Kontrakt Dawida Niedbały został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik, który przez lata związany był ze Skrą Częstochowa i stanowił ważną część naszego klubu będzie kontynuował karierę piłkarską w innym miejscu.
Dawid Niedbała występował w naszych barwach od czasów juniorskich. Przebił się do pierwszego zespołu i szybko wypracował sobie pozycję jednego z kluczowych zawodników. Był ważną postacią nie tylko na boisku, ale i w szatni. Zaznacza, że Skra Częstochowa na zawsze pozostanie istotną częścią jego życia: – Ten klub i ludzie którzy go tworzyli i tworzą, zawsze będą zajmować bardzo ważne miejsce w moim sercu. Przeżyłem tu najpiękniejsze chwile swojego życia, poznałem fantastycznych kolegów i przyjaciół, dzięki którym mogłem ukształtować się jako człowiek i jako piłkarz – podkreśla Dawid Niedbała.
Wraz z rozwojem naszego klubu, zasłużony zawodnik czynił progres i przystosowywał się do gry na coraz wyższym poziomie. Przebył ze Skrą bardzo długą, naznaczoną kolejnymi sukcesami i awansami do wyższych klas drogę, która zaprowadziła go na drugi poziom rozgrywkowy w Polsce: – Czasy awansów wzbudzają we mnie chyba największe emocje. Wiadomo że jako młody chłopak marzyłem o tym żeby grać jak najwyżej, ale fakt, że mogłem wznieść się na wyżyny swoich możliwości, z klubem do którego czuję ogromną więź i przywiązanie, było spełnieniem moich marzeń. Moje serce już zawsze będzie biło w barwach Skry – mówi Dawid Niedbała.
W naszej pamięci z pewnością pozostanie jego bramka w finale baraży o awans do Fortuna 1 Ligi. W meczu rozgrywanym w Kaliszu, Dawid Niedbała strzelił gola na 3:0 i w kapitalny sposób przypieczętował historyczny sukces naszego klubu!
Na pytanie o najpiękniejszy moment swojej przygody ze Skrą Częstochowa, Dawid wraca pamięcią właśnie do niezwykle istotnego trafienia z KKS-em Kalisz: – Pięknych momentów było naprawdę wiele i nie sposób wymienić wszystkie. Jeśli miałbym wybrać jeden, byłby to finałowy mecz z Kaliszem, który przypieczętował awans do I ligi i w którym udało mi się strzelić gola.
Podsumowując swoją karierę w klubie, Dawid Niedbała najbardziej zwraca uwagę na wartościowych ludzi, z którymi tworzył Skrę przez lata obecności w drużynie: – Na koniec chciałbym podziękować przede wszystkim drużynie, tej obecnej, ale również ludziom, którzy tworzyli ją na przestrzeni lat, bo to razem z nimi przeżywałem wszystkie wzloty i upadki. Dziękuję zarządowi, wszystkim pracownikom klubu oraz wszystkim trenerom, z którymi miałem przyjemność współpracować.
– W szczególności chciałbym podziękować takim osobom jak Piotr Nocoń, Adam Mesjasz, Adam Olejnik, Mariusz Holik, Mateusz Woldan, Adrian Musiał, Mateusz Bik, Krzysztof Napora, Konrad Gerega, Mateusz Kos, Jacek Moskwa, Arek Piotrowicz, Jacek Rokosa, Paweł Osiński, Sławomir Ogłaza. Ci ludzie mieli szczególny wpływ na mój rozwój sportowy, jak i osobisty. Bardzo dużo im zawdzięczam. Wszystko się kiedyś kończy, ale nie mówię do widzenia, mówię do zobaczenia! – kończy Dawid Niedbała.
Dawid, dziękujemy za długie lata reprezentowania barw Skry Częstochowa!