkaniu nieco częściej będziemy musieli funkcjonować w ataku pozycyjnym, ale nasi piłkarze zdążyli już w bieżącej rundzie udowodnić, że potrafią świetnie operować futbolówką i mądrze budować kolejne akcje. Nie ulega wątpliwości, że bardzo ważnym czynnikiem w kontekście spotkania z Odrą jest fakt, iż będziemy mogli zagrać u siebie – w pełnym tego zdania znaczeniu. Nasi piłkarze od dłuższego czasu trenują już na “Lorecie”, więc śmiało można stwierdzić, że atut własnego boiska w przypadku Skry Częstochowa w końcu może być postrzegany przed meczem jako pewnego rodzaju przewaga nad rywalem. Możemy jednak zakładać, że Odra postawi jutro trudne warunki. Drużyna Adama Noconia aktualnie plasuje się na 15. miejscu w stawce, dotychczas zgromadziła 29 punktów. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyła 9 “oczek”, rozprawiając się z Zagłębiem Sosnowiec, Sandecją i – w miniony weekend – z GieKSą Katowice. W tym okresie poniosła też dwie porażki (z Wisłą Kraków oraz Resovią). Trzeba przyznać, że jak na zespół z dolnej połówki tabeli Opolanie dość często kierują piłkę do siatki rywali. Gracze Odry zdobyli bowiem 34 bramki. Odpowiedzialność za strzelanie goli rozkłada się jednak na wielu zawodników, o czym świadczy fakt, że obecnie najskuteczniejszym graczem zespołu jest autor czterech trafień, Rafał Niziołek. Kapitanem drużyny jest silny środkowy obrońca, Michał Kamiński. 34 – latek od dawna występuje na pierwszoligowym poziomie. Przez wiele sezonów reprezentował barwy GKS-u Katowice, a od kilku lat jest liderem formacji defensywnej Odry Opole. Jesteśmy jednak przekonani, że nasi piłkarze zdołają zneutralizować atuty rywala i ponownie zaprezentują swój charakterystyczny, powtarzalny styl, który – mamy nadzieję – zaprowadzi ich do kluczowego zwycięstwa. *** W kontekście spotkania z Odrą Opole zachęcamy Was do śledzenia transmisji, co możecie zrobić wykupując PPV pod linkiem: skraczestochowa.statscore.com bądź inwestując w pakiet sportowy w aplikacji Polsat Box Go (https://bit.ly/PolsatBoxGoF1)

Dominik Sulikowski arbitrem głównym meczu z Odrą

Poznaliśmy obsadę sędziowską sobotniego meczu z Odrą Opole. Arbitrem głównym spotkania będzie Dominik Sulikowski. Rozjemca z Gdańska w bieżącym sezonie prowadził jedno spotkanie z udziałem Skry Częstochowa, w którym nasza drużyna zmierzyła się na wyjeździe z ŁKS-em Łódź (1:2). W sobotnim meczu na liniach asystować mu będą Dariusz Bohonos i Dawid Nitka. Funkcję arbitra technicznego będzie pełnił Mateusz Piszczelok, natomiast za system wideoweryfikacji będą odpowiadali Tomasz Marciniak i Patryk Gryckiewicz.