Potwierdziły się obawy dotyczące stanu zdrowia Fabiana Grzelki. Uraz okazał się poważny. Młody napastnik Skry zerwał bowiem więzadła poboczne w kolanie, a w związku z tym, w tym roku prawdopodobnie nie zobaczymy go już na boisku.
Fabian Grzelka doznał kontuzji w końcówce zwycięskiego spotkania z Wisłą Puławy (4:1). Utalentowany zawodnik pojawił się na boisku z ławki rezerwowych, ale nie zdołał dograć meczu do końca. W efekcie starcia z jednym z rywali musiał opuścić boisko na noszach. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie.
– Kierujemy do Fabiana słowa wsparcia, bo ten zawodnik przechodzi teraz trudny czas. W poprzednim spotkaniu został wcześniej zdjęty, dzisiaj uraz, ale uważam, że wyjdzie z tego i wróci silniejszy. My na niego będziemy czekać. Na pewno zahamuje to trochę jego rozwój, ale wierzę, że jak wróci, to nadrobimy ten czas – mówił trener Konrad Gerega podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Wisłą.
Obawy się potwierdziły. Grzelka zerwał więzadła poboczne, co oznacza, że dołączy do drużyny najwcześniej w trakcie okresu przygotowawczego do rundy wiosennej bieżącego sezonu. Przed nim trudny czas, ale jesteśmy przekonani, że gdy wróci do zdrowia ponownie będzie istotnym elementem zespołu.
Fabian Grzelka rozegrał w tym sezonie dziesięć ligowych spotkań. Wystąpił także w meczu Fortuna Pucharu Polski z Polonią Warszawa (2:3).
Fabian, jesteśmy z Tobą!