Zapraszamy na tradycyjne podsumowanie miesiąca w zespołach młodzieżowych w Akademii Skry Częstochowa.
Roczniki 2015 i 2016
To był bardzo udany miesiąc dla piłkarzy trenera Mariusza Czoka, którzy rozpoczęli go od wysokiego zwycięstwa nad UKS-em Beniaminek (20:0). – Od samego początku narzuciliśmy swój styl gry i przez całe spotkanie dominowaliśmy na boisku. Stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji pod bramką rywala, które zakończyliśmy golami – powiedział trener. Tydzień później w stosunku 17:1 młodzi „Skrzacy” pokonali UKS Ajaks. Wyjazd naszych chłopaków na turniej Progress Cup w Kleszczowie zakończył się triumfem, o którym informowaliśmy wcześniej.
Jeżeli mowa o grupie trenera Damiana Radolińskiego, nasz zespół pokonał 24:0 Lotnika Kościelec, a następnie 8:2 Czarnych Starcza.
– Od początku meczu byliśmy ustawieni wysoko na połowie przeciwnika co skutkowało odbiorami oraz dużymi problemami przeciwnika w otwarciu i budowaniu gry. Stwarzaliśmy zagrożenie w bocznych sektorach, w których wygrywaliśmy bardzo dużo pojedynków 1 na 1. Po odbiorze piłki dobrze reagowaliśmy i budowaliśmy grę, głównie na połowie przeciwnika, który próbował nas zaskoczyć głównie z kontrataków, które dobrze przerywaliśmy. W drugiej połowie dalej dominowaliśmy, natomiast przeciwnik był groźniejszy w kontratakach i miał kilka okazji, aby wykorzystać naszą chwilową dezorganizacje – ocenił pierwsze starcie szkoleniowiec.
– Dobrze rozpoczęliśmy spotkanie. Od początku byliśmy stroną przeważającą. Dobrze wyglądaliśmy w otwarciu i budowaniu gry oraz obronie wysokiej. Stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji bramkowych, które dość skutecznie wykorzystywaliśmy. W posiadaniu wyglądaliśmy pewnie i wygrywaliśmy dużo pojedynków 1v1. W drugiej połowie dalej byliśmy stroną dominującą, która utrzymuje się na połowie przeciwnika, ale mieliśmy więcej problemów z kontratakami przeciwnika, który otwierał grę długim podaniem do napastnika. Dwie kontry zakończyły się bramkami dla przeciwnika, ale nie zmieniło to obrazu całego meczu, który był pod naszą kontrolą – mówi Damian Radoliński.
Rocznik 2017
Zawodnicy trenera Marka Juszczyka w pierwszym tygodniu miesiąca rozegrali ligowe spotkanie ze Stradomem Częstochowa 2017 i towarzyski mecz z Orlikiem Blachownia. Piątkowe derby zakończyły się zwycięstwem naszych podopiecznych.
– Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i zakończyła się remisem. Po przerwie zawodnicy Skry pokazali jednak, że potrafią grać jeszcze lepiej i to oni przejęli kontrolę nad meczem. Widać było dużą poprawę w porównaniu z poprzednim spotkaniem – zawodnicy lepiej ze sobą współpracowali, szukali wolnych stref na boisku i mądrze budowali akcje. Po odbiorach piłki podejmowali dobre decyzje, które pozwalały im utrzymywać się przy piłce. Dzięki zaangażowaniu, odwadze i lepszej organizacji gry Skra zasłużenie wygrała mecz, pokazując, że drużyna idzie w dobrym kierunku i z każdym spotkaniem robi coraz większe postępy – mówi szkoleniowiec.
W sobotniej potyczce kontrolnej, piłkarze podzielili się na dwa składy, które wystąpiły w oddzielnych spotkaniach. – Pierwszy skład rozpoczął spotkanie nieco nerwowo – brakowało dokładności i płynności w grze. Z biegiem czasu drużyna jednak odnalazła właściwy rytm, zaczęła konstruować składne akcje i tworzyć coraz więcej sytuacji bramkowych. Lepsza organizacja w defensywie i odważniejsze ataki przyniosły efekt w postaci bramek, które zapewniły nam wygraną w tym pojedynku. Drugi skład rozegrał dobry mecz, który zakończył się remisem. Dla większości zawodników był to pierwszy lub drugi występ w systemie 7×7, co było widoczne na boisku – szczególnie w organizacji gry i ustawieniu. Mimo tego drużyna nie bała się podejmować pojedynków 1 na 1 oraz próbowała otwierać grę od własnej bramki. Niestety, w decydujących momentach zabrakło precyzji pod bramką przeciwników, przez co nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę – przekazał Marek Juszczyk.
Tydzień później nasza drużyna rozegrała mecz ligowy z Płomieniem Kuźnica Częstochowa. – Mimo bardzo trudnych warunków związanych ze stanem boiska spotkanie toczyło się pod pełną kontrolą naszych zawodników, którzy od początku mocno zaatakowali przeciwnika, wysoko odbierając piłkę. W meczu okazję mieli zagrać zawodnicy, którzy do tej pory mniej grali w meczach ligowych ale w trakcie ostatnich treningów i sparingów swoją postawą pokazywali trenerom, że należy dać im szansę. Drużyna coraz lepiej wdraża w mecz elementy, nad którymi pracujemy w ciągu tygodnia na treningach, co przełożyło się na zasłużoną wygraną – relacjonuje trener.
W sobotę, 18 października odbył się trójmecz, w którym udział wzięły drużyny Skry Częstochowa, RKS-u Radomsko, Orlika Blachownia oraz Sokoła Wręczyca. Każdy zespół rozegrał po trzy spotkania trwające 30 minut. Mecze miały wyrównany przebieg i dostarczyły wielu emocji. – Nasi zawodnicy pokazali się z dobrej strony – byli aktywni w grze ofensywnej, skuteczni w pojedynkach 1×1 i potrafili wykorzystać stworzone sytuacje podbramkowe. Dzięki temu odnieśli zwycięstwa we wszystkich swoich meczach, ale na pochwałę zasługują również przeciwnicy, którzy postawili wymagające warunki. Całe wydarzenie stało na dobrym poziomie sportowym i było świetną okazją do zdobycia cennego doświadczenia – uważa opiekun rocznika 2017.
Niedziela to już ligowe spotkanie z Liswartą Krzepice. Mecz toczył się pod pełną kontrolą naszych zawodników, którzy od początku mocno zaatakowali przeciwnika, wysoko odbierając piłkę. Dzięki dużej determinacji i skuteczności w ataku udało się wywalczyć pewne zwycięstwo. Drużyna coraz lepiej wdraża w mecz elementy, nad którymi pracujemy w ciągu tygodnia na treningach, co przełożyło się na zasłużoną wygraną – chwali Marek Juszczyk.
