Trampkarze kategorii C1 pokonali reprezentantów Rakowa 5:0. Dzięki temu zwycięstwu nasi młodzi piłkarze zbliżyli się do środkowej strefy I ligi wojewódzkiej.
Derbowe spotkania zawsze budzą nutkę dodatkowej adrenaliny i nie inaczej było w środowe popołudnie, kiedy to na stadion przy ulicy Loretańskiej przyjechała ekipa Rakowa. Skrzacy od początku narzucili swój styl gry już w drugiej minucie spotkania otwierając wynik spotkania.
– Jednym z założeń na ten mecz było grać wysoko, blisko zawodników Rakowa i agresywnie, zmuszając ich do błędów – opowiadają trenerzy Łukasz Łykowski i Mariusz Czok. – Staraliśmy się odbierać piłkę blisko pola karnego przeciwnika, aby jak najszybciej stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Dzięki dobrej realizacji zadań udało nam się szybko strzelić gola, co tylko nas napędziło do jeszcze większej intensywności gry w ataku. Spowodowało to, że już na początku pierwszej połowy mieliśmy przewagę w postaci trzech bramek.
W drugiej połowie reprezentanci Skry jeszcze dwukrotnie trafili do siatki rywali, ostatecznie wygrywając 5:0.
– Zagraliśmy dobre zawody. Momentami może zagraliśmy zbyt nerwowo w budowaniu, ale stworzyliśmy sobie sporo sytuacji bramkowych, co na pewno cieszy, a przede wszystkim odpowiedzialnie w obronie, z czym mieliśmy duży problem w ostatnich meczach – podsumowali pojedynek nasi trenerzy.
Skra Częstochowa – Raków Częstochowa 5:0 (3:0)
Bramki dla Skry: 1:0 Lis (2;), 2:0 Dutka (13’, asysta: Cieślak), 3:0 Przybyła (17’, asysta: Lis), 4:0 Syrek (61’), 5:0 Lis (70’)
Skra Częstochowa C1: Rajczykowski – Ciepielak (60’ Turek), Przetak, Gembała (55’ Syrek), Bajor (40’ Czerkieski), Lis, Klekot, Dutka, Cieślak (60’ Miler), Przybyła, Tyczyński (40’ Tarnowski)