Skra Częstochowa zremisowała 2:2 na wyjeździe z drugą drużyną Miedzi Legnica w spotkaniu w ramach drugiej kolejki Betlic III Ligi. O swojej perspektywie na sobotni mecz i na początek sezonu w wykonaniu Skrzaków opowiedział nasz wychowanek, Paweł Kołodziejczyk.

Paweł, w kolejnym meczu dobrze reagujemy przy niekorzystnym wyniku i skutecznie odrabiamy straty, ale czego nam zabrakło, żeby utrzymać to prowadzenie w drugiej połowie?
Najpierw musimy patrzeć na to, co mamy po swojej stronie. Przede wszystkim mamy swoje sytuacje i trzeba je wykorzystywać. Dzisiaj mieliśmy bardzo dobrą sytuację na początku meczu. Nie wykorzystaliśmy jej. Chwilę później ona się zemściła. Ale dobrze zareagowaliśmy po bramce. Budowaliśmy atak pozycyjny na połowie przeciwnika przez dłuższy czas. Wyrównaliśmy na 1:1. Później jeszcze lepsza reakcja i strzeliliśmy na 2:1.
W drugiej połowie wyszliśmy trochę tacy zaspani. Wiadomo, mieliśmy kolejne szanse, ale myślę, że w drugiej połowie to Miedź miała lepsze okazje i to oni mogli z nich więcej wycisnąć. Natomiast uważam, że pierwsza połowa była pozytywna. Druga odsłona? Trzeba poprawiać pojedyncze zachowania i więcej wyciągać z sytuacji, które tworzymy.
Znów broń, z której potrafimy korzystać, czyli stałe fragmenty gry, obróciła się przeciwko nam. Zgodzisz się, że trzeba popracować nad ich obroną?
Oczywiście. Myślę, że w trzeciej lidze większość zespołów bazuje na tych stałych fragmentach gry. Ostatnio z sześciu bramek w spotkaniu z Cariną Gubin bodajże cztery padły po stałych fragmentach gry. Dzisiaj tak samo. Było tego dużo, ale przeciwnik miał swoje atuty, posiadając wysokich zawodników. My nie ustrzegliśmy się błędów. Pierwszą bramkę tracimy po kontynuacji stałego fragmentu, nie asekurowaliśmy drugiego słupka, a drugi gol to już bezpośrednio po rzucie rożnym. I tak samo uważam, że ze swoich stałych fragmentów gry mogliśmy wyciągnąć więcej, bo trenowaliśmy to i robiliśmy to dzisiaj nawet nieźle, tylko brakowało tej kropki nad „i”.
Po tych dwóch pierwszych meczach możemy mieć już takie wstępne rozeznanie, jaką Skra będzie siłą w rozgrywkach trzeciej ligi, w co będziecie celować?
My chcemy wygrywać każdy kolejny mecz, a tabela będzie się klarowała sama w swoim czasie.

