Zuzanna Sikora w niedzielnym meczu zaliczyła ligowy debiut. 15-latka weszła na boisko podczas meczu z SWD Wodzisław Śląski. To zatem najwyższa pora, by bliżej przedstawić naszą młodą, utalentowaną piłkarkę.
Gratuluję ligowego debiutu. Jak wrażenia i jak mecz z SWD Wodzisław Śląski wyglądał z Twojej perspektywy?
Dziękuję. Niedzielny mecz z SWD na pewno zostanie na zawsze w mojej pamięci ze względu na debiut, który bardzo dużo dla mnie znaczy. Co do całokształtu gratulacje należą się całej drużynie, ponieważ spotkanie zakończyło się pierwszymi w tym sezonie trzema punktami dla nas.
Wraz z pierwszą drużyną trenujesz od niedawna. Jak odnajdujesz się w pierwszoligowym środowisku i czy przeskok z poziomu młodzieżowego do seniorskiego jest trudny czy wręcz przeciwnie?
Treningi na pierwszoligowym poziomie są o wiele bardziej wymagające, więc był to dość duży i niełatwy z początku dla mnie przeskok. Jednak dzięki sztabowi i dziewczynom z drużyny, którzy tworzą super środowisko, szybko odnalazłam się w nowym otoczeniu i przestałam stresować treningami w pierwszej drużynie.
Cofnijmy się jeszcze nieco w czasie i opowiedz skąd w ogóle wzięło się Twoje zainteresowanie piłką nożną?
Piłką nożna zaczęłam interesować się tak naprawdę za sprawą kolegów z osiedla, dzięki którym zrobiłam pierwsze kroki. Później zdecydowałam się na dołączenie do miejscowego klubu, gdzie rozpoczęłam swoją przygodę z piłką nożną.
Co uważasz za swoje największe piłkarskie atuty?
Osobiście nie lubię odpowiadać na tego typu pytania, ale myślę, że moim największym atutem są umiejętności techniczne.
A kto jest Twoim piłkarskim wzorem?
Jeśli chodzi o moich piłkarskich idoli, to są to zdecydowanie Lionel Messi, Kevin de Bruyne oraz Alexia Putellas.
Zakładam, że jak każdy sportowiec potrzebujesz czasem odcięcia się od futbolu. Czym zajmujesz się w wolnym czasie i jak odpoczywasz od piłki?
Kiedy zdarzy mi się dzień wolny od piłki, to lubię go spędzać z rodziną i przyjaciółmi lub czytając książki.