W miniony weekend rozegraliśmy ostatnie mecze jesieni w Betclic 2. lidze. Przed piłkarzami zimowa przerwa. Do gry o ligowe punkty powrócimy na początku marca.
To już koniec ligowej rywalizacji na boiskach trzeciego poziomu rozgrywkowego w naszym kraju. W miniony weekend odrobiliśmy część ligowych zaległości, po których udajemy się na długi zimowy sen, z którego wybudzimy się na początku marca. Nie oznacza to oczywiście, że zawodnicy do tego czasu będą tylko odpoczywali. Większość klubów – podobnie jak i Skra, na początku stycznia wróci do treningów, a kolejne mikrocykle wieńczyć będą mecze sparingowe. Od końcówki stycznia do końca lutego trwać będzie też okienko transferowe, co oznacza, że i w gabinetach prezesów będzie się działo.
Z jakimi uczuciami kończymy jesień? Na pewno mieszanymi.
Z jednej strony szanujemy miejsce, w którym się znajdujemy. Biorąc pod uwagę minusowe punkty, termin, w którym zapadła decyzja o przystąpieniu do rozgrywek, a także fakt, iż budowanie kadry meczowej trwało praktycznie do pierwszego gwizdka premierowej potyczki w Łodzi, zaś skład zamknęliśmy na początku września, siedemnaste miejsce i trzynaście widocznych przy naszym zespole punktów musi budzić uznanie.
Z drugiej jednak strony zdajemy sobie sprawę, że tę drużynę stać na więcej. Trener Dariusz Rolak wraz ze sztabem szkoleniowym w krótkim czasie stworzyli zespół potrafiący rywalizować ze wszystkimi. Dowód? To właśnie z nami punkty straciły drużyny kończące jesień na miejscach barażowych – KKS Kalisz czy Chojniczanka Chojnice.
Były oczywiście spotkania, w których liczyliśmy na więcej. Tutaj kłania się bez wątpienia ubiegłopiątkowa porażka z rezerwami ŁKS-u Łódź czy mecz w Lubinie, gdzie ulegliśmy drugiemu zespołowi Zagłębia. Stare piłkarskie porzekadło mówi, że bilans szczęścia zawsze wychodzi na “zero”, więc niespodzianki, sprawione choćby z Chojniczanką, rekompensują w pewien sposób stracone oczka.
Patrząc na tabelę wiemy, że czeka nas trudna runda rewanżowa. Do Rekordu Bielsko-Biała, okupującego miejsce barażowe tracimy w tym momencie cztery punkty (a pamiętamy, że mające oczko mniej od bielszczan GKS Jastrzębie czeka jeszcze zaległe starcie z zamykającą ligową tabelę Olimpią Elbląg), natomiast do bezpiecznej pozycji dystans wynosi dziewięć oczek.
W sporcie nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Wydaje się, że postawą w ostatnich miesiącach piłkarze Skry, udowodnili tę tezę.
Tabela Betclic 2. ligi po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2024/25
1. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 49 (41-12) [19]
2. Wieczysta Kraków 45 (45-10) [19]
3. Polonia Bytom 41 (39-17) [19]
4. Chojniczanka Chojnice 34 (24-15) [19]
5. Zagłębie Sosnowiec 29 (28-29) [19]
6. KKS Kalisz 29 (19-20) [19]
7. Hutnik Kraków 29 (25-33) [19]
8. Świt Szczecin 27 (28-29) [19]
9. Resovia Rzeszów 24 (27-32) [19]
10. Podbeskidzie Bielsko-Biała 23 (22-24) [19]
11. ŁKS II Łódź 23 (22-29) [19]
12. Wisła Puławy 22 (26-38) [19]
13. Olimpia Grudziądz 19 (24-27) [19]
14. Rekord bielsko-Biała 17 (29-38) [19]
15. GKS Jastrzębie 16 (19-22) [18]
16. Zagłębie II Lubin 15 (30-37) [19]
17. Skra Częstochowa 13 (18-34) [19]
18. Olimpia Elbląg 11 (16-36) [18]