W spotkaniu 13. kolejki Klasy Okręgowej drugi zespół Skry Częstochowa pokonał Wartę Kamieńskie Młyny 2:1. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Adrian Cheliński i Mikołaj Kasprzycki.
Nasza drużyna od początku meczu chciała narzucić rywalom swój styl gry, atakując wysokim, agresywnym pressingiem. Podopieczni Tomasza Szymczaka mądrze konstruowali kolejne akcje, dobrze operowali piłką i szybko stworzyli pierwszą groźną sytuację.
W 9. minucie spotkania w pole karne wpadł bowiem Jakub Niedzielski, który miękko dośrodkował w kierunku Konrada Waludy. Ofensywny zawodnik Skry nieznacznie się jednak pomylił i uderzył obok bramki.
Zespół gości próbował wyprowadzać akcje zaczepne, ale nasi zawodnicy grali pewnie w destrukcji i przez dłuższy czas nie dopuszczali do zagrożenia pod bramką Leona Rosiaka.
W 30. minucie stanęliśmy przed kolejną szansą. Po odbiorze na połowie przeciwnika w pole karne wpadł Konrad Waluda, który następnie zagrał piłkę wzdłuż bramki, ale ostatecznie żaden z naszych zawodników nie zdołał sięgnąć futbolówki.
Największe zagrożenie przyjezdni zdołali stworzyć przy okazji rzutu wolnego wykonywanego z okoli 17. metra. Uderzenie minęło mur, ale Leon Rosiak stanął na wysokości zadania i odbił piłkę.
Jeszcze przed przerwą młodzi zawodnicy Skry wyprowadzili pierwszy cios. Adrian Cheliński dynamicznie wpadł z futbolówką w pole karne, poradził sobie z rywalami i płaskim, precyzyjnym uderzeniem otworzył wynik meczu. Nasza drużyna objęła w pełni zasłużone prowadzenie.
W drugiej odsłonie przyjezdni walczyli o odrobienie strat, a przebieg rywalizacji nieco się wyrównał. Nie zmienia to jednak faktu, że nasi piłkarze mieli okazję do podwyższenia wyniku. Warto wspomnieć chociażby sytuację Adama Matyji, po którego uderzeniu piłka minimalnie minęła bramkę Warty.
Kilka minut później w dobrej sytuacji znalazł się jeden z graczy gości, Janusz Kamiński, który z niewielkiej odległości strzelił obok słupka. Ten sam zawodnik doprowadził także do wyrównania, wykorzystując dobrą sytuację po prostopadłym podaniu swojego kolegi.
Piłkarze Skry nie zamierzali się jednak poddawać i do końca walczyli o komplet punktów. Ich determinacja została nagrodzona, wszak w końcowych fragmentach meczu Mikołaj Kasprzycki wykorzystał dobre podanie Adama Matyji i sprytnym strzałem pokonał golkipera gości.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, a drugi zespół Skry Częstochowa mógł świętować kolejne ligowe zwycięstwo!
Skra II Częstochowa – Warta Kamieńskie Młyny 2:1
1 – 0 – Adrian Cheliński
1 – 1 – Janusz Kamiński
2 – 1 – Mikołaj Kasprzycki
Skra II Częstochowa:
1. Rosiak – 16. Kielan, 23. Żurawski, 22. Despet – 15. Cheliński (82’ 18. Antczak), 8. Niedzielski, 6. Serwaciński, 3. Garczarek – 10. Kożuch (64’ 11. Kasprzycki), 7. Matyja (87’ 2. Ostaszewski), 9. Waluda
Warta Kamieńskie Młyny:
25. Faber – 6. Jaskula (85’ 8. Nowak), 7. Matusiak, 9. Markowski, 11. Nowak, 14. Zych (75’ 16. Iwanowski), 15. Cieśla, 18. Gałęziok, 20. Kowalski, 21. Nowak (32’ 10. Kamiński), 22. Dudek