W sobotę (11 maja) Ladies rozegrają mecz ze Sportową Czwórką Radom. Chociaż nasz najbliższy rywal plasuje się w środku tabeli bardzo ambitnie podchodzi do każdego ze spotkań, szczególnie dobrze czując się na własnym terenie. Mimo wszystko wierzymy, że z delegacji piłkarki Skry wrócą bogatsze o trzy punkty.
Na horyzoncie widnieje już finisz sezonu, jednak dopóki nie usłyszymy gwiazdka oznaczającego koniec meczu z Ząbkovią Ząbki musimy zachować czujność. Do zakończenia bieżącej kampanii zostały jeszcze trzy mecze i każdy z nich ma ogromne znaczenie.
Biorąc pod uwagę rundę jesienną chyba nikt nie powiedziałby, że Ladies urośnie taki rywal do walki o awans. Chodzi oczywiście o Lecha Poznań, który przez rundę rewanżową idzie jak burza. Owszem, zespół ze stolicy Wielkopolski już pół roku temu prezentował ładną dla oka piłkę, ale nie przekładało się to na wyniki. Alicja Zając wykonała jednak zimą kawał dobrej roboty. Efektem jej pracy jest to, że to właśnie Lech na trzy kolejki przed końcem sezonu depcze po piętach piastującym fotel wicelidera piłkarkom Skry Ladies.
W ubiegłym tygodniu podopieczne Patryka Mrugacza zakończyły serię spotkań z zespołami z góry tabeli i w najbliższy weekend czeka je – przynajmniej w teorii – nieco łatwiejszy pojedynek.
Sportowa Czwórka HydroTruck Radom – bo to jest właśnie nasz najbliższy rywal, ma już zagwarantowane utrzymanie, natomiast o awansie do Ekstraligi nie ma prawa myśleć. Mimo wszystko radomianki bardzo ambitnie podchodzą do swoich pojedynków, czego najlepszym dowodem choćby zwycięstwo nad faworyzowaną Ślęzą Wrocław kilkanaście dni temu czy remis w Rzeszowie pod koniec marca.
Sportowa Czwórka zdecydowanie lepiej czuje się na własnym terenie. Aż 17 z 28 zdobytych punktów wywalczyła u siebie. To jednak nie powinno być przeszkodą dla naszych zawodniczek. Ladies punkty przywoziły z wielu trudniejszych terenów, co nie oznacza, że będą lekceważyć rywalki.
Świadomi swojej siły i celu, do którego zmierzamy, zerkamy również na terminarz spotkań poznanianek. W momencie, kiedy my będziemy zaczynać mecz w Radomiu w Poznaniu rozpoczynać powinna się druga połowa starcia Lecha z Ząbkovią. Kolejkę później Ladies udadzą się do Środy Wielkopolskiej, natomiast Lech gościć będzie u lidera z Rzeszowa.
Matematykę zostawmy jednak na później.
Sportowa Czwórka HydroTruck Radom – FC Skra Ladies Częstochowa, sobota (11 maja), godz. 13:00.