Skra Ladies rozegrała w minioną niedzielę – 5 lutego, kolejny mecz sparingowy. Ponownie rywalkami naszych Pań była ekipa rywalizująca na co dzień w Orlen Ekstralidze kobiet. Po dobrym meczu minimalnie lepsze okazały się piłkarki z Radomia.
W miniony weekend zima ponownie o sobie przypomniała. W związku z tym w niedzielnym meczu kontrolnym piłkarki Ladies musiały mierzyć się nie tylko z przeciwnikiem, ale również z niską temperaturą, przenikliwym zimnem i uciążliwymi opadami.
Tym razem rywalkami naszego zespołu była ekipa z Orlen Ekstraligi kobiet – Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom. Podopieczne Patryka Mrugacza, zaprawione w sparingowych bojach z zawodniczkami z najwyższej klasy rozgrywkowej, podeszły do meczu z wyżej sytuowanymi przeciwniczkami bez bojaźni, już w czwartej minucie spotkania obejmując prowadzenie. Chociaż rywalki szybko wyrównały, Ladies zanotowały dwa trafienia, udowadniając, że mają pełną kontrolę nad przebiegiem pojedynku.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:2, a na liście strzelców znajdowały się nazwiska zawodniczki testowanej, Justyny Chudzik oraz Svietlany Kohut. W 63. minucie po faulu na Kohut po raz czwarty ulokowała piłkę w siatce rywalek Zofia Dubiel, pewnie egzekwując rzut karny. Sportowa Czwórka Radom wykorzystała liczne zmiany w szeregach naszej drużyny w ostatnich minutach pojedynku i zdołała nie tylko wyrównać, ale i zdobyć bramkę przesądzającą o zwycięstwie.
W ogólnym rozrachunku nie da się jednak ukryć, że mecz toczył się pod dyktando naszego zespołu.
– Trudne spotkanie do oceny ze względu na warunki i zmiany kadrowe – mówi trener Patryk Mrugacz. – Świadomość bronienia i chęć wygrywania, to kluczowe aspekty, które nasuwają się po dzisiejszym meczu kontrolnym. Jeśli miałbym oceniać przez pryzmat działań stricte boiskowych, to byliśmy drużyną zdecydowanie konkretniejszą i lepiej zorganizowaną. Kultura gry była po naszej stronie, co nie podlega dyskusji. Przegraliśmy jednak mecz i to w sposób niedopuszczalny, tracąc dwa gole w końcówce meczu. Nie możemy więc być zadowoleni, bo w piłce gra się po to, żeby wygrywać. Musimy rozumieć po co w meczu się broni i co to nam ma dać w przyszłości – zakończył szkoleniowiec Ladies.
Skra Ladies Częstochowa – Hydrotruck Sportowa Czwórka Radom 4:5 (3:2)
Bramki dla Skry: 1:0 zawodniczka testowana (4’, asysta: Chudzik), 2:1 Chudzik (15’, asysta: Dubiel), 3:1 Kohut (37’ – karny, faul na Liczko), 4:2 Dubiel (63’, po faulu na Kohut)
Skra Ladies: Szulc (46’ O. Młynek) – Wodarz, Lulkowska, Ozieriańska (72’ Mucha), zaw. testowana, Chudzik (72’ Tomczyk) – Dubiel, N. Młynek – Kohut, Liczko, Mesjasz (62’ Czerwińska)