Zwycięstwo nad Olimpią Grudziądz pozwoliło naszej ekipie na chwilę opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Co prawda Olimpia Elbląg pokonała w niedzielę KKS Kalisz, spychając nasz zespół ponownie na osiemnastą lokatę, jednak najważniejsze jest to, że w bezpośrednim zasięgu Skry są już trzy znajdujące się nad nią drużyny. Po niedzielnym spotkaniu może być jeszcze lepiej.
Niektóre zwycięstwa rodzą się w bólach i trochę tak było w sobotnie popołudnie. Bez względu na wszystko finalnie liczą się trzy oczka, a właśnie o taką liczbę powiększyliśmy swój dorobek po meczu z Olimpią Grudziądz.
Spotkanie było bez wątpienia pokazem charakteru Skrzaków, którzy jako pierwsi stracili bramkę. Musieli gonić i dogonili za sprawą Kacpra Noworyty, a jakby tego było mało kapitan naszej drużyny, Piotr Nocoń, trafił po raz czwarty w sezonie, gwarantując nam trzy oczka (tak na marginesie tylko raz zdarzyło się, że Nocoń wpisał się na listę strzelców, a nasza ekipa nie wygrała).
Sobotnie zwycięstwo miało jednak dodatkowy wymiar. W aktualizowanej na bieżąco tabeli zdołaliśmy po raz pierwszy w sezonie opuścić miejsce skąpane w blasku czerwonej latarni. I chociaż Olimpia Elbląg kilkanaście godzin później pokonała KKS Kalisz, przez co wróciliśmy na ostatnią lokatę, nie sposób nie odnieść wrażenia, że pomimo trudnej sytuacji u progu sezonu, jesteśmy na fali wznoszącej.
Rezerwy Zagłębia Lubin, ŁKS-u Łódź oraz wspomniana Olimpia Elbląg, to drużyny, które znajdują się w bezpośrednim zasięgu ekipy prowadzonej przez Dariusza Rolaka i czują nasz oddech na plecach. Rzecz jasna nie zapominamy, że cała trójka ma jeszcze zaległe spotkania, jednak ŁKS i Olimpia zmierzą się między sobą w najbliższą środę, więc przynajmniej jedna z nich nie powiększy znaczącą swojego dorobku. Co ważne zarówno z Zagłębiem jak i ŁKS-em spotkamy się jeszcze tej jesieni.
Tymczasem w najbliższą niedzielę wybieramy się do Bielska-Białej, gdzie czeka na nas tamtejszy Rekord. Ostatnie tygodnie nie są udane dla beniaminka, który przegrał w Szczecinie, a wcześniej u siebie z GKS-em Jastrzębie. To, na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że w starciu ze Świtem Rekord dwukrotnie prowadził, by po końcowym gwizdku zostać z pustymi rękami. Swoją drogą to dość częsta przypadłość zespołu, uczącego się dopiero drugoligowych realiów. Wystarczy wspomnieć starcie w Lubinie, gdzie do przerwy “Rekordziści” prowadzili 3:0, by ostatecznie zremisować 3:3, czy pojedynek z Pogonią Grodzisk, kiedy również otworzyli wynik, by ostatecznie podzielić się punktami.
Na analizę rywala przyjdzie jeszcze czas, jednak ostatni z przytoczonych meczów, jest dowodem na to, że Rekord to drużyna posiadająca ogromny potencjał. Warto zaznaczyć, że tylko trzy drużyny w Betclic 2. lidze (skądinąd plasujące się na trzech pierwszych lokatach – Polonia Bytom, Pogoń Grodzisk Mazowiecki i Wieczysta Kraków) strzelają więcej od bielszczan. Druga strona medalu jest taka, że Rekord traci najwięcej bramek w lidze (30).
Nasi zawodnicy z pewnością przez cały tydzień będą mocno pracowali nad tym, by odnieść drugie wyjazdowe zwycięstwo w sezonie. Oczywiście czekający nas pojedynek nie będzie spacerkiem, tym bardziej, że zagramy bez wspominanego już dzisiaj Noconia, który w sobotę “zarobił” czwarty żółty kartonik, jednak to, co nasz zespół pokazał w sobotę czy wcześniej w meczu z liderem – Polonią Bytom, pozwala nam z optymizmem patrzeć na niedzielne starcie.
Tabela Betclic 2. ligi
1. Polonia Bytom 36 (33-10)
2. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 33 (30-10)
3. Wieczysta Kraków 31 (29-5)
4. Hutnik Kraków 22 (20-26)
5. Chojniczanka Chojnice 21 (18-13)
6. Resovia Rzeszów 21 (22-23)
7. Zagłębie Sosnowiec 21 (20-21)
8. Wisła Puławy 19 (19-21)
9. Świt Szczecin 19 (18-20)
10. KKS Kalisz 19 (12-16)
11. Olimpia Grudziądz 17 (20-19)
12. Podbeskidzie Bielsko-Biała 16 (17-20)
13. GKS Jastrzębie 13 (17-17)
14. Rekord Bielsko-Biała 12 (22-30)
15. Olimpia Elbląg 10 (12-24)
16. ŁKS II Łódź 10 (12-25)
17. Zagłębie II Lubin 8 (17-24)
18. Skra Częstochowa 8 (14-28)
Mecze Skry do końca rundy jesiennej:
(27.10, godz. 14:00) Rekord Bielsko-Biała – Skra Częstochowa
(02.11, godz. 13:00) Skra Częstochowa – Resovia Rzeszów
(?) Zagłębie II Lubin – Skra Częstochowa
(15.11, godz. 18:00) Skra Częstochowa – ŁKS II Łódź
(22.11, godz. 18:00) Skra Częstochowa – KKS Kalisz