W sobotę czeka nas kolejne ligowe granie. Na Loretę przyjeżdża ekipa Olimpii Grudziądz. Mecz odbędzie się w sobotę (19 października) o godzinie 16:00.
Z pewnością po nieudanym wyjeździe do Sosnowca mecz z Polonią Bytom wlał w nasze serca odrobinę optymizmu. Postraszyliśmy lidera, który ma już na koncie jedenaście kolejnych zwycięstw i swoją postawą udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę. I o ile w spotkaniu z Polonią nie musieliśmy, a po prostu mogliśmy, o tyle czekające nas spotkanie z Olimpią Grudziądz ma nieco inny ciężar gatunkowy. Nasz sobotni rywal, to bowiem drużyna, która z pewnością jest w naszym zasięgu, a ponadto nie oszukujmy się – potrzebujemy punktów, by powoli zacząć piąć się w ligowej tabeli.
Chociaż początek sezonu nie był udany, piłkarze z województwa kujawsko-pomorskiego z czasem zaczęli nabierać tempa. Swoistym przełamaniem wydaje się mecz rozgrywany w ramach Pucharu Polski z pierwszoligowym GKS-em Tychy, który Olimpia wygrała 4:2, chociaż dwukrotnie musiała odrabiać straty. Hat-tricka w meczu tym ustrzelił Szymon Krocz, na którego z pewnością nasz sztab szkoleniowy uczulał swoich piłkarzy.
Drugim zawodnikiem, który z pewnością może naprzykrzyć się naszej linii defensywnej jest Tomasz Kaczmarek, autor siedmiu trafień dla Olimpii w bieżących rozgrywkach. Szczególnie udane były dla niego pod tym względem dwa ostatnie mecze, w których trzykrotnie umieścił futbolówkę w siatce.
Mimo wszystko nie powinniśmy do naszego najbliższego rywala podchodzić z nadmiernym respektem. Posiadamy bowiem argumenty, które pozwalają na to, by rywalizować z grudziądzanami jak równy z równym. Między strzelcami bramek nie istnieją duże dysproporcje, co sprawia, że odpowiedzialność za gole nie spada wyłącznie na nasze “dziewiątki”. Oczywiście klubowej liście strzelców przewodzi Maksymilian Stangret (cztery trafienia), jednak po trzy bramki zanotowali Jakub Niedbała i Piotr Nocoń, a po jednym Igor Ławrynowicz i Piotr Owczarek, o którego wspomniane zestawienie powiększyło się w ostatnim czasie.
Nie możemy też zapomnieć, że ważna dla naszych piłkarzy jest drużyna, stąd też choćby piękną asystę w środowym pojedynku z Polonią zanotował Nocoń, wyprowadzając podaniem na niemal czystą pozycję Stangreta.
Jednego możemy być pewni – w sobotę czeka nas niezwykle interesujący pojedynek. Wierzymy, że podopieczni Dariusza Rolaka wrócą na zwycięską ścieżkę, którą kroczyli podczas ostatnich domowych meczów.
Betclic 2. liga – 14. kolejka
Skra Częstochowa – Olimpia Grudziądz
Sobota (19 października), godz. 16:00
Sędziują: Łukasz Ostrowski (sędzia główny, Szczecin), Marcin Sadowski (sędzia asystent), Wojciech Szczurek (sędzia asystent), Maciej Węgrzyk (sędzia techniczny)
Olimpia Grudziądz, historia klubu
30 czerwca 1923 roku powstało w Grudziądzu Towarzystwo Sportowe „Olympia”. Jego działalność opierała się głównie na piłce nożnej, a kadrę tworzyli zawodnicy przejęci z Klubu Sportowego „Powiwój”. Krótko później rozpoczęto budowę stadionu, który zlokalizowany został przy ulicy Parkowej. Oddano go do użytku po upływie zaledwie kilku miesięcy. Jednym z pierwszych spotkań rozegranych na nowym obiekcie było starcie grudziądzan z Pogonią Lwów.
Po II wojnie światowej klub przystąpił do rozgrywek, jednak przez lata dochodził maksymalnie do trzeciego poziomu rozgrywkowego. Wszystko zmieniło się mniej więcej półtorej dekady temu. Wówczas Olimpia po zwycięstwie w rozgrywkach grupy zachodniej II ligi sezonu 2010/2011 znalazła się na zapleczu Ekstraklasy. Utrzymała się tam siedem lat, w sezonie 2014/15 plasując się nawet na czwartej lokacie.
Po rocznej banicji w sezonie 2019/2020 grudziądzanie ponownie rywalizowali na pierwszoligowym froncie, jednak z pewnością nie zaliczą tych rozgrywek do udanych. Nie udało im się utrzymać w gronie pierwszoligowców, a jakby tego było mało rok później ponownie zasmakowali goryczy degradacji i przez dwa lata Olimpia grała w III lidze.
Warto jednak odnotować, że w tym okresie Olimpia odnotowała jeden z największych sukcesów w swojej historii. Dotarła bowiem aż do półfinału Pucharu Polski. Jej pochód, tuż przed bramami Stadionu Narodowego, zatrzymał dopiero Lech Poznań.
Skoro jesteśmy przy pucharowej rywalizacji trzeba przypomnieć także dojście do ćwierćfinału tych rozgrywek w sezonie 2012/13, kiedy to w dwumeczu grudziądzanie musieli uznać wyższość Legii Warszawa.
Olimpia Grudziądz, kadra 2024/25
BRAMKARZE: Paweł Depka, Kacper Górski, Patryk Kukulski
OBROŃCY: Adrian Klimczak, Rafał Kobryń, Filip Koperski, Damian Kostkowski, Igor Maruszak, Filip Rzepka, Ivan Tsyupa, Filip Wójcik, Patryk Zabłoński, Bartosz Zbiciak
POMOCNICY: Kacper Cichoń, Dominik Frelek, Wojciech Góralski, Kacper Jarzec, Szymon Krocz, Oskar Sewerzyński, Oskar Sikorski
NAPASTNICY: Jan Bonikowski, Uri Gomez, Konrad Gutowski, Tomasz Kaczmarek, Maciej Mas, Damian Nowak, Kacper Rychert
SZTAB SZKOLENIOWY: Grzegorz Niciński (I trener), Artur Kosznicki (asystent trenera), Mateusz Kasprowicz (asystent trenera), Daniel Osiecki (trener bramkarzy)