Skra Częstochowa jako pierwsza drużyna przed tygodniem zameldowała się w półfinale tej edycji Pucharu Podokręgu Częstochowa. We wtorek w derbach miasta pokonaliśmy Victorię, środa przyniosła kolejne dwa rozstrzygnięcia, a dopiero dzisiaj wyłoniony został ostatni z czterech zespołów, który powalczy o trofeum w decydującej fazie.
W konfrontacji dwóch pewnego rodzaju „kopciuszków” rozgrywek a-klasowi Czarni Starcza odwrócili wynik na terenie b-klasowego Gromu Miedźno i po trafieniu w doliczonym czasie gry drużyna notująca fantastyczny start sezonu zagra w półfinale pucharowej rywalizacji po sześciu latach oczekiwania.
Wielkie emocje miały miejsce również w Kłomnicach w spotkaniu pomiędzy dwoma zespołami występującymi w Klasie Okręgowej. Miejscowa Pogoń przegrywała z Lotnikiem Kościelec już 0:2, ale po wspaniałej remontadzie w drugiej połowie meczu zwyciężyła 3:2 i to ona świętowała po końcowym gwizdku.
Dwie uznane marki mierzyły się dzisiejszego wieczoru w Myszkowie. Piątoligowej Unii Rędziny wystarczył jeden gol w potyczce z lokalnym MKS-em, a głównym bohaterem został nasz były piłkarz Szymon Kowalczyk. Z kim zagramy o wielki finał – dowiemy się w ostatnim losowaniu, które odbędzie się w siedzibie ŚlZPN Podokręgu Częstochowa. Skra jako najwyżej notowana ekipa swój mecz na pewno rozegra na wyjeździe.