Choć to dopiero początek ligowych zmagań to w derbowym spotkaniu Skry z Rakowem zmierzyły się zespoły,które niewątpliwie są faworytami do wygrania ligi.
Emocje związane z tym spotkaniem rozpoczęły się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego a związane były ze zmianą miejsca oraz godziny rozgrywanego meczu. Na szczęście udało się wszystko dopiąć i ostatecznie mecz rozegrano 11 września (Środa) o godzinie 19:30 na „Lorecie”.
Sam mecz dostarczył sporo emocji. Już na rozgrzewce oraz przed wyjściem zawodników na boisku dało się słyszeć motywacyjne okrzyki do kolegów zarówno w Zespole Skry jak i Rakowa. Była to swego rodzaju gra psychologiczna mająca na celu wystraszenie przeciwnika. Od pierwszej minuty było widać wzajemny respekt obu Zespół. Początkowe akcje to badanie możliwości i potencjału rywala. Pierwszy poważny błąd defensywy Rakowa- a dokładnie bramkarza wykorzystał Igor Siuda, który zaatakował Goalkeepera gości, odebrał mu piłkę i strzelił do pustej bramki. Niestety niezbyt długo z prowadzenia cieszyli się zawodnicy Skry, bowiem po stałym fragmencie piłkę do bramki strzeżonej przez Wiktora Rajczykowskiego głową skierował Kacper Sitak.
Druga odsłona spotkania miała przebieg podobny do pierwszej. Po 20 minutach zaciętej walki, ponownie na prowadzenie wyszli skrzacy za sprawą bramki Mateusza Lisa. Zbyt nerwowe zachowanie defensywy w ostatnich minutach meczu poskutkowało sprokurowaniem stałych fragmentów gry po faulach na zawodnikach Rakowa. Arbiter spotkania uznał, że piłkarz Skry: Mateusz Lis przekroczył przepisy gry i ukarał go 2 minutową karą. Grający w przewadze goście zdobyli dwie bramki w ostatniej minucie spotkania i to rywal zza miedzy w tabeli dopisał trzy punkty.
Bramki:
19’ Igor Siuda
20’ Kacper Sitak (Raków Częstochowa)
51’ Mateusz Lis
59’ Marcel Kowalczyk (Raków Częstochowa)
60’ Dominik Kutera (Raków Częstochowa)
Kadra Skra Częstochowa:
Wiktor Rajczykowski, Piotr Bajor, Szymon Gawron, Mateusz Lis, Alan Radło, Tymon Radomski, Igor Siuda, Konrad Szałaj, Filip Szuter, Adam Maligłówka, Szymon Król.
Kadra Raków Częstochowa:
Tymoteusz Mazanek, Damian Ciekot, Jakub Karkocha, Marcel Kowalczyk, Dominik Kutera, Maksymilian Podwysocki, Mikołaj Podwysocki, Kacper Sitak, Nikodem Tajchman, Igor Jaworek, Mateusz Ciekot, Oliwier Mrożek, Bartosz Rembisz,
Ocena meczu okiem Trenera Karola Pikonia:
„Szybkie tempo prowadzenia meczu, wiele sytuacji pod jedną i drugą bramką mogli zaobserwować widzowie tego emocjonującego spotkania. Nasza drużyna pokazała charakter, co przełożyło się na rozegranie dobrych 60 minut. Mecz był wyrównanym widowiskiem i chciałbym podziękować drużynie za zostawione tego dnia serce na boisku.”