Zofia Dubiel wróciła właśnie ze zgrupowanie reprezentacji Polski kobiet do lat 17. Piłkarka Skry wzięła udział w turnieju towarzyskim, gdzie po raz kolejny zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Sprawdźcie jakie wrażenia towarzyszą naszej piłkarce świeżo po powrocie do kraju.
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że skoro trener Marcin Kasprowicz powołuje piłkarki na zgrupowanie kadry kobiet do lat 17, to w gronie wybranych przez niego zawodniczek znajdzie się Zofia Dubiel. Nie inaczej było na przełomie sierpnia i września, kiedy to w Pruszkowie rozpoczęło się zgrupowanie, w ramach którego Biało-Czerwone wzięły również udział w turnieju towarzyskim, rozgrywanym w Portugalii.
Rywalkami naszych młodych kadrowiczek były kolejno drużyny Irlandii, gospodyń oraz Szkocji. Podopieczne trenera Kasprowicza triumfowały we wszystkich trzech pojedynkach i tym samym zwyciężyły w rywalizacji.
Niemały udział w sukcesie Polek miała Dubiel. Zawodniczka Ladies zagrała we wszystkich trzech meczach, przy czym w ostatnim, wygranym ze Szkocją 4:0, na boisku spędziła pełne 90 minut.
– Zgrupowanie było bardzo fajne – przyznaje. – Cieszę się, że miałam kolejną szansę sprawdzić się na tle innych utalentowanych zawodniczek. Mecze były oczywiście ciężkie, najbardziej chyba ten z Portugalią, bo widać było, że dziewczyny wiedzą, co mają grać i bardzo dobrze im to szło, jednak nasza determinacja i chęć wygranej była ogromna, co przełożyło się na zwycięstwo po rzutach karnych.
Przed naszą piłkarką kolejne wyzwania. Jednym z nich, jest na pewno ligowa rywalizacja. Dubiel nie ukrywa, że każde zgrupowanie, to porcja nauki, która procentuje na boisku.
– Z każdego zgrupowania wynoszę nowe umiejętności, także związane z samą taktyką gry. Staram się czerpać jak najwięcej ze zgrupowań i przenosić to do klubu. Uważam, że kadra dużo wnosi do mojego rozwoju, a ja chcę być coraz lepszą i bardziej świadomą zawodniczką – zakończyła nasza zawodniczka.