Już tylko godziny dzielą nas od inauguracji nowego sezonu 1 ligi piłki nożnej kobiet. Zanim usłyszymy pierwszy gwizdek sezonu sprawdźmy co o celach drużyny oraz minionym okresie przygotowawczym ma do powiedzenia trener naszych Ladies, Patryk Mrugacz.
Czy jest Trener zadowolony z efektów pracy jaką wykonaliście w okresie przygotowawczym i czy wszystko co sobie zaplanowaliście udało się zrealizować?
Jestem zadowolony z postępu przede wszystkim indywidualnego zawodniczek, bo to baza do tego, żeby lepiej wyglądać jako zespół. Skupialiśmy się na tym, na co mieliśmy wpływ i jestem przekonany, że wyciągniemy jako drużyna z tego okresu wystarczająco dużo, a każde kolejne spotkanie już o punkty będzie ten zespół napędzało do jeszcze lepszej gry.
Mecze sparingowe chyba mogą napawać naszych kibiców optymizmem…
Na pewno te wyniki mogły rozbudzić apetyty. Podchodzimy do tego jednak z chłodną głową, bo miał na to wpływ szereg zmiennych. To już jednak za nami. Znam wartość tego zespołu i wiem na ile stać nasze piłkarki. Również pod względem tego, co mogą osiągnąć w tym sezonie. Jeśli będą podchodzić do swoich obowiązków rzetelnie i profesjonalnie, to ten przysłowiowy sufit tego zespołu, jest jeszcze daleko.
Patrząc w terminarz rozgrywek widać, że runda jesienna będzie bardzo „rwana”. Czy te przerwy mogą działać na waszą korzyść, biorąc pod uwagę, że drużyna przeszła pewne zmiany czy wręcz odwrotnie?
Ciężko wyrokować czy nam to pomoże czy nie. Jest wiele zmiennych, które będą to determinować, między innymi kontuzje, zdarzenia losowe czy choćby powołania do reprezentacji. Zadbaliśmy o to, by każdą przerwę w rozgrywkach spożytkować maksymalnie, między innymi poprzez sparingi z mocnymi rywalami z Ekstraligi czy zaadaptowanie zawodniczek do jeszcze większych obciążeń podczas zajęć. Jesteśmy przygotowani na to i skupimy się na tym, na co mamy wpływ w danej sytuacji.
Na co w takim razie stać naszą drużynę w tym sezonie?
W tym zespole są dwadzieścia dwie fantastyczne piłkarki o wielkich marzeniach, celach, z różnymi doświadczeniami z poprzednich lat, nad to wszystko każda z nich ma wspaniałą rodzinę, która wspiera je w realizowaniu tego, co kochają robić najbardziej. Jeśli te wszystkie mechanizmy razem zadziałają w odpowiednim czasie, to proszę mi wierzyć, że sufit tego zespołu, jest bardzo odległy. Na pewno jedno mogę obiecać – będziemy w każdym meczu, bez względu na okoliczności, grać o pełną pulę, bo na tym polega piłka nożna, a dla nas zwycięstwo zawsze będzie nadrzędnym celem.